Forum metalowe
Forum o muzyce metalowej oraz o wszystkim z tym związanym. Poznaj ciekawych ludzi :)

Subkultury - Kumple

Ceandric - 2006-02-15, 15:35
Temat postu: Kumple
Czy w towarzystwie, w jakim przebywacie, dużo jest osób, które mają podobne gusta muzyczne do waszych? Ja znam raptem trzy osoby, które mają niemal identyczny gust i poglądy na temat muzyki, jak ja. Ale wbrew wszystkiemu bardzo się z tego cieszę. :)
LadySatan - 2006-02-28, 22:32

Kiedys mialam zgrana ekipe, teraz to juz przeszlosc, choc nadal utrzymuje jako taki kontakt z tymi ludzmi. Teraz to blizsze kontakty mam z ludzmi z zupelnie innych klimatow :P
Raziel - 2006-02-28, 23:31

hejjj... ten temat już był, data nadania postu - 15-02-2006? chyba nawet sie wypowiadałem na ten temat, ale mogę sie mylic
LadySatan - 2006-02-28, 23:34

tu bylo zero odpowiedzi jak sie wpisywalam :)
Raziel - 2006-02-28, 23:39

rozumiem, ale parę tematów na forum sie pozmieniało, może jakiś bug ??
LadySatan - 2006-02-28, 23:43

nie wiem.. trzeba by satana spytac ;)
lilith - 2006-03-01, 21:33

też kiedyś miałam zgraną ekipe- jeździło się razem na koncerty....ludzie się porozjeżdżali....pokończyli studia
Zephyr - 2006-03-03, 10:50

Ja miałem taką paczkę w liceum ... wszystko było w porządku przez pierwsze lata, ale zaczęły się różnicę poglądowe, skończyła się szkoła i tak sie to rozsypało wszystko .. każdy poszedł w swoją stronę..
Raziel - 2006-03-03, 22:42

moją starą ekipę rozwaliły kobiety. teraz mam dużo znajomych ale już to nie to. może dlatego że wtedy było mniej kumpli ale żeśmy sie trzymali razem. a teram mam parę grup znajomych, ale do żadnej nie jestem aż tak przywiązany
LadySatan - 2006-03-04, 18:39

U mnie sytuacja była podobna - ludzie się poparowali, a jak się rozstali, to ekipa się rozpadła... a jak dochodziły osoby spoza grupy, to już zaczeło sie robic obco..
Thevilkris - 2006-03-22, 08:56

Również miałem swoją zgraną paczkę, z którą sie szlajało po mieście i imprezowało jednak zostawiłem to wszystko za sobą i poświęciłem się cały dla mojej rodzinki ... i powiem wam to był chyba najmądrzejszy wybór w całym moim życiu. Choć czasem cała ta stabilizacja wychodzi bokiem i masz ochotę sie zezwierzęcić do zrzygania to i tak nie zamieniłbym tego co mam na nic inego.
Niegłupi Jaś - 2006-04-13, 23:13

Ja nie miałem szczególnego szczęścia do zgranych paczek niestety :(. Choć może to ja jestem jednostką totalnie aspołeczną... Mam sporo fajnych kumpeli i kumpli, ale kontakt już nie ten sam co kiedyś :(. Jednego mógłbym nazwać przyjacielem. Muszę go na dniach wyciągnąć na bronka, bośmy się dawno nie widzieli :).

[ Dodano: 2006-04-16, 00:55 ]
Przed chwilą wróciłem sobie z piwka, na którym spotkało się kilka osób z ogólniaka. Fajnie było, ludziska się pozmieniali... Ta pracuje w fabryce whisky w Glasgow, inna ma chłopaka Cypryjczyka, ten znów został ojcem, choć do końca nie jest przekonany czy to jego dzidziuś... Ja natomiast swoją misję wykonałem- przekazałem uroczyście kumplowi dwie płytki z dobrą muzą. Niech się wyrabia chłopok (choć on zawsze dobry gust miał :) ).

Wampir66 - 2006-04-25, 20:49

Ani jednego kumpla ani kumpeli o identycznym guście muzycznym. Przyjaciel ma za to podobny :) Otaczają mnie wielbiciele techno i muzyki dyskotekowej :/ albo ludzie którzy muzyką się nie interesują wcale.
Thevilkris - 2006-04-26, 07:57

Wampir66 napisał/a:
Ani jednego kumpla ani kumpeli o identycznym guście muzycznym. Przyjaciel ma za to podobny :) Otaczają mnie wielbiciele techno i muzyki dyskotekowej :/ albo ludzie którzy muzyką się nie interesują wcale.


uuuu pechozol stary.

Antaran - 2006-04-26, 15:56

No ja zgranej paczki nei posiadam niestety ale mam naszczęście kilkoro znajomych, przyjaciół którzy słuchają tej samej muzy i mają podobne gusta reszta niestety .... techno hip hop i inne jakies dziwy
hitchcock - 2006-04-26, 16:19

Ja mam tylko jedną koleżankę, która ubiera się jak metal i słucha metalu. Reszta to "normalni ludzie" :)
Antaran - 2006-04-27, 13:44

Pokrewna dusza ??? :D
hitchcock - 2006-04-27, 17:35

Antaran napisał/a:
Pokrewna dusza ??? :D


Heh coś w tym rodzaju :)

Niegłupi Jaś - 2006-04-27, 18:01

hitchcock napisał/a:
Antaran napisał/a:
Pokrewna dusza ??? :D


Heh coś w tym rodzaju :)


Więc pewnie smalisz do niej cholewki?? :D

Antaran - 2006-04-30, 08:59

Ej fajnie bo ja z moją Lubą toczymy walke jak ja słucham jej muzyki to ja potrafie zasnąć (słucha rocka ale tak znanych kawałków że .... nudzi mi się :) ) a znowu przy mojej po 10 min głowa ją boli :/
Deathrider - 2006-04-30, 15:12

Antaran napisał/a:
Ej fajnie bo ja z moją Lubą toczymy walke jak ja słucham jej muzyki to ja potrafie zasnąć (słucha rocka ale tak znanych kawałków że .... nudzi mi się :) ) a znowu przy mojej po 10 min głowa ją boli :/


mam podobny problem... Moja słucha shitu (dla mnie) muza w stylu Childreni, Dimmu, Kredki, a jak ja u niej słyszczę to przeklęte piszczenie Daniego to sie krew gotuje, z kolei jak ja zapuszcze jakąs konkretną muzę to też stęka(ostatnio jej nowego Sodoma puściłem to jej się nie podobało....jak mozna nie lubić Sodoma?:P:P).

Dlatego lepiej puszczac coś neutralnego np. progresywny rock :)

dimebag - 2006-05-06, 09:06

moja paczka liczy 12 osob, w tym jest tylko 2 metali (ja i kumpel) .reszta to ludzie sluchajacy techno i hip hopu, jest tez dziewczyna sluchajaca nirvany, ale ostatnio ewoluowala na hip hopowca :neutral: nie rozumie tego, pewnie dla szpanu...
Antaran - 2006-05-06, 16:57

Nirvana --> HipHop ... dziwna ewolucja.... zazwyczaj idzie w innym kierunku :]
Niegłupi Jaś - 2006-05-13, 21:23

dimebag napisał/a:
jest tez dziewczyna sluchajaca nirvany, ale ostatnio ewoluowala na hip hopowca :neutral: nie rozumie tego, pewnie dla szpanu...


To nie żadna ewolucja, tylko przerażająco wielki regres... Ciekawe czy biedaczka zdaje sobie sprawę ze swojego uwstecznienia... Żal... :(

Deathrider - 2006-05-14, 12:27

Niegłupi Jaś napisał/a:
dimebag napisał/a:
jest tez dziewczyna sluchajaca nirvany, ale ostatnio ewoluowala na hip hopowca :neutral: nie rozumie tego, pewnie dla szpanu...


To nie żadna ewolucja, tylko przerażająco wielki regres... Ciekawe czy biedaczka zdaje sobie sprawę ze swojego uwstecznienia... Żal... :(


z moim kumplem było podobnie, całkiem niexle się zapowidał, w 3 klasie gim razem se słuchaliśmy Slipknota, Metallicy Blind Guardian, potem poznał dziewczynę i warunek: "Albo zaczniesz się zachowywac normalnie(tzn. zetniesz wlosy i przestaniesz chodzić w tych obskurnych koszulkach), albo nie bedziemy ze sobą..."

Głupi pantoflarz... :roll:

hitchcock - 2006-05-14, 12:30

Deathrider napisał/a:
Niegłupi Jaś napisał/a:
dimebag napisał/a:
jest tez dziewczyna sluchajaca nirvany, ale ostatnio ewoluowala na hip hopowca :neutral: nie rozumie tego, pewnie dla szpanu...


To nie żadna ewolucja, tylko przerażająco wielki regres... Ciekawe czy biedaczka zdaje sobie sprawę ze swojego uwstecznienia... Żal... :(


z moim kumplem było podobnie, całkiem niexle się zapowidał, w 3 klasie gim razem se słuchaliśmy Slipknota, Metallicy Blind Guardian, potem poznał dziewczynę i warunek: "Albo zaczniesz się zachowywac normalnie(tzn. zetniesz wlosy i przestaniesz chodzić w tych obskurnych koszulkach), albo nie bedziemy ze sobą..."

Głupi pantoflarz... :roll:


Ehhh tak to niestety bywa... :/ Ja próbuję swojego kumpla zarazić jakoś metalem i na razie idzie dobrze - słucha sobie Helloweenów, SOADa i takiej oldschoolowej heavy metalowej składanki :)

Zephyr - 2006-05-14, 12:33

Różnie to z ludźmi bywa ... ja miałem kumpla w liceum, od którego pożyczałem zawsze kasetki z muzyką. .. koleś fenomenalnie grał na gitarze ( którą zresztą później odkupiłem od niego) ... ale pewnego dnia ściął włosy i przerzucił się na drum&bassy i inne elektroniczne eksperymenty...
Niegłupi Jaś - 2006-05-14, 12:34

Ludzie stękają na metal i wyśmiewają go, bo... go nie znają! Usłyszeli gdzieś tam jedną piosenkę death i wyrobili sobie zdanie na cały gatunek :/
hitchcock - 2006-05-14, 12:35

Zephyr napisał/a:
Różnie to z ludźmi bywa ... ja miałem kumpla w liceum, od którego pożyczałem zawsze kasetki z muzyką. .. koleś fenomenalnie grał na gitarze ( którą zresztą później odkupiłem od niego) ... ale pewnego dnia ściął włosy i przerzucił się na drum&bassy i inne elektroniczne eksperymenty...


Dziwne... On tak sam z siebie czy zaczął się widywać z ludźmi słuchającymi muzyki w tych klimatach? Sam też kiedyś słuchałem takiego czegoś, a dzisiaj nie wytrwałbym połowy albumu z taką muzyką :/ I raczej do nie nie wrócę :D

[ Dodano: 2006-05-14, 12:36 ]
Niegłupi Jaś napisał/a:
Ludzie stękają na metal i wyśmiewają go, bo... go nie znają! Usłyszeli gdzieś tam jedną piosenkę death i wyrobili sobie zdanie na cały gatunek :/


Dokładnie. Znam kogoś kto usłuyszał kawałek Testamentu i już strzela tekstami "matko, jak ty możesz słuchać takiego czegoś" itp. No cóż, pozostaje tylko życzyć miłego dalszego słuchana Tokio Hotel, Mandaryny i muzyki tego pokroju.

Zephyr - 2006-05-14, 12:38

hitchcock napisał/a:


Dziwne... On tak sam z siebie czy zaczął się widywać z ludźmi słuchającymi muzyki w tych klimatach?


Na przekór wszystkim i wszystkiemu sam zaczął takiej muzy słuchać i za to ma u mnie duży plus !!

dimebag - 2006-05-14, 14:31

wiecie, niewazne co inni mysla o metalu!wazne, ze my wiemy tak na prawde co to jest, ile trzeba posiadac ambcji, umiejetnosci i talenty, zeby sprawic nam przyjemnosc:) tak na prawde My jestesmy rodzina, nie zwracajmy uwagi na skejtow czy metro seksualistow sluchajacych techno.waznie jestesmy My!oni niech gadaja co chca...
hitchcock - 2006-05-14, 14:32

dimebag napisał/a:
wiecie, niewazne co inni mysla o metalu!wazne, ze my wiemy tak na prawde co to jest, ile trzeba posiadac ambcji, umiejetnosci i talenty, zeby sprawic nam przyjemnosc:) tak na prawde My jestesmy rodzina, nie zwracajmy uwagi na skejtow czy metro seksualistow sluchajacych techno.waznie jestesmy My!oni niech gadaja co chca...


Dobrze prawi :) Dimebag na prezydenta! :D

dimebag - 2006-05-14, 14:34

ale serio. po co mamy sie martwic tym co inni mysla o metalu?oni tak na prawde nic nie wiedza!
hitchcock - 2006-05-14, 14:36

dimebag napisał/a:
ale serio. po co mamy sie martwic tym co inni mysla o metalu?oni tak na prawde nic nie wiedza!


Dokładnie. Znam takiego kogoś kto przesłuchał jeden kawałek Testamentu i wyrobił sobie na jego podstawie opinię o całym gatunku. A przecież metal to nie sam thrash/death/black. Jest jeszcze power metal, który okazało się spodobał się tej osobie.

dimebag - 2006-05-14, 14:38

jest tylu metalowcow na swiecie, ze nie musimy sie przejmowac tym, ze gatunek niedlugo wyginie:P i tak jestesmy the best! :twisted:
Ceandric - 2006-05-14, 21:58

W sumie to ja wolę się zadawać z nie-metalami. Bo ci metale, których znam mają nieraz ostro zryte berety :)
Deathrider - 2006-05-15, 16:05

Ceandric napisał/a:
W sumie to ja wolę się zadawać z nie-metalami. Bo ci metale, których znam mają nieraz ostro zryte berety :)


to jest komplement? :P

Metal to styl bycia :)i sprane berety są wskazane :)

Ceandric - 2006-05-16, 14:45

Deathrider napisał/a:
Ceandric napisał/a:
W sumie to ja wolę się zadawać z nie-metalami. Bo ci metale, których znam mają nieraz ostro zryte berety :)


to jest komplement? :P

Metal to styl bycia :)i sprane berety są wskazane :)


Ech, no wiesz, znam gościa super-ultra-tru-pagan-satan metala (słucha Korna;)) który ni z gruszki ni z pietruszki zaczął nosić niebiesko-fioletowy beret (podobny do tego jaki miał Paździoch). Dla niego to chyba nie byłby komplement ;)

Deathrider - 2006-05-16, 14:58

Ceandric napisał/a:
Ech, no wiesz, znam gościa super-ultra-tru-pagan-satan metala (słucha Korna;)) który ni z gruszki ni z pietruszki zaczął nosić niebiesko-fioletowy beret (podobny do tego jaki miał Paździoch). Dla niego to chyba nie byłby komplement ;)


więc o to ci chodziło z tymi spranymi beretami :D

Antaran - 2006-05-16, 20:21

ja słucham to co lubie tez mam głęboko gdzieś co kto myśli o tym gorzej jak Ci obcy wrzeszczą "ścisz TOOO" :D:D:D:D
Ceandric - 2006-05-16, 20:54

Deathrider napisał/a:
Ceandric napisał/a:
Ech, no wiesz, znam gościa super-ultra-tru-pagan-satan metala (słucha Korna;)) który ni z gruszki ni z pietruszki zaczął nosić niebiesko-fioletowy beret (podobny do tego jaki miał Paździoch). Dla niego to chyba nie byłby komplement ;)


więc o to ci chodziło z tymi spranymi beretami :D


Aj aj, jakiś ty dosłowny :)

Raziel - 2006-05-16, 21:27

Zephyr napisał/a:
hitchcock napisał/a:


Dziwne... On tak sam z siebie czy zaczął się widywać z ludźmi słuchającymi muzyki w tych klimatach?


Na przekór wszystkim i wszystkiemu sam zaczął takiej muzy słuchać i za to ma u mnie duży plus !!


to dobrze świadczy o nim. przecież "nieważne co mówią" :)

lilith - 2006-05-17, 12:32

Ceandric napisał/a:
W sumie to ja wolę się zadawać z nie-metalami. Bo ci metale, których znam mają nieraz ostro zryte berety :)


byleby moherowe nie były :), sprane mogą być....

[ Dodano: 2006-05-17, 12:37 ]
dimebag napisał/a:
jest tylu metalowcow na swiecie, ze nie musimy sie przejmowac tym, ze gatunek niedlugo wyginie:P i tak jestesmy the best! :twisted:


taaak, rzeczywiście jest nas dużo, tylko problem niektórych polega na tym, że stwarzają konflikty często miedzy sobą typu "true" czy "nie-true" i takie tam bzdety :) ...jakby nie było jasne, że kapel i płyt metalowych jest tyle, że dla każdego mieszkańca naszej planety by starczyło...jaki jest sens konfliktów między black- i deathmetalowcami, skoro cały gatunek powstał zaledwie od kilku kapel, i wiele współczesnych gatunków ma często te same korzenie?

^^black raven^^ - 2006-05-20, 20:08

U mnie jest kilka osób o podobnych upodobaniach, fajni ludzie :P. Tylko są też takie osoby, które mają podobne upodobania, bo zwyczajnie mnie naśladują.. JAK MNIE TO WQRWIA! Nie no muszę coś z tym zrobic!
Niegłupi Jaś - 2006-05-20, 20:23

Nosisz więc na swoich ramionach ciężar odpowiedzialności za dawanie im dobrego przykładu :P
Ceandric - 2006-05-20, 20:41

^^black raven^^ napisał/a:
U mnie jest kilka osób o podobnych upodobaniach, fajni ludzie :P. Tylko są też takie osoby, które mają podobne upodobania, bo zwyczajnie mnie naśladują.. JAK MNIE TO WQRWIA! Nie no muszę coś z tym zrobic!


Zabij ich, wypij krew, a wątpia złóż w ofierze Szatanowi! ;)

Niegłupi Jaś - 2006-05-20, 20:45

Buahaha :D
Napiszą o Tobie w Fakcie Ravenko! Będziesz sławna! ;)

LadySatan - 2006-05-20, 22:04

Jejku jak ja bym chciala miec tylko takie problemy :)
Antaran - 2006-05-21, 08:46

Widocznie nie widzi ze robia znij jakies guru skoro Ją naśladują :D
LadySatan - 2006-05-21, 09:16

Hm ja bym chciala byc wzorem do nasladowania :D
Antaran - 2006-05-24, 12:58

mnie by to wq..rzało :]
Niegłupi Jaś - 2006-05-24, 13:37

Hehe, ja pamiętam jak się kiedyś ze mne w podstawówce śmiali że noszę nogawki dżinsów wywinięte na wierzch (na dole, przy butach). Wszyscy wywijali sobie po 20 cm spodnie na łydki i chodzili za mną niby mnie parodiując. Jako że nigdy nie przejmowałem się gadaniem innych i ich głupimi odruchami miałem to zachowanie po prostu głęboko, czasem się uśmiechając pod nosem z ich głupoty. Ubaw mieli dobry, aż do czasu kiedy zapanowała powszechna moda na takie wlaśnie wywijanie spodni i nagle wszyscy wokół zaczęli tak się nosić :D. Hehehe, było się tym dyktatorem za młodych lat ;)
Blight - 2006-12-17, 23:01

Ja znam dużo ludzi o podobnych gustach muzycznych co moje. Niestety prawie nikt nie słucha Ironsów:( Aczkolwiek kiedyś byłem na takiej pseudo dyskotece ze znajomymi o innych preferencjach (muzycznych oczywiście), starałem się nawet dobrze bawić ale kiedy pseudo DJ na moją prośbę puścił jakiś mocniejszy kawałek wszyscy siedli pod ścianą i zostałem sam. To było wkurzające.
Ed The Dead - 2006-12-17, 23:43

Heh, wszyscy moi znajomi to fani hip hopu. PRaktycznie każdy. Co nie zmienia faktu, że to zajebści ludzie :D

I mam co nawracać... Jeden kupel uwielbia juz Dream Theater i Pain of Salvation... ;)

Niegłupi Jaś - 2006-12-18, 13:23

Ludzie najczęściej idą po najmniejszej linii oporu, zadowalając się tym, co jest w radiu i telewizji. Na słowo "metal" tylko uśmiechają się pod nosem, a tak naprawdę kompletnie tej muzyki nie znają, mają tylko mylne wyobrażenia. Dlatego nawracanie kumpli to rzecz godna pochwały :)
unchained - 2006-12-18, 13:46

paru kumpli slucha muzyki mniejwiecej w tym klimacie co ja... natomiast zebysmy sluchali tego samego powiedziec niemozna...
LadySatan - 2006-12-18, 13:57

Z moich znajomych juz nikt nie słucha tego co ja ( jest jeden wyjatek tylko, ale to tez nie to samo, choc zdecydowanie mozna powiedziec, ze wzajemnie wymieniamy sie fascynacjami muzycznymi ), tak wiec nawet nie mam z kim chodzic na koncerty :P
Blight - 2006-12-18, 14:39

Heh, ja zaraziłem kumpla Iron Maiden, a stało się to tylko dlatego że nudził się na lekcjach i postanowił posłuchać sobie muzy z mojego MP3, a że było tam tylko Iron Maiden... Powiedział że i tak woli techno ale jak leciało Fear Of The Dark i chciałem przełączyć na inny kawałek to rzucił mi się do gardła :)
Zbir - 2006-12-18, 15:02

unchained napisał/a:
paru kumpli slucha muzyki mniejwiecej w tym klimacie co ja... natomiast zebysmy sluchali tego samego powiedziec niemozna...


o to, to. natomiast mam jednego prog- ale tylko rockowego kumpla. uzależniony od PF :P i słucha TYLKO oryginałów...

Moira - 2006-12-19, 17:04

Ja tam mam swoją paczkę, ukochana a zarazem diabelska siódemke :D Paczke zwie sie KR od Kółka Różańcowego jakim nas przechrzciła wychowawczyni, bo niesamowicie nawijałyśmy na lekcjach :P Łączy nas wiele, ale najbardziej to chyba chęć do przeróżnych głupot, począwszy od śpiewania i tańczenia na środku ulicy, skończywszy na... sama nie wiem :P ale razem jesteśmy zdolne zrobić najwieksza głupote w świecie :D Z nami nikt sie nie nudzi, o nie...
A to co jest najpiekniejsze w naszej przyjaźni to to, ze mozemy powiedziec sobie wszystko :)
A najwspanialsze są imprezki :D takie typowe babskie wieczorki :) mamy zabawe jak małe dzieci!! to naprawe niesamowite jak takie stare baby jak my mogą miec taka radoche z byle czego :)
Co do muzyki to różnie, jedna woli bardziej metal, druga kocha folk i klasyke ale tez nie pogardzi Nirvana. Trzecia zakochana po uszy w Metallice, czwarta wszystko po trochu, piąta bardziej mocniejsze klimaty, szósta i siódma tak samo :D Tworzymy idealna całość!!!!

Slurp! - 2007-01-05, 18:50

A ja

nie znam nikogo

Jedyni, co w szkole słuchają czegoś podobnego, to :

Chłopak - nibymetal, ściąga ode mnie koszule, jest głupi, nie lubię go, i się podniecił jak sie techna czepnąłem, w dodatku z metalem stycznosci nie ma..

Jedna dziewczynka, miła i niebrzydka ma fajne kolczyki w uchach, ale zdecydowanie jest w muzyce niedoświadczona, czego ona tam słucha? Nawet nie wiem..

Jest jeszcze taki koleś, konkretnie się z nim dogadać nie mogę, szuka ze mną tematów na siłę, kurde, jak ja nienawidzę, jak podczas rozmowy zaczynam czuć się jak na przesłuchaniu ; /

Moim jedynym przyjacielem jest chłopak mieszkający bardzo daleko ode mnie, bardzo lubię z nim gadać, mamy podobne gusta , ale na codzień przyjaciół ni mam ; /

Killer - 2007-01-07, 11:47

A ja mam 5 kumpli słuchających metalu. W swoim życiu udało mi się nawrócić tylko jednego śmiertelnika, który wcześniej słuchał <CENZURA>Tokio Hotel</CENZURA>.
Tajpan - 2007-01-07, 15:05

Killer napisał/a:
A ja mam 5 kumpli słuchających metalu. W swoim życiu udało mi się nawrócić tylko jednego śmiertelnika, który wcześniej słuchał <CENZURA>Tokio Hotel</CENZURA>.


No to gratki;) Nie wiem czy ja bym się podjął "nawracania" kogokolwiek...

W klasie mam jednego metala-słucha nightwish i iron maiden, niestety się w tym minęliśmy...drugi kolega słucha hardcoru, więc tutaj już lepiej. Jeślu chodzi o moją klasę to tylko tyle, reszta to techno-hiphopowe krzyżówki. Ale nie jest aż tak źle;)

Rogue - 2007-01-07, 15:11

Ja jestem jedyny unikalny, reszta moich kumpli słucha :/ hip hopu, techno, itp.
Slurp! - 2007-01-07, 20:59

Osz kuźwa, te techno i hip-hop to jak rozprzestrzeniająca się choroba ;/ W mojej klasie nie ma nikogo słuchajacego czegoś innego, oprucz mnie, ale, co ciekawe, udaje mi się z nimi dogadać =o ... A w szkole to tak jak wymieniłem powyżej, na palcach jednej ręki można policzyć... Ale jeszcze parę miesięcy i wypadam w "świat" do liceum a ich tu zostawiam haha =P
Rogue - 2007-01-08, 13:48

hehe, jeszcze pare iesięcy i ja tez ich zostawiam, i wybijam na studia:P
Slurp! - 2007-01-08, 16:53

Hehe =]
Little Lady - 2007-01-18, 09:59

U mnie w klasie nie ma nikogo kto slucha metalu. W szkole jest ja wiem...z 5 osob sluchajacych takiej muzyki?Reszta nie chce miec stycznosci z tym gatunkiem, bo jedyne skojarzenia jakie im przychodza to sekty, szatan i zuuuuuuuuo -_- Nie powiem...inteligentne x] Poza szkola znam jeszcze pare osob sluchajacych metalu, z ktorymi moge porozmawiac sobie o tym gatunku muzycznym. W ogole wczoraj kolezanka z klasy zainteresowala sie nagle metalem ; o Zobaczymy czy cos z tego bedzie ^^
Malfeitor - 2007-01-18, 11:36

Na kilkadziesiąt osób które znam, i które słuchają metalu, to tylko z jedną osobą zdaję sobie relację, wymieniamy się wydawnictwami, wciąż poszerzamy swoje zbiory. Tylko ta osoba słucha tej muzyki co ja.
Sarmak - 2007-01-24, 14:04

Nie wiedziałem gdzie to wsadzić, ale jak zobaczyłem jak ten ktoś napisał mi teraz na gg, to myślałem ze padnę :D :

"ty ziom siema nazywam się Osman to zajebiście że lubisz Fabolousa ja też. zajebisty ma kawałek Breathe.Mam jego wszystkie płyty ziom trzymaj się pozdro dla ciebie"

Gosciowy sie chyba numery pojebały, co nie ziom?

Little Lady - 2007-01-24, 15:16

Hehe na to wyglada :D
Narayany - 2007-01-26, 19:23

u mnie... kilku kumpli na techno - hiphopowym tripie, a reszta słucha nazwijmy to muzyki gitarowej... od jakichś Aerosmithów do Wolnej Grupy Bukowiny :)
Little Lady - 2007-01-27, 10:10

No to nie tak zle Narayany;) U mnie praktycznie nikt nie potrafi docenic brzmienia gitar...tylko muzyka z zakresu"meganajeba" i co chwili umcy-umcy-umcy jaaaaaaaazzzzzzzdaaaaaaa! ... -_-
Sarmak - 2007-01-27, 10:17

techno nie mogę ścierpieć, jak można się tym fascynować? Jest tam wogóle jakiś wkład ludzkich rąk? Chyba przesuwanie przełączników...
Little Lady - 2007-01-27, 10:24

Najwyrazniej mozna. Wiekszosc ludzi odnajduje w takich brzmieniach luz. Wpadaja w trans i tak im dobrze.
Dark Angel - 2007-01-27, 12:02

Ja mam głównie znajomych "w klimatach" że tak powiem... :) Są to ludzie słuchający metalu/punka/reaggae... Mam paru kumpli słuchających hip hopu i techno i wbrew pozorom całkiem fajnie się dogadujemy, jednak nie jest to już to samo, co ludzie w klimatach :)
tomash - 2007-01-27, 12:09

Nie znam ludzi słuchających tego co ja... pomijając naszą wielką forumową czwórkę ;)

Część moich znajomków polubiła niektóre zespoły których słucham: Dream Theater, Ayreon, Marillion, Coma, MCR, Mastodon (o dziwo tego ostatniego lubią głównie dziewczyny), Coheed & Cambria...

Ale do większości moich "wynalazków" takich jak Converge, Isis, Mogwai, Meshuggah, Orphaned Land czy nawet Franka Zappy nie potrafią się przekonać :(

Gabriell - 2007-01-27, 14:33

I nawet do Orphaned Land? Przecież to najbardziej hmm.. "znośna" dla każdego ludu muzyka z tych wymienionych :) A co do znajomych to mnie guzik obchodzi to czego kto słucha, ważne żebym sie dogadywała z tą osoba. Owszem czasem fajnie sobie porozmawiać o muzyce, a wiadomo, ze ze słuchaczami takiego POPu sobie nie porozmawiam, ale mogę to pominąć i porozmawiać o całkiem przyjemnej "dupie Maryni" ;) byle na poziomie jaki mi odpowiada :) Zresztą zawsze otacza mnie grupka ludzi z którymi mogę porozmawiać na "nasze" klimatyczne tematy..

ciekawe dlaczego kobiety tak za Mastodonem latają?

Zephyr - 2007-01-27, 14:39

nie mam wielu kumpli, znajomych etc ... bardzo selektywnie dobieram sobie znajomych...

ale mam jednego takiego kumpla, z którym zgadzam się w większości życiowych kwestiach ...w sumie to przypadek, że słucha też metalu ( podobnie jak ja w dużej mierze BM-u) bo jest mało istotny fakt ... ale szczerze mówiąc nie często spotyka się takich ludzi...

wolę się obracać w towarzystwie 5 zaufanych, godnych osób niż mieć 50 pseudoznajomych ... chociaż nie ukrywam, że na takich też często i gęsto trafiałem ...

tomash - 2007-01-27, 15:18

Gabriell napisał/a:
ciekawe dlaczego kobiety tak za Mastodonem latają?


Gabs... jakby to ująć... Zatem... jesteś kobietą, tak? I rajcuje Cię Mastodon, tak? No to powinnaś znać odpowiedź jak nikt inny na tym świecie 8)

Gabriell - 2007-01-27, 15:32

Nie, nadal nie wiem 8) Co moze byc takim wabikiem na kobiety... Wiem jednak, ze jeśli działa tak na nas ich muzyka to prywatnie panowie muszą mieć sporo koleżanek ;)
tomash - 2007-01-27, 15:37

Może typ urody Dailora i Kellihera? Albo typ urody Sandersa i Hindsa ;)

Ciężko powiedzieć choć nie sposób odmówić im chwytliwości :)

Powerage - 2007-05-02, 11:50

Kumple?Tyle razy przejechałem się na ludziach,że dzisiaj śmiało mogę stwierdzić,że mam tylko i aż jednego przyjaciela.Bo dziś mieć prawdziwego i lojalnego przyjaciela to mieć skarb.Jestem bogaty :cool:
Tema - 2007-05-02, 21:41

Też wiele razy przejechałam się na kumplach. Miałam swego czasu taką paczke , nie wiem czy do końca zgraną,ale jakaś była i było fajnie , potem zaczeło się coś dziać ,przchodzili nowi ludzi,starzy odchodzili i tak się stało,że czasem się spotykamy ,ale to już zupelnie co innego,a jeden z tych nowych to mój najelspzy kumpel . Nie wiem czy jedyny,ale raczej tak. W tym świece obłudy natrafić na kogoś kto wysłucha,pomoże i nie obrobi dupy to tak jak mówi Powerage - ogromny skarb. Nie wiem czy ja go posiadam...
Slurp! - 2007-05-03, 22:54

Ja go posiadam, dla tego skarbu warto jechać aż do Wrocławia do szkoły
Pastafarian666 - 2007-11-24, 00:04

Ja nie mam skarbu żadnego. Zdałem sobie sprawę, że w tym roku jak niby dotychczas jestem sam. Nawet rodzina ma mnie dosyć. Niepokojące odkrycie.
JaVirr - 2007-11-24, 00:09

To albo coś Ci się pojebało albo coś Ci rodzine pojebało :P Alboś antychryst, to chyba jedyna opcja żeby "nikt cie nie lubiał i nie kochał" :P
Pastafarian666 - 2007-11-24, 00:14

Nie nie o chodzi, że jestem jakiś alternatywny odrzucony dzieciak. :P To większe gówno. Mój jedyny brat przestał być moim bratem i wybrał piwo. I nie mam zamiaru się o tym produkować przed ludźmi, którzy nic dla mnie nie znaczą.
I nic Ci do mojej rodziny, jakby nie była to jedyna jaką mam.

P.S nie modlę się do szatana, nie noszę koszulek zespołów i nie jakiś tam z boku jestem nieśmiałym/zakompleksionym wypierdem.

JaVirr - 2007-11-24, 00:17

Aaaaa, no chyba, że tak 8)
Pastafarian666 - 2007-11-24, 00:19

Otóż to :)
Dauntless - 2007-11-24, 17:37

Nie ma chyba jednej osoby, która słuchałaby ściśle wszystkiego tego, co ja lubię i vice versa. Jednak moja ekipa to przeważnie "metalowe" towarzystwo (oprócz mojej lepszej połówki, z czego się zresztą bardzo cieszę) i każdy po trochu ma podobny gust. Parę osób pagan/folk, parę black, parę R.A.C., parę - cała reszta metalowego łojenia, którę ja lubię. No i z Tatą podzielam sympatię dla prog rocka i metalu :).

Poza tym, jak to śpiewa jedna oi'owska kapela: "Kooooledzy są naj-waż-niejsi!" :D

joan11 - 2007-11-24, 19:03

Ja tam mam kilku kumpli, z którymi czuje sie naprawde fajnie, lubie spędzać z nimi czas i wogóle...Chociąz czasem mnie strasznie wkurzają, to jednak naprawde ich lubię i strasznie sie do nich przyzwyczaiłam. Właśnie przed chwilą wróciłam z naszego spotkania i kurcze jestem pozytywnie naładowana. Nie wiem czemu, tak jakoś pozytywnie na mnie wpływają. Przypominalismy sobie dziś większość fajnych imprez, na których działy sie straasznie smieszne rzeczy..Haha, teraz, z perspektywy czasu nas to śmieszy, ale wtedy niektóre sytuacje nie były takie zabawne...:D
Btw, kumpli mam zarąbistych, takie jest moje zdanie i nieważne, że czasem mega wkurzaja, ale dobrze, ze są.

LadySatan - 2007-11-24, 19:30

Ja mam 3 super kumpele na uczelni :) W tym moją kochaną siostrzyczkę Malinkę, która ma dokładnie takie poczucie humoru jak ja ( mało kto je podziela i rozumie :P ), po prostu jesteśmy bratnimi duszami :) Z kolei dwie moje pozostałe kumpelki sa trochę bardziej poważne, ale mogę na nie zawsze liczyć i dostac kopa w dupę kiedy potrzeba ( a często potrzeba :P ). Dotąd zawsze trzymałam sie raczej z facetami, dlatego cieszę sie, że w końcu trafiłam na takie super babeczki :)
Tema - 2007-11-24, 20:54

joan11 napisał/a:
Ja tam mam kilku kumpli, z którymi czuje sie naprawde fajnie, lubie spędzać z nimi czas i wogóle...Chociąz czasem mnie strasznie wkurzają, to jednak naprawde ich lubię i strasznie sie do nich przyzwyczaiłam. Właśnie przed chwilą wróciłam z naszego spotkania i kurcze jestem pozytywnie naładowana. Nie wiem czemu, tak jakoś pozytywnie na mnie wpływają. Przypominalismy sobie dziś większość fajnych imprez, na których działy sie straasznie smieszne rzeczy..Haha, teraz, z perspektywy czasu nas to śmieszy, ale wtedy niektóre sytuacje nie były takie zabawne...:D
Btw, kumpli mam zarąbistych, takie jest moje zdanie i nieważne, że czasem mega wkurzaja, ale dobrze, ze są.


Chyba piszemy tu o innych znajomych :D Nie no żartuje , ostatnio polepszyły nam się troche stosunki w paczce , no nie licząc wyjątków z którymi nie gadam , chora sytuacja ,ale cóż.. Ogólnie jest lepiej niż było i nie wyobrażam sobie imprezy bez nich i nie wyobrażam sobie co bym robiła jakby nie oni :P Także jednak tych kumpli mam i nawet całkiem ok są .

Ceandric - 2007-11-25, 11:37

A mnie niektórzy kumple zaczynają zdrowo wkurwiać...
Kapsel - 2007-11-25, 16:06

ja mam paru znajomych ,którzy slucaja podobnej muzyki co ja. Nie mówie tu o metalowcach bo dla mnie ten styl to tylko jeden z wielu jakich słucham. Ogólnie mam tendencję do oceniania po tym czego słuchają. Oceniam ich po tym czy słuchują nazwijmy to 'świadomie' czy ograniczaja się do radia i tv.
JaVirr - 2007-11-25, 16:54

Właśnie idę ratować kumpla-jaracza :lol:
Nie palta zielonego! :P

Kapsel - 2007-11-26, 20:52

czemu? Ja tam popalam
JaVirr - 2007-11-26, 20:53

Popalasz, czy jarasz do nieprzytomności? :P
Kapsel - 2007-11-27, 12:02

popalam i praktycznie nigdy w dużych ilościach. Moi koledzy też tak robią ale nie traktuje gorzej abstytentów dla mnie kumpel to nie koniecznie koleś z którym mogę wyjść na piwo ale to na pewno ważne;)
kaczka6661 - 2007-11-27, 15:41

ja mam troche kumpli w dlugich wlosach i troche w krotkich z tego pokroju ale kazdy siedzi w innej tematyce jeden slucha metalu drugi reggae trzeci bluesa czwarty rocka a piaty jakies nu metalowe gowno ale jest ich troche. Przewazaja chyba kumple w dlugich wlosach jest troche ale znajdzie sie tez troche w krotkich ktorzy sluchaja od rocka po metal :D
miRas - 2008-01-09, 19:21

jeżeli chodzi o przebywanie w szkole to nie mam tam kumpla ktory słucha tego co ja. ale mam grupke trzymająca władze. słuchamy prawie tego samego
elviElViedor - 2008-01-12, 13:08

A wierzycie w coś takiego, jak przyjaźń?
Ja nie - nigdy nie poznasz człowieka na tyle dobrze, by wiedzieć, jak w danej sytuacji się zachowa, nigdy nie wiesz, czy nie odwróci się od ciebie w krytycznej chwili...

Wiem, smęce.

Ceandric - 2008-01-12, 13:10

Jak to mówią górale: w dupie byłeś i gówno widziałeś ;)
elviElViedor - 2008-01-12, 13:12

Ależ mylisz się! Górale mówią to z innym akcentem! :smile:
Antivia - 2008-03-18, 13:22

Nighy nie nalezalam do "ekipy". Owszem moi przyjaciele sluchaja podobnej muzyki do mnie, ale nie wszyscy. Jednak wiadomo- wole obracac sie w towarzystwie ludzi, ktorzy sluchaja teog, co ja, poniewaz latwiej mi sie z nimi dogadac:)
Marzena - 2008-03-18, 16:14

Moje towarzystwo jest podzielone..część ma podobne gusta muzyczne ,a część inne..przyznam ze lepiej się dogaduje z tymi co słuchaja tego co ja bo mamy bardzo dobry kontakt..mamy o czym pogadać chodzimy na koncerty mamy coś wspólnego..ale jeżeli ktoś słucha czego innego to nie ma problemu ,jeżeli tylko jest wporządku wobec mnie i innych to bynajmniej nie przeszkadza mi to.
Ceandric - 2008-03-18, 16:42

Mam na uczelni jednego takiego znajomego, raz zauważył że mam koszulkę Motorhead (szpan :)) i zaczął mi nawijać o tym, że też lubi Motorhead, słucha hardcore punka i zaczął sypać mi nazwami zespołów których nie znam i guzik mnie one obchodzą. Ja też lubię sobie pogadać o muzyce, ale, kurwa, nie cały czas.
Marzena - 2008-03-18, 18:09

No cały czas to sie raczej nudzi nie ma co do tego wątpliwości ..zwłaszcza jeżeli ktoś słucha zupełnie innych zespołów o których nigdy nie słyszelismy .Miałam kilka takich sytuacji kiedy ktoś mi nawijał o jakiemś zespole.. po pierwszych kilku minutach sie wyłaczam jak dana osoba przesadza i myślę o czymś jak by to powiedziec innym:)Duzo lepiej się rozmawia jeżeli obydwie osoby wiedzą o czym mowa.
Antivia - 2008-03-21, 13:52

W klasie mam chlopaka, ktory jest bardzo skryty. Jesli z nim rozmawiam to glowne tematy: gitara, finlandia. Nawet nie sluchamy podobnej muzyki. tzn on slucha rocka, ale calkiem inny klimat. inne zespoly. A ilez mozna rozmawiac o gitarach?
Marzena - 2008-03-21, 14:48

hmm z czasem tez by mi sie znudziło:):)
LadySatan - 2008-03-21, 15:09

Skoro gada z Tobą tylko o gitarach, widocznie nie czuje potrzeby rozmowy o czymś innym. Może woli poruszać inne tematy, z innymi ludźmi. Czy to takie trudne do skumania?
Antivia - 2008-03-23, 20:50

nie, bo z innymi tez przewaznie o tym gada. ale ja go rozgryze.
LadySatan - 2008-03-23, 20:55

Widocznie sie nie nadajecie do czego innego 8)
elviElViedor - 2008-07-23, 14:29

Moje towarzystwo... Fajni ludzie, ale muzycznie... Jest jedna umiarkowana 'metalka' (Bullet, takie klimaty), reszta hiphop, pop, techno. Kumple ewoulowali coś ostatnio... Jeden z R+, HIMa na Molestę i HG :/
Ceandric - 2008-07-24, 14:24

LadySatan napisał/a:
Widocznie sie nie nadajecie do czego innego 8)


Widocznie kolega tyż nie za bardzo. Tak samo jak ten mój, o którym pisałem wyżej (Boże, jak się cieszę, że już nie będzie u nas studiował ;)) - jego zainteresowania to punk-piwo-pogo i to nie tylko mi truł o tym w kółko, moim znajomym również. Koleś potrafił każdą rozmowę zepchnąć na ten swój tor, np. po jednym wyjątkowo dobrym wykładzie wszyscy zaczęli bić profesorowi brawo. Po wyjściu z sali mówię do tego kolegi, że koleś dał dzisiaj popis, a ten mi na to, że też dał popis na koncercie jak się rzucił ze sceny w tłum :P

Antivia - 2008-09-21, 15:30

Lubię ludzi, z kttórymi mogę poruszać wiele tematów. Nie muszą to być ludzie "z klimatu". Mam wilu znajomych, którzy słuchają popu, techna itp, a o wiele lepiej prowadzi mi się z nimi konwersacje, niż z jakimś metalem czy gotem, który gust muzyczny moze ma i podobny do mnie, ale na tym się kończy.
Slurp! - 2008-10-05, 21:49

a ja napiszę że w plastyku to wszyscy słuchają czegoś innego - poniekąd przez niż demograficzny - tak nas mało , ale to fajnie bo każdy stanowi jakąś swoją jakość, stara się coś sobą reprezentować, ale muszę przyznać że ludzie słuchający alternatywnych gatunków muzyki jakoś automatycznie trzymają się razem, a np. techniarze z techniarzami, popowcy z popowcami itp. dużo podziałów jest : )
gducha - 2008-10-06, 18:13

u mnie to jest taka różnorodność że ho ho. ale wszyscy raczej muzyka z wyższej półki choć gatunki różne. a podziałów....raczej nie ma. ;)

btw. Slurp! jesteś w plastyku? malujesz, rysujesz, lepisz rzeźby ze smarków? ;>

Niszczuk - 2008-10-06, 18:31

mam trzech czy czterech kumpli, z którymi mam 50-60% zgodności gustu muzycznego :P reszta słucha rocka i metalu "ogólnie", ale np. Deicide albo Nile ich odrzuca.
Antivia - 2008-10-11, 20:12

No w szkole muzycznej to są ludzie, którzy słuchają tego, co ja, chociażby z przymusu na historii muzyki haha
LadySatan - 2008-10-11, 23:00

I co w tym śmiesznego? :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group