Forum metalowe
Forum o muzyce metalowej oraz o wszystkim z tym związanym. Poznaj ciekawych ludzi :)

Subkultury - Kostka

Ścisły - 2007-06-28, 20:38
Temat postu: Kostka
Tak się jakoś utarło, że Metale chodzą z kostkami na plecach :wink:
a Wy nosicie? i jak ona wygląda? Kameralna, "czysta" czy cała w naszywkach, podpisach czy w czymkolwiek innym? :wink:

Arctoss - 2007-06-28, 20:44

ja nie lubię nosić kostki: ani to wygodne, ani ładne.
A poza tym zawszę mam głupie przeczucie, że mi cos z kostki wypadnie. Mam czarną kostkę, ale rzadko jej używam. Mam na niej naszywki: Vader, King Diamond i Sepultura

jaqb - 2007-06-28, 21:26

Również posiadam kostkę. Jak kupowałem ją kilka lat temu to myślałem, że to taki "atrybut metala". Teraz już nie zajmuję się takimi pierdołami, ale kostkę noszę nadal, nie zwykłem kupować nowych rzeczy, bo stare przestały mi się podobać. Plecak ma dla mnie wartość użytkową. Mam naszywki:AIC, Slayer, Sepultura, Pantera
Sarmak - 2007-06-28, 21:38

Ja nie mam kostki..noszę zwykły plecak PUMY czarno szary i nie zamierzam kupować owej kostki..
Arctoss - 2007-06-28, 21:42

kostki nie sa fajne wcale...lepszy zwykły, pożądny plecak, bo cięzko w dzisiejszych czasach o pożądną kostkę
Gigabyte - 2007-06-28, 21:49

Ja mam kostkę z naszywkami: Metallica, Vader, Iron Maiden i Cradle of Filth. Ale popełniłem jeden błąd - mogłem kupić kostkę z demobilu, bo nowe kopie nie gniotą się tak fajnie jak te oryginalne z woja.
Arctoss - 2007-06-28, 21:51

to rozumiem, że lubisz nosić gnioty?:)
Killer - 2007-06-28, 21:52

Ja także jestem posiadaczem kostki i raczej jej nie zmienię. Bardzo się do niej przywiązałem, a poza tym bardzo dobrze nadaje się do ASG.
tomash - 2007-06-28, 22:40

Brzydkie, niepraktyczne, szybko się psuje. Mam oliwkową Salewę i jest gicior 8)
Gabriell - 2007-06-28, 22:45

A ja mam torbę podręczną - podróżną :D z materiału kostkowego i tyle w sumie ją z kostką łączy.. ale na bok i ładniejsza jest :P Kameralnie, bez naszywek prócz tej ze sklepu czyli reserved jakieś używam bardzo rzadko :P
Niegłupi Jaś - 2007-06-28, 22:49

Nigdy nie miałem i pewnie już nie kupię :). Chociaż, jak na jakiś demobil trafię, to kto wie... ;). Jednak zawsze ceniłem, podobnie jak Sarm, plecaki Pumy. A teraz różnych plecaków mam chyba z pięć, ale najczęściej używam ten z Mustanga :).
Sarmak - 2007-06-29, 08:13

Niegłupi Jaś napisał/a:
Nigdy nie miałem i pewnie już nie kupię :). Chociaż, jak na jakiś demobil trafię, to kto wie... ;). Jednak zawsze ceniłem, podobnie jak Sarm, plecaki Pumy. A teraz różnych plecaków mam chyba z pięć, ale najczęściej używam ten z Mustanga :).


Tym bardziej, że w super kolorach czarnym, czerwonym i szarym. Plecak trzyma już 4 rok, drogi sukinsyn był, ale trwały dziad - trwały. Tylko zamek mi się psuje, trzeba będzie odpruć i wymienić :(..

LadySatan - 2007-06-29, 08:26

Ja mialam kostke i ją wielbilam nad zycia, tak samo jak glany :P Mialam na niej dwie naszywki : Moonspell i Children Of Bodom ;)

To byly czasy :P

Teraz oczywiscie juz nie nosze :P

Sarmak - 2007-06-29, 08:36

Kostkę chciałem kupić, jak zaczynałem słuchać metalu. Zwyczajna fascynacja, ot co. Jednak pieniądze przeznaczałem na płyty, magazyny, i jakoś mi umknęło. Teraz wcale nie żałuję mojego wyboru - oczywiście nie mam nic do kostek.
unchained - 2007-06-29, 09:07

nigdy nie mialem. nie lubie takiego sraczkowato-zielonego koloru ;)... no i zawsze uwazalem ze suwak jest bardziej praktyczny niz jakies kurde paski, klapy i inne badziewie...
Sarmak - 2007-06-29, 09:09

to tak jakbyś miał paski ,klapy i inne badziewie zamiast rozporka :) hehe
Ceandric - 2007-06-29, 10:50

Kiedyś nosiłem zastępczo kostkę brata, kiedy mój plecak poszedł w trzępy a nie miałem czasu, żeby kupić nowy. Równie dobrze mogłem nosić ksiązki w woru po kartoflach i tak by się pogniotły ;) A naszywki można sobie walnąć nawet na zwykły plecak :P
Tema - 2007-06-29, 10:56

Też chciałam sobie kiedyś kupić kostke. Nawet nie wiem czemu,ale tego nie zrobiłam , teraz już bym nie kupiła , bo przeszła mi już ochota na takie rzeczy. A mam czarną torbe na ramie i dużo ładniejsza jest od kostki :P
LadySatan - 2007-06-29, 10:58

Ale nie wyglądają tak efektownie 8)

[ Dodano: 2007-06-29, 10:59 ]
chodzi mi o naszywki :P

Ceandric - 2007-06-29, 11:01

Zalezy od plecaka i naszywki :P

A mój fizyk nosił na torbie naszywkę Immortala :P

Niegłupi Jaś - 2007-06-29, 12:20

Ja w ogóle wszelkie atrybuty typu kostka, koszulki, pieszczochy, glany itp. gdybym miał :) to zakładałbym raczej tylko na jakieś eventy, typu koncert, festiwal plenerowy etc. I jeśli kiedyś kupię kostkę, to najprawdopodobniej dla siostry :) a jeśli już dla siebie, to raczej tylko dla samego posiadania i ew. właśnie na jakiś knurowski spęd plenerowy :).

Sarm, moja Pumcia była czarno-czerwona i wyglądała zabójczo :). Przywiozłem ją sobie z wycieczki i zajebiście dzielnie mi służyła :). Najprostszy model (takie lubię najbardziej)- tylko dwie kieszenie, ale ogólnie rewelacja :).

Sarmak - 2007-06-29, 14:33

Jasiu, co będę gadał, tu masz fotkę ;)

http://i7.tinypic.com/6gwdqja.jpg

Enemy - 2007-06-29, 14:35

A mnie tam do kostki nie ciągnie :P
Mam torbę - oliwkową, na niej jedną naszywkę Opeth'a.
Tyle. :)

Arctoss - 2007-06-30, 03:58

ej no ludziska, to jest temat o kostkach, zaraz pani szatan :twisted: się wqrwi...

Ja nie nosze kostek bo nie lubię, raczej szybko to się nie zmieni

Sarmak - 2007-06-30, 08:59

Co do kostek, mam podejście obojętne.

PS: Lady, ja posprzątałem :)

Dzeroo - 2007-06-30, 14:17

Ja nie noszę kostki, jakoś nigdy mi się one nie podobały, wolę zwykły plecak, mam cały czas ten sam od liceum a jedyną naszywką na nim jest naszywka Samaela :)
LadySatan - 2007-06-30, 14:28

Ja mam naszywke Samaela na torebce :P
Zbir - 2007-07-12, 22:06

ja mam czorny plecak z Diversa, zero naszywek i jest git :P
Gabriell - 2007-07-12, 22:09

O ile to ten który widziałam to jest git 8)
Zbir - 2007-07-12, 22:12

Gabriell napisał/a:
O ile to ten który widziałam to jest git 8)


ten sam 8)

Gabriell - 2007-07-12, 22:22

A ja od tygodnia jestem w posiadaniu super torby z deepa czarna... ze złotym nadrukiem (kontury twarzy kobiety w kapeluszu 8) )
Ave-PanterA - 2007-07-27, 15:36

niestety nie mam
ale za to moja torba jest cała w naszywkach ;]

Killer - 2007-07-27, 22:21

Nie nosicie kostki bo nie znacie militarnych klimatów 8)

Ale naprawdę trochę mnie zdziwiło, jak tak przeczytałem wszystko od początku i tak mało ludzi kostkę nosi. Myślałem, że na forum metalowym w temacie o kostce od razu polecą zdjęcia i wszyscy będą się swoimi naszywkami chwalić :-P . A tu dupa ;)

Sol - 2007-07-27, 23:01

kostki są nieładne :P
wolę moją niedużą, beżową torebkę :P

Maciej - 2007-07-28, 11:36

Jak dla mnie kostka jest stanowczo za mala. Jak musze przewiezc cos wiekszego biore stary harcerski plecak.
Killer - 2007-07-28, 22:21

Pod względem pojemności bardzo dobry jest plecak BW lub amerykański.
Sarmak - 2007-07-28, 22:31

A ja wpierdalam wszystko do śpiwora i na plecy hop.
pepsidrinker - 2007-08-10, 00:11

Ja mam moją kostkę od niedawna, i muszę powiedzieć, że jestem z niej baaaardzo zadowolony, dzisiaj jadę na wakacje z duchami- zamki, lochy, podziemia, góry itp. tr00, hehe, i spakowałem cały swój ubraniowy i inny dobytek właśnie do kostki. i jescze mam w niej trochę miejsca!
Morthond - 2007-08-21, 19:37

Właśnie nadszedł ten moment kiedy zapragnąłem normalnego plecaka , ale kostka sobie zostanie na wyjazdy itp :D
Jedaz - 2007-08-21, 20:55

Obecnie mam na swojej tylko naszywkę Emperora. Od chuja innych naszywek leży w biurku i nie chce mi się ich przyszyć, w tym gigantyczny ekran Burzum który jest na moją kostkę za duży.
Niszczuk - 2007-08-21, 21:54

po co przyszywać? przypnij agrafkami, wygodniej będzie zdjąć ;p
Justycha - 2007-08-21, 23:24

Eee... no i właśnie w tym problem, bo się odczepiają. Ja mam naszyte 7 naszywek, od cholery mam ich jeszcze w szufladzie, ale nie mam już miejsca na plecaku. Torba też cała w naszywkach i ćwiekach. Lubie takie ozdóbki =] Do mojej kostki jestem strasznie przywiązana, najlepiej to przyszyłabym ją sobie do pleców... Właśnie, czemu ja jeszcze tego nie zrobiłam (?) :lol:
Niszczuk - 2007-08-22, 18:27

nie odczepiają się, trzeba umiejętnie przyczepić ;P
Justycha - 2007-08-26, 12:58

A ja juz nie mam kostki bo wczoraj spłonęła na ognisku x[ Pisałam juz o tym w temacie o telefonach... Ukrzyżuje te morszczuki !!
LadySatan - 2007-08-26, 13:08

U nas na Dabrowie ( dzielnica Gdyni ) robili kidys fajne ogniska, na ktorych rozpizdziel robili dresy :P Zawsze plonely jakies kostki, albo co gorsza ciuchy :) A za tydzien nastepne ognisko.. Taki masochizm :P Nie wiem czy teraz tez takie cos sie odbywa..

Wczoraj na przystanku w centrum Gdyni jakich 3 mlodocianych metali zaprosilo mnie na 3 czy 4 wrzesniowa libacje na plazy 8)

Aratar - 2007-08-26, 22:35

Za szkolnych czasów miało się kostki, bodajże trzy o ile dobrze pamiętam - na ostatniej była wielka, na całą klapę płócienna naszywka Venom - Black Metal/Seven Dates of Hell - czyli okładka BM ozdobiona dodatkowo malowniczym odróconym krzyżem, pentagramem i trzema szóstkami; ostatnio znalazłem ją (naszywkę) przy robieniu porządków i doszedłem do wniosku, że musiałem dla co poniektórych moherowych babć wyglądać dość niepokojąco z tym na plecach; jest w całkiem niezłym stanie btw. :D
nieśmiały - 2007-08-26, 23:17

moja w tym roku ma 40 urodziny, zaruchana za pol litra od jakiegos milego wojaka :D, ekran Black Label Society, i gdzies lezy jakas nieużywka z wychujanymi szelkami. ale pierwsza to kurwa kultowa jest :D
Ed The Dead - 2007-08-27, 00:02

Kostka, kostka...

W sumie to demobil niemiecki, a nie kostka :D

Ale większy jest. I wygodniejszy.

I są na nim naszywki. Niezmieniane od 4 lat juz.

Dream Theater, Tool, Iron Maiden, Bruce Dickinson i In Flames 8)

jedi_masta666 - 2007-09-06, 14:42

ja mam zwykły plecak RBK który swoje przeszedł i jest po mocnym tuningu. Jest troche podpisów, ćwieków i naszywki: King Diamond, Burzum, Six feet under, Deicide, Dimmu Borgir i Black metal
DJgamma - 2007-09-06, 14:46

ja kiedys mialem kostke,nawet mialem narysowane logo szwabskiego ABSURD
jedi_masta666 - 2007-09-06, 15:08

ABSURD jest fpyte :D
Amarant - 2007-10-01, 23:15

Za czasów szkolnych miałem kosteczkę, na niej tylko jedna naszywka - KAT :) może i bym nosił ją do teraz ale pewnego dnia położyłem ją w sali chemicznej na ławce i pech chciał że był tam rozlany jakiś żrący środek no i się dziura od dołu wypaliła...tzn. nie od razu ale po kilku dniach się przetarło bo materiał był osłabiony... R.I.P.
Morthond - 2007-10-18, 09:44

W końcu kostka poszła w odstawkę a od dziś taszczę coś takiego:



:)

Harvester - 2007-10-20, 21:56

eee atrybut metala czy nie - kostka jest zajebista. Kupiłem niedawno co prawda w kolorze czarnym i do tego naszyweczka Trendkilla....
isztar - 2007-11-20, 22:33

Ostatnio doszłam do wniosku (a właściwie kumpel, on ją przecież wtedy niósł) że kostka ma wytrzymałość 8 win i 5 butelkowanych piw. Później się urywa :P
Moja kostka jest dziurawa, łatana, pomazana i w ogóle nie przypomina już niczego w stanie używalności. A jednak dalej spełnia swoją rolę ;)
Lat jej nie dam rady policzyć, nie znam też jej losów wcześniejszych
(tzw "kostka rodzinna" :] )

na klapie naszywki:
KAT
rzuć granat na tacę
dość męskiej dominacji
dookoła ćwieki i znaczki formacji wojskowych (nawet kapelana mam)

strummer - 2007-11-28, 18:35

Mam pytanie gdzie mógłbym kupić w krakowie kostkę? bo ze znajomych nikt nie posiada na sprzedaż a starą mi zaje... :/ i chodzę teraz w jakimś rozpadającym sie "cos" co nawet zwyłym plecakiem nie jest
Niszczuk - 2007-11-28, 19:07

nie potrafię niczego dostrzec w kostce, imo brzydka jest :P sam mam plecak koloru trochę ciemnego khaki i czarną torbę ;p
Dauntless - 2007-11-28, 19:12

strummer napisał/a:
Mam pytanie gdzie mógłbym kupić w krakowie kostkę?


W Krakowie na allegro.

Pastafarian666 - 2007-11-28, 19:48

strummer napisał/a:
Mam pytanie gdzie mógłbym kupić w krakowie kostkę? bo ze znajomych nikt nie posiada na sprzedaż a starą mi zaje... :/ i chodzę teraz w jakimś rozpadającym sie "cos" co nawet zwyłym plecakiem nie jest


Na Grodzkiej jest ponoć metalshop w którym nigdy nie byłem :P Poza naszywkami Slipknota pewno znajdziesz tam kostkę.

Tema - 2007-11-28, 20:01

Na Grodzkiej chyba kostek nie mają , mają wszystko od poduszek z zespołami do kufli,ale kostki tam nigdy nie widziałam,ale znając Szefa to na zamówienie wszystko ,lol . więc warto zapytać . W Eboli na Floriańskiej można kupić kostke . Prawdopodobnie ostatnie miejsce to metalshop na Długiej,ale tam nigdy nie byłam ,trudno trafić więc nie jestem pewna.
strummer - 2007-11-28, 20:23

Dziekuje bardzo Tema i Pastafarian666 , jutro sprawdze :D

[ Dodano: 2007-11-30, 15:53 ]
Wiec bylem w Eboli i niestety mają tylko na wąskich szelkach.. :/ a każdy kto takowy sprzęt posiadał wie o co chodzi.. :( szukam dalej :D

Komandoska-94- - 2007-12-14, 22:48

ja kostki nie mam, ale za jakiś czas (tydzień, dwa) sobie kupię. Bardzo lubie te plecaki, zresztą tak samo jak glany, niestety tych drugich także nie mam... teraz aż piszcze na widok glanów xD Nie chce kostki "dla zasady", tylko dlatego że mi się podobają. Koniec. Kropka. Amen...

...Alleluja :twisted:

jaqb - 2007-12-14, 22:54

Moim skromnym zdaniem "mroczne cory ksiezycowych nocy" z wlosami przefarbowanymi na czarno, kostka i glanami wygladaja absolutnie antykobieco
Niszczuk - 2007-12-14, 23:03

zwłaszcza z kostką.
Dauntless - 2007-12-15, 12:06

Ale za to zazwyczaj takie młode i głupawe mroczniawki potrafią się bzykać :D. Wtedy bez glanów, czarnego płaszcza i kostki wyglądają już całkiem kobieco 8).
LadySatan - 2007-12-15, 12:14

Wcale się nie umieją bzykać :P
Tema - 2007-12-16, 21:42

Dauntless napisał/a:
Ale za to zazwyczaj takie młode i głupawe mroczniawki potrafią się bzykać :D. Wtedy bez glanów, czarnego płaszcza i kostki wyglądają już całkiem kobieco 8).


Szczególnie te co mają 13 lat , nie ? ;)

Kostki nigdy nie miałam,a od glanów się powoli odcinam ,zakładam na koncerty i jak jest zimno ,a wychodze gdzieś na chwile. No,ale każdy chyba przeżywa ten ,,tró" okres w swoim życiu, chociaż ja nie do końca to przeżyłam :D Tak lekko ;)

unchained - 2007-12-17, 16:57

Dauntless napisał/a:
Ale za to zazwyczaj takie młode i głupawe mroczniawki potrafią się bzykać :D. Wtedy bez glanów, czarnego płaszcza i kostki wyglądają już całkiem kobieco 8).
oj wez daj spokoj... to chyba jakiegos zajebistego farta musiales miec...
sylveck - 2008-01-17, 19:44

Pieprzyć kostki, niepraktyczne i niewygodne. Ja swój czarny plecak z bazaru mam, ale sukinsyn się trzyma nieźle. Duży i wygodny, nawet z dużą ilością książek rzadko kiedy czuć, że jest wypchany. I z naszywką Gunsów. Z sentymentu. A jak się będę nudził, to może naszywkę Deathu sobie dokupię.
elviElViedor - 2008-01-17, 21:18

Kostki nie mam i mieć nie zamierzam. Mam swój czarny plecak WolfGanga i jestem zadowolony.
Ramesses - 2008-02-22, 14:38

u mnie kostka jak najbardziej tylko że z czasem plecy sie wykrzywiają :P
Dauntless - 2008-02-22, 19:34

Ano... dużo butelek tam potrafi wejść. :P
lotta - 2008-05-02, 19:31

A w kostce to znalezc nic nie mozna :P

Ja nosze pojemne torebki.

bobekk - 2008-05-17, 20:28

Dauntless napisał/a:
Ano... dużo butelek tam potrafi wejść. :P



No i to bardzo dużo

Sarmak - 2008-05-17, 20:36

żebyście wiedzieli ile ja się już nanosiłem butelek w plecaku to to naprawdę jest godny pochwały wyczyn. Nieraz przez wieś 4 km z 15 kg butelek na plecach muszę podpierdzielać hehe
HeviDevi - 2008-06-17, 13:08

.
Jurek - 2008-06-18, 13:36

Mialem jedna w liceum. Obsmarowalem ja markerem nazwami wszystkich kapel jakie wtedy sluchalem. Puste miejsca wypelnialem naszywkami. Potem na studiach jeszcze ja zabieralem, a dzis juz lezy na dnie szafki zmasakrowana do konca. Czasem ja wyciagam na powierzchnie i z sentymentem przypominam sobie staaare dobre czasy.
fevencil - 2008-07-04, 00:20

Ja mam jedną kostkę, a na niej naszywki dwie (jak narazie, nie chce mi się więcej kupować, a no i nie zawsze jest to co chcę :/) czyli Helloween i Hammerfall. Poza tym kawałek kolczugi (jakieś 6 na 6 cm), oryginalne futro niedźwiedzie (10 na 10 cm około) oraz ostatnio dziewczyna mi dorwała kostkę i narysowała markerem Baranka i napis "Baran" xD
Ellerin - 2008-07-31, 11:05

Ja do mojej kostki mam duży sentyment. Mimo tego że dno w niej odpada i jest tragicznie stara to i tak ją lubię :)

Jeszcze pamiętam jak pierwszy raz naszywki przyszywałam to tak sobie pokaleczyłam palce że przez następny tydzień nie potrafiłam niczego dotknąć xD

Teraz już mam wprawę i hurtowo wszystkim naszywki przyszywam :D

voit - 2009-01-23, 23:27

ja z moją kostką się nigdy nie rozstaje, no chyba że siedzę w domu ;P mam ja z 5 lat i ani myślę żeby ja wywalić, za dużo wspomnień ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group