Forum metalowe
Forum o muzyce metalowej oraz o wszystkim z tym związanym. Poznaj ciekawych ludzi :)

Sprawy forum - ZLOT :D

LadySatan - 2007-08-21, 21:34
Temat postu: ZLOT :D
I oficjalny zlot forum oczami Władzy nadrzędnej, czyli mnie :P

Pominę część z Gdyni do Rzeszowa, kiedy to z Zephem i Malina jechaliśmy na spotkanie ze Zbirensem i najzwyczajniej w świecie nam odpierdalało :P Warunki były tragiczne, jechaliśmy ściśnięci jak sardynki do tego popsuło się światło i nie dało się go zgasić, a nasi towarzysze byli zniesmaczeni praktycznie każdym naszym słowem. Ale to wszystko wina kaca wynikającego z poprzedniej nocy :P
Kiedy już znaleźliśmy się w Rzeszowie czekaliśmy na pociąg Zbira, w który mieliśmy wsiąść i wtedy zaczęły się schody.. bo jak się okazało ten mózg zamiast wyglądać przez okno na peron gdzie staliśmy, patrzył z drugiej strony. Ale na szczęście go poznałam 8) i jechaliśmy sobie do Zagórza grając w makao a potem kuku na bitki. Oczywiście obrywałam głownie ja. Zeph napierdalał równo, Zbir na szczęście był delikatny ( bo on już wie co by było jak nie :P ). Za to odwdzięczyłam się innym razem :P Zbir w ogóle był strasznie cichy i chyba bal się odezwać przy mnie i Malinie, ale potem mu przeszło i się udzielał odpowiednio :D
Po 5 godzinach czy nawet 6 dotarliśmy na miejsce docelowe, skąd zabrał nas gościu od wynajmu swoim mini autem :P Ledwo się tam zmieściliśmy, ale najpierw jeszcze zrobiliśmy zapasy alkoholowe. A potem jazda..na totalne wydupie, tzw. koniec świata :P Okazało się, ze nie ma ani dyskoteki, ani jeziora, ani niczego :P Za to był staw błotny... po którym pływałam z Malina pontonem, a waz z nami pająki, dookoła pomostu, bo bałyśmy się wypłynąć na szerokie błota :P Za to domek był baaardzo porządnie urządzony, a widoki tez były przepiękne. Jak się już „zadomowiliśmy” to się poszliśmy przejść, oczywiście najgorszym z możliwych szlaków, czyli przez błota i inne brudzące atrakcje, na których ucierpiały moje nowe buty :P Doszliśmy na wzgórze gdzie Malina mogła dać upust swoim fotograficznym aspiracjom, a Zbir z Zephem pohasać :P Przy okazji zdradzę wam, ze nasz najmłodszy junior admin gustuje w żuciu trawy. Poza tym miał jakąś sadystyczna przyjemność z rzucania w nas rzepami. Następnie przenieśliśmy się na górkę naprzeciwko celem odbycia czarnej mszy oraz wykonania paru mrocznych rytuałów, ku niezwykłej uciesze Maliny. Jak już złożyliśmy ja w ofierze wróciliśmy do domku i graliśmy w karty przy tv ( fascynujące, co nie? :P )
Następnego dnia nasi panowie zrobili sobie wycieczkę do sklepu, która zabrała im około 3, 5 godzin. Co się działo po drodze, tego nie wiem, ale Zbir na pewno opowie :P W każdym bądź razie wrócili mokrzy i wściekli, a my się elegancko wykąpałyśmy, wykonałyśmy zabiegi kosmetyczne, zjadłyśmy ciasteczka, wypiłyśmy gorącą herbatę :D Aż strach było się odezwać, bo Zeph miał nerwa, ze ja narzekam, bo kupił same pyzy i nic do pyz :P Ale ze my kobiety jesteśmy zapobiegawcze, u właścicieli w lodowce znalazła się śmietana i już pyzy były nie tylko z mięsem ale dodatkowo ze śmietaną. Ja zjadłam chyba tylko jedna pyzę, bo mi nie smakowało nic a nic :P Za to posiliłam się ciastkami. A potem zaczęło się granie w karty i chlanie. Głównie to moje i Maliny, bo panowie jacyś nietowarzyscy byli :P I ciągle nas zostawiali, siadali na ganku i palili :P Zeph przez to znów zaczął palić niestety. Piłyśmy najpierw szampana na zawody, tj. co minutę jeden kielonek ( do dziś nie kumam o co w tym chodzi ), aż do czasu kiedy polowa szampana wylądowała na stole a moja noga w misce z ciastkami. W związku z tym, iż 2 szampany to było za mało, pojechałyśmy do sklepu z właścicielką, zataczając się. Ja ledwo co widziałam, co wrzucam do kosza, ale kupiłyśmy jeszcze wódkę i piwa dla tych dwóch :P Jak wróciłyśmy piliśmy dalej. Oni już nie wiem co robili, bo średnio mnie to interesowało. Myśmy się opalały na leżakach pod lampa, tańczyłyśmy na krześle, Malina pokazywała cycki i takie tam głupoty :P oczywiście oni nawet o tym wszystkim nie wiedza :P A jeszcze zalałam ciastka szampanem chyba i karty..
Następnego dnia trzeba było zrobić obiad. Rozgotowałam makaron, który gotował Młody ale nie widział, ze już jest gotowy i zwalił cala winę na mnie. Zeph robił sos do spaghetti i ogólnie wyszła nam jedna wielka papka. Ale popiło się wódką i już nie było tak źle. Dopóki nie włączyli tv :P Wkurzyłam się i sobie poszłam do lasu. Malina za mną. Ja wróciłam i poszłam za Malina :P Potem poszłyśmy żebrać o ognisko :D I jak wyżebrałyśmy to te dwa lenie zrobili grilla, a wcześniej nie chcieli robić nic – mendy społeczne. Potem popływałyśmy pontonem i smażyłyśmy kiełbaski. Moja zjadł Zeph bo ja jednak nie chciałam jeść, tylko smażyć. Jak się ściemniło to zaczęliśmy grac w „pytanie czy wyzwanie” i to była chyba najlepsza część wyjazdu. Co się potem działo chyba nie nadaje się do opinii publicznej :D
No ale jak ktoś bardzo będzie chciał to opowiemy 8)
Wracało się beznadziejnie. Z gorąca nam odwalało i wymyśliłyśmy piosenkę o dupie, której chyba nikt nie chce słyszeć :P Ale niestety Zbir z Zephem byli zmuszeni :P
A potem Zbir wsiadł w pociąg i chciało mi się płakać :P

Zdjęcia potem, bo mam mały problem z telefonem :P

Co ciekawsze panowie przed wyjazdem wysprzątali cały domek :D Malina aż uwieczniła na filmiku to fenomenalne zjawisko :P

Sarmak - 2007-08-21, 21:39

kurwa mogłem jechać...
JaVirr - 2007-08-21, 21:40

Kurwa nie mogłem jechać.
LadySatan - 2007-08-21, 21:41

Beda nastepne zloty bejbasy ;) Checie wiedziec co sie dzialo podczas gry? 8)
JaVirr - 2007-08-21, 21:43

Nie podsycaj naszego zboczonego ognia... MÓW!!!!!!! :D Prosze :mrgreen:
Sarmak - 2007-08-21, 21:44

JaVirr napisał/a:
Kurwa nie mogłem jechać.


ja pierdolę weźcie go, prawie się udusiłem

LadySatan - 2007-08-21, 21:45

JaVirr napisał/a:
Nie podsycaj naszego zboczonego ognia... MÓW!!!!!!! :D Prosze :mrgreen:


Wpierw spytam lepiej Zbira czy sie zgadza, bo jego wizerunek moze ucierpiec 8)

Ceandric - 2007-08-21, 22:34

Sarmak napisał/a:
JaVirr napisał/a:
Kurwa nie mogłem jechać.


ja pierdolę weźcie go, prawie się udusiłem Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


E, to akurat jest mało śmieszne, bo ja też mogłem nie mogłem ze względów finansowych (chyba, żebym znalazł jakąś fajną sponsorkę ;)), ze względów zdrowotnych (bym się nawet napić nie mógł, bo ledwo co odstawiłem antybiotyki) no i ze względu na dość staroświeckie poglądy moich rodziców na takie wypady ;) Jeśli do następnego razu uda mi się przekonac ich o mojej dojrzałości i samodzielności, to chętnie pojadę :D

JaVirr - 2007-08-21, 22:38

Ostatnie zdanie w wypowiedzi Ceana mogę powtórzyć dla swojego przypadku ;) (:D :D :D )
LadySatan - 2007-08-21, 22:39

Ja moge gadac z waszymi rodzicami 8)
JaVirr - 2007-08-21, 22:43

Akurat za rok mam gwarantowany wyjazd, przynajmniej tak gadajom że już puszczom. Zobaczymy 8)
Zbir - 2007-08-21, 23:15

LadySatan napisał/a:
JaVirr napisał/a:
Nie podsycaj naszego zboczonego ognia... MÓW!!!!!!! :D Prosze :mrgreen:


Wpierw spytam lepiej Zbira czy sie zgadza, bo jego wizerunek moze ucierpiec 8)


to nie ja gniotłem puszki dupą i biegałem dookoła stawu w staniku 8)

LadySatan - 2007-08-22, 08:35

To byla tylko jedna puszka i Ty to wymysliles 8) Poza tym to i tak nic przy Twoim gwalcie drzewa :P
JaVirr - 2007-08-22, 11:36

Ok, czyli opowiadacie :mrgreen:
LadySatan - 2007-08-22, 19:23

Jo to ja wam jeszcze powiem, ze Zeph wykonywal taniec cos a'la erotyczny :P A Zbir dostal ode mnie 4 razy laczkiem na prawie gola dupe, bo nie chcial zrobic striptizu 8)
JaVirr - 2007-08-22, 19:41

Sehr gót, bardzo hetero admin szkoli junior adminów, żeby zwalczali wszelkie zapędy homoseksualne i pokazywali się przed osobniczkami płci przeciwnej z jak najlepszej strony :D
LadySatan - 2007-08-22, 20:16

Czyli co? :P
JaVirr - 2007-08-22, 20:30

Czyli fajnie 8)
Ed The Dead - 2007-08-26, 14:26

dobrze być musiało :)
LadySatan - 2007-08-26, 14:29

No :P Zwlaszcza, ze potem przez Zbira na dupie usiedziec nie moglam tak mnie pobil :P
Niegłupi Jaś - 2007-08-26, 14:55

Ed, pilnuj się, Lady już zdeprawowała i zdemoralizowała biednego Zbira i teraz zamierza zabrać się za Ciebie :D. Twoja dziewicza niewinność i czystość sumienia Ed, jest zagrożona!! ;)
LadySatan - 2007-08-26, 14:57

Jasne :P
Ed The Dead - 2007-08-26, 23:07

eee dziewicza niewinność?! :P

a czystość sumienia to i owszem :D

Sarmak - 2007-08-27, 08:38

No Ed, poważnie mówimy - jak Lady Ci zerwie gwint patykiem, nawet nie będziesz miał jak się bronić i wołać "mamusiiuuuuu". Tak więc - pilnuj się i nie daj się zaskoczyć ;)
LadySatan - 2007-08-27, 09:08

Obrazacie mnie 8)
Niegłupi Jaś - 2007-08-28, 01:09

Nie Lady, oni już po prostu fantazjują :D.
LadySatan - 2007-08-28, 01:12

Juz nie moga 8)
Niegłupi Jaś - 2007-08-28, 01:20

Fantazjować zawsze można :P. Zbir już Cię zobaczył na własne oczęta, to teraz będzie miał młodzieńcze rozterki serca :). Edzik też pewnie pragnie odrzucić wizerunek emo-geja ;) i zapewne też ostro fantazjuje, a Sarm to wiadomo- stary wiarus, co ma Wacka jak Ikarus, więc go nosi na zakrętach ;)

Ale ja już bredzę :P ;)

LadySatan - 2007-08-28, 01:24

Ty masz cos z glowa jednak, nie? :P
To wszystko sa jakies chore pomowienia 8)

Niegłupi Jaś - 2007-08-28, 01:37

No z głową to ja mam wszystko w porządku :P Chyba... ;)

I jakie niby pomówienia? Kogo tu niby pomówiłem? :P

LadySatan - 2007-08-28, 01:39

1. Zbira
2. Eda
3. Sarmaka

8) Dowody powyzej.

A ode mnie sie prosze odczepic :P

Niegłupi Jaś - 2007-08-28, 01:47

Oj przepraszam, Zbir i Edzik-pedzik to zawsze przyznawali się do wspólnych harców, więc ja tylko przytaczam informacje, które wypłynęły od nich :P.
Sarm to wiadomo, stary piernik barowy, ekshibicjonista parkowy :P, mały, lichy, niezgrabny, całkiem niepowabny ;), ale że ma non stop chęci, to w kieszeniach młynki kręci :D ;)
Zresztą z jego posta to aż ślina kapała :P ;););)

Tak więc o żadnych pomówieniach nie może tu być mowy 8)

;)

LadySatan - 2007-08-28, 01:51

Jessssssssssu.. 8)
Gabriell - 2007-08-31, 20:49

Taki pierdolenie fajne a mnie tu nie ma :(
LadySatan - 2007-08-31, 20:58

Jestes duchem Gabs zawsze przy nas 8)
Gabriell - 2007-08-31, 20:59

Atam duchem, ciałem, słowem i wsparciem duchowym ewentualnie chcę być :P
LadySatan - 2007-08-31, 21:00

Jo za rok Cie nie ominie :P
Gabriell - 2007-08-31, 21:02

za jaki rok? za rok dopiero powtórka z rozrywki?
LadySatan - 2007-08-31, 21:03

Nie no :P Za rok w tym samym zadupiu 8) Ja to bym mogla wczesniej, ale nie wiem jak inni :P

Jeszcze po drodze przecie PT :D

Gabriell - 2007-08-31, 21:05

PT genialny koncert Porków tu oglądałam, noż kurde, score DT po prostu jeśli chodzi o aranżacje wymięka :) Za rok już nie odpuszczę, poza tym, za rok w pracy już mi będzie przysługiwał urlop :D
LadySatan - 2007-08-31, 21:07

No to gitens :P Nie ominie Cie "pytanie czy wyzwanie" :D
Gabriell - 2007-08-31, 21:12

Graliście w to?! AJ też chcę :P
LadySatan - 2007-09-01, 08:08

Gralismy i skonczylo sie siniakami na dupie :P Ale wiedzialam, ze Ty bys bez gadania zagrala 8)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group