Forum metalowe
Forum o muzyce metalowej oraz o wszystkim z tym związanym. Poznaj ciekawych ludzi :)

Subkultury - Gardzić skinheadami

młody prowok - 2006-05-06, 17:37
Temat postu: Gardzić skinheadami
Chciałbym rozpocząć debatę na dość ciekawy temat metaliczna gawiedzi;otóż czy fanów muzyki spod cyfr 88 można zaliczyć do metalowego społeczeństwa? Osobiśćie niezwykle gardzę skinheadowym śćierwem i muzyką, którą tworzą ich "warstwy kulturowe", czyli zespoły ciężko brzemiące. Co wy o tym sądzicie?
Zephyr - 2006-05-06, 17:49

Bywa, że muzykę mają dobrą ( Kataxu, Sunwheel) ale mętne poglądy...
LadySatan - 2006-05-06, 18:35

Oni pewnie gardza Toba. I tak to sie kręci.
lilith - 2006-05-06, 19:10

Zephyr napisał/a:
Bywa, że muzykę mają dobrą ( Kataxu, Sunwheel) ale mętne poglądy...


dokładnie, muza owszem, ale z takim rozmawiać nie mam najmniejszej ochoty. Byłam kiedyś na koncercie, taki jeden nie chciał mnie z kibla wypuścić, bo mu się chciało ideologicznej pogawędki, dopiero znajomi "otworzyli" mi drzwi.

Antaran - 2006-05-06, 19:36

muzyke jeżeli patrzysz obiektywnie czasem mają ciekawą ale ich nieraz chora ideologia nie może zasługiwać na tolerancje. Jeszcze nie tak dawno w gdańsku ok godz. 18 strach było się pojawić jeżeli było się "innym" (np. Punkem) mam przykład dwóch znajomych którzy zostali potraktowani nożem w dośc nie miły sposób...(w sumie baaaardzo delikatnie powiedziane).
LadySatan - 2006-05-06, 19:53

jak ostatnio na plazy bylam, to zauwazylam ze ich coraz mniej w miejscach publicznych :) mialam kiedys dobrego znajomego skinhead'a i o nim złego słowa nie powiem. Poglady mial jakie mial, ale ogólnie w porządku koleś.

Moze to przesada tak wszystkich do jednego kotla wrzucac?

Antaran - 2006-05-06, 22:02

w kazdej takiej grupie są tez ludzie normalni :]
hitchcock - 2006-05-07, 09:38

Ohoho czyżbyś skopiował ten post z innego forum czy to może PonuryHipis z "innego forum"?
A więc przytoczę komentarz innego użytkownika z "innego forum" w odpowiedzi na pierwszy post:

Cytat:

otóż czy fanów muzyki spod cyfr 88 można zaliczyć do metalowego społeczeństwa?

Otóż uważam, że nie ma czegoś takiego jak "metalowe społeczeństwo", a jak jest to niezła polewka. Ty jesteś członkiem metalowego społeczeństwa ? hahaha. Czym się charateryzuje metalowe społeczeństwo ? haha. To jakaś sekta czy coś ? haha.
Kurwa nie mogę już.... Laughing

Zdefiniuj te oto pojęcia:
1 - Skinhead
2 - Metal (w sensie członek "metalowego społeczeństwa")
3 - ścierwo
4 - muzyka
5 - warstwy kulturowe skinheadów
6 - zespoły ciężko brzmiące
7 - zespoły ciężko brzmiące skinheadowskie
8 - gardzić
9 - niezwykle gardzić
10 - fan muzyki spod cyfr 88
11 - 88
12 - zwierzęta (w sensie skinheada)
13 - prymitywne ścierwo
14 - bydlęcie
15 - stricte metalowiec
16 - zwolennik mocnego brzmienia
17 - obojętność
18 - uogólnianie
19 - grzegrzółka
20 - wpierdal
21 - pobicie
22 - uprzedzenie
23 - nietolerancja
24 - pierdolenie głupot
25 - myślenie
26 - obrzydliwość
27 - pogląd na świat

Jak zdefiniujesz to wszystko to będzie dopiero podstawa do rozmowy, bo narazie Twój bełkot powoduje u mnie uśmiech.



Miłego :)

Zephyr - 2006-05-07, 10:32

hahaa .. na bank to jest osoba z innego forum .. bo tez tam widziałem identyczny post :P

A wracając do tematu to są ludzie i parapety ... wśród skinów więcej tych drugich... przynajmniej tak wygląda z moich doświadczeń .. .

Deathrider - 2006-05-07, 11:11

a w mojej pieknej mieścinie liczba skinów wynosi: 3 :)
tak się składa, że wszyscy to, kibole, ćpuny i ciągle szukają jakiejś zaczepki.

Jakoś rok temu bili każdego kolesia w długich herach i wrzucali jego glany (często razem z włascicielem) do pobliskiej rzeczki...

Antaran - 2006-05-07, 13:10

czy ta rzeczka to .... WISŁA ?? :D
Deathrider - 2006-05-07, 19:37

Antaran napisał/a:
czy ta rzeczka to .... WISŁA ?? :D


nie zglowiączka :P

jeden z dopływów wisły :) takie malutkie coś w parku :P
tzn. mozna się chyba w niej utopić... jak się mocno postara :)

Raziel - 2006-05-08, 23:53

Antaran napisał/a:
czy ta rzeczka to .... WISŁA ?? :D


hihi a znalazłeś glany w Wisile? :P

mój dobrzy przyjaciel ma poglądy nacjonalistyczne, ale to świetny człowiek. Ze skinami jakoś nie mam do czynienia... i jakoś nie chcę :)

jak mówi stara pieśń :) "Trzeba łysych pokryć papą...."

Antaran - 2006-05-11, 19:43

też amm znajomego o takich pogladach jakoś się z nim nie trzymam ale jak się spotkamy to dyskutujemy sobie :)) ale co mu trzeba oddać wiedze o III Rzeszy to skubany ma w małym palcu u stopy....
lilith - 2006-05-17, 12:28

Antaran napisał/a:
wiedze o III Rzeszy to skubany ma w małym palcu u stopy....


wielu spośród nich ma szeroką wiedzę, tego nie można im zarzucić. Lecz tak się jakoś składa, że to się wiąże z negacją wszystkiego innego czy wszystkich innych, posiadających inne poglądy. no i wulgaryzmy. jakoś....nie ma to związku z elokwencją i szeroką wiedzą, bo wiedzę nie tylko trzeba mieć, ale również trzeba umieć ją przekazać. nie robi się tego za pomocą pięści...

młody prowok - 2006-05-24, 18:21

Raziel napisał/a:
:


jak mówi stara pieśń :) "Trzeba łysych pokryć papą...."


Dokładnie, Nie chcę mieć nic wspolnego z ta prymitywną kompanią nazioli!!!

++necro++ - 2006-05-27, 15:27

W moim mieście skini to wymierający gatunek. I dobrze! Popieram mojego przedmówcę!!!!
Kasiek - 2006-05-27, 16:21

tak ogólnie to nie mam nic przeciwko różnym grupom społecznym, toleruję ich bo każdy ma prawo do swojego światopoglądu i wolności słowa ( ale najcześciej odpowiedzialność za to owe wolne słowo mało kto ponosi... :/) czy też stylu bycia...
ale pojawiają się schody w momencie gdy "taka" społeczność reprezentue sobą jedynie destrykcyjność światopoglądową, brak tolerancji i akceptacji innych, itd...
tak więc skinhead skinheadowi równy nie jest... i w sumie można z niektórymi nawet porozmawiać na poziomie :) natomiast często jest sytuacja zupełnie odmienna ... i tu sie robi wielka dupa... bo taki koleś deklaruje swoją przynależność do grupy tylko dlatego by móc sie czasem iść "postukać" z innymi (generalnie) za nic.. ! to jest po prostu ŻAŁOSNE!!! i na takich to ja nawet nie staram sie patrzeć wzrokiem przepełnionym "ludzkim odruchem"... ;)

haber6666 - 2006-06-21, 21:21

Ja nie wiem jak to z wami jest ale prawdziwy NS skinhead lub BH skinhead nie zaczepi żadnego metalowca bo nie ma za co. jestem z gorzowa i tu sie pije z łysymi bo słuchają podobenj muzy a i tak większośc z nich słucha metalu takiego jak my, a jak ktos dostaje od łysego po gębie to mógł w naszywkach miec jakąś anty skiheadowska kapele czy cos takiego, bo długie włosy to nie jest nic co łysego wkurzy o ile oczywiście nie jest sie brudasem lub pozerem bo wtedy te kłaki to tylko miłe dopełnienie całości hehe :smile:

[ Dodano: 2006-06-21, 21:23 ]
a i Kasiek ma racje ze skinhead skinheadowi nie równy, tak jak w społeczności metalowej trafiaja sie różni ludzie tak i u łysych różnie to bywa. :wink:

dexter xs - 2006-07-08, 20:35

Skini skinami,a mimo tak "pseudogórnolotnej" ideologi ,zachowują sie poprostu jak drechy , subkultura jak każda inna ale zdecydowanie mniej spotykana od wszelkich innych. W Polsce nawet rastamanów jest więcej .
Deathrider - 2006-07-08, 21:01

haber6666 napisał/a:
Ja nie wiem jak to z wami jest ale prawdziwy NS skinhead lub BH skinhead nie zaczepi żadnego metalowca bo nie ma za co. jestem z gorzowa i tu sie pije z łysymi bo słuchają podobenj muzy a i tak większośc z nich słucha metalu takiego jak my, a jak ktos dostaje od łysego po gębie to mógł w naszywkach miec jakąś anty skiheadowska kapele czy cos takiego, bo długie włosy to nie jest nic co łysego wkurzy o ile oczywiście nie jest sie brudasem lub pozerem bo wtedy te kłaki to tylko miłe dopełnienie całości hehe :smile:

[ Dodano: 2006-06-21, 21:23 ]
a i Kasiek ma racje ze skinhead skinheadowi nie równy, tak jak w społeczności metalowej trafiaja sie różni ludzie tak i u łysych różnie to bywa. :wink:


co nie zmienia faktu, że ideologia kretyńska...

a co do tych ns metali... Brat mi opowiadał (24 lata, pamięta jeszcze dobrze lata 90' tam to hardcory na tle subkulturowym były), to nazimetale nie byli aż tacy wporządku jak to opisujesz, szedł se koleś w długich herach po ulicy to biorą go na spytkę pytali z wiedzy o kapeli jaką miał na klacie, jak koleś czegoś nie wiedział to wpierdol i skrojenie z ww. koszulki. Taka tam kara za pozerstwo :P

Zbir - 2006-07-09, 09:31

u mnie w szkole był jeden skin, WSZYSCY się go bali, nawet jak szli w kilka osób a on sam, nakłaniał jakichś dresów do swojej ideologii, wszyscy go podziwiali bo miał tatuaż, ale słuchał Motorhead (:D) i metalowców nie bił (niedawno byłem takim wyraźnym metalowcem, w uciętych spodniach, trampkach i koszulce Jump in the fire), ale raz jak kumpel sobie zrobił irokeza i matka kazała mu go ściąć (został łysy) to ów skin, który mieszkał na tej samej ulicy, tak mu rzekł:
słyszałem, że miałeś irokeza? (miał informatorów) masz szczęście, że się obciąłeś, bo bym cię chłopcze zabił...
kumpel prawie się ze strachu zesrał, a cienki w uszach nie jest...
słowem: skinheadzi zbyt ucywilizowani nie są.

Kasiek - 2006-07-09, 09:42

Zbir napisał/a:

słowem: skinheadzi zbyt ucywilizowani nie są.


osobiście znam kilku i nie powiem... bo dogaduje się z nimi bez problemu, reprezentują sobą poziom taki jak inni ludzie, są bardzo obeznani w świecie itd itp... :)
więc to jeszcze zależy na kogo sie trafi... ;)
oczywiście, znam też i takich których jak widze to mam ochote w coś uderzyć, ale nie wszyscy są tacy sami

Zbir - 2006-07-09, 09:44

Kasiek napisał/a:
Zbir napisał/a:

słowem: skinheadzi zbyt ucywilizowani nie są.


osobiście znam kilku i nie powiem... bo dogaduje się z nimi bez problemu, reprezentują sobą poziom taki jak inni ludzie, są bardzo obeznani w świecie itd itp... :)
więc to jeszcze zależy na kogo sie trafi... ;)
oczywiście, znam też i takich których jak widze to mam ochote w coś uderzyć, ale nie wszyscy są tacy sami


może morskie powietrze im służy, bo tym śląskim to chyba zanieczyszczenia mózg lansują :mrgreen:

[ Dodano: 2006-07-09, 09:45 ]
tfu, lasują :>

LadySatan - 2006-07-09, 09:45

Kasiek, znasz skinheadow? :P

U nas juz tego coraz mniej na szczęscie. Kiedys nie dało sie po plazy przejsc, bo od razu była zadyma. Zazwyczaj tacy to przewage maja, bo napakowani i zawsze z grupą. Mialam kumpla skinheada, ktory dla znajomych robil wyjątki, ale tak to strach go spotkac bylo..

Deathrider - 2006-07-09, 09:56

LadySatan napisał/a:
ktory dla znajomych robil wyjątki


widac, że dobra dusza :P

LadySatan - 2006-07-09, 10:01

Heh dla mnie on byl zawsze dobry, i moja mam nawet go lubila, chociaz mowila ze ma oczy lucyfera :P Dobry byl w noszeniu siatek z zakupami :D
A tak serio, to jak byly jakies problemy wystarczylo sie na niego powolac i juz był spokoj. Znajomosci się przydaja..

LadySatan - 2006-07-09, 10:21

Gdynia to wydupie? No jakby nie patrzec.. ;P
Zbir - 2006-07-09, 10:22

kto wie, skoro tworzą się neofaszystowskie partie polityczne... :/

[ Dodano: 2006-07-09, 10:22 ]
to było do postu Gab :>

[ Dodano: 2006-07-09, 10:22 ]
kurwa, do POSTA nie POSTU :>

progger - 2006-07-09, 10:23

A u mnie na Wydupiu jest pełno skinów i punków, których sensem życia jest naparząc się kiedy się da. I utrudniać innym życie.
Black Mailer - 2006-07-09, 11:54

progger napisał/a:
A u mnie na Wydupiu jest pełno skinów i punków, których sensem życia jest naparząc się kiedy się da. I utrudniać innym życie.

Obawiam się, że to są po prostu zwykli menele.

Deathrider - 2006-07-09, 13:25

Black Mailer napisał/a:
progger napisał/a:
A u mnie na Wydupiu jest pełno skinów i punków, których sensem życia jest naparząc się kiedy się da. I utrudniać innym życie.

Obawiam się, że to są po prostu zwykli menele.


Dla mnie synonimem slowa punk i skin jest słowo menel :P

Black Mailer - 2006-07-09, 13:33

Punk tak, skin niekoniecznie.
lilith - 2006-07-09, 13:41

w moim miescie punk to przeważnie pijak i menel, zaś skin to dumny facet, uważający się za kogoś elitarnego....a to, czy jest skłonny do bójek czy nie, zależy tylko i wyłącznie od jego charakteru.
Deathrider - 2006-07-09, 14:33

zalezy od miasta u mnie obie subkultury są menelskie i skore do burd :) Ale i punków i skinów jest stosunkowo malo, a ci co zostali to dziadki po 25 lat...
Black Mailer - 2006-07-09, 15:44

Cytat:
dziadki po 25 lat...

Dziadki powiadasz...

dexter xs - 2006-07-09, 16:41

Kibole też są dumni z tego że są kibolami,tak samo jest z dresiarstwem,i wogóle z każdą grupą co innego wrażenie jakie robi dana grupa bo np. skini robią dobre wrażenie na starszych ludziach bo,są przeważnie dobrze ubrani kołnieżyk starannie wyprasowany itd. no z dresami już inaczej. Wogóle nieda sie generalizować zależy od jednostki. Ja osobiście znałem "z widzenia" skina jakieś 29 lat teraz może ma,miał ksywe "szmitek" zapierdalał w dresach jak jeszcze chodził do szkoły akurat do tej co ja tylko że ja byłem w 1 podst. on jakoś w 7,8 to raz wpierdolił jakiegoś koleszke rówieśnika do do kosza na śmieci za to że miał naszywke na kostce tego "ludzika "wrzucajacego swarzyce do kosza. i choć wrażenia menela niesprawiał to jakieś 5 lat póżniej bo w między czasie zaczoł do żyły ładowaćl,wszedł se normalnie w biały dzień do baru z chińszczyzną i wyrwał taką skrzynke z wiatrakiem pełniącą zapewne role klimatyzatora,ze ściany i wyszedł spokojnie w kierunku labiryntu bloków na osiedlu. Ale trzeba zaznaczyć że mimo iż walił here,nieprzypominał łacha z dworca! i zawsze na wszytkich spodełba sie gapił. Apropos ginącego gatunku pod. w Toruniu sie odradza.
Deathrider - 2006-07-09, 19:43

ten toruń to ogólnie parszywe miasto...
Raziel - 2006-07-09, 23:05

tylko pierniki dobre :)

zapewne Rydzu robi armię :|

krejzedzisko666 - 2006-07-10, 11:24

Skini najczęściej są obytymi i spokojnymi osobami, znam paru. Sharpy i Oiowcy to jak dla mnie c***, NSów jest jak na lekarstwo, a przydałoby się paru bo w moim mieście aż roi się od brudasów i "metalowców" z przetłuszczonymi włoscami i zielonymi sznurówkami pijających wino w przydrożnych krzakach :/ sam bym najchetniej takiemu nakopał. Punki, zaczepiają skinów a potem na nich klną, Boże jaki syf! Jeśli Punki uważają że rasizm i tego typu rzeczy są niedobre to niech sobie uważają ale po co im te naszywki!!!, one działają na skinów jak czerwona płachta na byka! Albo metale, jak dla mnie juz nie istnieje jako taka subkultura prawdziwych metali, teraz są tylko fani ciezkiej muzyki i brudasy, oto cały podział. Jak widze zażyganego ciu*a w porozciąganej koszulce Ajronów który podchodzi i pyta (tylko dlatego podchodzi bo mysli ze jestem osobą pokroju jego samego, nawet nie wie jak sie myli:D) czy nie mam pożyczyć 50gr na wino to co mam sobie o nim pomysleć? Metal? hehehe no raczej nie :] aaa i na koniec glanom mówimy stanowcze NIE :D
pozdro

Thevilkris - 2006-07-12, 13:50

chyba panowie za bardzo się tym wszystkim przejmujecie. jednak moge wam wybaczyc wszak szczylami jeszcze jesteście , niewiedzącymi co zrobić z własnym życiem. wiele czasu w swoim życiu zapewne nie przepracowaliście więc marnujecie go na tego typu pierdoły subkulturowe. Życie samo później zweryfikuje jak bardzo te wszystkie punk-skin-skate gówna niewiele znaczą.
Gość w kość - 2006-08-24, 11:38

Ja mam jednego skina w rodzinie! Prawdziwy twardogłowy!
Kod:
http://img178.imageshack.us/my.php?image=dscf5353ea5.jpg

hatecrew - 2006-09-01, 02:23


To z forum na ktorym udzielal sie ten sam nedzny prowokator pod nickiem Burton. :lol:

markertheblue - 2006-09-16, 17:56

Skin czy Punk? Zdecydowanie punk. Nie cierpię rasizmu. Chora ideologia dla chorych ludzi (zresztą sam ma na plecaku ładną naszywke z panem który swastyke do kosza wrzuca). Punkowe "każdy inny wszyscy równi" zdecydowanie mi odpowiada. Muzyka skinów? hmm... słyszałem cos tam i jak dla mnie nic ciekawego grzecznie mówiąc. A co do tego czy ktoś pije czy nie. Sam jako HC nie ćpam, nie palę, piję czasami góra jedno piwsko (prawdziwi straight edge to wogule full abstynenci są) . Nie przeszkadzają mi ludzie którzy chleją na potęgę ( w sumie mam takich kolesi), jednak sam do czegoś takiego sie nie pcham.
lord novack - 2006-11-19, 14:57

po części ich ideologia mi sie podoba ale tylko jakies 1% moze 5%
mam kumpla skinheada, nacjonaliste (najgorsza chyba odmiana).... próbuje mu przegadać ze nacjonalizm=faszyzm ale on nic trzyma sie tych swoich ideologii

jak słucham co on gada to mało nie zbełtam

znacie jakis sposób zeby takiego nawrócic?

Moongroow - 2006-11-24, 18:01

Glanem?
progger - 2006-11-24, 18:10

Ciekawe ilu już zglanowałeś :lol:
lord novack - 2006-11-24, 20:37

hmm..........

nawracanie glanem jest troche drastycznym wyjsciem

Niegłupi Jaś - 2006-11-24, 21:01

Skinheadzi też "nawracają" glanami Murzynów i Skośnookich naszych przyjaciół...
progger - 2006-11-24, 21:06

I odpłacajmy im tym samym?
Niegłupi Jaś - 2006-11-24, 21:50

progger napisał/a:
I odpłacajmy im tym samym?


To do mnie to pytanie? Jeśli tak, to chyba źle zrozumiałeś moją wypowiedź Proggerku :)

lord novack - 2006-11-26, 12:43

bylibyśmy tacy sami wtedy.......
Moongroow - 2006-11-26, 22:21

Zemsta jest cudowna, ale prymitywna...
)*##^DeaDe^##*( - 2006-11-27, 16:06

Ja sam osobiście jestem skinem i uważam, że to bardzo dobra nacja.
Moongroow - 2006-11-27, 16:42

No to jesteś dziwnym skinem
)*##^DeaDe^##*( - 2006-11-27, 16:57

Czemu?
Niegłupi Jaś - 2006-11-27, 17:02

)*##^DeaDe^##*( napisał/a:
Ja sam osobiście jestem skinem i uważam, że to bardzo dobra nacja.


A ile masz lat, jeśli wolno spytać? :)

)*##^DeaDe^##*( - 2006-11-27, 17:32

36
LadySatan - 2006-11-27, 17:33

To chyba juz czas dorosnac, co nie?
Tajpan - 2006-11-27, 17:45

eeee dobra nacja? Weź mnie nie rozśmieszaj...prowokacja? czy naprawde niektórzy są aż tak ograniczeni?
lord novack - 2006-11-27, 20:27

powiem ci panie skinie ze panska nacja ma strasznie rasistowsko-faszystkowskie albo faszystowsko-rasistowskie poglądy.... z czego to wynika?
Niegłupi Jaś - 2006-11-28, 12:30

lord novack napisał/a:
powiem ci panie skinie ze panska nacja ma strasznie rasistowsko-faszystkowskie albo faszystowsko-rasistowskie poglądy.... z czego to wynika?


Będę strzelał: z głupoty? Z chamstwa? Z nieobycia? Z zarzucenia przez rodziców obowiązków wychowawczych?

Zbir - 2006-11-28, 15:18

najlepsze, że on to nazywa "nacją" :lol:
)*##^DeaDe^##*( - 2006-11-28, 16:56

lord novack napisał/a:
powiem ci panie skinie ze panska nacja ma strasznie rasistowsko-faszystkowskie albo faszystowsko-rasistowskie poglądy.... z czego to wynika?


Z dobrego poczucia humoru.

lord novack - 2006-11-28, 19:48

ha wiedzialem ze z niczego odkrywczego :D
Dravulia - 2007-02-15, 10:11

Cholernienie niepodoba mi sie Wasza "nienawiść" do skinów. Ciekawam ilu z Was przeczytało więcej o ich ideologii niż dowiedziało sie z neta, czy z powszechnej doktrtyny która przedstawia ich skrajne zachowania. Własnie, skrajne zachowania. Widzicie skina jako łysego kolesia z swastyką na ręce, który budzi sie rano, bierze w dłon kibola oraz wychodzi na ulice aby wpie**olić (prosze o wybaczenie za słownictwo) kazdemu kto nie zgadza sie z jego pogladami. Nie dotykając ognia nie poparzysz sie. Oczywiście, są przypadki osób z klapkami na oczach, dla których NS jest najważniejszy, gdzie aryjska rasa jest ponad wszystko i bla bla bla. Ludzi idących na mecz dzielimy na dwie grupy; tych co chcą go obejrzeć i tych co chca nakopac kibicom przeciewnej drużyny. Tak dzielimy wszystkich ludzi przynależących do danych ideologii. Ci którzy to wyznają i ci, którzy zabijają ew walcza zbędną bitwą o swe racje.
Nie pragną podważać Waszego zdania, ani zrazić do siebie. Zakończe to słowani; takie me skromne zdanie.
Pozdrawiam.

JaVirr - 2007-02-15, 10:26

J***Ć LEGIE!!!

Żart :P

Jaki ze mnie cholerny dyplomata i pacyfista... dlaczego? Bo uważam, że powinniśmy wszyscy poznać się z kilkoma skinami, pogadać o tych sprawach (rasizm itp.), a potem stwierdzić kto ma rację, kogo zbluzgać kogo nawrócić. Nie ma sensu kłótnia, kiedy jedna strona nie może zrozumieć drugiej. Może podyskutujmy tutaj sobie spokojnie i nie wyciągajmy pochopnych wniosków? A jak już nie da rady, no cóż ich bejzbole, wasze glany w ruch, ja w to się nie mieszam, bo to tylko ryzyko utracenia jakiejś części ciała.

Dravulia - 2007-02-15, 10:38

JaVirr racja racja. Piwa mu dobrze gada ;) Pozwolę sobie stwierdzić ze owe pięc stron tego tematu polega na "najeżdzaniu" skinów, gdzie tylko raz wypowiedział sie osobnik o pogladach zawartch w temacie. Juz nie przypominam, iż napisał jeno cztery posty w tym najdłuższe posiadało ledwo klka zdań. Heh.
A poza tym, nie wiem kto napisał coś takiego, lecz takowe "nawracanie" jest...zwykłą demagogią. (Jezdziecie ze skiny narzucają Wam/innym swe poglady, a sami - tj ten osobnik - pragnie to uczynic... Paradoks. ) Ja bym osobiście nie chciała zostać nawracana przez przysłowiowego dresa, który stara wpoić mi ze HH jest najlepszy i takie tam. ... Kwestia gustu. [Szacunekczek dla owego osobnika]

JaVirr - 2007-02-15, 10:52

Okej, blablabla, wypowiadajcie sie!

Na początek może: Dlaczego mamy gardzić skinami i podajmy jakiś przykład ich tak nielubianych ideologii. :mrgreen:.

Ja gadać nie będę, ale chętnie posłucham (poczytam).

LadySatan - 2007-02-15, 10:53

Poczytaj sobie ten temat z łaski swej :)
JaVirr - 2007-02-15, 10:56

Czytam czytam, ale przydałoby się tego więcej, prawda? ;) W końcu trafił skin na to forum, warto z nim to obgadać.
LadySatan - 2007-02-15, 10:58

No to niech gada, to takiego jest w tej ich ideologii, ze mamy padac na kolana i sie zachwycac :)
Dravulia - 2007-02-15, 10:59

Ekhem, któż powiedział ze sie skin trafił. Po zatym poruszanie w ten sposób tematu jest zbędne. Każdy powiedział swoje. Nic sie nie zmieni. ;)
JaVirr - 2007-02-15, 11:00

E tam, odrazu zachwycać i padać na kolana. Najpierw niech opowie o niej właśnie jakiś SKIN, a nie my, bo może źle to odbieramy? (ok, rasizm sucks, nazi sucks, czyli to wszystko?! Więcej nie muszę myśleć o skinach i tylko z tym ich kojarzyć? )

edit: Dravulia, ja nie mam na myśli Ciebie kiedy gadam o skinie ;) ok, jeżeli sądzicie, że powiedziano wszystko na ten temat, niech tak zostanie, sam tego i tak nie rozruszam :mrgreen:.

Dravulia - 2007-02-15, 11:05

Lady Satan powiedz mi dlaczego tak myslisz. Byłabym wielce rad gdybyś mi zapodała jakieś racjonalne wytłumaczenie a nie powszechne zdanie wyssane z palca.

JaVirr; to dobrze, tylko gdzie ten skin..

JaVirr - 2007-02-15, 11:08

Mówiłem o DeaDe, ale teraz widzę, że raczej już tutaj się nie pojawi, i możliwe jest, że gadał tylko dla draki :mrgreen:. No, ja milknę, chyba wszystkim się spodoba ta opcja :mrgreen:.
unchained - 2007-02-15, 19:12

to ja powiem ze uwielbiam skinheadowska muzyke... "urodzony bialym, urodzony TYLKO BIALYM!"... no kaman... jak mozna tego nie kochac?...
Dravulia - 2007-02-16, 10:24

Jesli mowa o muzyce, wcisne kilka słów.
Osobiscie wole Honor i Konkwiste 88, a nieznosze, wręcz nieznoszę zagranicznego ska.
Tą pierwszą kapele znam doskonale od hoho. Mam do niej wielki szacunek i niejaki sentyment.
"Znak Orła, potęgi symbol prowadzi nas!!"
Aż musze sobie przesłuchac..

Sophie - 2007-02-16, 14:30

skinheadowskiej muzyki nie trawie, nie znosze tych tekstów.
a sama subkultura jest mi zupełnie obojętna.
żaden skin nigdy mi nic nie zrobił,
a ich poglądy...
niech sobie myślą co chcą mają do tego prawo.

Mordimer - 2007-02-16, 16:38

hmm...sorry, że lekki offtop zrobie ale czy aby przypadkiem pierwsze dokonania Thunderbolt nie były o tematyce faszystowskiej?
Niegłupi Jaś - 2007-02-16, 22:23

Dravulia napisał/a:
JaVirr racja racja. Piwa mu dobrze gada ;) Pozwolę sobie stwierdzić ze owe pięc stron tego tematu polega na "najeżdzaniu" skinów, gdzie tylko raz wypowiedział sie osobnik o pogladach zawartch w temacie. Juz nie przypominam, iż napisał jeno cztery posty w tym najdłuższe posiadało ledwo klka zdań. Heh.
A poza tym, nie wiem kto napisał coś takiego, lecz takowe "nawracanie" jest...zwykłą demagogią. (Jezdziecie ze skiny narzucają Wam/innym swe poglady, a sami - tj ten osobnik - pragnie to uczynic... Paradoks. ) Ja bym osobiście nie chciała zostać nawracana przez przysłowiowego dresa, który stara wpoić mi ze HH jest najlepszy i takie tam. ... Kwestia gustu. [Szacunekczek dla owego osobnika]


Z przyjemnością rzucę tu jednym z moich ulubionych powiedzonek: Pierdolenie o Szopenie!! :P Droga Dravulio, muszę Cię zmartwić, ale zasadniczo mylisz dwie różne sprawy. W niechęci do skinów nie chodzi o to, że nie lubimy ich łysych głów i że nie podoba nam się że mają swoje własne poglądy. Nie. Niech sobie mają. Ja też mam swoje poglądy, fryzurę mam głupkowatą, ale chyba nikt mnie za to nie nienawidzi. A wiesz dlaczego? To tylko moje skromne przypuszczenia, ale być może dlatego, że moje poglądy nie dzielą ludzi z założenia na lepszych i gorszych, może dlatego, że moje poglądy nie naruszają dobra innych ludzi, a może z tego powodu, że nie biję, nie okaleczam, nie wyzywam, nie prześladuję innych ludzi... Dobra, dobra, powiesz mi teraz, że przecież nie każdy skin leci za każdym Murzynem z żądzą krwi... No pewnie nie każdy. Ale jeśli coś takiego, temu podobną agresję przejawia 90% członków tej subkultury, to ja przepraszam bardzo, ale na taką opinię sami sobie pracują i wyrabiają ją też swoim kolegom, którzy są mniej radykalnie nastawieni do świata. Są sami sobie winni. Co z tego, że na meczu z 2000 tysięcy ludzi nie bije się grupka 100 osób...? Im, mimo że może nie są wandalami, a jedynym ich "przewinieniem" jest ogolona głowa, opinię wystawia reszta łysych kolegów, z którymi tamci przyszli na mecz. I ja mam w tym momencie głęboko gdzieś, że taki jeden z drugim się obruszy. Nie podoba się?? To zapuścić piękne włoski, ubrać koszulę i wyprasowane spodnie i zasuwać na lekcje gry na fortepianie!!
Wiesz, jak ja pojadę, dajmy na to na Wyspy, do pracy i tam potencjalny pracodawca mi powie, że mnie nie przyjmie, bo miał złe doświadczenia z Polakami, którzy go okradli, to ja nie będę miał najmniejszego żalu ani pretensji do tego Angola, tylko raczej do moich kochanych rodaków za to, jaką wizytówkę wystawili swojemu narodowi na świecie.

Takie jest moje zdanie i mam nadzieję że jasno je wyłożyłem :). Pozdrawiam gorąco w środku lutego :).

Krieger - 2007-02-17, 10:23

Ech, śmieszności. Panowie i panie, rozbawiacie mnie.

Wasze postry brzmią jak głos dzieciaka któremu wzięto butelkę, jesteście cholernie subiektywni imo.

Po pierwsze sam fakt bycia skinheadem, w naszych czasach dzieciaki z podwórka znalazły sobie prosty sposób na wpierdolenie niealże każdemu, oto taki przykłądowy dres przywdziewa flayersa, glany i mysli, że jest ważny. A dla przykładu nie wie czym różni się faszyzm od nazizmu, takich jest większośc, ale tak samo jak większośc jest kindermetalów i nie oszukujmy się, nawet na tym forum większośc do nich się zalicza, do osób z niskim poczuciem własnej wartości, do osob ograniczonych które są przekonane, że jeśli skopiują kogoś zdanie, opinię na jakowyś temat będą tak jak on fajni. Idziecie z prądem ,nie dowiadujecie się nic na dany temat, tylko oceniacie. Aby wam to jasno zobrazowac, mówiecie tak jak przykładowy moher który uważa metal za "darcie mordy" i "szmatanizm" dlatego że wiekszośc z osób znajdujących się w tej subkulturze uważa się za mhrocznych, że był przypadki palenia kościołów, różne praktyki... sami sobie także robicie opinię takową.

A ludzi powinno oceniać się indywidualnie.

Zasadniczo zastanówcie się nad faktem, że wielu profesorów, osób z "wyższych sfer" intelektualnych wyznaje ideologię rasistowską, faszystowską. Oni nie chodzą i nie biją pałami, tylko jedno jest pewne, oni są skinheadami o wiele bardziej niż owe dreso-skiny.

Idąc dalej, w naszej, polskiej krwi jest zakorzeniony rasizm, w większości starych polskich rodzinach można usłyszeć teksty w stylu "zydowska sprawka", "pieprzone rumuny", jest to spowodowane niczym innym jak naszą historią, przez wieki walczyliśmy z innymi narodowościami.


Kończąc moją wypowiedź, jesteście ogromnie żałośni po prostu wyklinają skinów jak leci, nie posiadając konkretnych argumentów w większości, jesteście gorsi od nich, od tych łysych dresów z pałami, róznicie siętylko tym że nie macie jaj, aby im wpierdolić, bo jak ktoś napisał "nie jesteście napakowani".

Psychologia tłumu boli...

unchained - 2007-02-17, 10:51

Krieger napisał/a:

Po pierwsze sam fakt bycia skinheadem, w naszych czasach dzieciaki z podwórka znalazły sobie prosty sposób na wpierdolenie niealże każdemu, oto taki przykłądowy dres przywdziewa flayersa, glany i mysli, że jest ważny.

z tym sie zgodze

Krieger napisał/a:

A dla przykładu nie wie czym różni się faszyzm od nazizmu,

zasadniczo okreslenie skinhead ma sie nijak do ideologii... polecam zapoznanie sie z historia tego nurtu...
Krieger napisał/a:

Idziecie z prądem ,nie dowiadujecie się nic na dany temat, tylko oceniacie.

sam przed chwila udowodniles ze jestes srednio obeznany w tym temacie...
Krieger napisał/a:

A ludzi powinno oceniać się indywidualnie.

stereotypy i generalizacje sa nieuniknione. tak dziala ludzka psychika panie "psychologia tlumu" :lol:
Krieger napisał/a:

Zasadniczo zastanówcie się nad faktem, że wielu profesorów, osób z "wyższych sfer" intelektualnych wyznaje ideologię rasistowską, faszystowską. Oni nie chodzą i nie biją pałami, tylko jedno jest pewne, oni są skinheadami o wiele bardziej niż owe dreso-skiny.

i znow odsylam do etymologii slowa skinhead...
Krieger napisał/a:

Kończąc moją wypowiedź, jesteście ogromnie żałośni po prostu wyklinają skinów jak leci, nie posiadając konkretnych argumentów w większości, jesteście gorsi od nich, od tych łysych dresów z pałami, róznicie siętylko tym że nie macie jaj, aby im wpierdolić, bo jak ktoś napisał "nie jesteście napakowani".

:lol: jak ja bym chcial miec jaja i byc napakowany... moglbym wtedy lac wszystkich ktorzy mi sie niepodobaja... ale bylbym fajny...

Krieger - 2007-02-17, 10:59

Ech, przycisk kopiowanie mi nie działa.

Co do ideologii nurtu, uwierz mi zapoznałem się, także w polsce kompletną bzdurą jest nazywaine kogokolwiek skinheadem tu w Polsce, jednak takie argumenty są zbędne, bo owe pojęcie ewoluowało z czasem. Nie zasłaniaj się historią, bo chodzi mi o dzisiejszą sytuację.

Widze, że spotkałem pana który lubi czepiać się. Jak jednak szanowny osobnik ocenia resztę mojego postu? ;)

unchained - 2007-02-17, 11:46

Krieger napisał/a:

Co do ideologii nurtu, uwierz mi zapoznałem się, także w polsce kompletną bzdurą jest nazywaine kogokolwiek skinheadem tu w Polsce, jednak takie argumenty są zbędne, bo owe pojęcie ewoluowało z czasem. Nie zasłaniaj się historią, bo chodzi mi o dzisiejszą sytuację.

oczywiscie nie mialem na mysli pierwszej fali skinheadow ktora skupiala sie glownie na wygladzie. chodzilo mi wlasnie o dzisiejsza sytuacje. jest tyle odlamow reprezentujacych wrecz sprzeczne idelogie ze nie sposob identyfikowac tej subkultury z jakimis jednnymi konkretnymi pogladami. oczywiscie mozemy zalozyc ze prawdopodobnie nazi-skineadzi stanowia w polsce wiekszosc.
Krieger napisał/a:

Widze, że spotkałem pana który lubi czepiać się. Jak jednak szanowny osobnik ocenia resztę mojego postu? ;)

Krieger napisał/a:

Idąc dalej, w naszej, polskiej krwi jest zakorzeniony rasizm, w większości starych polskich rodzinach można usłyszeć teksty w stylu "zydowska sprawka", "pieprzone rumuny", jest to spowodowane niczym innym jak naszą historią, przez wieki walczyliśmy z innymi narodowościami.

rasizm, etnocentryzm, ksenofobia jest w pewnym stopniu naturalna dla wszystkich grup spolecznych. nie ma potrzeby mieszania w to historii.
Krieger napisał/a:

większośc jest kindermetalów i nie oszukujmy się, nawet na tym forum większośc do nich się zalicza, do osób z niskim poczuciem własnej wartości, do osob ograniczonych które są przekonane, że jeśli skopiują kogoś zdanie, opinię na jakowyś temat będą tak jak on fajni. Idziecie z prądem ,nie dowiadujecie się nic na dany temat, tylko oceniacie. Aby wam to jasno zobrazowac, mówiecie tak jak przykładowy moher który uważa metal za "darcie mordy" i "szmatanizm" dlatego że wiekszośc z osób znajdujących się w tej subkulturze uważa się za mhrocznych, że był przypadki palenia kościołów, różne praktyki... sami sobie także robicie opinię takową.

grubo przesadzasz... brzmi to jak typowa gadka "tr00 metalofca" ktory wszedzie widzi "kinderow"...

Krieger - 2007-02-17, 12:41

Czy przesadzam? Mozliwe, ba. nawet pewne.

Rozejrzyj sięjednak po forach, po ludziach wokoło, "zero tolerancji" jest wokół nas.

Wszystok sięwokół tego kręci.

Jedno jest zastanawiające, sam mówisz, że odłamów jest wiele, zatem czemu userzy tego forum generalizują i właśnie "gardzą" skinheadami nic o nich nie wiedząc.

Heh, cel mój został osiągnięty. ;)

unchained - 2007-02-17, 14:08

Krieger napisał/a:

Rozejrzyj sięjednak po forach, po ludziach wokoło, "zero tolerancji" jest wokół nas.

Wszystok sięwokół tego kręci.

szczerze?... malo mnie to rusza...
Krieger napisał/a:

Jedno jest zastanawiające, sam mówisz, że odłamów jest wiele, zatem czemu userzy tego forum generalizują i właśnie "gardzą" skinheadami nic o nich nie wiedząc.

wydaje mi sie ze nie przeczytales calego tematu...
Krieger napisał/a:

Heh, cel mój został osiągnięty.

gratuluje...

Krieger - 2007-02-17, 23:45

Unchained skąd ta agresja? Po co w ogóle odpisywałeś na mojego ostatniego posta, bo nic do tematu jako takiego nie wniosłeś, jak i ja tym, z czego sobie sprawę zdałem.

Mhhrrr ;]

unchained - 2007-02-18, 08:54

Krieger napisał/a:
Unchained skąd ta agresja?

ze stumilowego lasu... a skad przypuszczenie ze jest tu jakas agresja?...
Krieger napisał/a:

Po co w ogóle odpisywałeś na mojego ostatniego posta, bo nic do tematu jako takiego nie wniosłeś, jak i ja tym, z czego sobie sprawę zdałem.

bo taki mialem kaprys.

dexter xs - 2007-02-18, 09:13

Krieger kto ci powiedział że iejestesmy napakowani?? jesteś z wawki chcesz sie przekonać ? .. kurwa no większego bezsensu niesłyszałem i niewidziałem. skinheadzi ostatnio jakoś widziałem w autobusie dwóch byłem z kumplami mówie chodżcie im wpierdolimy no bo jede miał na łbie to kółko z krzyżem , itp. a na mnie te znaki jak płachta na byka , ale kumple mówie nieno ja chodziełm z tym po lewo do szkoły i tyle iebyło bójki niestety a mi pozostało walić w ściane jak widze czerwony ryj swojego ojca furiata z rana o 5 jak robi mi awanture że niechce isć do roboty bo dla niego praca to cel życia i sie wkurwia ze dla mnie kasa jest ważna ... ale mniejsza z tym chcesz to chodż do mrocznego mnie jestem taki mroczy kurwa że aż rolety cały czas są zasłoniete w mych oknach , problem w tym że te rolety nie są mrocze bo sa turkusowe we wzorki jakieś .. kurde zapraszam.

[ Dodano: 2007-02-18, 09:16 ]
btw. też jestem łysy jak skin tyle że nie mentalnie.

unchained - 2007-02-18, 09:33

dexter xs napisał/a:

btw. też jestem łysy jak skin tyle że nie mentalnie.

co cie odroznia?

dexter xs - 2007-02-18, 09:47

W sumie niewiele , też jestem rasistą , ale w innym stopniu ja nienawidze pewnego roadzaju ludzi , oni tez więc jesteśmy podobni. Ale nielubie ich bo jeśli chodzi o np. murzynów to ja jetsem tzw. rasistą odwrotnym czy jak sie to pisze , czyli że najbardziej ze wszystkich ras nielubie białej a czarni to biedacy itp.
unchained - 2007-02-18, 10:01

dexter xs napisał/a:
W sumie niewiele , też jestem rasistą , ale w innym stopniu ja nienawidze pewnego roadzaju ludzi , oni tez więc jesteśmy podobni. Ale nielubie ich bo jeśli chodzi o np. murzynów to ja jetsem tzw. rasistą odwrotnym czy jak sie to pisze , czyli że najbardziej ze wszystkich ras nielubie białej a czarni to biedacy itp.

to ja ci powiem. z tego co tu czytam wynika ze nic cie nie odroznia. tyle ze oni maja silniejsze zaplecze ideologiczne. heh... "rasista odwrotny"... jaka terminologia :lol:...

dexter xs - 2007-02-18, 10:11

"rasista odwrotny" to było w jakiejś komedii , czarnoskóry aktor tego terminu użył , wobec kolesia białego który mu sie podlizywał żeby tylko niebyć uznanym za rasiste. A zaplecze ideologiczne ich to ja pierdole , pierdole ich najmocniej.

Znam to zaplecze.

Kiedyś sie zastanawiałem czy neizostać skinem , ale jestem zbyt mało rozgarniety na takie sprecyzowae poglądy. To trzeba im przyznać są poukładani jasno określeni. Co niezmienia postaci rzeczy że ich nielubie. tylko kurde za mało ich, niema sie jak wyrzyć.A pierdolenie że niby to tacy twardziele między bajki można włożyć bo twardziela można znaleść nawet w miejscu spotkań niedzielnych herbatkowiczów.

Mordimer - 2007-02-18, 10:45

'Kiedyś sie zastanawiałem czy neizostać skinem(...)Co niezmienia postaci rzeczy że ich nielubie'. To jesteś jakimś skrajnym masochistą, który najchętniej robił by wszystko przeciw sobie? ;)
dexter xs - 2007-02-18, 10:49

Tak, wiesz kiedyś coś we mnie pękło , i porzuciłem swoje zasady , więc można tak powiedzieć , a masochistą skrajnym jestem o ile jeszcze Ci o tym niewiadomo :P ale nie psychicznym lubie jak mnie njakas diablica smaga batem po plecach .
Powerage - 2007-03-01, 14:23

unchained napisał/a:
dexter xs napisał/a:
W sumie niewiele , też jestem rasistą , ale w innym stopniu ja nienawidze pewnego roadzaju ludzi , oni tez więc jesteśmy podobni. Ale nielubie ich bo jeśli chodzi o np. murzynów to ja jetsem tzw. rasistą odwrotnym czy jak sie to pisze , czyli że najbardziej ze wszystkich ras nielubie białej a czarni to biedacy itp.

to ja ci powiem. z tego co tu czytam wynika ze nic cie nie odroznia. tyle ze oni maja silniejsze zaplecze ideologiczne. heh... "rasista odwrotny"... jaka terminologia :lol:...


dexter a teraz wytłumacz po ludzku o co ci chodziło bo ja nic z tego nie rozumiem.

[ Dodano: 2007-03-01, 14:26 ]
dexter xs napisał/a:
"rasista odwrotny" to było w jakiejś komedii , czarnoskóry aktor tego terminu użył , wobec kolesia białego który mu sie podlizywał żeby tylko niebyć uznanym za rasiste. A zaplecze ideologiczne ich to ja pierdole , pierdole ich najmocniej.

Znam to zaplecze.

Kiedyś sie zastanawiałem czy neizostać skinem , ale jestem zbyt mało rozgarniety na takie sprecyzowae poglądy. To trzeba im przyznać są poukładani jasno określeni. Co niezmienia postaci rzeczy że ich nielubie. tylko kurde za mało ich, niema sie jak wyrzyć.A pierdolenie że niby to tacy twardziele między bajki można włożyć bo twardziela można znaleść nawet w miejscu spotkań niedzielnych herbatkowiczów.


POPIERAM.
Skinów trzeba mocno przytulić a wtedy twardziele się popłaczą...:))

dexter xs - 2007-03-03, 16:35

Hmm ale do jakiego stwierdzenia , czy też określenia mam zastosować sprostowanie? ..
Bo jeśli zapytujesz kim jest dana grupa której nielubie tak jak np. no powiedzmy skini nielubią Żydków , tak ja nielubie ludzi ze wsi , nielubie także ludzi nadmiernie katolizycujących czy to słownie czy to w gestach lub też w myślach to wsyztsko widze a ich twarzach stęchłych od ciemnoty i bla bla ..taki ze mnie rasista że dla mie to mogli by takich ludzi ścinać. Zresztą ja ostatnio w skowronkach i moge nawet moherkom przyśpiewywac a organkach czas mej agresji minął i wyłaina sie jedynie czasem przy okazji picia mocniejszych alkoholi .

Powerage - 2007-03-03, 19:20

Aha.Teraz już wszystko wiem i dziękuje za sprostowanie.Pozdrawiam
Wojownik - 2007-03-12, 18:14

Nie przepadam za skinheadami, ale nie którzy są w porządku. Choć na ogół wolę mieć do czynienia z punkami. Jeśli chodzi o nietolerancję z ich strony, to mnie to zwisa, bo skini na ogół nie tolerują tylko punków i depeszowców. Do metali przeważnie nic nie mają, no bo my nie nosimy znaków anarchii itp. tak jak punkowcy...mamy inne poglądy (przeważnie).
Correau - 2007-03-12, 18:37

Nie lubię punków. I nie lubi ę tych gówniarzerskich neonazistów - to nie sa prawdziwi skinheadzi. Osobiście znam dużo skinheadów z tzw. starej gwardii. I to w porządku ludzie, powiem więcej - pewien skinheadowski zespół (bodajże Legion) bierze udział w koncertach przeciwko rasizmowi. Pierwsi skinheadzi byli tak naprawdę murzynami. Kiedyś czytałem cała książkę o tym. Skinheadzi, punki i hardcore'owcy stanowili jedność (a przynajmniej powinni). Mają odmienne idee, ale walczą o to samo - o wolność zdania i usunięcie jakiejkolwiek polityki (wokalista tego zespołu - to starzy kolesie już - przyznał, że nienawidzi polityki.) Prawda taka, że to podobnie jak z fanami Linkin Park myślącymi, ze słuchają metalu - ponad połowa skinheadów na tym świecie nie wie tak na prawdę o co w tym chodzi, naoglądali się filmów, ubzdurają sobie coś i myślą, że to skinhead. Ja osobiście nie mam nic do prawdziwych starych skineheadów. Nawet w moim rodzinnym mieście jest taki jeden murzyn, który często przychodzi do takiego baru co się Belfast nazywa - swoją drogą mój ulubiony barek przez jakiś czas - a w tym barze zawsze siedzi grupka starszych skinów (25-30 i wyzej lat) i każdy z nich podaję rękę temu murzynowi (Michał vel Majkel). Czasem anwet razem siedzą i piją. Zasady i idee prawdziwego skinheada są zupełnie inne od tych, co teraz powyłaziło na ulicę. I owszem, Ci prawdziwi noszą moro, bluzy everlast, są łysi i noszą czasem żelazne krzyże na szyi - ale to jest dla nich głębdsza ideologia. A Ci młodzi to tylko nieudolnie zgapiają od nich. I rodzą się potem takie chore hybrydy, które trza tępić. Ja osobiście nie raz piłem piwko z tymi starszymi, a jeden z nich jest nawet dobrym kumplem mojego brata. Tak więc problem wygląda inaczej - w każdej subkulturze znajdziecie pojebańców i pozerków i inne mutanty. Trzeba odróżniac skrajnie prawicowego neonazistę od prawdizwego skinheada.
unchained - 2007-03-13, 14:14

nie ma czegos takiego jak "prawdziwy skinhead". nie ma jednej "prawdziwej" ideologii skinheadowskiej bo sam ten termin na poczatku nie wiazal sie z ideologia. niby na jakiej podstawie np sharpowiec mialby byc bardziej/mniej "prawdziwy" od nazi?
Correau napisał/a:
Skinheadzi, punki i hardcore'owcy stanowili jedność (a przynajmniej powinni). Mają odmienne idee, ale walczą o to samo - o wolność zdania i usunięcie jakiejkolwiek polityki

jaka jednosc masz na mysli? niebardzo rozumiem to zdanie. moglbys rozwinac?. no i oczywiscie idea narodowego socjalizmu jest zajebiscie anarchistyczna :lol:...

Correau - 2007-03-13, 23:16

zajebiscie to Ty jestes obeznany (swoają drogą czytajk ze zerozumieniem - maja odmienne idee ale walczyli o to samo - to przy okazji slowa lidera Legionu) - skineheadzi na samym poczatku nie stawnowili z punkami wrogich subkultur. Bywali na tych samych koncertach, a walczyli o zniesienie polityki, o prawa do wlasnego zdania - wraz ze straight edge, hardcoreowcami i punkumi stanowili reprezentacje zbuntowanej mlodziezy, nie godzacej sie na to iz ktos inny ma miec wpyw na ich zycie. Ich inne poglądy nie stanowiły wówczas problemu i wzajemnie sie tolerowali. NIe bylo Cie wtedy to nie wiesz. A ja znam ludzi, ktorzy wtedy zyli i wiedza chyba troszke lepiej. Gdybys spedzal troche czasu z takimi ludzmi to bys cos wiedzial. Ja juz sie po chuja nasluchalem o tym, bo sam na poczatku mialem inne podejscie do nich. Ale okazalo sie ze jest inaczej. Wystarczy ze zwyczajnie zaczalem sie dopytywac ktoregos dnia. A co do ideologii - ona istnieje i narodzila sie z czasem, bo kazda subkultura to ideologia. Wraz z narodzeniem sie ideologii, narodzila sie caly pelny ruch skinhead. Napisalem tez ze jest roznica pomiedzy skinehadem a neonazista. Neonazista jest prawdziwy w swej idologii, ale to juz nie jest skinhead. Poza tym napisalem tez : odlam skrajnej prawicy nie ma nic wspolnego ze skinheadem. Neonazista a skinhead to dwie rozne subkultury. Czego tutaj niektorzy nie kumaja. Sami skinheadzi nie sa zainteresowani polityka. Zelazne krzyze sa symbolami, a swastyki raczej nie nosza. Polityka dla nich jest czyms co niszczy kraj, bo jakakolwiek jej forma nie jest skuteczna,a poza tym stanowi zwyczajne więzienie dla czlowieka. Anarchia tez jest ustrojem jakby nie patrzec. I tez prowadzi do niczego. To z czym sie zgodze to silny patriotyzm skinheadow, lecz nie brak tolerancji. Trzeba sie odpierdolic wreszcie od jebanych stereotypow. Jeszcze raz neonazista a skinhead - to nie to samo.
unchained - 2007-03-14, 13:00

taaaa... tak btw czytania ze zrozumieniem... jeszcze raz:

samo okreslenie SKINHEAD nie okresla ideologii. ze wzgledu na ideologie masz wlasnie podzial na nazi, sharpowcow itd. twierdzenie ze ktorys odlam jest "prawdziwszy" to jak proba forsowania wyzszosci jednego koloru nad innym.

Correau napisał/a:
skineheadzi na samym poczatku nie stawnowili z punkami wrogich subkultur.


oczywiscie... glownie ze wzgledu na to ze subkultura punkowa nie istniala :lol:... odrodzenie subkultury skinheadowskiej w latach 70 bylo wlasnie reakcja na punk.

teraz zeby bylo jasne: pisze o skinheadach ogolnie, calosciowo, biorac pod uwage rozwoj tej subkultury na swiecie. mam wrazenie ze ty piszesz glownie o skinach w polsce (ktora przez "specyficzne" warunki w tym okresie odbiegala troche od reszty swiata).

Correau - 2007-03-14, 18:03

Nie tylko w Polsce. Po pierwsze Ty masz jakieś tam encyklopedyczne nowinki a ja mam to z rozmów ze skinheadami. Teraz co do tych punków - ja mówię o latach już 80. I stanowili jedność, choć owszem odrodzenie jako subkultury początkowo było reakcją na punk, ale ostatecznie rozwijało się to w innym kierunku, czego dowodem jest chociażby fakt, że na koncertach hardcorowego Agnostic Front skini pogowali razem z punkami, metalami i innymi. I tak było na koncertach wielu hardocorowych zespołów. Wiadomo, ze nienawiść się pojawia, ale metale też się napierdalają miedzy sobą niestety. Ja mówie o subkulturze skinheadowskiej dzialającej juz w czasach punku, znowu srednio Ci czytanie wychodzi. I powtarzam - nie mam na mysli tylko Polske. To co mozna sobie w necie wyczytac jest pisane przez ludzi, ktorzy raczej trzymaja sie z daleka. Ja osobiscie bardziej ufam wypowiedziom muzykow, ktorzy w tamtych czasach dzialali i dalej dzialaja. Bo oni troche lepiej wiedzą, niż Ci wszyscy encyklopedyści. Ja ufam wypowiedziom skinheadów, których znam. Warto zwrócić uwagę właśnie na starą scenę hardcore - muzyka Madball, Biohazard, Sick Of It All, Agnostic Front łączyła w sobie subkultury punk, skin i wiele innych. Sami muzycy tych kapel to potwierdzają - punki i skini nie stanowili wrogich subkultur. Kurwa skoro mówi tak sam lider Legionu, facet po 30 bodajże, lider pierdolonej legendy polskiej sceny skins, zespół szanowany przez skinheadów i innych, zespół, który pomimo, że są skinheadami występuje na antyrasistowskich koncertach - no sorry, ale to już jest pewien dowód i jak dla mnie wystarczy. Natomiast nie przekona mnie ktos kto ogląda to wszystko z boczku i się próbuje mądrzyć. Dalej dyskutować nie będę, bo ta dyskusja owocna nie jest. I z całym szacunkiem, ale za chuja się nie zgodzę na Twoje argumenty, bo zwyczajnie są to rzeczy brane z podręczników historii (a przynajmniej takie wrażeie sprawiają). To tak jak pisać, że prawdziwi metalowcy to sataniści i palą krzyże i zabijają koty i nie jedzą bananów, bo tak gdzieś jest napisane. Wiadomo, odrodzenie skinhead było odpowiedzią na punk, ale jak już napisałem - z czasem uległo to zmianie (przynajmniej w niektórych rejonach, na pewno jednak do tego dążono). Dlaczego teraz dalej jest nienawiść obu subkultur. Winni są także punkowcy, bo to oni często też prowokują. oto przykład - jak wyglądam można gdzieś przeczytać, węc powiem tylko, że szedłem sobie w moro, w bluzie Pretorian. Włosów nie mam na głowie, bo lepiej się czuję łysy. Ale sam nie jestem skinheadem, nie uważam się za takiego, mam swoją własną ideologię i chuj wszystkim do tego. Idę sobie a tam siedzi 3 punków ok. 20-22 lata. Jeden podbija do mnie z uprzedzeniami i drze mordę "Ty skurwysynie jebany, skinolu, choć tu jebnę ci, nie będziesz tędy chodził" i podbiega i mnie szarpie i próbuje glanami trafić. Gdybym nie trenował boksu to może i by mnie tam najebali, ale skończyło sie tak, ze koleś po ryju dostał i w ogole nie fajnie mu bylo, a jego dwaj koleszcy tez za duzo nie zrobili i tez oberwali, bo chcieli pomoc koledze. Mniejsza z tym. Oto dowód - punkowcy sami też prowokują tę nienawiść. I atakują zwykłych ludzi. Dlatego nie lubię punków. Wkurwiają mnie. Zgodzę się tylko z pewnym podziałem na rejony - najbardziej agresywni skinheadzi istnieją w Anglii, chociaż takich i w Polsce nie mało. Tyle tylko, ze jest to skrajna odmiana tej subkultury, nieakceptowana także przez samych skinheadów.
unchained - 2007-03-15, 22:12

w przypadku grup niespojnych ideologicznie (zawierajacych wrecz sprzeczne ideologie) opinia czlonka grupy jest najczesciej skrajnie nieobiektywna. + dochodzi jeszcze wspomniana wczesniej specyfika ustroju politycznego w polsce w tym okresie.
Adamo - 2007-05-11, 17:44

Na wstępie chciałem sie przywitać, gdyż to mój 1 post.Nie jestem wszakże metalowcem, ale akurat w tym temacie nie gra to roli.Proszę was o jedną rzecz, przestańcie wypisywać bdury na temat skinheadów.Widać że nie jesteście zbytnio w temacie.Nie piszcie też że skini was lubią bo też słuchają metalu i takie tam.....Te osoby o których wy mówicie , to nie są skinheadzi tylko zwykłe NAZISTOWSKIE ŚCIERWO , część z nich ukrywa swoje prawdziwe oblicze pod ideologią narodowo-radykalną .Niech się nazywają narodowcami itd.. nikt im tego nie zabrania, ale niech te faszystowskie pustogłowe gnioty nie nazywają siebie skinheadami, bo nigdy nimi nie byli, nie są i nie będą.Jeśli tak im pasuje rasa aryjska oraz tym podobne brednie to niech wypieprzają z hukiem do swojego "father -landu" tam gdzie ich miejsce.

Dla waszej informacji skinhead jako taki, dalej ma wiecej wspólnego z rude-boys niż z tym czymś co wy nazywacie skinheads.Co do punków - to fakt że nie pałam do nich wielką miłością, ale o ile żaden z nich nie nadepnie mi na odcisk , to jest ok.Wiele razy punkowcy przychodzą na koncerty w klimacie Ska/Oi! i jest ok, jeśli nie przychodzą tam tylko po to żeby siać rozpierduchę i ćpać , to nigdy nikt w nich kijem nie rzucił.

Co do polityki: To powiem tak, to za jaką "stroną" ktoś jest , to jego prywatna sprawa , tak samo jak niektóre poglądy.Jednak zarówno Skinhead jak i Punks czy Rudeboy byli i będą APOLITYCZNI .Po prostu niektórych członków tych kontrkultur wciągnięto w polityczne gierki. Jednak żaden trzeźwo myślący osobnik nazywający siebie mianem skinheada , nie może być rasistą - a już na pewno ultranacjonalistą czy nazistą.
Bez "kolorowych" imigrantów i ich muzyki , nie było by W OGÓLE skinheads .Zresztą to o czym wy mówicie to wygląda jak banda dzieci które uciekły z wojska.Jedynym elementem który mają wspólny ze "stylistyką" skinheada to łysą głowę i to że namiętnie noszą kurtki lotnicze typu FLAYERS , popularnie nazywane w polsce "flekami", i niekórzy z nich noszą też jenasy o klasycznym kroju i wąskich nogawkach.I takie popierdolone i chore zepsoły jak jakieś tam honory, konkwisty itd.. to są zespoły NEOFASZYSTOWSKIE niektórzy tłumaczą to RAC czyli niby jest to przeciw komunizmowi, ale to kolejna wygodna przykrywka.


Ja już jestem trochę za stary na ganianie się z innymi po ulicach, ale jeszcze kilka lat temu nie jeden pustogłowy cep dostał wpierdol za podnoszenie łapki do góry, oraz często za to że taka NAZISTOWSKA SZMATA miała czelność mówić na siebie skinheads.

Teraz temat patriotyzmu: Skinheads od kiedy świat światem reprezentowali dość konserwatywne poglądy , i nie kryli się z patriotyzmem , ale chodzi tu o PRAWDZIWY PATRIOTYZM , a nie taki wypełniony jedynie dewotyzmem i nianwiścią do innych.Jak widzę nazi -młotków którzy się obnoszą z flagą Polski ,a później podnoszą prawe łapki lub idą sobie posłuchać nazi-kapel nazywając je Narodowymi...po prostu ciśnienie mi się podnosi i aż swędzą mnie glany.

Trochę o RASH czyli Red and Anarchist Skinheads
Na szczęście w polsce tego jest mało.Nie wiem jak was, ale mnie śmieszy
wizja skinheada jako propagatora bolszewizmu, o anarchiźmie pojętym w ten sposób w jaki oni to pojmują (czyli np. czerwone czy czerwono -czarne bojówki ) nie wspomnę.
SHARP byli spoko, ale zwąchali się z RASH i całą resztą niezbyt realnie myślących ludzi.

Teraz podsumowanie : W Polsce od dawien dawna aż do teraz przerażajaca większość młodzieży/ludzi uważających się za skinheads to zwykłe NAZI-POJEBY, które .zyją w swoim posranym świecie mając shizofremię , bo jak inaczej nazwać debila którzy wszędzie widzi komunistę i wroga narodu.W ruchu skinheads chodzi o zabawę przy wspólnej muzyce wspólne zainteresowania i styl, wierność tradycjom , zamiłowanie do piwa :D , a nie o wielbienie białej razy itp. bzdur.Zanim coś napiszecie to dwa razy pomyślcie - choć wiek większości wypowiadających sie wiele usprawiedliwia.

Mówicie że w Polsce była wtedy taka a nie inna sytuacja więc skinheads są tacy a nie inni.To wierutna bzdura, przecież im zostały z "prawdziwych skinheads" niektóre ciuszki , oraz lubowanie się w zadymach ....przecież to za mało , żeby nazwać kogoś mianem skinheada , oni nie wiedzą nawet jak to wszystko się zaczęło.Co niby ich łączy ze skinheads ?? łysy łeb i po części ubiór ?? Jakby punksa przebrać za technomuła , to byłby on wtedy technomułem ?? bo moim zdaniem dalej byłby pancurem . To tak jak z tymi katolikami z RM też tylo na pokaz.Zdążyłem się już przyzwyczaić że polska to taki dziwny kraj gdzie wszystko jest przeinaczone i z niemal wszystkiego zrobiono już "festyn".

No SHARP , No Red, No nazi - only SKINHEADS

i na koniec cytat: "Najważniejsza jest Polska Flaga , polityka to nie nasza sprawa !!"

hunter - 2007-05-12, 01:04

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skinhead

Tak gardze skinami imo to najwieksze scierwo razem z nazi. Nie wiem jak mozesz rozrozniac ta subkulture na jakies kategorje skin to skin nie nazywaja sie tak przez to ze maja lyse czachy lecz za poglady. Powiedz mi znasz tych only SKINHEADS moim zdanie ich juz nie ma albo potracili resztki morlanosci. Kazdy ma prawo do wlasnych pogladow.

unchained - 2007-05-12, 22:39

a przeczytales moze tego linka ktorego sam wkleiles?...
Adamo - 2007-05-13, 15:35

hunter napisał/a:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skinhead

Tak gardze skinami imo to najwieksze scierwo razem z nazi. Nie wiem jak mozesz rozrozniac ta subkulture na jakies kategorje skin to skin nie nazywaja sie tak przez to ze maja lyse czachy lecz za poglady. Powiedz mi znasz tych only SKINHEADS moim zdanie ich juz nie ma albo potracili resztki morlanosci. Kazdy ma prawo do wlasnych pogladow.


Aleś głupi ...ja pierdykam.... przecież tam jak WÓŁ jest napisane że nie każdy skinhead to nazista , a to że tych "prawdziwych" jest mało to nie znaczy że trzeba besztać bez wyjątków wszystkich...litości...to że w dzisiejszych czasach jest coraz mniej prawdomównych ludzi to znaczy że wszyscy kłamią ?? W tej chwili zachowujesz się jak babcie z radia ma_ryja , którzy nie lubią fanów muzyki heavy-metalowej bo to "szataniści" wymagasz od kogoś tolerancji a Tobie jej też brak.Już mówiłem że niestety większość tego co w Polsce uważa się za skinheads to albo naziole albo jakieś żulo-kibole , ew. dzieciaki którym się nudzi.Pojedź sobie np. na jakąś dobrą imprezę SKA polecam "SKA nad Bzurą" to spotkasz tam tych ludzi którzy z pewnością mogą nazwać siebie skinheads , i jeśli nie jesteś transwestytą i nie będziesz śmierdział z kilometra , ani próbował ropieprzyć tej imprezy , to daje ci moje słowo że nic złego cię nie spotka, a już na pewno nikt tam nie podnosi prawych łapek i nie pierdoli o zydach czy aryjskosci.Dlaczego ?? Dlatego ze nazioli krecą inne klimaty i przeważająca większość z nich woli jakieś pojebane neo-nazi-imprezy.....jedyne czego możesz się obawiać to pijani szukający zaczepki , ale to chyba niemal norma na "otwartych" imprezach.

Także drogi Hunterze , zastanów się nad tym co piszesz i za przeproszeniem nie pierdol takich głupot :D

Ps. A to że "prawdziwi skinheads" nie odwiedzają tłumnie twoejgo najbliższego otoczenia , to już nie moja wina ...... a nazioli wszędzie pełno i nic na to nie poradzisz, czasem ew. mozna dac któremuś w ryj, ale radzę ignorować bo to upośledzone dzieci są, i jakich byś nie uzywał argumentów to do tych ich pustych głów i tak nic nie dotrze.

Slurp! - 2007-05-13, 16:25

Ja pamiętam sharpowców co na koncercie mojej siostrze się chwalili że wszystkim włosy obetną jo
Niegłupi Jaś - 2007-05-13, 17:04

Ja natomiast chciałbym podziękować Adamo za rzeczowy post, poparty wiedzą. Dla mnie to była ciekawa i pouczająca lektura :).

Mam tylko jedną uwagę. Nie można mieć pretensji do ludzi za to, że dziś każdego bęcwała z łysą głową i skłonnego do bitki kojarzą ze skinheadami. Jeśli prawdziwym skinheadom zależy na tym, żeby ludzie wiedzieli co i jak i odróżniali nazifaka od skina, albo zwykłego bandziora, to już sami muszą o to zadbać. Bo póki co różne półgłówki jadą na Waszym imidżu rozpowszechniając u ludzi mylne pojęcie. Ktoś po prostu robi Wam zły PR, albo (anty)reklamę jak kto woli :).
Pozdrawiam :).

Correau - 2007-05-13, 18:45

Adamo słusznie prawi i znaczna większość tego co napisał pokrywa się z tym co ja napisałem. Nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam Pana Adamo.

Adamo - 2007-05-13, 23:28

Niegłupi Jaś napisał/a:
Ja natomiast chciałbym podziękować Adamo za rzeczowy post, poparty wiedzą. Dla mnie to była ciekawa i pouczająca lektura :).

Mam tylko jedną uwagę. Nie można mieć pretensji do ludzi za to, że dziś każdego bęcwała z łysą głową i skłonnego do bitki kojarzą ze skinheadami. Jeśli prawdziwym skinheadom zależy na tym, żeby ludzie wiedzieli co i jak i odróżniali nazifaka od skina, albo zwykłego bandziora, to już sami muszą o to zadbać. Bo póki co różne półgłówki jadą na Waszym imidżu rozpowszechniając u ludzi mylne pojęcie. Ktoś po prostu robi Wam zły PR, albo (anty)reklamę jak kto woli :).
Pozdrawiam :).


mnie osobiście wali co ktoś powie o skinheads, nie lubię po prostu jak ktoś pierdoli bzdury, w które świecie wierzy bo jest mu tak wygodniej.Myślisz że mnie nie wkurwia jak neonazi-młoty nazywają siebie skinheadami , a ludzi bardziej "godnych" tego miana wyzywają od lewaków, bo niestety naziol ma tak wąskie myślenie że każdy kto jak on nie jest naziolem jest na pewno lewakiem, pedałem masonem, zydem i ch_j wie kim jeszcze :D

Ale niestety (na szczęście ??) świata nie uleczę , bo co ja k_rwa niby jestem Matka teresa ??

hunter - 2007-05-17, 01:55

Prosze przybliż mi mentalność prawdziwych skinheadów bo w poprzednich postach wspominałeś tylko że prawdziwy skin nie ma nic w spolnego z nazi i łysolcami za nich się uważającymi. Może jesli mi to wyjaśnisz zrozumie czemu tak bronisz tej subkultury i obalisz stereotyp skina zasiedlony w mojej głupiej głowie.

Obecnie tylko tyle zrozumiałem że chcesz nam wyjąśnić że obecny stereotyp skina: łysego koksa, ubranego w skóre / fleki, agresywnego z pojebanymi poglądami czekającego tylko na to żeby komuś najebać całkowicie mija się z prawdziwym obliczem skinhead'a zawdzięczamy pseudo skinom (dresy, rynkowcy itp) oraz nazi-pojebom.

Dauntless - 2007-05-18, 06:39

Znam korzenie tej subkultury, ale uznaję wszystkie odłamy, mimo skrajności ideologicznych. Nastąpiła zwykła ewolucja tej grupy w różnych kierunkach i tyle. Są apolityczni, sharpy, redskins, NR, NS i cała reszta. Wszystkie te grupy i tak będą istnieć i nie ma sensu udowadniać kto jest bardziej true. Żeby było śmieszniej dodam, że sam jestem nacjonalistą, ludzie mówią, że wyglądam jak skinhead, trzymam się z różnymi łysymi elementami, a sam za skinheada siebie NIE uważam i nie chcę, żeby tak mnie określano. :P
Tema - 2007-05-18, 22:17

Ja tam nie wiem dokońca jak z nimi jest. Ogólnie jeśli nie robią krzywdy innym ( a pewni i robią) to nie mam nic przeciwko.
Pirat Barnaba - 2007-05-18, 22:30

nie miałem z nimi styczności, słyszałem tylko ze są to urodzeni rasiści i gorsi są w gardzeniu ludźmi niż dresy........ w glanach mają białe sznurówki na znak "white power" ten podły podgatunek człowieka występuje tylko w kolorze białym, i nie radze nosić przy nich żółtych sznurówek w glanach bo ponoć żółte noszą łowcy skinów(nie wiem nie słyszałem także karku nie nadstawiam że na pewno tak jest).
Adek - 2007-05-18, 22:52

Pirat Barnaba napisał/a:
żółte noszą łowcy skinów(nie wiem nie słyszałem także karku nie nadstawiam że na pewno tak jest).


Załóż żółte i przejdź sie do legowiska skinów. Opowiedz nam jak wrażenia

Ed The Dead - 2007-05-18, 22:53

Łowcy skinów? :lol:
Sarmak - 2007-05-19, 08:06

Pierwsze słyszę..
hunter - 2007-05-19, 09:56

Eh jak mi opowiadali starsi kumple brali skórzane pasy i szli łapać skinów :D lać dupe, to było masowe, że po paru latach już nikt nie ogłaszał się skinem. teraz tylko sa tylko dresi ale ci nie wjebią ci tak za byle co chyba że są najebani.
Correau - 2007-05-22, 11:41

Tak łowcy skinów...czyli kto dokładnie? Bo ja nigdy o czymś takim nie słyszałem. Łapanie skinów na skórzane pasy - hehehehehbuahahahahahehe. Ej wiesz, że wtedy się niczym od nich Ci Twoi koledzy nie różnili jeżeli tak robili? Ja osobiście nigdy nie słyszałem o żadnych łowcach skinów....to chyba jakieś górskie legendy....
hunter - 2007-05-28, 00:21

Ironia > all eh widzocznie mało slyszałes.
Dauntless - 2007-05-28, 01:03

No jak wspomniałem obracam się w "łysym" towarzystwie i jakoś też nie słyszałem o takim zjawisku. W drugą stronę to i owszem. Ot tacy na przykład "Hippie Hunters" ze stolicy. Tyle, że to Oi, ale można uogólnić w tym przypadku.
Powerage - 2007-05-29, 16:38

hunter napisał/a:
Eh jak mi opowiadali starsi kumple brali skórzane pasy i szli łapać skinów :D lać dupe, to było masowe, że po paru latach już nikt nie ogłaszał się skinem. teraz tylko sa tylko dresi ale ci nie wjebią ci tak za byle co chyba że są najebani.


Tak,tak....bo Ci skini są tacy żli,mają chore poglądy i są niebezpieczni ale ludzie którzy czynią w ten sposób sa jeszcze głupsi od nich.
Mnie to gówno obchodzi jakie ktoś ma poglądy,jak dobrze mi się z nim rozmawia to może nawet kiedyś zostanie moim kumplem.

Ja do skinów nic nie mam,mówię o tych prawdziwych a nie o bandzie pijanych gówniarzy która po 23 rozpieprza wszystkie kosze na śmieci w całym mieście.

Pirat Barnaba - 2007-05-29, 18:01

Powerage napisał/a:


Ja do skinów nic nie mam,mówię o tych prawdziwych a nie o bandzie pijanych gówniarzy która po 23 rozpieprza wszystkie kosze na śmieci w całym mieście.


tu jest mowa o dresach nie skinach :P

Correau - 2007-05-29, 19:28

hunter napisał/a:
Ironia > all eh widzocznie mało slyszałes.


akurat w tym temacie dużo wiem kolego :)

tomash - 2007-05-29, 19:35

Moje doświadczenia ze skinami są raczej niewielkie... jednemu chłopakowi z mojej miejscowości wyrwali z glowy dready a potem wyrzucili z pociągu. Chłopaka nie dready bo był mulatem.

No i na koncertach nieraz zabawa była fajna dopóki nie przychodziły skinki i nie zaczynały rozpierduchy.

Amon - 2007-06-03, 01:20

Skini to nie tylko naziole to tak jak na wszystkich metali sie mowi satanisci. A skin o ile nie jest naziolem to jest spoko
Nocturna - 2007-06-03, 01:25

chcesz powiedziec ze skin moze byc ok?? :shock:
Zbir - 2007-06-03, 08:44

a nie może? :)
Nocturna - 2007-06-03, 09:23

Moze i moze, ale ci ktorych ja znalam nie mieli w sobie nic co mozna bylo lubic, ich ideologia jest zupelnie sprzeczna z moja, wiec daleko mi do lubienia ich:/
Amon - 2007-06-03, 21:39

Nocturna napisał/a:
chcesz powiedziec ze skin moze byc ok?? :shock:


Jasne ze moze o ile nie ma nasrane w glowie a wbrew pozorom normalni tez zyja

Correau - 2007-06-04, 01:22

albo nowi forumowicze nie mają w planach czytania poprzednich postów przed wypowiedzeniem się, albo czytają i nic nie dociera. a była już mowa o podziałach skinów, o tym, że MOGĄ TO BYĆ NORMALNI I W PORZĄDKU LUDZIE, o tym, że większość ludzi myśli cholernie szablonowo, stereotypowo itp,itd. powiem tak: to, ze ktoś zna takich, którzy są jebnięci i wulgarni wobec innych, to nie znaczy, że wszyscy tacy są....ale ja wiem, tłumacz i tłumacz takim, a oni i tak będą swoje wiedzieli lepiej....a wszysyc metalowcy noszą długie włosy, czarne dżinsy, glany i koszulki iron maiden bądź satanistycznych zespołów i w ogóle to każdy metal satanistą jest. tylko Tom Araya katolikiem jest....psia go mać no....
Nocturna - 2007-06-04, 10:10

Nie twierdzę że nie są normalni, tylko że ja takich jeszcze nie poznalam...
Powerage - 2007-06-16, 18:26

To była walka na śmierć,
O biały honor i krew.....

Biały honor,biała duma! :twisted:

Ścisły - 2007-06-18, 18:40

Co innego skini spod 88' a co innego spirit of 69'.
Ja osobiście uwielbiam oldschoolowych skinheadów, uwielbiam ich styl ubierania i także muzykę :>
Samych skinheadów można by było podzielić (z grubsza) tak:
- SHARP (Sh Against Racial Prejudice)
- RASH (Red, Anarchist SH)
- White Power
i apolityczni

i to można dzielić i dzielić dalej...

Oldschoolowi skini to równi ludzie, ale niestety nie są specjalnie widoczni i nie jest o nich tak głośno jak o Neo- nazi...

PS.: sry, ale nie miałem siły przebrnąć przez wszystki 10 stron postów...

Maciej - 2007-07-16, 23:48

Jedynym wniosek to ze autor tematu jest marnym prowokatorem (na masie for pisze dokladnie takie same bzdury a gdy jest wysmiewany - ucieka) a takze nazywajac rzecz po imieniu - idiota.
Mam nikla nadzieje ze napisze jeszcze cos smiesznego - w przeciwnym razie niech zwraca za bilety :lol:

DJgamma - 2007-07-23, 13:14

gardzic skinheadami,hahahahahaha.dawniej,w latach 80siatych bylo"napierdalac skinheadow"a dzisiaj?.osoba 'gardzaca' osoba ktora ja wlasnie napierdala w ryj to najbardziej gejowska kombinacja jaka jestem sobie w stanie wyobrazic
Powerage - 2007-07-23, 14:04

DJgamma napisał/a:
gardzic skinheadami,hahahahahaha.dawniej,w latach 80siatych bylo"napierdalac skinheadow"a dzisiaj?.osoba 'gardzaca' osoba ktora ja wlasnie napierdala w ryj to najbardziej gejowska kombinacja jaka jestem sobie w stanie wyobrazic


Gardzić można na różne sposoby.Jak kogoś napierdalasz to też w jakiś sposób nim gardzisz.

DJgamma - 2007-07-23, 14:35

nie za czesto sie bije ale szanuje przeciwnika w przeciwnym wypadku popelnie blad i dostane w ryj
Legion - 2007-07-24, 02:17

DJgamma napisał/a:
gardzic skinheadami,hahahahahaha.dawniej,w latach 80siatych bylo"napierdalac skinheadow"a dzisiaj?.osoba 'gardzaca' osoba ktora ja wlasnie napierdala w ryj to najbardziej gejowska kombinacja jaka jestem sobie w stanie wyobrazic



nie wiem w jakich latach 80 ty zyles ale chyba za duzo startreka sie naogladales i byles w innym wymiarze.....

unchained - 2007-07-24, 09:18

no jak startreka...przeciez picard wszystkich kosil ;)
DJgamma - 2007-07-24, 10:30

Legion,jezeli nie masz pojecia jak wygladal metal i metalowcy w latach osiemdziesiatych chocby w polsce to nic nie pisz.to byla chyba jakas prowokacja,nie chce mi sie wiecej pisac
Legion - 2007-07-24, 18:54

djgamma nie ucz ksiedza kradziezy, albo powiedz kolegom zeby powiedzieli ci prawde jak to wygladalao zamiast robic z siebie superbohaterow
DJgamma - 2007-07-24, 19:02

jak nie wierzysz to wrzuce tu kiedys jakies skany zdjec itd.teraz mi sie nie chce,a jezeli chodzi o kolegow to raczej mnie nie oklamuja bo po chuj.jak masz cztery dychy to chyba nie chce ci sie robic wrazenia na jakims metalczyku nie?zreszta,mnie to chuj jebie,wazne co jest dzisiaj,dzisiejsi skini do napierdalania,nie oftopuj
EDIT:aha,tego mi nawet nikt nie musi tlumaczyc bo to sa jakby fakty historyczne

Maciej - 2007-07-24, 19:45

Widze ze znow cos sie dzieje w moim ulubionym temacie. :lol:
Ścisły napisał/a:
Co innego skini spod 88' a co innego spirit of 69'.
Ja osobiście uwielbiam oldschoolowych skinheadów, uwielbiam ich styl ubierania

Buhaha to zamiast marnowac czas tutaj zarejestruj sie na forum dla gay skinow. :wink: :lol:
"Teraz jest czas, teraz jest czas by pieprzyc, pieprzyc spirit of 69" TG
Co do 69 to fajna pozycja, natomiast spirytus wole swiezy a nie zwietrzaly. :wink:

DJgamma - 2007-07-24, 20:42

sa tacy skini wogole?
niedlugo powstanie odlam black metal emo

Maciej - 2007-07-24, 20:52

DJgamma napisał/a:
sa tacy skini wogole?on to dawno pisal,niewazne,Lady,usun trzy ostatnie posty a Ty jakos zedytuj swoj ;)
niedlugo powstanie odlam black metal emo

Nie wiem czy sa - jedna jest pewne w roku 1969 na pewno nie bylo ich jeszcze na swiecie :wink:

DJgamma - 2007-07-24, 20:56

moze Scisly byl najarany bo nie wierze ze takie cuda mozna opowiadac
Powerage - 2007-07-24, 21:35

DJgamma napisał/a:
moze Scisly byl najarany bo nie wierze ze takie cuda mozna opowiadac


Popatrz na swoje wypowiedzi w temacie:Graveland.Uwierzysz na bank...

Legion - 2007-07-24, 21:37

djgamma czyli twierdzisz ze u schylku komunizmu kiedy to ruch Skinheads przezywal renesans metale bili Skinheadow tak?:D:D:D buahahaha... poza tym zawsze jak ktos dostanie wpierdol od lysych historia wyglada o tak(wedlug oitego oczywiscie) : bylo ich 50!! wszyscy nakoksowani!! i mieli kije do bejzbola!! a ja bylem pijany!! ale jednego uderzy;lem!!! :D:D:D

co to 69....to jescze ktos wierzy w te bajki ze skinheads od jamajczykow sie wzieli? ja pierdole.....

aha no i jeszce kwestia robienia wrazenia.. skoro tak nazywasz rzetelne przedstawianie faktow ....

a powiedz mi chlopcze dlaczego dalej wszyscy trzesa gaciami przed Skinheads skoro jak twierdzisz sa oni do bicia?:D i dalej wszyscy biegna po policje zbey pokablowac jak to wklepy dostali.. przeciez to sa tacy chlopcy do bicia...:D rozumiem ze probujesz tym mechanizmem obronnym poprawic swoje poczucie wartosci?

DJgamma - 2007-07-24, 22:07

eee,nieraz dostalem w ryj i nie trzese przed nikim gaciami.i nie bieglem na policje bo tam pewnie znowu bym dostal w ryj.
czekaj ze 20 minut to wkleje skany z jakiejs gazety i tam masz troche info.staaarej gazety
EDIT:wysle na pm bo z calym szacunkiem dla paru osob tutaj ale te skany nie nadaja sie na to forum ;)

Legion - 2007-07-25, 02:40

skanow ni ma zadnych...
DJgamma - 2007-07-25, 13:29

to dalem ci linka i jak sie postarasz to moze znajdziesz.
EDIT:dlaczego ja wogole podejmuje tego typu dyskusje

Legion - 2007-07-25, 17:59

nie podejmuj..przeciez nie od tego jest forum:D:D
DJgamma - 2007-08-12, 18:28

"....no fakt trochę napierdalania było, raz jedni górą a raz inni. To tylko mały element - lepsze było to jak zjeżdżały się dwa pociągi jeden ze Świnoujścia a drugi z Przemysla i wtedy napierdol szedł wśród samych metali - jak północ i południe a ci co byli górą to szli jeszcze na skinów później. Kibole wtedy byli niegroźni bo zwykle stali po dworcach i w obrębie swojego w ciągu kilku minut robili swoje. Szedł wpierdol - dostawali i ci i ci.
Ale generalnie najwięcej było napierdalania na linii metal - metal. Kto był większym pojebem - ten kto miał lepszy alkohol.
Zapamietałem Bielsko-Białą - mieli swój własny styl rozpierdalania pociągu od środka. A ile razy na koncert się nie dojechało - i trzeba było siedzieć na komisariacie i dostawać pały za darmo ...."
kolesie z Imperator srali w hotelach itd. :) inne czasy to byly CWELU

Maciej - 2007-08-13, 00:40

Ja z tej ekipy ze starego ktora napierdala w 99 roku na starym. W wawie. Razem z hools.
Pozdro dala kulawca - nozka sie juz nie zrosnie :lol:

Legion - 2007-08-14, 06:31

hahaha sie podniecil chlopaczyna
Maciej - 2007-08-15, 23:02

Legion napisał/a:
hahaha sie podniecil chlopaczyna

Po pijanemu lepiej stoi i nie opada. :wink:
Swoja droga temat zalozony przez idiote i ktorego nie czytam na trzezwo ma taka popularnosc :shok:

jedi_masta666 - 2007-09-06, 15:07

Nie ma to jak intelektualne pogawędki nt. idiotycznych, łysych psychopatów. Każdy skin jest pojebany i chciałby się tylko napierdalać. Najlepiej bez powodu. Nienawidzę skinów od kiedy ja i moi koledzy dostaliśmy wpierdol za free. Poprostu. Szliśmy sobie w 4 po parku i wyskoczyło na nas kilku takich właśnie pojebów. Dlatego też popieram każdego kto gardzi "łysymi"
Zbir - 2007-09-06, 17:58

jedi_masta666 napisał/a:
Nie ma to jak intelektualne pogawędki nt. idiotycznych, łysych psychopatów. Każdy skin jest pojebany i chciałby się tylko napierdalać. Najlepiej bez powodu. Nienawidzę skinów od kiedy ja i moi koledzy dostaliśmy wpierdol za free. Poprostu. Szliśmy sobie w 4 po parku i wyskoczyło na nas kilku takich właśnie pojebów. Dlatego też popieram każdego kto gardzi "łysymi"



pierdolisz jakbyś znał wszystkich skinów

Ed The Dead - 2007-09-06, 18:17

Ale spore ich grono po prostu szuka burdy. Sam miałem close encounter z jednym takim typem w poprzednie wakacje... :/
Zbir - 2007-09-06, 18:19

no na pewno, ale takie "każdy skin jest pojebany i chciałby się tylko napierdalać, najlepiej bez powodu" to zdecydowanie zbytnie uogólnianie


rozumiem że z potyczki wyszedłeś zwycięsko? ;)

Dauntless - 2007-09-06, 18:22

jedi_masta666 napisał/a:
Każdy skin jest pojebany i chciałby się tylko napierdalać. Najlepiej bez powodu.


Też kiedyś trafiłem na podobnych i dostałem bez powodu. Dziś, po latach, kiedy poznałem wielu ludzi mogę stwierdzić, że tacy to zdecydowana mniejszość. Mówię o NS i NR. Co innego oi i sharp, to są świry, ale nie należy uważać ich za skinheadów. Podsumowując: pierdolisz głupoty.

Ed The Dead - 2007-09-06, 18:23

kurduplem był. Oko mi podbił skuriwel jeden. Ja go chyba za to nieco bardziej poszkodowałem :). Bo mu chyba reke złamałem :P

uogólnienie faktycznie. Ale nie lubie skinów i nie chce mieć z nimi nic do czynienia.

Maciej - 2007-09-08, 16:14

jedi_masta666 napisał/a:
Nie ma to jak intelektualne pogawędki nt. idiotycznych, łysych psychopatów. Każdy skin jest pojebany i chciałby się tylko napierdalać. Najlepiej bez powodu. Nienawidzę skinów od kiedy ja i moi koledzy dostaliśmy wpierdol za free. Poprostu. Szliśmy sobie w 4 po parku i wyskoczyło na nas kilku takich właśnie pojebów. Dlatego też popieram każdego kto gardzi "łysymi"

Bylbys moim synem ale moj pies byl szybszy
Jak chcesz pic do mnie to zapraszam na priv netwarriorze. :wink:

qwerty - 2007-09-09, 12:13

Tacy skini co tylko by się lać chcieli to są dresiarze :P Nie mylcie pojęć:D
Maciej - 2007-09-15, 03:07

qwerty napisał/a:
Tacy skini co tylko by się lać chcieli to są dresiarze :P Nie mylcie pojęć:D

Hmm od dwudziestu lat slucham metalu a od dwunastu skinrocka i kazdemu zawsze moge i moglem dac w pysk jak zasluzyl : wink:
A na forum zarejestrowalem sie glownie przez ten zabawny temat. :wink:
Wiem - zawsze wstaje rano - patrze w lustro i gardze :wink:
qwerty napisał/a:
Tacy skini co tylko by się lać chcieli to są dresiarze :P Nie mylcie pojęć:D

Kumpel ktory slucha cale zycie metalu i chodzi w dresach pewnie tez jest godny pogardy? :wink:

qwerty - 2007-09-15, 21:22

Pisząc dresiarz, myślałem o osobach które chcą bić innych bez wyraźnej przyczyny. A nie o osobie w dresach. Bo dresiarze tez lubią jeansy itp. A i osoby w dresACH SĄ CZĘSTO SPOKOJNYMI LUDŹMI... A skina od dresiarza odróżnia jednak jakaś ideologia, więc mój poprzedni post był czymś w stylu obrony tej subkultury. Bo ja jednak uważam i ch za wartościowych ludzi, o ile mi nie chcą wlać. Poglądy mamy zbliżone (tylko nie wiem która akurat grupa skinów ma podobne do moich), ale sądzę że jednak poglądami jesteśmy zbliżeni (o ile nie mam przekłamanego obrAZU SKINHEADA.)
Aratar - 2007-09-16, 00:49

Ed The Dead napisał/a:
nie lubie skinów i nie chce mieć z nimi nic do czynienia.

Z serca się pod tym podpisuję.


Nie chciało mi się czytać aż 12 stron na ten niespecjalnie interesujący temat. Najogólniej mówiąc, subkultura skinheads (jako całość, od lat '60 do dziś) wydaje mi się nieciekawa pod względem stylu/mody (ubiorów, fryzur etc.) i nieciekawa jako taka: kojarzy mi się z chuligaństwem, bojówkarstwem, plebsem i złym gustem. Nie sympatyzuję nawet z takimi skinheadami, z którymi mam w jakimś aspekcie zbieżne poglądy, np. antyrasistami z SHARP. Może to i pewne uprzedzenie, ale sądzę, że unikając znajomości z nimi niewiele tracę ;)

Szczególną niechęć żywię wobec skinheadów ultranacjonalistycznych, rasistowskich, neonazistowskich - oni już od dziesięcioleci zdają się tworzyć (przynajmniej w społecznej świadomości) trzon subkultury i to właśnie członek takiej grupy jest dla wielu osób jedynym skojarzeniem ze słowem "skin". W tych środowiskach nie spodziewam się żadnych wartościowych osób, a jeśli już, to głęboko zaburzonych ;P
O nich, jako o "głównym" rodzaju skinów piszę poniżej, pomijając pozostałe grupy.
Oprócz godnych potępienia ideologii kojarzą się oni z tchórzostwem, podłością, brutalnością, okrucieństwem, bezmyślnym kultem siły i przemocy oraz niewiarygodną wprost głupotą (ta ostatnia być może bywa nieznacznie wyolbrzymiana przez stereotypy do iście surrealistyczno-komiksowych rozmiarów). Oprócz odrażających zbrodni, takich jak podpalanie domów dla azylantów, czy ataki (nieraz ze skutkiem śmiertelnym) na cudzoziemskie dzieci, wręcz znakiem rozpoznawczym tego rodzaju skinów stały się "waleczne" napady przy przewadze liczebnej 10 do 1. Praktyki tego rodzaju wydają się być w środowisku powodem do dumy, czy być wpisane w "etos" tej żenującej subkultury: jeśli ktoś zechce mi zaprzeczyć i zarzucić myślenie stereotypami, niech najpierw obejrzy np. filmik "Dregs Beat Down Videos" (Part 1) ze strony http://www.nsm88radio.com/russianskins.htm ;P
Przepraszam za tego rodzaju link, zdaje sobie sprawę, że w zasadzie nie powinien być zamieszczany na normalnym forum, tym niemniej opatrzony stosownym komentarzem, może chyba stanowić składnik głosu w dyskusji.

Dauntless, napisałeś, że wśród skrajnie prawicowych skinheadów agresywni bandyci to zdecydowana mniejszość, a ja w to wątpie. Wierzę, że akurat Ty mogłeś poznać niejednego, który wydawał Ci się całkiem równym gościem... Ale tak to chyba jest z bandytami, że wobec znajomych mogą zdawać się całkiem w porządku... Zaręczam Ci, że tamci, których nazwałeś "świrami" również.

Odnosząc się do pytania postawionego w wątku - ludźmi pogardzać moim zdaniem raczej nie należy, natomiast godne pogardy jest niepokojące połączenie odrażających ideologii z bezmyślnym kultem przemocy. To, według mnie, zawsze warto piętnować. Zdecydowanie nie podoba mi się podejście: "poglądy może i ma chore, ale poza tym gość jest w porządku, więc ich głoszenie można bez zmrużenia oka tolerować". Zła nie da się, choćby się chciało, tolerować, bo efektem nie jest już "tolerancja" lecz nihilizm. Również fakt, że być może nie wszyscy neonazistowscy czy tam inni rasistowscy skini to bojówkarze i bandyci nie zmienia w moich oczach negatywnej oceny ich subkultur jako całości.

A.

Maciej - 2007-09-22, 18:50

Aratar napisał/a:
Ed The Dead napisał/a:
nie lubie skinów i nie chce mieć z nimi nic do czynienia.

Z serca się pod tym podpisuję.


Nie chciało mi się czytać aż 12 stron na ten niespecjalnie interesujący temat. Najogólniej mówiąc, subkultura skinheads (jako całość, od lat '60 do dziś) wydaje mi się nieciekawa pod względem stylu/mody (ubiorów, fryzur etc.) i nieciekawa jako taka: kojarzy mi się z chuligaństwem, bojówkarstwem, plebsem i złym gustem. Nie sympatyzuję nawet z takimi skinheadami, z którymi mam w jakimś aspekcie zbieżne poglądy, np. antyrasistami z SHARP. Może to i pewne uprzedzenie, ale sądzę, że unikając znajomości z nimi niewiele tracę ;)

Szczególną niechęć żywię wobec skinheadów ultranacjonalistycznych, rasistowskich, neonazistowskich - oni już od dziesięcioleci zdają się tworzyć (przynajmniej w społecznej świadomości) trzon subkultury i to właśnie członek takiej grupy jest dla wielu osób jedynym skojarzeniem ze słowem "skin". W tych środowiskach nie spodziewam się żadnych wartościowych osób, a jeśli już, to głęboko zaburzonych ;P
O nich, jako o "głównym" rodzaju skinów piszę poniżej, pomijając pozostałe grupy.
Oprócz godnych potępienia ideologii kojarzą się oni z tchórzostwem, podłością, brutalnością, okrucieństwem, bezmyślnym kultem siły i przemocy oraz niewiarygodną wprost głupotą (ta ostatnia być może bywa nieznacznie wyolbrzymiana przez stereotypy do iście surrealistyczno-komiksowych rozmiarów). Oprócz odrażających zbrodni, takich jak podpalanie domów dla azylantów, czy ataki (nieraz ze skutkiem śmiertelnym) na cudzoziemskie dzieci, wręcz znakiem rozpoznawczym tego rodzaju skinów stały się "waleczne" napady przy przewadze liczebnej 10 do 1. Praktyki tego rodzaju wydają się być w środowisku powodem do dumy, czy być wpisane w "etos" tej żenującej subkultury: jeśli ktoś zechce mi zaprzeczyć i zarzucić myślenie stereotypami, niech najpierw obejrzy np. filmik "Dregs Beat Down Videos" (Part 1) ze strony http://www.nsm88radio.com/russianskins.htm ;P
Przepraszam za tego rodzaju link, zdaje sobie sprawę, że w zasadzie nie powinien być zamieszczany na normalnym forum, tym niemniej opatrzony stosownym komentarzem, może chyba stanowić składnik głosu w dyskusji.

Dauntless, napisałeś, że wśród skrajnie prawicowych skinheadów agresywni bandyci to zdecydowana mniejszość, a ja w to wątpie. Wierzę, że akurat Ty mogłeś poznać niejednego, który wydawał Ci się całkiem równym gościem... Ale tak to chyba jest z bandytami, że wobec znajomych mogą zdawać się całkiem w porządku... Zaręczam Ci, że tamci, których nazwałeś "świrami" również.

Odnosząc się do pytania postawionego w wątku - ludźmi pogardzać moim zdaniem raczej nie należy, natomiast godne pogardy jest niepokojące połączenie odrażających ideologii z bezmyślnym kultem przemocy. To, według mnie, zawsze warto piętnować. Zdecydowanie nie podoba mi się podejście: "poglądy może i ma chore, ale poza tym gość jest w porządku, więc ich głoszenie można bez zmrużenia oka tolerować". Zła nie da się, choćby się chciało, tolerować, bo efektem nie jest już "tolerancja" lecz nihilizm. Również fakt, że być może nie wszyscy neonazistowscy czy tam inni rasistowscy skini to bojówkarze i bandyci nie zmienia w moich oczach negatywnej oceny ich subkultur jako całości.

A.

Z tym belkotem nawet sie nie da polemizowac. :lol:

unchained - 2007-09-23, 19:27

ale nawet gdyby sie dalo to i tak bys nie potrafil wiec po co ten komentarz?
Maciej - 2007-09-24, 00:39

unchained napisał/a:
ale nawet gdyby sie dalo to i tak bys nie potrafil wiec po co ten komentarz?

Raczej szkoda czasu :wink:
Znasz mnie?
Czyzbym tancowal z twoja mamusia?:wink:



Wrzucaj a poizniej rozmawiaj o muzyce - bo forum jest muzyczne - jak nie to wypierdalaj i daj sie bawic innym.
Co9 do przemocy to nie rozmawiam o niej z moimi bylymi albo potencjalnymi ofiarami. :wink:

Kapsel - 2007-10-15, 15:28

Jasne ,że skinheads pochodzi częsciowo od Jamajczyków i nikt temu nie zaprzeczy. Pierwsze kapele skinheads grały ska i reggae. Dopiero z ideą RAC pojawił się skinheadowy rock'n'roll tylko ,że już w połączeniu z nacjonalistycznymi tekstami. Sama kultura z flirt z nazizmem zaczęła wraz z delikatnymi aluzjami w tekstach Skrewdriver. Potem już były otwarcie narodowo-socjalistyczne teksty i założenie przez Ian'a Stuarta B&H. Wielu tradycyjnych skinheadów jest potwornie niezadowolonych z kojarzenia ich z ideologią ns ,z którą się nie utożsamiają. Warto więc znowu podkreślić ,że skin nie oznacza neonazista ,a dla tradycyjnych skinheadów 'boneheads' są wręcz paradoksem.
S. to dla mnie osobiście człowiek dumny z tego ,że wywodzi się z klasy robotniczej, negujący wartości tłumu i nie wstydzący się tego ,że ma mniej pieniędzy od innych. Nie potrzebuje lepszego samochodu i ładnego domu aby czuć się spełniony. Gloryfikuje trzymanie się nizin razem z grupą zżytych przyjaciół jakich odnajduje w tej subkulturze. Silne więzy z proletariatem zresztą podkreślają robocze buty, prosty,praktyczny krój ,kurtek(mówię bardziej o harringonce) i podwinięte nogawki. Uprzedam gadanie 'u huhu mam podwinięte nogawki jestem skinheadem. wiadomo powszechnie że podwinięte rękawy i nogawki są utożsamiane z p.
Dodatkowo uważam ,że skinheadzi lubią proste jasne zasady oraz stosunkowo poukładane życie(w porównaniu z np. hipisami czy punkami) co też widać w ubiorze.

Harvester - 2007-10-15, 15:50

Skinheads :lol: sam kiedyś dostałem wpierdol za noszenie długich piór jak miałem latek 16 :lol: a tych było 3 i to sporo starszych ode mnie więc za dużo zrobić poza szarpaniem się i wyzwiskami po ataku nie mogłem...
łyse pały, glany ze sznuróweczkami w koloroach białym lub czerwonym, podwinięte jeansy, flyers.
powiem, że jak ma się dostać wpierdol za free od drechola albo skina to prędzej dostaniesz od skina :lol:
ideologia ideologią, ale to co wyprawiają wobec swoich jest chore, wogóle bicie kogoś za kolor skóry jest chore.Dziwię ci sie Macieju jak ty swoje dzieci wychowasz...
Jeżeli twój syn czy córka przyprowadzi ciemnego koloru skóry kolegę to chyba się własnego dzieciaka wyprzesz...

Zbir - 2007-10-15, 17:42

czerwonym? na pewno kurwa to byli prawdziwi skini! hail!
Harvester - 2007-10-15, 19:24

ostrzeżenie ostro, czyżbym ugodził czymś w ciebie ?
joan11 - 2007-10-19, 23:06

załosny jest mój kolega - uważa sie za skinhead'a, choć tak naprawde wcale nim nie jest. I rozwalił mnie jego opis na gg ostatnio, który brzmiał "dziewczyny nie lecą na skinheadów... :( "
W sumie ma chyba chłopak racje:P

Dauntless - 2007-10-21, 22:58

joan11 napisał/a:
załosny jest mój kolega - uważa sie za skinhead'a, choć tak naprawde wcale nim nie jest. I rozwalił mnie jego opis na gg ostatnio, który brzmiał "dziewczyny nie lecą na skinheadów... :( "
W sumie ma chyba chłopak racje:P


Czemu twierdzisz, że nie jest skinheadem, skoro się uważa?
(Nie chcę przez to powiedzieć, że uważać się = być.)

Z tymi dziewczynami to różnie bywa. Z jednej strony coś jest w tym prawdy, bo trudno nawiązać znajomość z zupełnie obcymi dziewczynami, bo te się zwyczajnie boją takiego typa. Z drugiej, sam wyglądam jak skinhead (chociaż się nie uważam za skinheada ;P) i na powodzenie nie narzekam :D.

joan11 - 2007-10-22, 19:25

Dauntless napisał/a:
joan11 napisał/a:
załosny jest mój kolega - uważa sie za skinhead'a, choć tak naprawde wcale nim nie jest. I rozwalił mnie jego opis na gg ostatnio, który brzmiał "dziewczyny nie lecą na skinheadów... :( "
W sumie ma chyba chłopak racje:P


Czemu twierdzisz, że nie jest skinheadem, skoro się uważa?
(Nie chcę przez to powiedzieć, że uważać się = być.)

Z tymi dziewczynami to różnie bywa. Z jednej strony coś jest w tym prawdy, bo trudno nawiązać znajomość z zupełnie obcymi dziewczynami, bo te się zwyczajnie boją takiego typa. Z drugiej, sam wyglądam jak skinhead (chociaż się nie uważam za skinheada ;P) i na powodzenie nie narzekam :D.

Po pierwsze, to on sam raz twierdzi, ze jest skinheadem, innym razem, że nie,ogólnie dziwny typ z niego. Bardziej sie chwali tym, że należy do jakies subkultury, niż jest tak w rzeczywistości.


" Z drugiej, sam wyglądam jak skinhead (chociaż się nie uważam za skinheada :P) i na powidzenie nie narzekam :D "
Nie ma to jak skromność :P

Aratar - 2007-10-22, 19:56

Dauntless napisał/a:
sam wyglądam jak skinhead

Dauntless, po co to samobiczowanie? Widziałem zdjęcia w galerii i wyglądasz na nich zupełnie normalnie, naprawdę ;)

Harvester - 2007-10-22, 22:51

aaaaaa ja też swego czasu wyglądałem jak skinhead ale na szczęście każdy w pore się orientował rozmawiając ze mną, że normalny ze mnie gość...łysa pała to nie wszystko ;)
Dauntless - 2007-10-23, 20:22

Aratar napisał/a:
Dauntless napisał/a:
sam wyglądam jak skinhead

Dauntless, po co to samobiczowanie? Widziałem zdjęcia w galerii i wyglądasz na nich zupełnie normalnie, naprawdę ;)


Czyżby? :>
Wszelkie rodzaje spodni moro wsadzone w glany, bluzy Lonsdale czy Everlast, kurtka typu flyers i chociażby koszulka "Cross Of Iron" (tak tak, ta z galerii). Wypisz, wymaluj rastafarianin ;).

Kapsel - 2007-10-23, 21:01

Ty Dauntless wyglądasz jak nie przymieżając git spod bloku.
Możesz się uczuć od młodszego kolegi Kapsla jak się porządnie ubierać;)

boot69 - 2007-10-30, 18:57

Gardzić skinheadami? a niby czemu? czy autor tego tematu wie cokolwiek na temat tej subkultury? Problem tkwi w tym ze ludzie widza w nas tylko nazistów i chuliganowi, ale to wina zarówno niewiedzy ludzi oraz samych boneheadow (nazi-skinheads) którzy od dobrych 25 lat s***ą na ta subkulturę skinhead. Zapraszam do odnowienia tematu i porozmawianiu o skinheadach, a nie fandzolenie ze to naziści, agresorzy i tępaki.
Dauntless - 2007-10-30, 23:50

Było o różnych odłamach wcześniej, kilka razy w dodatku. Wszystko już znamy: spirit of 69, Oi!, RedSkins, Sharp, NS, NR, NSBM, idioci jak Dauntless, etc.

P.S.
No i Maciej.

Desolation - 2007-12-01, 17:25

ja tam w ogóle nimi nie gardze wręcz czasem podziwiam za wiele rzeczy ale to długi temat. sam mam bliższe poglądy skinom niż poglądy ciasnej i ślepej masy. ale nie jestem ani faszol ani nazi, kiedyś troche bardziej mnie to kręciło o dziwo jak miałem długie włosy i słuchałem bm i raczej nie było tam nic z polityki ale nie chce sie rozpisywac bo to jest raczej skomplikowane i po co ktoś ma mnie tu oceniac, wbijam w to. Po wojsku zmieniłem swoje poglądy.. sam w sobie. Jednak człowiek zmienia się po części przez całe życie i niczego nie może być pewny. Wiara - wiarą, idea - ideą ale też życie - życiem.. lepiej czasem zamknąc morde a nie zarzekac sie że się jest najmądrzejszym i to co sie wyznaje okazuje sie bowiem "że kiedy patrzymy w otłchań ona również patrzy w nas". coś z jednej strony wydaje sie takie a z drugiej może być czymś całkiem innym.

"umiłowanie mądrości " ahahahah...

Pastafarian666 - 2007-12-01, 17:59

Dauntless napisał/a:
Było o różnych odłamach wcześniej, kilka razy w dodatku. Wszystko już znamy: spirit of 69, Oi!, RedSkins, Sharp, NS, NR, NSBM, idioci jak Dauntless, etc.

P.S.
No i Maciej.


zapomniałeś o alko skinach :P

Dauntless - 2007-12-02, 11:10

Bodajże bym się mieścił wizualnie w tej kategorii :D. Czy alko-skin to wiecznie napierdolony łysy koleś we flyersie? :P
Pastafarian666 - 2007-12-02, 15:08

Otóż to 8)
Zubru22 - 2009-06-12, 08:05

Pogarda to uczucie ludzi światłych i rozumnych :] Ja tam lubię trochę muze SkinHeadów (The Analogs,The Flat Caps), nie interesuję się ich poglądami a tym bardziej ich nie podzielam. Wole SkinHead'a od technoboya :D Raczej z nimi nie zadzieram...w pojedynke Skina da sie załatwić, ale w 15 osobowej grupie raczej ciężko...
Ceandric - 2009-06-12, 09:21

Fajnie. Jeszcze przeczytaj sobie cały temat :P
elviElViedor - 2009-06-12, 09:58

A Analogs to chyba nie jest 'muzyka skinów'?
Zbir - 2009-06-12, 11:51

chyba raczej oi...
elviElViedor - 2009-06-12, 11:55

No właśnie...
Zubru22 - 2009-06-13, 18:11

Według mnie ma trochę taki styl...wiesz styl "Oi" :D

[ Dodano: 2009-06-13, 18:35 ]
Ceandric napisał/a:
Fajnie. Jeszcze przeczytaj sobie cały temat :P


Więc poczytaj mi mamo :P

tomash - 2009-06-13, 19:34

Zubru22 napisał/a:
Pogarda to uczucie ludzi światłych i rozumnych :]


Raczej małostkowych i zakompleksionych

Zubru22 - 2009-06-13, 21:47

Ktoś tu nie grał widzę w Wiedźmina :P Tak mówił Bandyta (a raczej Herszt) Baranina...zapomniałem dopisać "W rzyci mam waszą pogardę" :P
tomash - 2009-06-13, 22:32

Ano nie grał choć bardzo żałuję. Ale ani mój laptop ani tym bardziej mój PC nie uciągnie gry która choćby stała kiedyś koło Wiedźmina :P
LadySatan - 2009-06-13, 23:15

tomash napisał/a:
Zubru22 napisał/a:
Pogarda to uczucie ludzi światłych i rozumnych :]


Raczej małostkowych i zakompleksionych


Co to za bezsensowna generalizacja? :)

Zubru22 - 2009-06-14, 09:22

Ja sobie ulepszyłem kompa specjalnie po to żeby pyknąć w Wiedźmina (liczyłem że będzie mi śmigał na najwyższych i inne gierki też) a tu sie okazało że musze grać na minimalach i tak czasem nie jest płynnie :( Ale w starsze gierki moge grać chociaż :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group