Forum metalowe
Forum o muzyce metalowej oraz o wszystkim z tym związanym. Poznaj ciekawych ludzi :)

Na poważnie - Dyskryminacja kobiet

Neko - 2009-02-20, 12:51
Temat postu: Dyskryminacja kobiet
Witam!

Zakładam ten temat, żeby poznać Waszą zdanie na temat znaczenia kobiety w środowisku, oraz dowiedzieć się jak postrzegacie pozycję kobiet na świecie, rządzonym przez mężczyzn.

Osobiście uważam, że kobiety we wszystkich krajach świata powinny mieć takie same prawa jak mężczyźni.
Fakt, że, nawet teraz w XXIw, wiele narodów traktuje kobiety jak coś gorszego od robaka jest na prawdę niesmaczne i nieetyczne.
Przecież gdyby nie kobiety to na świecie nie byłoby ludzi (no chyba, że faceci nauczyliby się rodzić dzieci. Chociaż i to nie wiele by pomogło bo by się wszyscy nawzajem pozabijali.).

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Bohun - 2009-02-20, 13:05

Będę się czepiać. :D
Kobiety mają prawo do urlopu macierzyńskiego, a mężczyźni nie. Skoro kobiety mają mieć takie same prawa jak mężczyźni to muszą zrezygnować z prawa do urlopu macierzyńskiego.
Poza tym to nie prawo nie jest wg mnie problemem, a podejście, nas mężczyzn do kobiet.
Zresztą jak można szanować Jolę Rutowicz?

LadySatan - 2009-02-20, 13:40

Ja tam nie czuję się dyskryminowana i wystarczą mi te prawa, co mam :P I też nie zuważyłam w moim otoczeniu jakichkolwiek oznak dyskryminacji.. w tej kwestii jestem troche tradycjonalistką i nie bardzo rozumiem feministki, o co im tak naprawdę chodzi :P
Moim zdaniem fajnie jest mieć faceta, który się zaopiekuje kobietą i domem, będzie dbał, żeby wystarczało pieniędzy i udzielał w domowych obowiązkach. W związku powinna panować równowaga i porozumienie, a nie jakieś chore podziały: kobieta do garów, facet na kanapę. We współczesnym świecie, coraz więcej ludzi odchodzi od takiego rozumowania, wręcz uważam, że tylko jednostki wciąż mahą takie myślenie. Kobieta ma prawo do spełniania się zawodowo i nie tylko, ale spójrzmy prawdzie w oczy, nie do każdego rodzaju pracy kobieta się nadaje i na odwrót!

[ Dodano: 2009-02-20, 13:40 ]
I jeszcze jedno, facetom tylko się wydaje, że rządzą, na tym to właśnie polega ;)

Neko - 2009-02-20, 13:46

Ale to kobiety muszą najpierw to dziecko urodzić.
No dobra załóżmy, że mężczyźni też mieliby coś w rodzaju urlopu macierzyńskiego. Ojciec i matka są w domu z dzieckiem. A kto zarabia na utrzymanie rodziny? Nikt. Poza tym poród to ciężka sprawa i długo się dochodzi do siebie (nie wiem tego z własnego doświadczenia, ale z opowieści mojej mamy, cioci i paru jeszcze innych kobiet). A kto się będzie lepiej opiekował nowonarodzonym?
I nie mówię tu, że ojciec w wychowaniu dziecka nie jest potrzebny, bo jest.

No właśnie i tu się z Tobą zgodzę, że chodzi o podejście mężczyzn do kobiet.
Jeszcze do nie dawna nie miałyśmy nawet praw politycznych. A ponieważ przyjęło się, że żądzą mężczyźni nadal trudno jest znaleźć kobietę na jakimś wysokim stanowisku.

A co do Joli Rutowicz. Ok. zdarzają się i takie przypadki. Ale przecież nikt nie każe Ci się z nią umawiać http://forum.metallyrics....con_biggrin.gif


Właściwie to nie do końca nawet chodzi mi o naszą społeczność. Ale spójrzmy sobie na kraje arabskie i tym podobne.

gducha - 2009-02-20, 13:47

kochana, według prawa kobiety mają dużo, dużo lepiej. to podejście niektórych mężczyzn jest nie tak. ;)
LadySatan - 2009-02-20, 13:50

To nie ma tacierzyńskich? :P
Bosh no, rolą kobiety jest rodzić dzieci i to jest najpiękniejszy dar od natury jaki można dostać. Myślę, że wielu mężczyzn zazdrości swoim kobietom, które noszą ich dziecko w sobie. Poza tym teraz zaczyna się robić modne, że to facet siedzi w domu, a kobieta pracuje. Wszystko zależy od układu między partnerami. Zresztą, która kobieta nie chciałaby spędzać czasu ze swom maleństwem po urodzeniu?? Chyba żadna nie oddałaby swojgo urlopu macierzyńskiego swojemu facetowi ;)
Poród ciężka sprawa. Wiele jest ciężkich spraw w życiu, spotykają kobiety i mężczyzn, to nie zależy od płci. Przestańmy się czepiać ciąży, jakby to bylo coś mega niewyobrażalnie ciężkiego - dla kobiety, która chce mieć dziecko, jest to cudowne doświadczenie pomimo całej reszty skutków ubocznych :)

elviElViedor - 2009-02-20, 14:32

Kraje arabskie? Inny krąg kulturowy, inne wychowanie, dodaj do tego tradycjonalizm i prawo wyznaniowe...
gducha - 2009-02-20, 16:53

kraje arabskie i tym podobne.... kwestia osobnika, nie kraju. miałam kontakt z paroma kobietami pochodzącymi z krajów arabskich,które są bardzo szczęśliwe u boku swoich mężczyzn i wcale nie czują się dyskryminowane. nie należy tak uogólniać.
elviElViedor - 2009-02-20, 20:07

Tak, tak, wiem że masz rację. Ale nie chciało mi się rozpisywać.
gducha - 2009-02-20, 20:21

elviElViedor napisał/a:
Tak, tak, wiem że masz rację. Ale nie chciało mi się rozpisywać.


jeny, jeny , nie pisałam apropo Twojego posta, tylko Neko. z Tobą się najzupełniej zgadzam, akurat. ;)

Neko - 2009-02-20, 21:36

Jeżeli są szczęśliwe to dobrze. Ale jest tysiące kobiet, które wcale nie są szczęśliwe z pozycji, które zajmują w społeczeństwie.
Są poniżane, bite i sprzedawane przez swoje rodziny. Mężem tej kobiety zostanie ten, który da za nią więcej.
Oczywiście nie mówie, że wszystkie tak mają. Ale jest dużo takich przypadków. (i w tym miejscu chciałam bym polecić m.in. książkę Souad 'Spalona żywcem')


elviElViedor napisał/a:
Kraje arabskie? Inny krąg kulturowy, inne wychowanie, dodaj do tego tradycjonalizm i prawo wyznaniowe...


Ale czy fakt, że urodziły się tam a nie np. we Francji musi mieć wpływ na to jak są traktowane?

A wyobraźmy sobie taki scenariusz: w społeczności gdzie mężczyzna jest panem i władcą, a kobieta nikim, przez najbliższe 50 lat rodzą się tylko chłopcy (czego zresztą oni bardzo chcą). Bardzo szybko taki naród znikłby z powierzchnii Ziemii.

Ale to tylko moje poglądy. Każdy ma prawo do własnego zdania.

elviElViedor - 2009-02-20, 22:47

gducha napisał/a:
elviElViedor napisał/a:
Tak, tak, wiem że masz rację. Ale nie chciało mi się rozpisywać.


jeny, jeny , nie pisałam apropo Twojego posta, tylko Neko. z Tobą się najzupełniej zgadzam, akurat. ;)


Kurde, ty się ze mną zgadzasz? Święto jakieś...
Ale kolejna wypowiedź Neko mnie zmusza jednak do rozpisania się...
Wiele muzułmanek chwali sobie takie życie. Oczywiście, nie wszystkie, niektóre nawet uciekają. Po prostu taki model rodziny istnieje... I zawsze będzie miał zarówno zwolenników (czy, w przypadku tego tematu, raczej powinna być mowa o zwolenniczkach), jak i przeciwniczki
Tak samo jak nie wszystkim pasuje typowy model europejskiej rodziny.
Co do 'bicia, poniżania, sprzedawania'. Owszem, zdarzają się takie sytuacje. Tylko tu trza wziąć pod uwagę, że:
1) tutaj raczej nie chodzi o zachowania zdeterminowane przez miejsce urodzenia, a raczej chodzi o wrodzone skurwysyństwo osobnika będącego w danym przypadku głową rodziny
2) krąg kulturowy, w przytoczonym przez Ciebie Neko przykładzie, ma tylko takie znaczenie, że umożliwia tego typu praktyki, chociaż i to coraz rzadziej. Gdyby osobnik tak postępujący, w tym przypadku Arab, urodził się np. we Francji, to też poniżałby kobietę, tyle, że w inny sposób.

Chuj że chaotyczne, na pewno znajdzie się jakaś osoba, która ten bełkot zrozumie ;)

gducha - 2009-02-20, 22:49

czytałam książki Waris Dirie, co nieco czytałam też reportaży, co nieco wiem. i rozumiem że sytuacja czasami jest tragiczna. ale to nie podpada pod równouprawnienie kobiet i mężczyzn ,ale pod równość wśród ludzi ogólnie.

poza tym zauważ...spora część kobiet uważa taki stan rzeczy za coś normalnego i wcale nie chcą zmian. nie mówię, że nie należy nic robić. ale nic na siłę.

LadySatan - 2009-02-20, 22:55

Następna, co chce zmieniać świat :)
Są kobiety szczęśliwe i nieszczęśliwe, w każdym ze światów, niezależnie od religii, pozycji czy narodowości.
Co dla jednej kobiety stanowi nieszczęście, dla drugiej stanowi chleb codzienny, z którego potrafi czerpać szczęście. Tyle.

Niegłupi Jaś - 2009-02-21, 00:22

W ostatnich latach w Polsce nie spotkałem się z przypadkami dyskryminacji kobiet, natomiast przypadków dyskryminacji mężczyzn wyliczyłbym przynajmniej kilka. I mówię to zupełnie serio.

W krajach arabskich kobieta jest bnajczęśćiej rzeczą, ale to problem tej kultury i ludzi, którzy zbiorowo się na coś takiego godzą. Poprzez wychowanie, tradycję, kulturę, religię etc. ci ludzie zatracili poczucie równowagi i krzywdy bliźniego. Co gorsza, panuje ogólne przyzwolenie na takie traktowanie kobiet, nikt nie próbuje tego zmieniać (prawie nikt). Jak dla mnie to skrajna głupota i krótkowzroczność, ale cóż, co kraj to obyczaj...

gducha - 2009-02-21, 11:59

kompleks zbawiciela? ;)

jak już chcesz pomagać to zamiast zajmować się krajami arabskimi, które są w uj daleko i raczej samym zainteresowaniem nic nie zdziałasz, rozejrzyj się w około. być może za ścianą jakiś imbecyl bije swoją żonę albo dzieci.

LadySatan - 2009-02-21, 12:24

Bicie kobiet chyba nie zalicza się do dyskryminacji, a przemocy domowej ;)
Cóż, tak głęboko zakorzenionej tradycji jak w krajach arabskich zmienić się raczej nie da. Ale jakoś wierzyć mi się nie chce, że wszystkie tamtejsze kobiety codzień pogrążone są w wielkiej rozpaczy wynikającej z ich położenia. Nie wierzę, że nie ma tam mężczyzn kochających swoje kobiety, pomimo wszystkiego co niesie ta kultura.

Niegłupi Jaś - 2009-02-21, 12:41

Tylko że tu nie tyle chodzi o bicie kobiet przez mężów, czy też o to, czy kobiety są przez nich kochane czy nie. To, jak się ludziom układa w związku to ich osobista sprawa. Chodzi raczej o życie publiczne - w Arabii kobiety nie mogą np. prowadzić samochodu. Ich prawa do posiadania i wolnego wyrażania własnych myśli, a nawet do indywidualnego podejmowania decyzji, są kolosalnie ograniczone.
elviElViedor - 2009-02-21, 12:43

Ale to raczej wina ograniczonej przez kultywowanie starych zwyczajów świadomości.
No i... Nie wszystkie kobiety są temu przeciwne.

LadySatan - 2009-02-21, 12:48

Niegłupi Jaś napisał/a:
Tylko że tu nie tyle chodzi o bicie kobiet przez mężów, czy też o to, czy kobiety są przez nich kochane czy nie. To, jak się ludziom układa w związku to ich osobista sprawa. Chodzi raczej o życie publiczne - w Arabii kobiety nie mogą np. prowadzić samochodu. Ich prawa do posiadania i wolnego wyrażania własnych myśli, a nawet do indywidualnego podejmowania decyzji, są kolosalnie ograniczone.


Większość tych kobiet zapewne jest z tą rolą pogodzona i nie chce nic zmieniać.

Niegłupi Jaś - 2009-02-21, 12:53

LadySatan napisał/a:
Niegłupi Jaś napisał/a:
Tylko że tu nie tyle chodzi o bicie kobiet przez mężów, czy też o to, czy kobiety są przez nich kochane czy nie. To, jak się ludziom układa w związku to ich osobista sprawa. Chodzi raczej o życie publiczne - w Arabii kobiety nie mogą np. prowadzić samochodu. Ich prawa do posiadania i wolnego wyrażania własnych myśli, a nawet do indywidualnego podejmowania decyzji, są kolosalnie ograniczone.


Większość tych kobiet zapewne jest z tą rolą pogodzona i nie chce nic zmieniać.



Nie byłbym tego taki pewien. Jeszcze kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście lat temu, w dobie ograniczonego dostępu do informacji, mogło tak rzeczywiście być. Aktualnie myślę że Arabki doskonale zdają sobie sprawę z tego, jaką swobodą cieszą się ich zachodnie koleżanki i zwyczajnie im tego zazdroszczą.

gducha - 2009-02-21, 12:54

nie o to mnie chodziło. mniejsza. ;)

LadySatan napisał/a:
Niegłupi Jaś napisał/a:
Tylko że tu nie tyle chodzi o bicie kobiet przez mężów, czy też o to, czy kobiety są przez nich kochane czy nie. To, jak się ludziom układa w związku to ich osobista sprawa. Chodzi raczej o życie publiczne - w Arabii kobiety nie mogą np. prowadzić samochodu. Ich prawa do posiadania i wolnego wyrażania własnych myśli, a nawet do indywidualnego podejmowania decyzji, są kolosalnie ograniczone.


Większość tych kobiet zapewne jest z tą rolą pogodzona i nie chce nic zmieniać.


i o to właśnie chodzi. tak jest od lat i sądzę że niewielu kobietom to przeszkadza. bo jeśliby przeszkadzało to ktoś by się już tym zajął. jeśli zazdroszczą to w czym problem.ruszyć dupsko i spróbować coś zdziałać.

LadySatan - 2009-02-21, 12:56

Niegłupi Jaś napisał/a:
LadySatan napisał/a:
Niegłupi Jaś napisał/a:
Tylko że tu nie tyle chodzi o bicie kobiet przez mężów, czy też o to, czy kobiety są przez nich kochane czy nie. To, jak się ludziom układa w związku to ich osobista sprawa. Chodzi raczej o życie publiczne - w Arabii kobiety nie mogą np. prowadzić samochodu. Ich prawa do posiadania i wolnego wyrażania własnych myśli, a nawet do indywidualnego podejmowania decyzji, są kolosalnie ograniczone.


Większość tych kobiet zapewne jest z tą rolą pogodzona i nie chce nic zmieniać.



Nie byłbym tego taki pewien. Jeszcze kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście lat temu, w dobie ograniczonego dostępu do informacji, mogło tak rzeczywiście być. Aktualnie myślę że Arabki doskonale zdają sobie sprawę z tego, jaką swobodą cieszą się ich zachodnie koleżanki i zwyczajnie im tego zazdroszczą.


Ja też mogę zazdrościć moim zachodnim koleżankom, że mają lepsze ciuchy, lepsze warunki życia ble ble ble. Ale jestem przyzwyczajona do takiego życia i jest ok.

Niegłupi Jaś - 2009-02-21, 12:57

Jasne...
Ceandric - 2009-02-21, 14:03

Z drugiej strony w krajach arabskich kobiet jest że tak powiem własnością najwyższą. Gdzieś słyszałem opowiadanie jakiejś Arabki, która wyszła za Europejczyka. Podczas pewnej imprezy ktoś ją zaczął podrywać i obmacywać, jej mężulo jedynie usmiechał się bezradnie. W takiej sytuacji Arab pewnie poszedłby na noże :P

Ale co u nas - jakoś niedawno w programie "Duże dzieci" gościła Magdalena Środa, która twierdziła mniej więcej coś takiego, że skoro w Polsce więcej jest kobiet, to kobiety powinny rządzić. No chwila - mamy tę demokrację, kobiety mają prawa wyborcze, więc jeśli podzielają ten pogląd to powinniśmy mieć w sejmie kobiecą większość, no nie? :P

A co do tego, że gdyby nie było kobiet, to mężczyźni musieliby się nauczyć rodzić, a i tak pewnie by się pozabijali. Po pierwsze to odsyłam do Seksmisji, a po drugi faceci by się nie pozabijali, bo nie mieliby o co :P

elviElViedor - 2009-02-21, 14:26

Stwierdzam, że zaczynacie pierdolić :P
JaVirr - 2009-02-22, 19:41

Ekhem. 8)

Faceci rządzą światem, a facetami rządzą kobiety. Pip. Kropka.
Tak było, jest i będzie, bo tak jest fajnie. Dzięki temu ganiamy się o kasę i władzę, wynajdujemy perfumy, samochody i pralki. W ten sposób próbujemy babkom zaimponować. Facet zasuwa, a babka to jego bateryjka, napędza go. To jak bateryjka jest traktowana to już zależy od tradycji oraz obyczaju, każdemu co innego wydaje się normalne. W Polsce, w Zadupiejewie, w Omojeuchoswędzikistanie, wszędzie kochamy nasze bateryjki. :mrgreen:

elviElViedor napisał/a:
Stwierdzam, że zaczynacie pierdolić :P


Polać mu, podać kurczaka, posolić, pokroić, i dodać sałatkę z majonezem.

Niegłupi Jaś - 2009-02-22, 23:29

Ty JaVirr masz jeszcze bardziej zryty beret niż wcześniej :D

I kurna tak trzymać! :D

Katharsis - 2009-02-22, 23:52

jaka dyskryminacja kobiet? ja mam zajebiście dobrze :D

Obowiązkami dzielimy się fifty-fifty. Rodzić dzieci mogę, a facet może mi w tym czasie kapciuszki, bamboszki podać lub co innego zrobić dla mnie i będę szczęśliwa. Ja ugotuje obiad a on niech w piecu rozpali itp.

Bohun - 2009-02-23, 00:01

JaVirr napisał/a:
Ekhem. 8)

Faceci rządzą światem, a facetami rządzą kobiety. Pip. Kropka.
Tak było, jest i będzie, bo tak jest fajnie. Dzięki temu ganiamy się o kasę i władzę, wynajdujemy perfumy, samochody i pralki. W ten sposób próbujemy babkom zaimponować. Facet zasuwa, a babka to jego bateryjka, napędza go. To jak bateryjka jest traktowana to już zależy od tradycji oraz obyczaju, każdemu co innego wydaje się normalne. W Polsce, w Zadupiejewie, w Omojeuchoswędzikistanie, wszędzie kochamy nasze bateryjki. :mrgreen:

elviElViedor napisał/a:
Stwierdzam, że zaczynacie pierdolić :P


Polać mu, podać kurczaka, posolić, pokroić, i dodać sałatkę z majonezem.



Masz rację. Gdyby nie było kobiet to nie byłoby cywilizacji, technologii i wojen. Kobieta chce mieć wygodne życie i świecidełka to mężczyzna buduje dom i haruje jak wół dzień i noc dla błyskotek, a potem napada go jakiś barbarzyńca, bo akurat chce zaimponować swojej kobiecie.
Kobiety są złe... i za to je kochamy :D

Niegłupi Jaś - 2009-02-23, 00:03

Kobiety dziś, w dużym stopniu, są niestety straszliwie głupie. I to jest przykre najbardziej.
gducha - 2009-02-23, 00:07

Niegłupi Jaś napisał/a:
Kobiety dziś, w dużym stopniu, są niestety straszliwie głupie. I to jest przykre najbardziej.


to nie jest zależne od płci. ;>

Niegłupi Jaś - 2009-02-23, 00:12

Kobiety powinny być odporne na głupotę w większym stopniu. I kiedyś były. Teraz są często głupsze od facetów.
gducha - 2009-02-23, 00:28

Niegłupi Jaś napisał/a:
Kobiety powinny być odporne na głupotę w większym stopniu. I kiedyś były. Teraz są często głupsze od facetów.


niestety muszę się zgodzić. jak widzę poziom intelektualny żeńskiej części tego mojego pokolenia to mnie czasem skręca. ;]

tomash - 2009-02-23, 11:44

Niegłupi Jaś napisał/a:
Kobiety dziś, w dużym stopniu, są niestety straszliwie głupie. I to jest przykre najbardziej.


Hy Janku a my, faceci nie? I każda płeć na swój sposób wykorzystuje głupotę tej drugiej 8)


A w ogóle to durnowaty temat

Bohun - 2009-02-25, 15:49

Niegłupi Jaś napisał/a:
Kobiety dziś, w dużym stopniu, są niestety straszliwie głupie. I to jest przykre najbardziej.


Gimnazjalistki, bo chyba o nich mówisz, to jeszcze nie kobiety.
Ja z głupotą dziewczyn od dawna się nie spotykam. Na studiach technicznych takie dziewuchy dłużej niż 2 semestry nie pobędą.

elviElViedor - 2009-02-25, 16:39

Ale gimnazjalistki stają się licealistkami, a potem dorosłymi kobietami... I nie gadaj, że tylko gimnazjalistki, bo to dyskryminacja ze względu na wiek :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group