jaqb - 2009-03-12, 19:47 Juventus odpadł z LM 
elviElViedor - 2009-03-12, 20:40 Jakoś mnie to nie martwi 
tomash - 2009-03-12, 20:54 jak w ogóle można się interesować włoską piłką? Powiedziałbym, że hiszpańska rządzi ale ostatnie dni pokazały że jednak nie ma mocnego na Angoli :/ Pozostając w temacie - Odpanięcie Realu mnie wku.... i to że cały ten holenderski zaciąg którym się wszyscy zachwycali teraz gra padaczkę - RvN cały sezon kontuzjowany, Drenthe ledwo się na ławę łapie, Robben błysnął w trzech meczach a teraz tylko irytuje, Wesley "nie ma takiej odległości z której nie potrafię strzelić niecelnie z dystansu" Snejder poza walecznością nie prezentuje sobą nic a Van Der Vaart to jakieś nieporozumienie kupiono go i nie pozwolono zagrać ani jednego meczu na jego pozycji. Niegłupi Jaś - 2009-03-12, 22:40 Hahaha, leszcze, liczy się tylko Chelsea i Barca!!  Wielki szacunek dla Liverpoolu- nie lubię tego zespołu, ale właśnie, oni są ZESPOŁEM i nawet bez mega wypasionej paki rozstawiają największych po kątach. Respekt.
Odpadnięcie Realu mnie bardzo ukontentowało 
elviElViedor - 2009-03-12, 22:56 Janku... Chelsea? Chelsea?? No comments
Eh... Włoski futbol to już nie tylko cattenacio... Spójrz, jak gra Roma, jak gra Milan - efektownie, ładnie, ofensywnie... To już nie ta epoka, gdzie Inter zawsze wygrywał i to zawsze 1:0 
gducha - 2009-03-12, 23:07 Jasiu, bracie! nie jestem jedyna kibicująca Chelsea. 
jaqb - 2009-03-12, 23:37 Chelsea to jeszcze mogę przetrawić, ale Barca to obecnie najbardziej nielubiana przeze mnie drużyna, generalnie zawsze wkurwiają mnie drużyny, które są na topie i nad którymi wszyscy się spuszczają A włoska piłką zacząłem się interesować po tym, jak w wieku przedszkolnym obejrzałem kilka meczów World Cup 94 i popisów Roberto Baggio, dwa lata później finał LM Juve - Ajax i od tej pory jestem tez fanem Starej Damy
voit - 2009-03-12, 23:40 O tak Juve, szkoda ich, ale jeszcze bardziej mnie wkurwiło ze Atletico odpadło i to jeszcze z jakimiś lamusami z Porto :/ elviElViedor - 2009-03-12, 23:56
Chelsea... Chelsea... Awersja. Silna.
Hah ja kibicuję Romie od 2002 roku, gdy to w wyniku wyliczanki wypadło że 'jestem za Romą'
jaqb - 2009-03-13, 00:06 Heh, karny Vucinica to jeden z najgorzej wykonanych jakie w życiu widziałem 
Swoją droga ciekawe czy MU obroni tytuł, mam nadzieję, że w finale pogonią Barcelonę Niegłupi Jaś - 2009-03-13, 02:24 Ale z Was ciecie moi drodzy
Ja z wloskich drużyn kibicuję zawsze Juve i Lazio (zaraz się gromy posypią ). Temu pierwszemu głównie za Del Piero, którego uważam za jednego z najbardziej finezyjnych pilkarzy świata. Teraz jest niestety trochę stłamszony i niedoceniany. Natomiast w obu tych klubach grał jeden z najbardziej uwielbianych przeze mnie piłkarzy ever - Pierluigi Casiraghi. Stąd głównie sentyment do Lazio . Oczywiście dziś doceniam porywającą grę Romy - za to należą im się brawa.
Barcy kibicuję zażarcie mniej więcej od 1999 r. kiedy to byłem na Camp Nou i się prawie zesikałem z wrażenia . Zresztą jest to najbardziej niesamowita i porywająca ekipa ostatnich lat. Kto twierdzi inaczej jest ignorantem i zazdrośnikiem
Chelsea kibicuję odkąd pamiętam, jako jedynej z anglosaskich drużyn. Sam nie wiem dlaczego, ale po prostu lubię The Blues . Teraz mają taką pakę, że w sumie powinni przefrunąć przez wszystkie inne bandy wprost do finału LM. A jak dojdzie do transferu Yuri Zhirkova, to jeszcze bardziej będę się jarał ich meczami . Tylko niech wypierniczą Cecha...
Jest jeszcze jeden zespół, który uwielbiam od dziecka, a który był wielki zwłaszcza w latach 90-tych. Jest to oczywiście Ajax. Ogromny szacunek dla osiągnięć tego klubu. Tak więc ogólnie cieszę się, że Barca i Chelsea przeszły
[ Dodano: 2009-03-13, 02:25 ] Ahaaa... to jest temat o tym co mnie wkurwia Liverpool mnie wkurwia
[ Dodano: 2009-03-13, 02:29 ]
To super! Więc możemy wyjść razem do knajpy, żeby obejrzeć następny ich mecz na dużym ekranie i wypić piwko. Oczywiście jeśli stawiasz...
tomash - 2009-03-13, 15:31 Ja Realowi kibicuję od czasów finału z Juve ( ) a gola Zidane`a z finału LM z Bayerem wspominam do dziś z nostalgią. Choć miłość do Realu to miłość trudna zważywszy na to ile absurdów gromadzi się w tym klubie 
jaqb - 2009-03-13, 15:55
Hehe, płakałem wtedy, rok wcześniej po finale z Borussią też (kto pamięta kozacką bramę Del Piero strzeloną piętą i nie mniej kozacką Rickena zaraz po wejściu na boisko?). W 2003 po porażce z Milanem już nie, ale przez pół nocy nie mogłem spać
A Zizou ogólnie jest dla mnie bogiem futbolu, w tamtym roku nieźle się wkurwiłem kiedy dzień po fakcie dowiedziałem się, że był w moich okolicach, na Pradze Południe, i brał udział w otwarciu jakiegoś boiska dla dzieciaków. elviElViedor - 2009-03-13, 17:38
Lazio 
Ale Del Piero jest fantastyczny, nie ma co gadać. W ogóle mnie wkurwia że już mało osób pamięta np. Giggsa i Figo - imo najlepszych skrzydłowych w historii wspólczesnej piłki - a za to wszyscy podniecają się jakimś C Ronaldo, który z tym swoim przebieraniem nóżkami jest po prostu śmieszny. tomash - 2009-03-13, 18:16 Giggsa raczej wszyscy pamiętają, to ważne ogniwo ManYoo mimo wszystko Figo może i zapomniany ale trochę z własnej winy - nie gra już tak jak w Realu czy Barcy. Ciężko uznać że to Mourinho (a wcześniej Mancini) się na niego uparli.
A ogólna nienawiść do CR to ciekawy przypadek. Elvi bądź łaskaw co jest takiego śmiesznego w zawodniku, który w zeszłym sezonie został królem strzelców najlepszej i najtrudniejszej ligi na świecie zdobywając najwięcej goli od sezonu 95-96? W dodatku ten sam śmieszny zawodnik został królem strzelców Champions League, którą też wygrał. Strzelał głową, prawą, lewą nogą, z bliska, z dystansu, z gry i z wolnych a w dodatku asystował przy mnóstwie goli? Z żelem czy bez, bezczelny czy nie CR jest piłkarzem wybitnym i trzeba się z tym pogodzić. Zgadzam się że ciężko go polubić ale docenić trzeba. Dlatego śmieszyło mnie gdy ludzie apelowali o Złotą piłkę dla Messiego... Za co niby miał ją dostać? I co musiałby jeszcze zrobić Ronaldo żeby na nią zasłużyc? elviElViedor - 2009-03-13, 20:24 I Figo i Giggs mają już swoje lata, więc fakt, że nie grają tak jak kilka sezonów temu nie powinien budzić zdziwienia. Nie wiem, czy Ronaldo był królem strzelców, czy nie. A co jest w nim śmiesznego? Nie napisałem, że CR jest śmieszny, tylko że te jego dryblingi są śmiechowe. Ale ok, odpowiem na pytanie 'co jest w nim śmiesznego'. To, że potrafi się popisywać, dryblować tak długo, aż sam się zaplącze we własne nogi, albo aż ktoś mu odbierze piłkę. Król strzelców? Ale w sumie nie strzelanie goli jest najważniejszym zadaniem skrzydłowego... A Cristiano najczęściej właśnie zamiast podać, dosrodkować, to strzela. Chuj, że z ostrego kąta, chuj, że może podać do lepiej ustawionego kolegi. Nie, on musi strzelić. Musi! Bo jeśli nie, to spać po nocach nie będzie mógł... No i przecież on w ogóle jest najlepszy i najwspanialszy i tylko on potrafi tak wspaniale strzelać z tak trudnych pozycji... A że po raz n-ty w meczy przestrzelił lub trafił w bramkarza, to już nieważne... Nie można CR odmówić talentu na miarę wielkich, ale on, zamiast się uczyć i mierzyć siły na zamiary, tzn. nie udawać Giggsa w meczu z Arsenalem, gdy przedryblował pół boiska i jeszcze strzelił gola, ponieważ Ronaldo na razie jeszcze nie jest do tego zdolny. No, i niech zacznie grać zespołowo... Przyznaję, że postęp jest, że gra lepiej, mniej egoistycznie niż kilka lat temu, ale aby stać się piłkarzem-legendą... W chuj dużo pracy przed nim. tomash - 2009-03-13, 22:33 Po pierwsze - czy CR7 jest skrzydłowym? Na papierze tak to wygląda ale w praktyce na boisku poza bramkarzem i środkowymi obrońcami jest gigantyczna rotacja pozycji (nomen omen jedna z przyczyn dominacji ManYoo) wg mnie jest jednak napastnikiem ale to nie jest takie ważne. Ale Twój zarzut o egoizmie jest już trochę śmieszny, nie wiem jak często oglądasz ligę angielską - ja staram się co weekend, i jakoś tego nie widzę. Owszem przyznaję że CR7 drybluje często i dużo ale nie mozna powiedzieć że bez pożytku dla drużyny. Zgodzę się z tym że do piłkarza legendy dużo pracy i jeszcze więcej trofeów musi zdobyć Ale potencjał ma nieziemski, oby nie przehulał go w nocnych klubach
elviElViedor - 2009-03-14, 00:36
Wiem, wiem, że jest rotacja, że zawodnicy zamieniają się miejscami, itd, ale nominalnie jest skrzydłowym, i ma inne zadania niż klasyczny napadzior.
Wyobraź sobie, że może nie co weekend, ale często oglądam ligę angielską - w końcu tam walczą najbardziej
Owszem, jego dryblingi korzyść drużynie często przynoszą - w końcu nie napisałem, że CR jest słabym piłkarzem. Ale nadal będę się upierał, że drybluje zbyt często i zbyt dużo - i też czasem drybluje do upadłego (czytaj - dopóki nie straci piłki). Egozim - już napisałem, co miałem napisać. Nie popadajmy w skrajność, nie napisałem, że nigdy nie podaje, stwierdziłem li i tylko tyle, że często zdarza mu się strzelać z trudnych pozycji, mimo, iż ma możliwość odegrania do partnera.
Tutaj muszę się zgodzic, potencjał faktycznie ma ogromny... Ale póki co nie jest piłkarzem idealnym, a jego gra, czy raczej styl jego gry, i tak mnie wkurwia
Zobaczymy za kilka lat, czy rozwinie się do tak wysokiego poziomu, że będzie można o nim z czystym sumieniem powiedzieć, że jest graczem - legendą, jednym z najlepszych w xxi wieku. Nie widzę sensu by kontynuować dyskusję na temat Ronaldo, bo innych argumentów już nie wymyślimy
tomash - 2009-03-14, 11:08 Ale tak swoją drogą to skłoniłes mnie do małych przemyśleń - czy są jeszcze piłkarze tacy jak Zidane którzy działają na wyobraźnie wszystkich fanów piłki? Są rzecz jasna legendy konkretnych klubów - Raul, Totti, Del Piero, Maldini, Gerrard, Lampard, Giggs czy Scholes ale oni obchodzą raczej w większości tylko fanów konkretnych klubów. Są niby Messi, Kaka czy CR7 ale oni jeszcze na status legend muszą zapracować... elviElViedor - 2009-03-14, 13:43
Mimo to, oni odchodzą już powoli, niektórzy już zakończyli karierę (Zidane), inni są już w wieku emerytalnym i nie mają siły zagrać więcej jak 90 minut na pewien czas (Maldini)... Uczepię się tylko Lamparda - świetny piłkarz, można powiedzieć, że legenda nowej Chelsea... Ale nie legenda światowej piłki. Z kolei Gerrard i Totti to ewenementy, mając swego czasu od chuja ofert transferowych itd., od długich lat grają w jednym klubie, którego to są wychowankami. Tacy... wierni. Taka mała dygresja - jako kibic Romy trochę się martwię. To właśnie Totti ciągnie Romę do przodu, to on stanowi o jej sile. Nawet jeśli nie jest już taki szybki itd., to nadal... Jest. I tyle wystarcza. Z kolei w kadrze rzymian nie widać jego następcy. Jest młody pomocnik De Rossi, ale nie jest jeszcze gotów udźwignąć ciężaru gry zespołu... Być może kiedyś się rozwinie do tego stopnia, by być kluczowym zawodnikiem Romy, ale nie jestem pewien, czy ma aż taki potencjał... Takich piłkarzy jak Del Piero, Totti, Gerrard (i czemu nikt nie pamięta o Vierim?), nie wykształci się tylko i wyłącznie treningiem. Oni po prostu się zdarzają. A powracając, "czy są jeszcze piłkarze tacy jak Zidane którzy działają na wyobraźnie wszystkich fanów piłki?" Nie ma w mojej opinii...
Nie wiem, czy kieddykkolwiek którykolwiek z nich stanie się legendą na miarę tych piłkarzy, co wymieniłeś na początku... Chociaż moim zdaniem Kace najbliżej do tego ideału, chociaż czasem gra dosyć chimerycznie i miewa wachania formy. Ps: a teraz niech Liverpool pokara ManU
Btw, ktoś wie, czemu niby kibiców Romy i Liverpoolu 'dzieli silna nienawiść'? Bo nie wiem, a w google konkretów nie ma... A z resztą, srać na te kibicowskie wojny, lubię Liverpool z pewnością bardziej niż MU (7:1 z Romą w LM)
Niegłupi Jaś - 2009-03-14, 23:47 Ludzie, jak ja widzę tą płaczliwą lalę CR, to jak bym mu z kapcia zaciągnął w tą jego chudą, zgrabną dupę, to by mu cały żel do oczu spłynął. Obmierzły jest ten typ jak wąsy u mojej sąsiadki. Płaczek, laluś, goguś i ogólnie pizduś plastuś z niego jest niesamowity. Lekko go popchnąć, a ten już leci ze łzami w oczach do czarnego na skargę. Noż kur*a jego mać, co za typek plastikowy no! W bierki niech se gra, albo w Zenka Sapera w multiplayerze, a nie do sportów kontaktowych się pierdoła zabrała. Uhhh, całą żółć swoją na niego tu wylałem, ale nie mogłem się powstrzymać
I ogólnie podzielam zdanie Elvisa na temat Ronaldo w całej rozciągłości
[ Dodano: 2009-03-14, 23:51 ] Aha, jeszcze jedno - CR biega jak połączenie Kaczora Donalda, misia Yogi i Edgara Gosiewskiego
tomash - 2009-03-15, 00:10 Aleś się chłopino wyżył Pogadał bez sensu i mu dobrze
ja tam mam swoją teorię dlaczego ludzie go tak nie lubię, dość chyba wiarygodną psychologicznie ale zachowam ją dla siebie elviElViedor - 2009-03-15, 13:30 Pochwal się
jaqb - 2009-03-15, 14:47 Zazdrościcie że panny na niego lecą
Mi tam Ronaldo jest generalnie obojętny, ale to, że obecnie to najlepszy piłkarz świata, jest absolutnie oczywiste. Jasiu, Ronaldinho w Barcy też się często kładł przy byle dotknięciu i od razu szczerzył zęby do sędziego i chciał faulu, Rivaldo po lekkim uderzeniu piłką w kolano padał na murawę i łapał się za twarz, no ale oni nie są nażelowanymi lalusiami, im wolno
elviElViedor - 2009-03-15, 18:46 Najbardziej znany, medialny, 'efekciarski'. jaqb - 2009-03-16, 00:10
Pomyliło ci się z Beckhamem
elviElViedor - 2009-03-16, 00:34 Nie, Beckham naprawdę był kiedyś fantastycznym zawodnikiem, w przeciwieństwie do Cristiano, który - zdradzając wielki talent - musi jeszcze duuużo popracować, by zasłużyć na uznanie w moich oczach
Ale aktualnie to Cristiano jest zawodnikiem najbardziej znanym, najczęściej obecnym w mediach i na plakatach, wiszących na ścianach pokojów nastolatków. Bo Beckham jest pieśnią przeszłości. Becks jest passe
jaqb - 2009-03-16, 08:26 Beckham był bardzo dobrym piłkarzem, ale na pewno nie tak wszechstronnym jak Ronaldo który owszem, jest popularny, ale przecież za najlepszego obecnie piłkarza nie uważają go tylko nastolatki (przykład: tomek i ja). Złota piłkę otrzymał jak najbardziej zasłużenie - był najlepszym zawodnikiem najlepszej drużyny. Wystarczy zresztą spojrzeć na statystykę bramek i asyst elviElViedor - 2009-03-16, 19:23 Nie przeczę, że nie był tak wszechstronny. Statystyka? kłamstwo --> większe kłamstwo --> statystyka.
jaqb - 2009-03-16, 20:57 To kto jest lepszy obecnie w takim razie? elviElViedor - 2009-03-16, 21:20 Powyżej pewnego poziomu piłkarzy już nie dzieli się na lepszych czy gorszych, tylko na innych. Zauważ, nigdzie nie napisałem, że CR jest słabym piłkarzem, tylko że mnie wkurza jego sposób gry. jaqb - 2009-04-21, 18:48 Ej, wie ktoś może (tomash?) jak se Cannavaro radzi w Primera Division w tym sezonie? Bo ponoć do Juve ma wrócić (w końcu obiecywali transfer wielkiego mistrza )
tomash - 2009-04-21, 19:42 Całkiem nieźle, gorszy niż Pepe, lepszy niż Heinze Fizycznie zaczyna już trochę nie wyrabiać, szczególnie jeśli idzie o szybkość ale nadrabia doświadczeniem.
jaqb - 2009-04-21, 19:48 Heh, na pewno będzie lepszym partnerem dla Chielliniego niż Legrottaglie i Mellberg, o Knezevicu nie wspominająć Canna zapowiada, że porozmawia z kibicami, wytłumaczy dlaczego wtedy odszedł, pewnie będzie notorycznie wygwizdywany, niezły cyrk się szykuje
elviElViedor - 2009-04-21, 20:34 Odszedł, bo Serie B to dla takiej gwiazdy jak on za niski szczebel
A kto to Knezevic?
jaqb - 2009-04-21, 20:40 Więcej o chorwackiej gwieździe naszej defensywy - http://pl.wikipedia.org/w...%C5%BEevi%C4%87 A Canna był bodajże pierwszym piłkarzem, który zadeklarował chęć pozostania w Juve w Serie B, zrobił to nawet wcześniej niż Del Piero I o to głównie chodzi kibicom.
elviElViedor - 2009-04-21, 22:43 Różnica jest taka, że Alex został
tomash - 2009-04-21, 23:14 Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego kibicuję klubowi z najgłupszą polityką transferową w dziejach futbolu? Dlaczego zastępcą Ramosa jest 178 letni Salgado a nie Arbeola? Za słaby był na rezerwowego w Realu, ale na pierwszy skład Liverpoolu się łapie. Klub potrzebował skrzydłowych i kupił Robbena i Drenthe, którzy są niesamowicie wkurwiający pozbywając się Beckhama, który praktycznie wygrał nam mistrzostwo dwa sezony temu, Robinho który rozwija się w kierunku znakomitego piłkarza (a w Man City się marnuje), Matę który w Valencji strzelił 10 goli dodając do tego 8 asyst (dla porównania Drenthe strzelił w dwa sezony bodaj 2 gole i ze 3 asysty wzbierał) i Jurado który pewnie wzmocni Liverpool po sezonie a już ma na koncie 7 goli. Drużyna potrzebowała napastnika to sprzedano Negredo (19 goli dla Almerii) i kupiono Saviolę (0 goli i trybuny Realu), kupiono Huntelaara (8 goli i niemożność gry w LM) a szansy dalej nie dostają Bueno i Szalai (odpowiednio 16 i 15 goli w rezerwach) a Palanca po paru świetnych meczach w pierwszym zespole wrócił do rezerw, jednocześnie wciąż klub płaci Flaubertowi (za?). Najlepsze transfery ostatnich 4 lat to: Pepe, Lass, Gago i Hiuguain a reszta z całym holenderskim zaciągiem (bez RvN) to gruba pomyłka! No, wyżyłem się
A w ogóle Real znowu dał popis, tym razem z Getafe. W 85 min przy stanie 2:2 Pepe stracił połączenie z mózgiem i zaczął kopać zawodnika którego przewrócił w polu karnym. Efekt? Czerwona kartka i karny. Ale Getafe spieprzyło karnego, cisnęło Real do 93 minuty kiedy to dwa podania, rajd Hiuguaina i strzał z 16 metrów dał kolejne zwycięstwo! Końcówka postarzała mnie chyba o 15 lat. A swoją drogą symptomatyczne, że pierwszy gol dla Getafe padł po akcji dwóch wychowanków Realu, Granero i Soldado. Zresztą ten pierwszy od dwóch sezonów wyróżnia się w lidze i puka do reprezy. Dać mu szansę póki był w Realu? Po co. A jak sobie przypomnę że w Realu przez kilka sezonów grał Eto'o... [ Dodano: 2009-04-21, 23:15 ] A jaqb jak Ci się podoba Genoa, widziałem kilka ich meczy i byłem pod sporym wrażeniem, szkoda że drużyna się pewnie rozpadnie po sezonie.
jaqb - 2009-04-21, 23:37 Genoa ostatnio na oklepała 3-2. Najlepsze jest to, że tym zespole gra 4 piłkarzy niechcianych w Juve (min. młody Criscito, który ma do nas wrócić w przyszłym sezonie i mam nadzieję będzie stanowił konkurencję na lewej obronie dla solidnego, choć dość topornego Molinaro) Pewnie to będzie drużyna jednego sezonu (chociaż kto wie, jeśli wywalczą prawo gry w LM?), tak to już jest we Włoszech, liczą się tylko Inter, Milan i Juve, no, ewentualnie jeszcze Roma, a innych zespołów nie bierze się do końca na poważnie. Nawet trener Genoi, Gasperini, po zwycięskim meczu z nami udzielił wywiadu, z którego wynika, że gdyby dostał ofertę od Starej Damy, przyszedłby do Turynu na kolanach. Inna sprawa, że oni nie grają w pucharach, a tam dopiero okazałoby się, jaka jest realna sila drużyny. Serie A to nie Premiere League, tutaj chodzi o to żeby golić leszczy i jeśli drużyna jest poukładana taktycznie i ma kilku ponadprzeciętnych piłkarzy (jak np. Milito w Genoi), może spokojnie powalczyć o wysokie miejsce. Co do głupiej polityki transferowej, to ja w ubiegłym roku byłem karmiony informacjami o transferze Xabiego Alonso (który w końcu zdaniem Ranieriego okazał się "za wolny"), a dostałem drwala Poulsena za 10 mln euro, który jest teraz piątym środkowym pomocnikiem w kolejce do grania
btw Drenthe to nie jest czasem siostrzeniec/kuzyn Davidsa? Swoją drogą straszny jeździec bez głowy
tomash - 2009-04-22, 00:08 No jest jeszcze telenowela pt. Diego w Juve. Real też o niego walczy ale wątpię żeby był to pomocnik na miarę któregoś z tych klubów. Właśnie Criscito zrobił na mnie dobre wrażenie. Ale z drużyny na pewno odejdzie Motta i Milito czyli filary ataku i pomocy czyli pewnie w przyszłym sezonie środek/strefa spadkowa. Niegłupi Jaś - 2009-04-22, 00:21 Ale Wy macie problemy Barca i tak rządzi
Ja tam muszę wyczaić jakąś stronkę z relacjami z NBA, żeby móc oglądać playoffs
jaqb - 2009-04-22, 10:02
Podobno warunki indywidualnego kontraktu z Diego zostały już ustalone, teraz trwają rozmowy z Werderem, zobaczymy co z tego będzie, jedno jest pewne - ten transfer oznacza raczej koniec 4-4-2 w Juve. Inną opcją jest Silva z Valencii, dla niego nie trzeba by zmieniać ustawienia, byłby naturalnym następcą Nedveda. Jest jeszcze opcja, że przyjdą obaj, ale mam nadzieję, że nie. To praktycznie przekreśla szansę na grę dla młodego Giovonco. No i przekreśla nadzieje na przyjście prawego obrońcy, a wzmocnienie tej pozycji jest raczej konieczne. Inna rzecz, że Real jest w stanie w każdej chwili przebić naszą ofertę dla Diego, śmieszne że się nim interesują, zwłaszcza że przecież nie tak dawno przyszedł Van Der Vaart, piłkarz o dość podobnej charakterystyce. No i też niesprawdzony dotychczas w wielkim klubie. Jasiu, a ta Barca to od kiedy dla Cię rządzi, od zwycięstwa w CL?
elviElViedor - 2009-04-22, 18:17 Roma co prawda wygrała z Lecce... Ale po jakim horrorze Co prawda gole ładne, akcji sporo, ale...
Roma prowadziła 2:0, pozwoliła sobie dwa gole wbić... Totti strzelił gola na 3:2 z karnego (wątpliwego) w 59 minucie... Ponadto w chuj czasu, prawie połowę drugiej części meczu, Roma grała w dziesięciu... Za trzy dni gramy z Fiorentiną, o 3 pkt. wyżej od giallorossich
A VdV w Realu to same smęty gra. jaqb - 2009-04-22, 19:26 A co za różnica czy Roma będzie 5 czy 6? Rzymianie są 5 pkt za Genoą i to na nich powinni patrzeć, bo 5 miejsce to chuja daje. Spaletti poleci? elviElViedor - 2009-04-22, 20:02 Fiorentina to środek, prowadzący do celu
A i tak nie jest tragicznie, bo przeca, gdy Roma wygrała z Lecce, to i Fiorentina, i Genoa poległy. Ale Genoa w nast. spotkaniu gra z Bologną... Raczej poradzi sobie. A Roma z Fiorentiną niekoniecznie. [ Dodano: 2009-04-22, 20:10 ] Że tak zacytuję: 'kata, kurwa, strofa w defensywie' A co do Spala: do końca sezonu raczej nie poleci - skoro w listopadzie 2008, gdy Romie zanosiło się na walkę o utrzymanie w serie a, to teraz też raczej go zostawią. tomash - 2009-04-30, 22:51 Gran derbi w sobotę. Jak wygramy Barca będzie już, już prawie w zasięgu. Jakbyśmy zdobyli mistrza w tym sezonie to byłby jakiś kosmos
Niszczuk - 2009-04-30, 23:21 chuje! przez jakiś tam mecz na dwójce nie puścili House'a
jaqb - 2009-05-01, 10:44 Oby Real pogonił Barcę, bo komentatorów walących konia nad grą Katalończyków już słuchać nie mogę
Z cyklu wspomnień czar, CL 97/98, Dynamo-Juve 1:4, fantastyczna asysta Zidane'a, i kto to jest Ronaldo, kto to kurwa jest... http://www.youtube.com/watch?v=yAWvjla1jWg tomash - 2009-05-01, 12:32 Na pewno nie rozgrywający Ale Zidane - szacunek wielki najlepszy piłkarz ever
jaqb - 2009-05-01, 12:44 Akurat u nas Zizou grał w 4-4-2 jako nominalny lewoskrzydłowy, co w praktyce wyglądało tak, że płynnie przechodziliśmy na 4-3-1-2, a Zidane jako "wolny elektron" między pomocą a atakiem nie miał zbyt wielu zadań defensywnych, zresztą moje porównanie do Ronaldo miało na celu wprowadzenie nuty sentymentalnej
tomash - 2009-05-02, 11:31 U nas był mediapunta i też było fajnie
elviElViedor - 2009-05-20, 20:45 KS UNIA SOLEC KUJAWSKI (1924) - Wda Świecie 2:1 POKARALIŚMY
Niegłupi Jaś - 2009-05-20, 22:41 Śląsk zdobywcą Pucharu Ekstraklasy
tomash - 2009-05-21, 22:38 Kurna wybory w Realu idą a razem z nimi setki plotek transferowych kaka, CR7, Ribery, Xabi Alonso, Villa, Ibra, Agureo, Valencia, Silva, Lavezzi, Drogba i chuj wie kto jeszcze. Tak dalej pójdzie to Perez będzie musiał zatrudnić i Wegnera i Ancelottiego i Mourinho żeby to stado ogarnąć
Ale że wygra Perez wcale mnie nie cieszy, raczej się na błędach nie uczył i znowu wpakuje multum kasy w atak a w obronie będą się pałętać juniorzy :/ Choć podobno Clichy ma przyjść. Szkoda, że Juve kupiło Diego, na Snejdera ich teraz nie stać. jaqb - 2009-05-21, 22:51 Heh, za czasów Galacticos to Real nawet jak wzmacniał obronę to chuj z tego wychodził. Samuel wymiatał w seria A - w Realu grał piach, Woodgate ciągle się leczył, generalnie polewałem z nich wtedy strasznie Jeśli Perez jest mądry to sprowdzi Xabiego Alonso, świetny zawodnik, na kolanach powitałbym go w Juve. Mogliśmy go mieć w tamtym sezonie, no ale miszcz Ranieri stwierdził, że nie pasuje mu do koncepcji bo jest "za wolny" i powitaliśmy drwala Poulsena
tomash - 2009-05-21, 23:45 Taa ale na zasadzie albo Kaka albo Alonso, jak sprowadzi obu to będzie kicha bo musi jeszcze przynajmniej jeden typowo defensywny pomocnik grać (Lass). Jak przyjdą obaj, jeden będzie grzał ławę i będzie kwas. A jak Snejder i VdV zostaną to już w ogóle będzie absurd. No i boję się że z Kaki/Alonso będzie kolejny Baptista/Snejder/VdV czyli zawodnik kreatywny, ofensywny i grający za napastnikami będzie musiał się kopać w środku pola i wspomagać defensywnego pomocnika. Obecna obrona Realu nie jest zła, Ramos (o ile przestanie w każdym meczu dostawać kartki), Pepe (o ile nie będzie wpadał w berserk) nadają się na pierwszy skład, jest Torres i Metzelder nieźli z ławki, po sezonie z wypożyczenia wraca młody, dobry Garay. Jakby faktycznie przyszedł Clichy i jakiś klasowy stoper/prawy obrońca (marzy mi się Lahm) to byłaby niezła zapora
jaqb - 2009-05-22, 08:30 Alonso to nie jest typoo ofensywny piłkarz, on gra zarówno z przodu jak i z tyłu. Środek Diarra-Alonso byłby naprawdę kapitalny. Gra Kaką i jednym defensywnym pomocnikiem za jego plecami (Milan tak nigdy nie gra) to gwarantowane baty w Europie. Co do stopera to słyszałem, że Real chce wyciągnąć Zapatę z Udinese, poprzedni sezon znakomity, w tym gra raczej bardzo nierówno, młody i ciągle nizbyt doświadczony, choć na pewno materiał na wielkiegi obrońcę elviElViedor - 2009-06-06, 18:09 Spaletti zostaje w Romie... Mathieu idzie za free do Valencii. Dziadek Trezege przychodzi. Masakra 
jaqb - 2009-06-06, 19:10 Jeszcze nie wiadomo czy przejdzie, zależy czy oferta Romy będzie sensowna, za bezcen nie ma sensu go sprzedawać, chociaż u nas przegrywa rywalizację i z Amaurim i z Iaquintą. Poza tym dziadek... jest 4 lata młodszy niż Pippo, który w Milanie nadal nieźle sobie radzi, a są to piłkarze o dość podobnej charakterystyce. Niegłupi Jaś - 2009-06-06, 19:23 A ja się zastanawiam dokąd w końcu trafi jeden z moich ulubionych piłkarzy - Jurij Żirkow. Swego czasu mocno interesowała się nim Barca i to by mi jak najbardziej odpowiadało, ale ostatnio pojawiły się doniesienia, którym sam zainteresowany zaprzecza, o transferze do Chelsea. I z takiego rozwiązania już nie wiem czy byłbym do końca zadowolony. A tak w ogóle to Barca moja ukochana zgarnęła w tym sezonie wszystko i styl, w jakim rozprawili się z Ronaldo i spółką w finale LM to było mistrzostwo kosmosu . Viva Barcelona!!
tomash - 2009-06-06, 20:42 Ciekawe co Barca będzie prezentowała w przyszłym sezonie. Zadziwia mnie z jakim uporem chcą wywalić Eto'o jednego z najlepszych napastników na świecie. Tym bardziej że na jego miejsce chcą Forlana, który albo będzie zachwycał jak w Villareal albo grał piach jak w ManYoo, Benzemę który na razie tylko zapowiada się na gwiazdę. Ibra byłby wzmocnieniem (piłkarsko) ale nie wiem czy jego ego nie rozsadzi szatni przykład Ronaldinho pokazuje jak jeden piłkarz może wpłynąć na atmosferę. No i czekam aż szczęście opuści Barcę, ze składu wyleci 3-4 kontuzjowanych piłkarzy na kilka miesięcy. Co by nie mówić, przez cały sezon obyło się w Barcy bez poważniejszych urazów, dopiero pod koniec obronę przetrzebiło ale to bez znaczenia. Nie daje mi spokoju taka myśl, co by było gdyby Van NIsterlooy, Diarra i De La Red mogli grać przez cały sezon... Nie byłoby w Madrycie ani Huntera (i dobrze) ani Lassa (niedobrze) a w zimie może by przyszli zamiast tego jacyś skrzydłowi... Wiem gdybanie ale co by było gdyby tak Barcy na cały sezon we wrześniu odpadli Eto'o, Toure i Keita...
elviElViedor - 2009-06-06, 21:18
Znaczy wiesz, myślę, że Romę stać by kupić T. Tyla, że Roma takiego dużego budżetu nie ma, i cholera zamiast jednego Trezege mogła by zainwestować w troszku młodszych piłkarzy... Przede wszystkim Romie brakuje skrzydeł oraz jakiegoś rasowego stopera... Bo Mexes z tą swoją chwiejną formą nie jest pewnym punktem zespołu... jaqb - 2009-06-06, 21:34 Biorąc pod uwagę wiek Davida to jest on pewnie wart jakieś 10-12 mln euro. Co do stopera to zauważ, że od kilku lat gwiazdy wielkich klubów z zagranicznych lig nie przychodzą grać w Serie A, Włosi albo wyciągają graczy ze średnich klubów, albo dokonują transferów między sobą. Zresztą jaki stoper? Gamberini? Santacroce? Zapata? Chiellini ? Kjaer? Bez jaj, dla Romy są nie do wyciągnięcia, poza tym żaden za mniej niż 20 mln nie pójdzie
tomash - 2009-06-06, 21:38 Jest Zaccardo w Wolfsburgu, raczej za 15 baniek do wyciągnięcia. elviElViedor - 2009-06-06, 21:41 Heh, Chielliniego to ja bym powitał z otwartymi ramionami
Niech nie marnują forsy na Trezegueta, niech kupią jakiegoś porządnego skrzydłowego... To, co się działo przed sezonem, to była masakra, sprzedali dwu niezłych skrzydłowych i kupili Riise'a, trzeciego zawodnika na tę samą pozycję
A tak patrząc realnie - niech kupią porządnego stopera - nie mówię, że od razu wielką gwiazdę, ale po prostu te wahania formy Mexesa są wnerwiające, nigdy nie wiadomo, jak się w meczu zaprezentuje. I jeszcze bramkarz by się przydał... Ale nie wymagajmy zbyt wiele
Krótko mówiąc, wszystko rozbija się o brak forsy i słabe transfery... Taaa, a mówili przed sezonem, 'mamy mocny skład i nie musimy go wzmacniać', i walkę o mistrza deklarowali. Ehhh, pożyjemy, zobaczymy, nie ma co psów wieszać na transferach, które dopiero zaistnieją. Edit: Tomek, myślę, że Zaccardo mógłby zechcieć zostać w Wolfsburgu, tam Liga Mistrzów jest, a Roma ledwie się załapała na puchar UEFA. Ponadto, 15 milionów to raczej skraj możliwości Romy. tomash - 2009-06-06, 21:45 Spoko z Vfl odejdą Dżeko, Grafite i Misimovic to i Zaccardo będzie się rozglądał za lepszym klubem jaqb - 2009-06-06, 22:33 Zaccardo to boczny obrońca, miałeś chyba na myśli Barzagliego? Też pomyślałem o nim w kontekście Romy, no ale w Wolfsburgu będzie LM - w Rzymie nie. elviElViedor - 2009-06-10, 14:11
I to starcza za całe podsumowanie
Mrchionni ma przejść do Romy... jaqb - 2009-06-10, 18:48
Znakomita wiadomość!
elviElViedor - 2009-06-10, 19:10 Taa, przestanie grzać ławę w Juve Ale Roma potrzebuje bocznych pomocników... Ta, Roma grała skrzydłami, a straciła dwu podstawowych skrzydłowych przed sezonem
jaqb - 2009-06-10, 21:35 Niestety w tym sezonie Camor albo się leczył albo pauzował za kartki, także bardzo często mieliśmy okazję oglądać MM (Magicznego Marco ) w akcji. Wejdź sobie na foum Juve i poczytaj opinie i nim, na twoim miejscu nie cieszyłbym się z tego transferu. No, ale skoro tak "wzmacniecie" prawe skrzydło to może i Grygera się przyda?
elviElViedor - 2009-06-11, 11:31 Ehh przecież wiesz, jak to w Romie jest. Gadanie, że mamy mocny skład, po czym żadnych dobrych transferów nie ma. Taaa, i jeszcze zapowiedź walki o mistrzostwo
[ Dodano: 2009-07-13, 18:42 ] Ja pierdolę, Roma z tymi swoimi groszami na transfery chce kupić obrońcę Cecaresa z Barcelony i jakiegoś napastnika... (jako lewoskrzydłowego ) Może Huntelaara, może Trezegueta, chuj ich wie
jaqb - 2009-07-28, 18:18 Tomeczku, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to juve i real spotkają się w peace cup, fajnie, dobry sprawdzian dla drużyny Ferrary, choć nie ukrywam, że na real jestem trochę wkurwiony - swoimi zakupami totalnie zjebali rynek transferowy - teraz i za średniawych grajków typu d'Agostino z Udinese, klubiki życzą sobie po 20 mln ojro, nawet u nas kuchenkorz za śmiesznego Lewandowskiego wołał ostatnio 7 mln
tomash - 2009-07-28, 21:12 A tam pieprzenie Gdyby nie Real to wszyscy siedzieliby z założonymi rękami i oprócz kolekcjonerów napastników z Manchesteru gówno by było a nie transfery wszyscy by mówili "kryzys, co zrobić"
Jak się spotkają to stawiam na Juve przynajmniej na razie jak się ustabilizuje skład i chłopaki pograją ze sobą parę meczy to Real będzie faworytem Ale to ew. Champions Leauge
Mówisz że to przez Real tyle za Lewego wołają W Polsce to w ogóle dziwne ceny są np. Banaś - jedna dobra runda w Zabrzu = 2 mln e, Glik - kilka dobrych meczy w Bytomiu = milion zł.
jaqb - 2009-07-28, 23:47 Przez Real czy nie przez Real - ogólnie polityka płacenia "z górką" za każdego gracza psuje rynek, podobnie było już w ubiegłym roku z Pepe, wyceniany był na ok 20 mln, przyszedł Real i dał 30. Tak w ogóle to potrafiłbyś napisać jak powinna wyglądać wyjściowa 11 królewskich w przyszłym sezonie? btw, ładny debiut Diego w barwach Juve, poza zdeczka chujowymi bokami obrony nie ma się do czego przyczepić w naszym składzie, a śmiem nawet twierdzić, że pomoc mamy na tę chwilę najlepszą w Serie A, zobaczymy jeszcze czy Inter wykorzysta jakoś kasę za Zlatana. tomash - 2009-07-29, 09:27 Za każdego to nie przepłacali tylko za CR9 i Kakę reszta przyszła już za grosze. Cena za Pepe faktycznie była bardzo wysoka ale się spłaca (podobno między realem a porto są jakieś klauzule że w przyszłości będzie Real taniej kupować czy coś. Ale to Mijatovic negocjował to wszystko jest możliwe) Są dwa warianty jedenastek zależnie od transferów: 4-4-2 Casillas Ramos-Pepe-Albiol-Arbeola(Marcelo) Lass CR9-Ribery(Robben) Alonso Kaka-Benzema albo 4-3-3 (Barceloński )
Bramka i obrona to samo Lass Alonso-Kaka CR9-Benzema-Higuain(Raul) elviElViedor - 2009-07-29, 10:36 Ja powiem krótko: szanownej pani prezes Roselli już podziękujemy... jaqb - 2009-07-29, 12:40 A co kobita poradzi, że nie ma kasy na transfery? W ogóle we Włoszech szykuje się liga Inter vs Juve, Milan już bardzo odstaje i z tym składem typuję ich na miejsce poza CL.
Tomek, nadal kluczowy jest ewentualny transfer Alonso, może się jednak nie uda...
tomash - 2009-07-29, 13:53 Roma podobno chce z Realu Robbena i Huntera W sumie to nie wiem czy Alonso jest taki potrzebny w końcu na jego pozycję jest Guti, Sneijder i VdV a w sparingach (np. wczorajszym) świetnie sobie radził Granero. Ale pewnie Alonso się pojawi
jaqb - 2009-07-29, 15:16 Nie zgodzę się do końca - Alonso do def. Ma świetny przegląd pola, potrafi dobrze uderzyć, ale to def. On może zrobić dużą różnicę, zwłaszcza w CL. Dopóki on nie przyjdzie to nie będę się specjalnie obawiał Realu
elviElViedor - 2009-07-29, 18:48 Chcieć to Roma sobie wiele może - w sumie to plotki i ploteczki są Giallorossi niby chcą tylu piłkarzy kupić, a nie mają forsy nawet na połowę z nich...
Ze ze względu na niepewny stan zarządu, Roma ma blokadę na transfery... Ale pani Rosella żadnego cynku kibicom nie dała, fani dowiedzieli się o tym w oficjalnym komunikacie agenta Meneza. Co tu kryć, takie przed okienkiem transferowym na pewno kibiców by uspokoiło.......... Ponadto, pani prezes chce sprzedać Vucinicia, a za niego chce za darmo sprowadzić interowego Julio Cruza... Ta, jak ten transfer dojdzie do skutku, to Roma będzie się mogła pochwalić, że na ataku ma 33 letniego Tottiego (który nie jest stricte napadziorem, raczej wysuniętym pomocnikiem) oraz 36 letniego Cruza... Ta, i niby Roma jest poważnie zainteresowana Pawluczenką... Aquiliani może odejść do Liverpoolu... Aż się boję tegorocznych transferów. Roma coraz bardziej będzie odstawała od czołówki Serie A
Presidente Franco Sensi potrafił trafić z transferami, mimo, że Roma też miałą przez pewien okres zakaz kupowania zawodników... Sprowadził m.in. Christiana Chivu. Ponadto, nawet, gdy Roma w lidze swą grą nie oszałamiała, poprzednik aktualnej pani prezes nigdy nie miał kibiców przeciw sobie - był po prostu właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. jaqb - 2009-07-29, 22:25 Być może kibice mają nierealne oczekiwania, trzy wicemistrzostwa z rzędu i apetyt rośnie w miarę jedzenia, a prawda jest taka, że te sukcesy były w dużej mierze skutkiem afery, która osłabiła Juve i Milan. tomash - 2009-07-30, 00:01 Mejbe, bejbe na razie nie wiadomo co z tego Realu będzie w kadrze jest teraz 30 piłkarzy dziś doszedł Arbeola jutro dojdzie pewnie Alonso. Jak się skończy bez żadnego trofeum w tym sezonie to nie wiem co zrobi perez
elviElViedor - 2009-08-30, 19:05 Kuba, masz trochę racji... Ale nie powiesz, że podczas walki o mistrza między Romą a Juventusem przed trzema laty (którą to drużyna z Turynu wygrała...) Roma żerowała na słabości pozostałych drużyn zwyczajowej czołówki ligi. Raczej właśnie zymianie z roku na rok słabną. Kto odszedł od 2006 roku? Dacourt, Tomassi (którego akurat nie żałowałem), Montella (zaraz po zdobyciu króla strzelców Serie A...), Mancini. Kogo Roma porządnego kupiła? Pizarro i Vucinicia, ale oba te transfery miały miejsce dobre trzy lata temu... Potem posucha. No, Matteo Brighi, wzięty z Chievo, nadspodziewanie dobrze grał, ale to raczej ślepy fart transferowy. Jest tylko nadzieja... Fiorentina interesuje się Taddeim i najprawdopodobniej go kupi. Niegdyś to był naprawdę niezły zawodnik, równo grał, ale ostatni sezon to dno i metr mułu. Roma - Gent 3:1 Martwi mnie postawa linii defensywnej (oczywiście...) - nie wiem, co Mexes robił, krył wolne pole czy co, Artur do piłki nie wyszedł... Akcja belgów zakończona golem. Druga połowa już o wiele lepsza, chociaż strzały wciąż często niecelne - a dwa gole dla Romy strzelił emeryt Totti. Ogólnie mecz całkiem przyzwoity, zwłaszcza biorąc pod uwagę startową jedenastkę rzymian (Motta ani De Rossi zdecydowanie nie są przygotowani do sezonu...) Artur Motta Mexes Riise Tonetto Taddei(!) De Rossi Pizarro Guberti Totti Okaka Inna sprawa, że Gent na pewno nie jest rywalem tej klasy, co Juve, Inter czy chociażby Fiorentina. !?!?!? Kuba, Grygera do was na wakacje przyjechał? Co on robi w pierwszym składzie?
jaqb - 2009-08-30, 20:48
Zebina "człowiek-kontuzja" już się połamał to i garbaty biega w pierwszym składzie, w ogóle skład Juve wydaje się bardzo mocny właśnie poza tymi bokami obrony :/ btw oglądałeś wczoraj derby Mediolanu?
elviElViedor - 2009-08-30, 21:02 Nie, nie miałem ochoty. Cóż takiego ciekawego miało miejsce? No, Kuba, pojechaliście nas. Wpadka Burdisso przy pierwszym golu dla Juve... Nie ma zmiłuj Ale tego trzeciego gola to bianconeri mogli sobie odpuścić - tutaj Roma oblega bramkę Buffona, myślałem, że coś wpadnie może, a tutaj co? Kontra i gol.
clark_nova - 2009-08-30, 21:04 Ja oglądałem i straszne bęcki były a kibicuje Milanowi... Ale w tym momencie ten klub to niestety średniak - żadnych dobrych transferów, trener dopiero zdobywa doświadczenie a stare gwiazdy grają słabiutko... jaqb - 2009-08-30, 21:12 No właśnie dwa ostatnie lata Milan ewidentnie przespał, tam jest potrzebna rewolucja, 5-6 nowych graczy do pierwszego składu, a raczej nie sądzę, żeby było ich stać na załatwienie tego w jednym okienku. Co do naszego meczu z Romą to oczywiście cieszy zwycięstwo i bramki Diego oraz Melo, o grze nic póki co nie powiem bo nie oglądałem jeszcze nawet skrótu, może gdzieś uda mi się obejrzeć powtórkę. clark_nova - 2009-08-30, 21:29 Na rewolucje się na razie nie zanosi bo i zarząd i trener dają jawne sygnały że z tego mercato nic nie będzie a szkoda bo Juve i Inter w tym momencie kadrowo już mocno ucieka i ciężko będzie to nadrobić. btw. fajnie że się ktoś interesuje ligą włoską, bo od jakiegoś czasu jest ona traktowana lekceważąco a tak nie powinno być bo to ciągle 3 najmocniejsza liga na świecie:) R. - 2009-08-30, 21:33 powiem wam tak ,ale chujowe kupiłem piwo dziś jaqb - 2009-08-30, 23:03 Kurwa, widzieliście Wasilewskiego? IMO koniec kariery, jakbym był na jego miejscu to naprawdę zajebałbym tamtego kolesia... clark_nova - 2009-08-31, 02:26 widziałem miazga, mam nadzieje że będzie z nim wszystko ok. Pare już było takich kontuzji , tylko w bardziej utytułowanych klubach, z lepszym zapleczem medycznym. nie lubię tego gościa jakoś bardzo ale życzę mu wszystkiego dobrego, jaqb - 2009-08-31, 10:07 Larsson, Eduardo, a taki Cisse to nawet chyba dwa razy miał złamaną nogę, ale żadna z tych kontuzji TAK nie wyglądała, on mu te nogę praktycznie upierdolił, ciekawe ile będzie zawieszenia, zwłaszcza że wejście nie wyglądało na przypadkowe. tomash - 2009-08-31, 11:11 Chyba go ochraniacz ocalił od amputacji ale gdzieś rok ma z głowy minimum. A szkoda bo miał podobno do Hull przejść i to mógł być jego ostatni mecz dla Anderlechtu... A typowi po prostu - dyskwalifikacja dopóki Wasyl nie wróci na boisko elviElViedor - 2009-08-31, 16:55 Kuba, Roma przeważała pod koniec pierwszej i pod koniec drugiej połowy, reszta meczu, uczciwie przyznam, należała do Juventusu... Chociaż Turyńczycy też jakoś nie zachwycili. W ogóle trochę się wkurwiłem, ostatnie 15 min meczu to zdecydowana przewaga Romy, kilka fajnych, dobrych akcji, które mogły się zakończyć golem... A tu Juve kolejnego gola nam dojebał. A tego Witsela bym zajebał. Dobra, pewnie nie chciał aż tak ostro wejść, ale co to ma za znaczenie, zjebał Wasylowi karierę i chuj... [ Dodano: 2009-09-01, 16:16 ] Ranieri w Romie... Jakoś mnie to nie zachwyca... jaqb - 2009-09-17, 21:45 Doktor selekcjonerem! \m/ elviElViedor - 2009-10-04, 15:25 Meczu Romy nie ma na sopcascie [ Dodano: 2009-10-04, 17:53 ] zwycięstwo giallorossich 2:1, oba gole strzelił Totti... Niegłupi Jaś - 2010-05-10, 21:47 Dwumecz Barca - Inter = no comments... LadySatan - 2010-05-10, 21:50 Szit!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! elviElViedor - 2010-05-10, 22:14 Roma straciła prowadzenie w serie a. Na kolejkę przed końcem traci do Interu dwa punkty. A niech ich piekło pochłonie... tomash - 2010-05-10, 23:38 Dlaczego szit? Mnie się te mecze bardzo podobały - przeszła drużyna wyraźnie lepsza, a zachowanie Barcy i jej kibiców to była wielka wiocha dopiero. Ej a pamiętacie jak rok temu Kuba jechał Ranieriego? Teraz Claudio walczy o Scudetto a Juve o najniższe miejsce w LE
elviElViedor - 2010-05-11, 00:38 Claudio o scudetto już nie walczy, przejebał z Mourinho w finale pucharu włoch
tomash - 2010-05-11, 17:16 Ale na mistrza ma jeszcze szanse elviElViedor - 2010-05-11, 20:02 Nu, jeśli Inter polegnie ze Sieną... |
