Forum metalowe
Forum o muzyce metalowej oraz o wszystkim z tym związanym. Poznaj ciekawych ludzi :)

Na poważnie - Zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim.

dexter xs - 2006-08-21, 14:51
Temat postu: Zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim.
Ja uważam ze kompletnie nie! ja gdy miałęm 14 ,15 lat czy wogóle jak byłem nieletni , a niebyło wtedy takiego zakazu itak byłęm pytany o dowód w większości sklepów , i jak niedostaęłm piwa w jednym to sie sżło do jakeigoś menela,pijaka i on szedł i kupował bez żadnego ale! więc pytam jaki jest sens tego zakazu ? może niby dzieciak po odmowie spzredawcy zrezygnuje i pójdzie grzecznie do domu sie uczyć? nie! pójdzie do innego sklepu albo zrobi tak jak wszyscy czyli wariant z pijakiem stojącym w pojedynczym lub mnogim egzemplarzu gdzieś w okolicach sklepu . Przecież taki zakaz i odmowa sprzedawcy tylko jeszcze bardziej determinuje (zakazany owoc) więc ja sie pytam o co chodzi w tej całej kampani ? bo dla mnie jest ona kompletnie pozbawiona sensu ,jedyne czego sie można w tym wszystkim dopatrzeć to jakieś pseudogórnolotne moralizowanie , i że niby aktorzy, piosenkarki, artysci itp. oraz państwo robi coś w tym kierunku a jest to przecież złudne .

Pytanie moje brzmi po :
1) Jakie jest wasze zdanie na temat tego zakazu.
2) I czy jeśli jesteście zdania ze jest on niepotrzebny , to co w takim razie proponowalibyście innego?

Bo ja np. gdybym miał jakieś możliwości zdjąbym reklamy alkoholu w tv gdzie wszyscy mają uśmiechnięte gęby i radośnie podskakują i o dziwo zachowują sie jakby pili soczek a przecież przechylają szklanke z browarem i to już pewnie nie pierwszą skoro mają te swoje głupowate uśmieszki , i do tego jeszcze jakiś zajebiscie polecający owy produkt morał . np. Tatra -"pij tatre to będziesz mógł spokojnie stanąć na środku drogi po której zachwile będą galopowały konie bo one Cie ominą bo pijesz tatre! piwo! wiec jestes męski i mocny" dla mnie jest to poprostu parodia i tak sie walczy z alkoholizmem w naszym kraju? ... takze zdjąć reklamy alkoholu , wstawić zamiast tego wstawki ostrzegające czyli np. "wchodzi do sklepu porządny facet w wykrochmalonym garniturze i kupuje 10 browarów jest uśmiechnięty , czysty schludny jednym słowem porządny facet ,wiec wychodzi z tego sklepu potem kamera pokazuje ujęcia jak kolejno wypija wszytkie 10 butelek tudzież puszek i wstaje z ławki poczym kamera daje zbliżenie jego twarzy i co widać ? widać mętne oczy rozbiegane zamglone uślinioną gębe, opluty krawat i wyraz twarzy mówiący ..to ja menel, pijak patrzcie pijcie a będziecie tak wyglądać następnie potyka sie o krawężnik i chlup do kałuży ..idzie do domu cały ujebany powoli trzeżwieje i jest już w stanie zauważyć że jest "brudny" mówi wtedy i tu pierwsza kwestja i ostatnia zarazem "kchuude jah o jehssuufo fe ftalo? " i dochodzi do wniosku że musi kupić sobie jeszcze browarów bo niedoprowadzi sie do łądu na kacu ! czyli wątek o postępującym alkoholiżmie czyli ze pijemy bo mamy problem! . i to tyle co do tego przykładu , .. myśle że takie sceny mogłyby odziaływać w lepszym stopniu niż ten cały burdel że najpierw rekalma z rodzaju "zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim" a potem jakiś "proszek" a ponim co ?? "uśmiechnięte gęby , przy radosnym spotkaniu oczywiście niemogącym mieć miejsca bez alkoholu wiec pędż do sklepu" jednym słowem chora sytuacja . Kto wogóle o tym wszystkim decyduje niby ludzie po studiach , po uniwersytetach ? gdzie Ci wszyscy psychologowie ? bo są potrzebni na miejsce speców od pieprzonej reklamy.

Melvin - 2006-08-21, 15:35

no większego sensu to nie ma, bo jak komuś będzie zależeć to weźmie straszego kolegę i on mu już wszystko kupi. i faktycznie - jak nie w tym sklepie, to w tamtym. a jak małolat wygląda "groźnie" lub "starzej" to i tak sprzedawca żadnych pytań nie zadaje...
Zephyr - 2006-08-22, 09:38

no oki oki ... niby to nie ma sensu bo mnie też szczyle proszą żeby im kupić .. a żeby nie być chamem to im kupiłem bo jak byłem w ich wieku robiłem podobnie... co do reklam piwa to się zgadza ... tylko jak wiadomo piwo nie jest zaliczane chyba do alkoholi dlatego można je ze spokojem reklamować i tak długo jak się nie zmienią przepisy to takie reklamy będą...
Ceandric - 2006-08-22, 10:29

Jeśli chodzi o reklamy to ja bym proponał zdjąć wszystkie bez wyjątku, nie tylko piwa. Zreszta to nie państwo powinno dbać o to, żeby czternastolatek nie mógł kupić piwa w sklepie, tylko rodzice dzieciaka. Prawa jest jednak taka, że rodzice nie potrafią zabronić niczego swoim pociechom, bo panuje moda na "bezstresowe wychowanie".
Melvin - 2006-08-23, 16:20

no ale taki zakaz daje przynajmniej tyle że dzieciaki boją się wejść do pierwszego lepszego sklepu aby kupić alkohol czy papierosy
progger - 2006-08-23, 17:59

Jak zwykle w Polsce źle zdiagnozowano problem. Niepotrzebnie kolejne władze mitologizują alkohol. Zakazy reklam, zakaz publicznego spożywania (kompletnie nieprzestrzegany) itd. powodują tylko reakcję odwrotną do zamierzonej bo owoc zakazany smakuje najlepiej. Powinna moim zdaniem rudzyć kampania uświadamiająca młodym 12- 13 latkom, że alkohol to tylko dodatek do rozrywki a nie rozrywka. Alkohol nie jest wartością samą w sobie. Ale patrząc na poziom na jakim wprowadzono wychowanie seksualne i tego kto nami rządzi wolałbym nie widzieć tej kampanii.
Gość w kość - 2006-08-23, 18:01

Dokładnie! Im szybciej młody człowieczyna zobaczy, że alkohol jest dla ludzi i to nic strasznego byle by stosowane z umiarem tym lepiej. Myślę, że do tego po prostu trzeba dorosnąć.
progger - 2006-08-23, 19:44

Najstarszy człowiek świata ma 115 lat. Przez 76 palił. Tyle w temacie szkodliwości palenia. Wszystko zależy od organizmu.
progger - 2006-08-23, 19:48

Wątpię. Palenie od dawna wychodziło z mody i drożało więc tym tłumaczyć raczej trzeba spadek ilości palaczy. A akcyzę na alkohol i tak mamy największą w Europie bodaj.

Ale rząd wie lepiej 8)

dexter xs - 2006-08-23, 23:36

Gdzieśtam za granicą zamaist ostrzeżeń pisemnych na paczkach papierosów zaczęto już dawno dawać zdjęcia jakiś zgniłych zębów spruchniałych płuc i takei tam obleśne bzdety i dlatego zaraz potem wymyślono specjalne opakowania na papierosy kupujesz paczke papierosów wyrzucasz paczke z brzydkim obrazkiem i wsadzasz papierosy do tej specjalnej paczki... co do pijących 13 latków..najmłodszy rekordzista miał we krwi 2,6 promila alkoholu ma 7 lat teraz ale w czasie bicia rekordu miał 6 podobno okazało sie z egdy był niemowlakiem ,i sie pzreziębił to matka nacierała mu nadgarstki spirytusem żby rozgrzać go ,i on jak podrusł sięgnął do barku posmakował butelczyny i skojarzył smak z nadgarstka i stąd mu posmakowało bo było "znajome" . .. taki morał. tej opowiastki. jak dla mnie dość oryginalna historia .
Ceandric - 2006-08-24, 10:42

dexter xs napisał/a:
sie pzreziębił to matka nacierała mu nadgarstki spirytusem żby rozgrzać go.


Moja mądra cioteczka robiła synowi tak samo, jeno po całości, nie tylko po nadgarstkach. Ludowa medycyna najlepsza na świecie! :)

A co do napisów - kiedy Pazura w keczy przedstawiał sytuację, że facet podchodzi do kiosku i prosi o paczkę fajek. Bierzę ją do reki czyta: "palenie powoduje impotencję" i mówi:
-Jezus Maria, pani mi da te z rakiem!
Może to z impotencją byłoby słuszne :)

Beast - 2006-08-25, 22:26

jako ze mam 16 lat to znam problem a właściwie to nie znam, bo faktycznie jest tak jak mowicie. Jak nie w tym sklepie to w innym lub prosi sie kolesia spod sklepu. Taki zakaz dziala tylko moze jak sie idzie 1 raz kupic. Troche Strachu ze ktos cie zobaczy itd. w sumie to ja to mam gdzies czy ktos mnie widzi czy nie, kazdy w rodzinie i tak wie ze ja potrafie obchodzic sie z % jak czlowiek i nawet jak wypije duzo to nadrabiam mocna głowka. Jak juz tu ktos slusznie zauwazyl wszystko jest dla ludzi. A co do Papierosow powinni wypuscic na rynek takie z cyjankiem, na nich by pewnie pisalo "minister zdrowia ostrzega poraz ostatni" :D
Frost - 2006-08-26, 18:38

Czasem tak bywa, ze niektórzy pełnoletni powinni mieć zakaz sprzedaży :)
Nie martwcie sie, wkrótce prohibicja w kaczogrodzie nastanie :)
Uczcie się już jak pędzić bimberek :)

Ed The Dead - 2006-08-26, 20:51

granica dojżałościu osiemnastu lat jest bardzo symboliczna. Alkoho jest dla ludzi, nie wazne w jakim wieku. Liczy sie raczej wiek intelektualny i świadomoścć, że wszystko może być szkodliwe i niebezpieczne w duzych ilościach.
dexter xs - 2006-08-26, 20:58

Lub w małych! mój kumpel dawno,dawno temu upił sie połową Coolera (taki browar owocowy już chyba go niema..) i spał przy ognisku na jakimś linoleum ze śmietnika .
Gość w kość - 2006-08-27, 11:16

dexter xs napisał/a:
Lub w małych! mój kumpel dawno,dawno temu upił sie połową Coolera (taki browar owocowy już chyba go niema..) i spał przy ognisku na jakimś linoleum ze śmietnika .


O kurwa...

Zephyr - 2006-08-27, 11:50

to się nazywa mieć oszczędny łeb...
Frost - 2006-08-27, 12:23

nie wierze , to do księgi rekordów ...:)
Ceandric - 2006-08-27, 20:24

dexter xs napisał/a:
Lub w małych! mój kumpel dawno,dawno temu upił sie połową Coolera (taki browar owocowy już chyba go niema..) i spał przy ognisku na jakimś linoleum ze śmietnika .


Ech a już myślałem że mojego kolegi nikt nie przebije. On po jednym Goolmanie ledwo chodził :)

Davidian - 2006-08-28, 20:41

Mój kumpel wybrał się kiedyś na imprezę. Tam po spożyciu 3 browarów zasnął. Potem ci co z nim byli wmawiali mu, że jak spał to jakiś koleś położył się na nim i zaczął go macać. Wierzył w to święcie przez miesiąc i był na nich obrażony za to, że go nie obudzili (potem ktoś mu powiedział, że to był żart)
Beast - 2006-08-28, 21:47

Mojego qmpla ogolili w paru miejscach na łyso bo kimło mu sie na imprezie, jak sie obudził i zobaczył ze włosów nie ma to reszte sam zgolił i zaplakał. A ze jego najlepszy przyjaciel tez tam był i mocno dał w szyjke to dla solidarnosci tez sie zgolił :D , wygladaja teraz jak te łyse kwadratowe debile co trepuja wszystkich ktorzy im sie z roznych wzgledow niepodobaja, ale najlepszy motyw jest jak im ktos o tym przypomni- w zyciu takich przeklenstw wczesniej nie słyszałem :)
Imrahill - 2006-08-29, 22:16

Moim zdaniem najważniejsze są umiar i zdrowy rozsądek.
Jak już ktoś słusznie wspomniał granica lat 18 jest czysto symboliczna i rozwój fizyczny jaki i przyrost(naturalny )masy ciała są różne.
Sprzedaż powinna być zakazana ale poniżej 15 roku życia.
Zaś co do palenia powinno się wprowadzić całkowity zakaz(kto by tego przestrzegał ? :( ).

Requiem - 2006-08-30, 14:35

Nieletni mają w dupie zakazy ... Jeżeli im niespzredadzą alkoholu w sklepie,idą po starszych kumpi czy pijaków i jest git ... Tak najczęsciej postępuja .. I nakazy są w dupie tak naparwde ... To zbędne ...
Zbir - 2006-08-30, 15:03

ja się wstydzę ale nie mam problemów :P
progger - 2006-08-30, 15:23

Jak zasadnicza ;) Moja krew :)

[ Dodano: 2006-08-30, 15:23 ]
Ja jak sam nie potrafiłem zdobyć alkoholu to nie kupowałem nie bedzie mi nikt łachy robił :/

progger - 2006-08-30, 15:40

A ja miałem i mam do dziś :D

Ale jakoś nie mogę zostać alkoholikiem :P i dobrze. Mogę nie pić rok mogę pić codzień egal ;)

Zbir - 2006-08-30, 15:43

u mnie jest coś takiego jak ŻABKA i tam sobie sam mogę kupić :mrgreen:
Requiem - 2006-08-30, 15:49

Gabriel napisał/a:
Są jednak tacy, którzy sie wstydzą poprostu podejść do kogoś zeby im kupiił alkohol. A co za tym idzie? Zaczynają póżniej.


Fakt .. są i tacy ... wtedy podkradają alkohol rodzicom hehe

Zbir - 2006-08-30, 15:50

y to coś lewo u nas. ja mam w pobliżu 5 i w trzech już kupowałem bez problemów :P ale najczęściej i tak piję z kimś starszym i nie muszę łamać prawa przez kupowanie % 8)
Ed The Dead - 2006-08-30, 15:58

Gabriel napisał/a:
Smarkacz 13 lat jeszcze mleko powinien pić :evil:

Ja nei zdobywałam alkoholu przez takie własnie proszenie sie. Albo poprostu była impreza i wszyscy pili, albo nie piłam. Nigdy przed ukończeniem 18 lat nie miałam aż takich zapędów zeby pić bez okazjiii.


najebywanie sie bez jakiejkolwiek okazji w jakimkolwiek wieku jest głupotą.

Powerage - 2007-05-29, 16:42

Zakazując jakąś rzecz prawdopodobnie zwiększamy chęć społeczeństwa do spróbowania tej rzeczy.
Przecież zakazany owoc najlepiej smakuje a ludzie z natury są ciekawi,pragną poznawać....

Niby papierosy są od 18 lat a jednak jak wskazują te mętne statystyki to najwięcej palaczy w polsce mieści sie w przedziale wiekowym od 14 do 17 lat.

I juz mamy odpowiedż czy warty jest czegoś taki zakaz...

jendranez - 2007-05-29, 16:46

Heh. Zakaz rzeczywiscie zwieksze grono potencjalnych konsumentów. Jak wyżej. Zakazany owoc smakuje najlepiej.
Z resztą pamiętam jeszcze niedawne czasy jak robiło się podchody zeby kupić jakies winko/piwo/wódke. Takie czasy juz nigdy nie wróca ;-) Zadnej adrenaliny pod sklepem, zadnego zaczepiania żuli i szukania starszych kolegów.
To miało swój klimat :-)
Jest to chyba jedyna pozytywna strona zakazu.
Błędem etz jest to ze jest on dosc niemozliwy do wykonania ;-) Gdyby naprawdę był przestrzegany PRZEZ WSZYTSKICH to spozycie wsród nieletnich rzeczywiscie by spadło. :-) Ale jest to neiwykonalne. Tak mi się wydaje.

tomash - 2007-05-29, 16:59

Powerage napisał/a:
Zakazując jakąś rzecz prawdopodobnie zwiększamy chęć społeczeństwa do spróbowania tej rzeczy.
Przecież zakazany owoc najlepiej smakuje a ludzie z natury są ciekawi,pragną poznawać....

Niby papierosy są od 18 lat a jednak jak wskazują te mętne statystyki to najwięcej palaczy w polsce mieści sie w przedziale wiekowym od 14 do 17 lat.

I juz mamy odpowiedż czy warty jest czegoś taki zakaz...


Ten zakaz nie jest po to żeby dzieciaki się nie mogły fajnie bawić tylko z wielu innych - prawnych, medycznych, społecznych itd. względów. Problem pojawia się z egzekucją tego zakazu (jak i np. spozywania w miejscach publicznych).

Niegłupi Jaś - 2007-05-29, 17:11

No właśnie. Nie wyobrażam sobie, żeby takiego zakazu miało nie być. Inna sprawa że jest to przepis często fikcyjny, egzystujący tylko na papierze, a nie w realnym życiu. Myślę że dobrze by już było, gdyby sprzedawcy bezwzględnie żądali dokumentów od osób, których wieku na rzut oka nie są pewni. Nawet to jednak dałoby ograniczony efekt, bo przeciez zawsze można kogoś poprosić o kupno, a pilnowanie, aby małolaty nie piły na dyskotekach byłoby już karkołomne.

BTW ostatnio mówili w Teleekspessie chyba o policyjnej akcji wymierzonej przeciw bezmózgim gówniarzom pod jedną z dyskotek (w Manieczkach chyba :lol: ). Efekt- kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt zatrzymanych prawek i dowodów rej., przyłapani na prowadzeniu po pijaku, chyba dwie osoby udupione za posiadanie dragów. Jednym słowem BRAWO!! Tu jest realne zagrożenie i tu powinna być aktywna policja!

Pirat Barnaba - 2007-05-29, 17:54

Zakaz istnieje, lecz wszyscy maja go w D**ie oprócz straży miejskiej, a tak to lajtowo, mam znajomych kupują sobie w sklepie zgrzewkę piwa, idą na stadion i piją jak chcą, nikt im nic nie powie ;/ swoją drogą co daje zakaz, jak polak chce to potrafi, każdy starszy będzie kupował młodszym bo jak sobie przypomni czasy jak to on musiał prosić starszych kumpli to mu sie łezka w oku kręci............ ja nigdy nie będę zalewał sie w trupa, od okazji to ok ale max 2-3 nie więcej, nie widzę w tym nic specjalnego, ok może i robi sie fajne rzeczy jak jest sie narąbanym ale mimo tego ty nic nie pamiętasz i wiesz co robiłeś tylko z opowieści ;p
Powerage - 2007-05-29, 18:36

Niegłupi Jaś napisał/a:
Tu jest realne zagrożenie i tu powinna być aktywna policja!


Tylko niestety mało jest takich przypadków zgranej i z prawdziwego zdarzenia policji.Częściej zamiast faktycznie się zająć gwałcicielami,mordercami i innymi fagasami to wolą sobie jeżdzić po mieście i spisywać za piwo....nawet kapsla nie zdążysz otworzyć a już są....

Shaitan - 2007-05-29, 18:45

Powerage napisał/a:
nawet kapsla nie zdążysz otworzyć a już są....
gdyby tak bylo to wlasnie zakaz bylby przestrzegany ;) a niestety nie jest wiec zakaz (jak prawie wszystkie inne) po prostu z dupy wyjety
tomash - 2007-05-29, 18:48

To że nie jest egzekwowany to już niestety wina min. Ziobry i jego poprzedników.

[ Dodano: 2007-05-29, 18:50 ]
Swoją drogą przykład racjonalności prawodawcy. Picie piwa na rynku w ogródku piwnym oblepionym roklamami piwska jest w porządku choćbyś tam i milion browców miał wypić ale juz wypicie jednego piwka na ławce pół metra dalej - już poza ogródkiem jest wykroczeniem :D

Powerage - 2007-05-29, 18:53

Shaitan napisał/a:
Powerage napisał/a:
nawet kapsla nie zdążysz otworzyć a już są....
gdyby tak bylo to wlasnie zakaz bylby przestrzegany ;) a niestety nie jest wiec zakaz (jak prawie wszystkie inne) po prostu z dupy wyjety


Wiem po co są zakazy.Wiem też,że czasami są potrzebne żeby ktoś myślał za ludzi i niby chronił ich przed złem tego świata.
Dla mnie po prostu zakazy nie są potrzebne....sam mogę siebie ograniczyć z własnej woli,trzeba się kierować własnym rozumem którego i tak za mało używamy.

Wszystko jest dla ludzi,dla mądrych ludzi...i dlatego mniej więcej po to jest niby zakaz alkoholu dla nieletnich bo ludzie też nie zawsze z niego mądrze korzystają.

Shaitan - 2007-05-29, 18:57

tomash napisał/a:
To że nie jest egzekwowany to już niestety wina min. Ziobry i jego poprzedników.
no nie wiem czy "minister Zero" jest ministrem spraw wewnetrznych ale to tak na marginesie ;)

[ Dodano: 2007-05-29, 18:58 ]
Powerage napisał/a:
Wszystko jest dla ludzi,dla mądrych ludzi...i dlatego mniej więcej po to jest niby zakaz alkoholu dla nieletnich bo ludzie też nie zawsze z niego mądrze korzystają.
bo odbiera im sie prawo do myslenia... zwlaszcza ostatnio
Powerage - 2007-05-29, 19:01

Shaitan napisał/a:
bo odbiera im sie prawo do myslenia... zwlaszcza ostatnio


Ludziom się wszystkiego zakazuje.Nie wiem czemu ale mi się wydaję,że chyba potrafimy sami za siebie myśleć i w końcu to jest nasze życie i jak naprzykład nie pozwolę się zniewolić.Niby chcą dla nas dobrze,dbają o społeczeństwo...ale pod tym kryje sie coś więcej.

Ludzie powinni decydować sami za siebiw i w końcu brać za siebie i za swoje czyny odpowiedzialność!

Niegłupi Jaś - 2007-05-29, 19:02

tomash napisał/a:

Swoją drogą przykład racjonalności prawodawcy. Picie piwa na rynku w ogródku piwnym oblepionym roklamami piwska jest w porządku choćbyś tam i milion browców miał wypić ale juz wypicie jednego piwka na ławce pół metra dalej - już poza ogródkiem jest wykroczeniem :D


Ileż to już dyskusji prowadziłem na ten temat z kumplem :). Zwłaszcza po kolejnym mandacie, który mu wcisnęli :D. Jest to faktycznie paradoks, ale gdzieś ta cienka granica musi przebiegać.

tomash - 2007-05-29, 19:05

Shaitan napisał/a:
tomash napisał/a:
To że nie jest egzekwowany to już niestety wina min. Ziobry i jego poprzedników.
no nie wiem czy "minister Zero" jest ministrem spraw wewnetrznych ale to tak na marginesie ;)



Rozwieję Twe wątpilowści - nie jest. Ale powinien jak pierwszy żadać likwidacji dziwnego tworu jakim jest straż miejska - jeden z najwiekszych debilizmów. To po pierwsze a potem... 8)

Niegłupi Jaś - 2007-05-29, 19:11

Straż miejska wcale nie jest debilizmem w swoim założeniu. Jest natomiast kompletną porażką w praktyce.
tomash - 2007-05-29, 19:15

Jest i w założeniu i tym bardziej w praktyce porażką na całej linii. Porażką która trochę kosztuje podatników dodajmy...
Shaitan - 2007-05-29, 20:00

Policjia w wiekszej liczbie i usprawniona pewnie dalaby sobie rade zamiast wprowadzac kilka rownoleglych sluzb nie potrafiacych ze soba wspolpracowac.
tomash napisał/a:
Ale powinien jak pierwszy żadać likwidacji dziwnego tworu jakim jest straż miejska - jeden z najwiekszych debilizmów.
tego powinien "zadac" Kaczmarek...
Ceandric - 2007-05-29, 20:13

tomash napisał/a:

Swoją drogą przykład racjonalności prawodawcy. Picie piwa na rynku w ogródku piwnym oblepionym roklamami piwska jest w porządku choćbyś tam i milion browców miał wypić ale juz wypicie jednego piwka na ławce pół metra dalej - już poza ogródkiem jest wykroczeniem :D


Mnie tam zawsze rozwalały tabliczki w restauracjach "Stolik dla osób palących" :D

JaVirr - 2007-05-29, 20:19

Z takich pomysłów to fajne są przedziały dla palących w pociągach :)
Niegłupi Jaś - 2007-05-29, 20:59

Nawet w przedziale dla palących uważam za nietakt, gdy ktoś sięga po papierosa. Wyjść na korytarz raz na godzinę to chyba niewielki problem...
Powerage - 2007-05-29, 21:55

Matko i Córko.Po to wymyślili przedziały dla palących żeby tam sobie mogli palacze smrodzić,sama nazwa wskazuje,że jest to przedział dla palaczy i,że tam nawet WSKAZANE jest zapalić peta w czasie podróży.

Ogólnie te zakazy mają tyle do siebie,że mało kto je przestrzega bo nie wierze w to,że każdy zaczął pić i palić po ukończeniu 18 lat a wcześniej przestrzegał prawa jak godny obywatel.Jak ktoś będzie chciał czegoś spróbować to to spróbuje...nawet prawo i zakazy go nie powstrzymają

Niegłupi Jaś - 2007-05-29, 22:02

Tak, tylko weź pod uwagę, że w warunkach, w jakich się podróżuje naszymi kolejami, zazwyczaj nie ma komfortu wybierania sobie dla palących, czy dla niepalących... Siadasz tam, gdzie jest miejsce, bo miejsce jest na wagę złota, niemal jak w Indiach czy innej Kambodży :D. Więc wcale nie jest powiedziane, że w przedziale dla palących siedzą sami palący. Dlatego jest pewną grzecznością i taktem wyjście osoby chcącej zapalić na korytarz, gdzie jest zazwyczaj mniej ludzi, większa przestrzeń i przewiew dzięki oknom.
Ceandric - 2007-05-29, 22:02

Powerage napisał/a:
Matko i Córko.Po to wymyślili przedziały dla palących żeby tam sobie mogli palacze smrodzić,sama nazwa wskazuje,że jest to przedział dla palaczy i,że tam nawet WSKAZANE jest zapalić peta w czasie podróży.


No ale chyba każdy palacz wie, kiedy ma ochotę zakurzyć? Wątpliwa przyjemność - wdychać cudze dymy, nawet jeśli samemu się pali... No i jeszcze kwestia dobrego wychowania - jak już wyciągasz fajka, to poczęstuj innych ;)

Powerage - 2007-05-29, 22:05

Moderator a takiego offa robi-Do gazu z nim! :wink:


Wracając do tematu:Dobra są jakieś tam zakazy ale dla mnie ten zakaz spożywania alkoholu do 18 lat i tak nic nie daje...przecież to widać na kilometr....sam nie pije ale jednak twierdzę,że sam zakaz mało się sprawdza chociaż niby tam jest potrzebny

[ Dodano: 2007-05-29, 22:07 ]
[quote="Ceandric"]
Powerage napisał/a:
Wątpliwa przyjemność - wdychać cudze dymy, nawet jeśli samemu się pali...


Z tym się zgodzę.Sam uwielbiam palic ale jak nie pale a ktoś na mnie chucha i to jeszcze w zamkniętym pomieszczeniu to mam ochotę mu sprzedać jednego spacerowego i dwa szybkie w klate

Niegłupi Jaś - 2007-05-29, 22:18

Ano widzisz :P
Ceandric - 2007-05-29, 22:23

Powerage napisał/a:
Moderator a takiego offa robi-Do gazu z nim! :wink:


Nie w tym dziale, cwaniaku :P

A co do tematu - podtrzymuję to, co pisałem na początku. To przede wszystkim rodzice powinni dbać o to, żeby bachor nie szwendał się po monopolach. Szkoda tylko, że dzieciak przekonanie o tym, że bez wódy nie ma imprezy, wynosi właśnie z domu rodzinnego... Ja sam co prawda również zaczynałem zanim ukończyłem 18 lat, jednak było to bardzo sporadyczne. Poza tym - alkohol na imprezy zakupywali ci, którzy już mogli się pochwalić babie w sklepie swoim dowodem :)

Niegłupi Jaś - 2007-05-29, 22:27

Ceandric napisał/a:
Powerage napisał/a:
Moderator a takiego offa robi-Do gazu z nim! :wink:


Nie w tym dziale, cwaniaku :P

A co do tematu - podtrzymuję to, co pisałem na początku. To przede wszystkim rodzice powinni dbać o to, żeby bachor nie szwendał się po monopolach. Szkoda tylko, że dzieciak przekonanie o tym, że bez wódy nie ma imprezy, wynosi właśnie z domu rodzinnego...


Nalejcie temu panu, dobrze gada :).

Powerage - 2007-05-29, 22:27

Jezus Maria Ceandric muszę po raz kolejny sie zgodzić w tobą-Niestety to rodzice są w większości winni nie dopilnowania dzieciaków,nie interesują się co robią kiedy nie widzą i za dużo pozwalają....a dzieciak potem nie wie,że jest coś tekiego jak zakaz,choćby alkoholowy
pepsidrinker - 2007-08-14, 23:17

Więc ja przedstawię oją sytuację. Mam 16 lat, wiadomo, większość z Was w tym wieku buła najebana conajmniej kilka razy, ja natomiast oprócz szklanki karmi wypitej gdy miałem osiem lat, sety amolu (taki lek), nie wyiłem ani łyka piwa, wódy, a o mózgojebach nawet nie wspominając. Nie zrobiłem tego, ponieważ codziennie widzę piekło chłopaka, który żyje w rodzinie, gdzie ojciec i matka piją. Wiem, że nie trza się od razu uwalić do nieprzytomności, ale ja wolę jakoś nie próbować. Boję się, że będzie ze mnie coś takiego jak ten "ojciec". Ale kiedyś piwko działce chętnie wypiję.
Sarmak - 2007-08-15, 09:15

A co to , picie alkoholu w takim wieku to jakiś przymus? żeby być fajnym?
joan11 - 2007-08-15, 10:24

Śmieszna jest historyjka, co opowiadał mi znajomy, że był ostatnio w pewnym sklepie, gdzie praktycznie zawsze kupuje fajki. No i był tam ostatnio i też mówi, że poprosi jakieśtam fajki i 3 piwa. Na to sprzedawczyni, że fajki mu sprzeda, ale piw nie, bo ona wie, że on nie ma 18 lat...Troche śmieszne to jest...fajnki sprzedaje, a alkoholu nie...A w sumie na to i na to trzeba być pełnoletnim...Dziwna troche ta pani...ehhh
Niszczuk - 2007-08-15, 11:12

Sarmak napisał/a:
A co to , picie alkoholu w takim wieku to jakiś przymus? żeby być fajnym?


no ba. ale żeby być jeszcze fajniejszym trzeba opowiadać o libacjach, powrotach do domu itd ;]

Shaitan - 2007-08-15, 11:18

joan11 napisał/a:
Śmieszna jest historyjka, co opowiadał mi znajomy, że był ostatnio w pewnym sklepie, gdzie praktycznie zawsze kupuje fajki. No i był tam ostatnio i też mówi, że poprosi jakieśtam fajki i 3 piwa. Na to sprzedawczyni, że fajki mu sprzeda, ale piw nie, bo ona wie, że on nie ma 18 lat...Troche śmieszne to jest...fajnki sprzedaje, a alkoholu nie...A w sumie na to i na to trzeba być pełnoletnim...Dziwna troche ta pani...ehhh
może nie kieruje się prawem a własną oceną i oceniła że fajki można kopcić od dziecka a alkohol wlewać do ryja dopiero od 18 roku życia :)
Zbir - 2007-08-15, 11:25

Niszczuk napisał/a:
Sarmak napisał/a:
A co to , picie alkoholu w takim wieku to jakiś przymus? żeby być fajnym?


no ba. ale żeby być jeszcze fajniejszym trzeba opowiadać o libacjach, powrotach do domu itd ;]


to są główne tematy w barach, w których średnia wieku wynosi 16-17 lat :P czasem aż się chce wyjść ;)

JaVirr - 2007-08-15, 11:38

Zbir, ale przedział wiekowy jest 12-17 :D
pepsidrinker - 2007-08-15, 18:47

ja tam nie widzę powodu, dla którego miałbym się zataczać po pijaku, nie bawi mnie to, a alkohol jest dla ludzi, ale umiejących pić, kiedyś zobaczę, czy ja potrafię. A że akurat alkohol i rock lub metal to tak, jak mąż i żona, wielu moich kolegów i koleżanek na każdej imprezie próbuje zaliczyć zgona. wredy można robić sobie z nich prześmieszne jaja. wystarczy obejrzeć filmik, na którym pijana laska zostaje pozbawiona długich włosów, obcieli ją maszynką buahahaha
Niszczuk - 2007-08-15, 21:41

Zbir napisał/a:
Niszczuk napisał/a:
Sarmak napisał/a:
A co to , picie alkoholu w takim wieku to jakiś przymus? żeby być fajnym?


no ba. ale żeby być jeszcze fajniejszym trzeba opowiadać o libacjach, powrotach do domu itd ;]


to są główne tematy w barach, w których średnia wieku wynosi 16-17 lat :P czasem aż się chce wyjść ;)


i w szkołach. od 6 klasy podstawówki wzwyż ^^

Niegłupi Jaś - 2007-08-15, 21:43

Dla mnie przeginanie w każdą stronę jest głupotą. Tak więc zarówno chlanie na umór, jak i totalna abstynencja jest według mnie bezsensem. Alkohol jest fajny i jest dla ludzi, ale dla ludzi rozumnych, korzystających z głowy i szarych komórek.
Mam też jednego kumpla, który nigdy nie pije nawet piwka, gdy idziemy do knajpy. Wszyscy browary, czy co tam lubią, a on cola... :/. Podziwiam go, że ma zasady, których się trzyma, ale taka abstynencja w tym wieku jest trochę śmiesznawa :P. Zazwyczaj mu podokuczam z tego powodu, ale nie zmienia to faktu, że koleś jest super, mam dla niego pełen szacunek i uważam go za jednego z najlepszych kumpli :).

Ja piję wtedy, gdy mam ochotę i to, na co mam ochotę, oraz w ilościach, jakie uznam za słuszne. Nie ma siły, zeby mnie ktoś namówił na picie, gdy ja nie chcę pić. Nigdy nie zaliczyłem zgona i nie zamierzam. A pija się od czasu do czasu :).

Dauntless - 2007-08-15, 22:40

No ja zacząłem tankować mniej więcej od 14 roku życia. Czasem zdarzało się w trupa. W liceum było picie w piątek i sobotę, wracałem do chaty nawalony, ale wracałem. Pierwszy rok studiów to już totalny terror i patologia. W tubę przed zajęciami, w trakcie zajęć, po zajęciach, a później w domu. W maju rzuciłem studia w piździec i... zacząłem chlać na poważnie. Nie wiedziałem u kogo się budzę, jak już się obudziłem to 2 piwa musiały być. No w końcu "czym się trułeś - tym się lecz". Każda impreza w knajpie to było spanie na stole. Nie było dnia, żebym był trzeźwy. Nie mam w ogóle pojęcia skąd ja na to kasę brałem. Kiedy jeszcze studiowałem kumpel podsumował mnie idealnie: "Po co ty studiujesz historię, jak Ty nie wiesz co się wczoraj i przedwczoraj działo". Niby nie ma się czym chwalić, ale niewątpliwie śmieszny był ten okres, mimo wszystko :P. Do momentu, aż zauważyłem, że mi uszczelka pod deklem puszcza. Chyba dotarło to do mnie w porę, bo mamy właśnie 12 dzień jak nie piję totalnie nic alkoholu. Mam zamiar wytrzymać jeszcze tydzień, a później narzucić sobie stałą już normę - raz w tygodniu. Znając życie to będzie raz a dobrze...

Podsumowując, jestem za rygorystycznym przestrzeganiem zakazu sprzedaży alkoholu nieletnim. Nie życzę nikomu zacząć tak wcześnie i dojść do tego etapu co ja.

Maciej - 2007-08-15, 22:53

Alkohol jest dobry ale z umiarem - dlatego ostatnio musialem przystopowac.
Shaitan - 2007-08-16, 08:06

ja kiedyś zaliczałem za dużo zgonów... teraz przyszła pora na abstynencję - ale nie całkowitą, pewnie że od czasu do czasu piwko czy winko sie wypije... ale kulturnie i dla smaka a nie jak kiedyś...
Antivia - 2008-09-19, 10:20

Zakaz miałby wtedy sens gdyby był przestrzegany w każdym sklepie, a dorośli nie kupowaliby żadnego alkoholu nieletnim. Jednak jak każdy wie to jest niemożliwe.
Rodzice są od tego by dziecko w jakimś tam sposób kontrolować. Jest różnica gdy pije 17 latek, a 11 latek. Gdy dziecko wraca do domu pijane, a rodzice to tolerują tym samym pozwalają na takie zachowanie.
Ja rozumiem, że w pewnym wieku pewnym spraw się jeszcze nie rozumie, ale bez przesady- w dzisiejszych czasach 14 latki wcale nie są takie głupie, chociaż zachowuja się jakby były psychicznie upośledzone.
A piją żeby nie wyróżnić się z grupy- jakby było czym szpanować.

kapitan_drake - 2008-09-19, 11:28

Od kiedy pamiętam , co najmniej od początków podstawówki,nie miałem problemu kupna alkoholu w sklepie, no przynajmniej z piwem, wódzia zaczęła się dopiero w pełnoletności i dobrze, nawet gdy był dla kogoś z rodziny, czy dla mnie :D Zakaz powinien być i to od 21 roku życia, bo młodzież się za bardzo nam rozpiła oj za bardzo, co chwilę widać małolata z piwem, nie mówię tu już o pubach czy nawet dyskotekach, gdzie chyba już żadne prawa na to nie mają wpływu, no lepiej jest w lepszych lokalach (takich dla sztywniaków :P)i tych z ograniczeniem wieku ale poza tym istna banda pijaków :P No ale co tu robić jak piaskownic brak, basenów brak, rozrywek innych brak, i w ogóle młodzież nie ma aż tyle możliwości na konstruktywną rozrywkę, szczególnie ma się to do mniejszych miejscowości, wielkich blokowisk i innych ośrodków zguby młodzieży. No ale cóż czasami człowiek se musi wypić :D
Niegłupi Jaś - 2008-09-19, 15:55

kapitan_drake napisał/a:
młodzież się za bardzo nam rozpiła oj za bardzo


To mówi człowiek, który codziennie na śniadanie wcina Alka-Seltzer czy inne KC-24 popijając kefirkiem :P

;)

kapitan_drake - 2008-09-19, 16:00

Niegłupi Jaś napisał/a:
kapitan_drake napisał/a:
młodzież się za bardzo nam rozpiła oj za bardzo


To mówi człowiek, który codziennie na śniadanie wcina Alka-Seltzer czy inne KC-24 popijając kefirkiem :P

;)


Fakt, ale preferuję inne specyfiki i wymysły natury i chemii :D, poza tym ja to już nie młodzież, cóż kalendarza nie oszukasz :P

tomash - 2008-09-19, 18:48

Antivia napisał/a:
Zakaz miałby wtedy sens gdyby był przestrzegany w każdym sklepie, a dorośli nie kupowaliby żadnego alkoholu nieletnim.


Zakaz zabijania miałby sens gdyby nikt nie zabijał?

Ceandric - 2008-09-19, 19:19

POza tym się nie oszukujmy się - sprzedawcy wisi i powiewa czy gościu ma lat 12 czy 20. Sprzedawcy zależy, żeby sprzedać towar, bo z tego żyje. W pierwszej kolejności to bym ścigał rodziców tych małolatów, którzy sobie popijają pod trzepakiem.

Ale z drugiej strony na tym przykładzie widać, w jakim "wolnym" kraju żyjemy :P

Tema - 2008-09-20, 20:34

No nie wiem czy tak do końca im wisi komu sprzedają. Kara za sprzedaż nieletnim jest dość spora.
kapitan_drake - 2008-09-21, 01:34

wódka dla wszystkich, bo w końcu chuj kogo obchodzi kto pije
Ceandric - 2008-09-23, 21:19

Tema napisał/a:
No nie wiem czy tak do końca im wisi komu sprzedają. Kara za sprzedaż nieletnim jest dość spora.


A ilu sprzedawcom uda się udowodnić, że sprzedawali wódę dzieciakom? Kary są, problem jest z ich egzekwowaniem. Jak zwykle :P

Tema - 2008-09-23, 22:04

Ceandric napisał/a:
Tema napisał/a:
No nie wiem czy tak do końca im wisi komu sprzedają. Kara za sprzedaż nieletnim jest dość spora.


A ilu sprzedawcom uda się udowodnić, że sprzedawali wódę dzieciakom? Kary są, problem jest z ich egzekwowaniem. Jak zwykle :P


No dobra... chyba masz rację . ,,Znam" jednego sprzedawcę ,ale to akurat nie chodzi o alkohol tylko papierosy, który dostał dość dużą karę i przez jakiś czas , no może tydzień pytał wszystkich o dowód , a potem znowu sprzedawał ,a kto dowodu nie miał mówił ,,chodźmy tu,bo on każdemu sprzeda" . Można się pomylić szczególnie wtedy gdy ktoś wygląda na starszego,ale zdarzyło mi się kilka razy,że w kolejce przede mną stał jakiś chłopiec który chyba nawet nie miał 15 lat... A nikt go nawet o dowód nie zapytał.

kapitan_drake - 2008-09-23, 22:22

ech pytanie o dowód w sklepie to strasznie niewygodna i czasochłonna rzecz, klienci się denerwują i w ogóle to takie dziwne, chociaż czasami muszę powiedzieć jak się jest starszym wiekiem i ktoś zapyta o dowód to może być nawet jak komplement :D
Tema - 2008-09-23, 22:32

kapitan_drake napisał/a:
ech pytanie o dowód w sklepie to strasznie niewygodna i czasochłonna rzecz, klienci się denerwują i w ogóle to takie dziwne,




No,ale wiesz jak podchodzi chłopak w przedziale wiekowym 10-15 to chyba wypadałoby zapytać ,nie zwracając uwagi na to czy klienci się denerwują .

kapitan_drake napisał/a:
chociaż czasami muszę powiedzieć jak się jest starszym wiekiem i ktoś zapyta o dowód to może być nawet jak komplement :D


No nie mów mi,że Ciebie jeszcze o dowód proszą :D:D:D

kapitan_drake - 2008-09-24, 05:16

Tema napisał/a:
No,ale wiesz jak podchodzi chłopak w przedziale wiekowym 10-15 to chyba wypadałoby zapytać ,nie zwracając uwagi na to czy klienci się denerwują .


No wiadomo jak podchodzi dzieciak o buźce niemowlaka to nawet największy ignorant sprzedawca mu nie sprzeda po prostu albo zapyta o dowód :D

Tema napisał/a:
No nie mów mi,że Ciebie jeszcze o dowód proszą :D:D:D


A no nie proszą :( zresztą tylko raz w życiu mnie prosili :D

Ceandric - 2008-09-24, 09:33

No mnie kiedyś baba w supermarkecie prosiła o dowód, jak sobie piwo chciałem kupić. Kurde, mam 1,86 wzrostu i jeszcze zarośnięty wtedy byłem jak yeti. Mówię, że nie mam, a ona już chce mi zabierać to piwo! Ja na to, ze mogę pokazać legitymację studencką. Oddała ;)
Tema - 2008-09-25, 15:33

kapitan_drake napisał/a:
Tema napisał/a:
No,ale wiesz jak podchodzi chłopak w przedziale wiekowym 10-15 to chyba wypadałoby zapytać ,nie zwracając uwagi na to czy klienci się denerwują .


No wiadomo jak podchodzi dzieciak o buźce niemowlaka to nawet największy ignorant sprzedawca mu nie sprzeda po prostu albo zapyta o dowód :D



No właśnie nie wiadomo :P Kiedyś przede mną stało dwóch chłopaczków którzy właśnie tak wyglądali , uzbierali kilka złotych z 10groszówek , podeszli i bez problemu kupili ,no i co Ty na to :P?

kapitan_drake - 2008-09-25, 16:45

Tema napisał/a:
No właśnie nie wiadomo :P Kiedyś przede mną stało dwóch chłopaczków którzy właśnie tak wyglądali , uzbierali kilka złotych z 10groszówek , podeszli i bez problemu kupili ,no i co Ty na to :P?


A no przykro słyszeć, że tak się dzieje. Mogę zrozumieć , że młodzieży sprzedają ale dzieciom i to mamy rok 2008 a nie jak ja byłem młody to jeszcze komuna się czaiła za każdym rogiem :D

Tema - 2008-09-25, 21:15

kapitan_drake napisał/a:
Tema napisał/a:
No właśnie nie wiadomo :P Kiedyś przede mną stało dwóch chłopaczków którzy właśnie tak wyglądali , uzbierali kilka złotych z 10groszówek , podeszli i bez problemu kupili ,no i co Ty na to :P?


A no przykro słyszeć, że tak się dzieje. Mogę zrozumieć , że młodzieży sprzedają ale dzieciom i to mamy rok 2008 a nie jak ja byłem młody to jeszcze komuna się czaiła za każdym rogiem :D


Ale Ty stary jesteś :D ;) ;) ;)
Przypomniała mi się dość śmieszna sytuacja z tegorocznych wakacji. W supermarkecie miałam kupić 6 win , kobieta bez problemu mi sprzedała,nawet na mnie nie popatrzyła ,a chwile później w tym samym markecie poprosili mnie o dowód kiedy chciałam kupić piwo ;) Tak więc sama nie wiem jak to z tymi sprzedawcami jest ;)

kapitan_drake - 2008-09-26, 07:56

Ech po prostu jedni mają sumienie i myślą a inni po prostu sprzedają jak maszyny, kapitalizm i dbanie o dobro innych nie szło nigdy w parze ;)
elviElViedor - 2009-06-04, 15:57

Heh ja się tutaj nie wypowiadałem? ;) No to najwyższy czas...

Chlać zacząłem w 1 gim, czyli w wieku 13 lat. Od tamtego czasu kilka razy najebałem się do stanu tzw. agonalnego. Zdarzało się, że zasypiałem gdzieś na ulicy czy pod mostem. Chlałem m.in. z żulami, u żuli, jakąś wódę z Ukrainy (czyt. spirytus rozrobiony z wodą). Kurwa, jak teraz wspominam tamten okres, to aż mi się niedobrze robie :? Teraz piję raz na tydzień, raz na dwa tygodnie, i nie więcej, jak dwa, trzy piwa - z umiarem, aby się nie zataczać, dla smaku, a nie dla bezsensownej najebki.

LadySatan - 2009-06-05, 20:58

13 letnie najebane dziecko pod mostem.. aż nasuwa się pytanie: gdzie byli rodzice?

zupełny brak wyobraźni :)

tomash - 2009-06-05, 22:04

Rodzice? Na pewno nie pod mostem :P
elviElViedor - 2009-06-05, 22:21

Kurwa to była paranoja... Rodzice byli święcie przekonani, że siedzę u kuzyna albo co... Dzis , gdy wspominam te czasy... Hm. Chwile spędzone w bunkrze przy ulicy granicznej wspominam miło, jednak wciąż mi się robi niedobrze, jak se przypomnę ten rozrobiony spiryt oraz skutki jego działania... W ogóle nie wiem, po kiego chuja wtedy piłem... Chyba z ciekawości, a potem z głupoty.
gducha - 2009-06-06, 17:21

Lejdi a Twoi rodzice zawsze wiedzieli gdzie jesteś i co robisz? ;)
LadySatan - 2009-06-06, 17:28

A żebyś wiedziała :) Moja mama miała zawsze do mnie dużo zaufania. Tak jakoś sie złożyło, że w wieku 13 lat nie chlałam i nie lądowałam pod mostem.. Mam nadzieję, że moje dzieci też nie będą tak robić, bo byłby to wstyd przede wszystkim dla mnie, jako rodzica.
gducha - 2009-06-06, 20:18

bo Ty w innych czasach żyłaś :P a serio, 13 lat to przegięcie, ja wtedy bawiłam się jeszcze w ganianego na podwórku :P pić to zaczęłam jakoś między drugą a trzecią gim ;)
Zubru22 - 2009-06-07, 11:49

No jak ja widze takiego 13-sto latka wyglądającego jeszcze na 10 jak sie zalewa piwem i myśli że jest fajny to mi sie nie dobrze robi. Młodzi buntownicy...a raczej bezczelne szczyle które wyzywają własnych rodziców. Słyszałem o takim jednym co własną matke chciał zaszlachtać. Ja w gimnazjum zaczełem pić, ale nie na umór jakieś tanie jabole. Tu piwko tam piwko i zabawa a do domu sie wraca normalnie :) Tu na urodziny wódka kilka godzin zabawy i wytrzeźwiałka. I nigdy nie było (przynajmniej w moim towarzystwie) sytuacji kiedy szliśmy szukać zaczepki czy kogoś okraść. Zawsze tylko sie brechtaliśmy tu z tego tu z tamtego.
elviElViedor - 2009-06-07, 13:01

Nie uogólniaj :P Ja np. właśnie od 13 roku zacząłem się ostro zalewać, a jednak nie wyzywałem rodziców, nikogo nie biłem ani nic.
Zubru22 - 2009-06-07, 14:23

No przyznam czasem mi sie przesadziło ^^ Tu kilka piw za dużo,ale nie było tak źle. Jakoś mnie doprowadzili do domu po 14-stych urodzinach. Ahh te stare czasy :] Jak ten czas leci...

[ Dodano: 2009-06-12, 08:00 ]
W sumie to wszystkie zakazy są bez sensowne bo czego to człowiek nie wymyśli żeby obejść przez przeszkode :D? Jak nie może rozwalić ściany to przejdzie obok niej...

kapitan_drake - 2009-06-13, 22:57

zakazy zakazami ale wątroby szkoda ;)
Zubru22 - 2009-06-14, 09:20

No szkoda szkoda...ale jest różnica między alkoholizmem a piciem z umiarem :) Ja tam nie jestem menelem któremu nie zależy na zdrowiu :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group