Te święta to przede wszystkim celebrowanie narodzin Jezusa.. A jakoś w ogóle od tego odeszły, dziwne ;/ Teraz to są święta czerwonego, starego spaślaka, choinek wyj***ych w kosmos ,dręczenia karpi i dostawania prezentów. Ale to już nie ma tej całej tradycji o której tyle mówicie, została zastąpiona przez inną, całkiem miłą tradycję, kiedy to nie chodzimy do szkoły czy pracy, śpiewamy kolędy oglądamy ten sam, trochę już nieświeży film serwowany nam co roku, zmuszamy się przy stole to śmiania się z dowcipów wujka, którego widząc na co dzień na chodniku przechodzimy na drugą stronę, byle aby nas nie zagadał, a przede wszystkim potrzebne nam są po to, by naciągnąć rodziców na gitarę czy nowy kolczyk we brwi ;] I to lubię ; p Typowo komercyjne, materialne święta, przyozdobione ładnie i staranie "tradycją" i "ciepłem bliźnich" by nie było, że tacy z nas "znieczulcy" ..
Jednak, czy ta "tradycja" i "ciepło bliźnich" to tylko ładna otoczka, to i tak takie święta są potrzebne, nawet jak to cienka tylko warstwa, gdyż na co dzień nie ma nawet tego..
a ja tam święta lubię... i to wcale nie ze względu na tradycje chrześcijańskie. Trochę przesadzasz Slurp!. Przede wszystkim to czas wyciszenia, odpoczynku i (w moim wykonaniu) robienia-co-chcę. Nie mam choinki wy...ej w kosmos, mam drzewko skromne, kolęd nie śpiewam, oglądam nowe filmy, nikt mnie nie zmusza do chodzenia do kościoła, lubię za to chodzić na długie spacery, przebywać z rodziną i robić rzeczy, na które zwykle nie mam czasu na codzień.... Lubię dawać prezenty, sprawiać innym radość, a jeżeli coś dostanę to też dobrze, jeżeli nie to też nic złego. Lubię spotkać się z rodzinką i pogadać o niczym, pośmiać się czy wypić lampkę dobrego winka, a dowcipy wcale nie muszą być naciągane i wymuszone, kwestia towarzystwa. Lubię święta...a jeżeli będzie śnieg, to może być bajkowo.... jak to było?- "Dziś pan Andersen cieszy się, bo wszyscy dziećmi stają się"
_________________ nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne - oni się tylko bronią.
Tak Lili masz racje , jeżeli dla kogos te całe świeta sa czyms ważnym , to nie powinien pomijać ludzkiego aspektu trgo całego zamieszania ....A nie tylko kasa, kasa, kasa ..wrr
znowu enigmatycznie napisałem , ale piieprze to !
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-12-19, 19:01
Frost, Ty stanowczo za dużo pijesz
Podoba mi się podejście Lil . W pewnym stopniu zostałem nim nawet pozytywnie zaskoczony .
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-12-19, 22:34
Frost napisał/a:
prostak ze mnie , co nie hehehe
Nie
Frost napisał/a:
tak Lili ma racje
Zawsze ma (no, prawie zawsze ).
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach