Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-04-15, 00:20 Arafatki ?
Co myslicie o arafatkach ? Przyznam sie ,ze kiedys tam jakis czas temu zakupilam sobie cos takiego,bo mi sie podobalo. Dawno to w sumie bylo... Po prostu mi sie podobala , nie myslalam o tym w zadnej z tych kategorii co inni,czytalam gdzies,ze tyo symbol wolnosci , jednosci z ofiarami przemocy i takie rozne pierdoly . Interpretowali sobie to jak chcieli. Teraz zauwazylam,ze stalo sie to ostatnio strasznie ,,cool" ,,jol" i w ogole. Co druga osoba w autobusie ma arafatke. Normalnie jakas epidemia. Sama juz nie chodze ,bo nie lubie wygladac jak inni. Dawniej chodzilam,bo malo kto mial i fajnie sie z tym czulam. Oczywiscie nie,ze czulam sie lepsza;) tylko po prostu moze hm...wyjatkowo ? A co wy myslicie o arafatkach albo poprawnie Hatta'ch ? ( o czym nikt nie wiem i nikt tak nie mowi;) )
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 2267 Skąd: z pokoju
Wysłany: 2007-04-15, 12:52
Mnie zastanawia, dlaczegoludzie noszą to jak szaliki, a nie jak oryginalny Arafat - obwiązane wokół głowy Kolejna głupia, ale nieszkodliwa moda, bardziej denerwują mnie ludki z sierpem i młotem albo Che Guevarą na czerwonej koszulce
_________________ \m/
"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski
Hm... ja słowo 'arafatka' jak i samą arafatkę poznałem jakiś tydzień temu gdy kumpela sobie kupowała. Niewiem po co to, ani dlaczeko to lóciowie noszom, ale hyba karzdy morze nosić co mu sie podoba, prawda?
_________________ "Remember, fighting on the internet is like competting in the special olympics, even if you win you're still a retard."
Nie podobają mi się arafatki...twierdzę tak samo jak agressive, lepiej wydać pieniądze tak jak ja dzisiaj, czyli na płytę Drudkh - The Swan Road Lebiednyj Szlak.
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-04-15, 19:47
No czyli opinie takie jakich sie spodziewalam
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-04-15, 21:32
aggressive napisał/a:
Nie wydałabym kasy na tak niepotrzebną rzecz jaką jest arafatka.
Ty byś nie wydała i spoko, a ktoś inny by wydał. Ja tu nie widzę ani problemu, ani niczego złego. Dzieciakom się takie chusty podobają, mają na nie kasę (zwłaszcza że to nie majątek) to sobie kupują. Arafatka to akurat na tyle neutralna rzecz, że chyba każdy może sobie ją kupić i nosić. A to gdzie nosi, zależy już tylko od jego inwencji .
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Nie wydałabym kasy na tak niepotrzebną rzecz jaką jest arafatka.
Ty byś nie wydała i spoko, a ktoś inny by wydał. Ja tu nie widzę ani problemu, ani niczego złego. Dzieciakom się takie chusty podobają, mają na nie kasę (zwłaszcza że to nie majątek) to sobie kupują. Arafatka to akurat na tyle neutralna rzecz, że chyba każdy może sobie ją kupić i nosić. A to gdzie nosi, zależy już tylko od jego inwencji .
A według Ciebie to ja widzę w czymś problem? Widuję dziewczyny w jakichś chustach, szalikach i właśnie w arafatkach, i zawsze wydaje mi się, że dziwnie wyglądają, tak jakby się bały odsłonić szyję... no chyba, że wieje. Jak na dzień dzisiejszy to dla mnie do kitu. Może jak będę stara to coś mi się odmieni.
Mi się kojarzą z islamskimi zbrodniarzami, a u nas rzeczywiście noszą je ludzie o poglądach pacyfistycznych. Jakby to powiedział komisarz Ryba z dobrej polskiej komedii: "Co za naród...".
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-04-21, 23:04
Dauntless napisał/a:
Mi się kojarzą z islamskimi zbrodniarzami.
O...teraz moge tu zacytowac jedna ze starszych pan w moherowym berecie :
gdy zobaczyla mojego znajomego w arafatce : ,, islam islam zapie****** skurwy***** chca wojny , uciekac ,chowac sie " sympatyczna pani
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
No bywa i tak. Ja beretu nie noszę, ale tych islamskich kundli chętnie bym spalił. Co do sztuki. A tych, którzy nie wiedzieć dlaczego stroją się w te islamskie szmaty... no cóż...
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach