czy ktoś Ciebie bezpośrednio obraził? nie ( chyba)...
czy ktoś nie zgadza się z Twoim zdaniem? tak ..
nie możesz się z tym pogodzić? bierz zabawki i zmieniaj piaskownicę...
nie o to chodzi tylko cos ie wypowiem to wszystcy juz oburzenie a to ejsty ptrzeciuez moje zdanie ktore mam prawo napsiac.pO to ejst tu te forum...
owszem masz prawo napisać co myślisz... a ja mam prawo nie zgodzic się z Tobą i napisać, że według mnie jest inaczej... na forach się zwykle dyskutuje i wymienia opinie
uważam, że nie każdy dres jest półgłówkiem, którego głównym zadaniem jest dokopać innym. mam dwóch kolegów dresów i są sympatycznymi ludźmi...
zdarzają się mniej sympatyczni dresi, tak samo jak zdarzają się mniej sympatyczni metale czy też goci
_________________ "ten zamek nie ma drzwi ani okien..." H. Poświatowska
mam dwóch kolegów dresów i są sympatycznymi ludźmi...
może dla Ciebie, a nie dla innych ... a jeśli dla innych również to wtedy to nie jest dres.. dresa określa zachowanie, postawa i czyny, a nie fakt ubierania się w sportowe portki i słuchania techno...
Margoth napisał/a:
[ Dodano: 2007-06-15, 14:01 ]
widocznie na to zasluzyl.
spodziewałaś się innej reakcji Javirra? ( swoją drogą najpogodniejszy user wg plebiscytu forumowego). no sorry po napisaniu czegoś takiego nie dziw się, że odpisał Ci w podobny sposób...
moze i istnieja dresy z ktorymi mozna pogadac nie przecze temu.Ja neistety natrafilam na tych zlych i moze dlatego taka jest moja reakcja.A bledy sa dlatego ze szybko pisze na klawiaturze a nie ze mam jakas dysklekcje:P
_________________ "....Low life - That's all you'll ever be
Lies in effect - That's what you like to see..."
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-06-15, 19:42
Haha i teraz właśnie do akcji wkracza John . A John nie byłby sobą, gdyby nie zachował 100% obiektywizmu . Dlatego w tej dyskusji popiera... popiera... prowadzący przedłuża napięcie... tak, Margoth! .
I powiem szczerze, że nie mam pojęcia coście się tak dziewczyny uczepili. Dobra, może i generalizuje, ale każdy z nas to robi, bo inaczej trudno się żyje. Nie oczekujcie od niej, że mając przykre doświadczenia z panami półgłówkami w dresach teraz jest do nich uprzedzona. Dziwi mnie Wasza nagła obrona środowiska dresów, jeszcze kilkanaście postów temu wszyscy na nich najeżdżali i w sumie słusznie, bo typowy dres/kark to zazwyczaj totalny tępak. I niech mi się tu znów nikt nie zabawia w adwokata, bo taka jest prawda i wszyscy jak tu na forum siedzimy tak właśnie uważamy .
I żeby była jasność- 'dres' to nie jest ktoś, kto sobie po domu pociska w szmacianych spodniach adasia i klapkach z bazarku, tylko ktoś, kto swoje życie poświęcił trudnej i wymagającej sztuce koczowania pod klatką schodową, kto celem swego żywota zrobił uzyskanie na bicepsach większych rozstępów niż kumpel z podwórka, kto lubi sobie popijać piwko pod blokiem i zaczepiać słabszych, kto ryczy o 3 nad ranem, bo sobie z koleżkami urządził spęd pod oknami, kto szpachluje ile wlezie 22-letnie BMW i oblepia je tandetnymi spoilerkami z pleksiglasu, żeby lachony wyrywać na mieście, kto słucha tego odmóżdżającego polskiego hh, podśpiewując raźnie z "artystą", tym głośniej, im bardziej siarczysty bluzg właśnie leci (albo jakiejś tępej techniawy) itd. itp. Wszyscy ich znamy, każdy był kiedyś przez nich zaczepiony, obudzony w nocy, każdy musiał czasem nadkładać drogi, żeby nie przechodzić wieczorem w pobliżu koczującej bandy... To nie są normalni, spokojni obywatele i jeśli Wy to kwestionujecie, to w moich oczach wystawiacie sobie konkretną wizytówkę . Dziękuję .
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
AVE nieglupi jasiu AVE!! piekny monolog!o to wlansie mi caly czas chodzi:) Chwala Ci za to:) moze ktos to wkoncu pojmnie:P Jezli chodzi o Panow w dresach pod okanmi to neistety u mnie na osiedlu jest ich mnostwo i wiem co to zaczy wstac w nocy bo jakis debil sie nacpal czy upil i wszystkich budzi...
Jeszcze raz gratuluje Nieglupi Jasiu:)
[ Dodano: 2007-06-15, 22:15 ]
Nareszcie jets tu osoba ktra mnie rozumie:)No i juz Cie lubie:D
_________________ "....Low life - That's all you'll ever be
Lies in effect - That's what you like to see..."
Margo - dla WSZYSTKICK, ABSOLUTNIE WSZYSTKICH techniawkowców czy dresów to się sprawdza? Jak pojmujesz te słowa? Nie każdy jest chamem
Nie każdy, ale większość. Zdarzało mi się czasem spotkać dresów, którzy byli w porządku, ale
to były skrajne przypadki..... Na ogół to totalni debile ( bo tszeba być pojebanym, żeby zaczepiać kogoś bez powodu ).
Dresiarze to jebane kurwy i cwele, Kill'em All.
A metalom śmierdzi z glanów,każdy kto słucha techno to ćpa i każdy hip-hopowiec jest blokersem i pali zioło...pierdolone stereotypy!
Trochę długo nie było mnie na forum Czas nadrobić tą nieobecność.
Popieram Niegłupiego Jasia i Margoth.
Ale pewnie ktoś znowu będzie chciał napisać, że "znam paru dresów i są spoko". Ale teraz małe sprostowanie - jeżeli Ci wasi "dresiarze" są naprawdę mili, to znak, że to nie są dresiarze tylko po prostu ludzie, którzy lubią się na sportowo ubierać. Zrozumcie, że dresiarz to idiota opisany przez Niegłupiego Jasia, a sportowcy lub tolerancyjni dla innych fani hip hopu/techno to NIE Są DRESIARZE!
Ale pewnie ktoś znowu będzie chciał napisać, że "znam paru dresów i są spoko". Ale teraz małe sprostowanie - jeżeli Ci wasi "dresiarze" są naprawdę mili, to znak, że to nie są dresiarze tylko po prostu ludzie, którzy lubią się na sportowo ubierać.
to są też dresiarze wierz mi .. ale czasem się do Ciebie nie przyczepią, a nawet wypiją z Toba piwką z prozaicznego powodu - jesteś ich sąsiadem. ja mam tak bo z połową tych ludzi chodziłem do podstawówki...
wlasnie,pozatym wole z nimi wole pic niz z jakimis nawiedzonymi kinderami albo spedalonymi,przerazonymi cieckami w koszulkach slipknot.z ktorymi zreszta sie nie zadje
oj dziubasku,ty chyba gdzies w dzielnicy willowej mieszkasz albo cos.sa dresy i sa frajery(pseudodresy,cwaniaczki),ale spedaleni nie sa
nie chodzi mi o kolesi w bmkach,tylko o uliczna patologie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
. A John nie byłby sobą, gdyby nie zachował 100% obiektywizmu 
. Dlatego w tej dyskusji popiera... popiera... prowadzący przedłuża napięcie... tak, Margoth! 
.
.
