Wysłany: 2007-08-04, 17:33 Abyssic Hate - Suicidal Emotions
Abyssic Hate - Suicidal Emotions
1. Depression: Part I(12:37)
2. Betrayed(11:43)
3. Depression: Part II (07:23)
4. Despondency (17:33)
Total:[49:18]
Szalenie dobra płyta, do której przekonałem się dopiero po wielu miesiącach(!!!). Aby dostrzec
jej "piękno"(trudno nazwać pięknem jeszcze większe dobijanie człowieka w depresji...), trzeba przebić sie przez ten syf jakim emanuje - aby pod tą gównianą otoczką brzmieniową odkryć na prawdę szalenie dołującą muzykę, która nie podziała na ludzika szczęśliwego - posłucha on połowę pierwszego utworu, po czym wyjmie płytę z odtwarzacza i rzuci w kąt Dopiero ktoś w cholernie złej sytuacji, który chce posłuchać czegoś adekwatnego do obecnej sytuacji w jakiej tkwi, sięgnie po "Samobójcze Emocje". Na płycie są 4, długie utwory, których rolą jest zniszczenie,dobicie cierpiącego. Brzytwa podczas słuchania obowiązkowa! ( ) Już od pierwszych sekund płyty wiadomo, że to nie będzie łatwa przeprawa. Świetna melodia początkowa,następnie dwie minuty obrzydliwego riffu, a po nim esencja - którą wam pokażę na samplu. GENIALNY RIFF, który mnie rozjebał, i niemal doprowadził do samo destrukcji. Tempa przeważnie o dziwo średnie - chociaż zwolnienia są, i to znaczne. Wokal to nie przereklamowany skowyt i jęki, ale przesterowane skrzeczenie. Klawiszy zero. Tu i tak bez nich panuje śmierć, bezdenna nienawiść, ogólna negacja.
Tylko dla fanów gatunku, zwollenicy klawiszowych hymnów, behemłotowej sieczki - nie zaglądać!
Recenzja ciekawa. Płyta również zapowiada się interesująco. No, ale jak sam przyznałeś dla lepszego efektu trza mieć odpowiedni nastrój... Przesłuchałem pierwszego utworu i rzeczywiście robi spore wrażenie. Muzyka smutna, ale jednocześnie bardzo piękna. Teraz trzeba sie zaopatrzyć w pozostałe
Dobry black grają (a konkretnie gra)... nie porywający ale dobry, nawet bardzo dobry.
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Słyszałem i całkiem niezłe.Mimo to już mnie wkurwia taka muzyka,kiedyś sporo tego słuchałem Wigrid,Sterbend,Shining i w cholere innych teraz mi przeszło.
Wigrid , Sterbend itp nie mają startu do Abyssic Hate
posłuchałem starszych wydawnictw i miętolę je od kilku miesięcy notorycznie. W tej muzyce jest tyle nienawiści że obdzielisz tym z 10 innych płyt typu Wigrida i jeszcze zostanie. Niesamowite jak ta muzyka potrafi zdzielić człowieka po łbie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
) Już od pierwszych sekund płyty wiadomo, że to nie będzie łatwa przeprawa. Świetna melodia początkowa,następnie dwie minuty obrzydliwego riffu, a po nim esencja - którą wam pokażę na samplu. GENIALNY RIFF, który mnie rozjebał, i niemal doprowadził do samo destrukcji. Tempa przeważnie o dziwo średnie - chociaż zwolnienia są, i to znaczne. Wokal to nie przereklamowany skowyt i jęki, ale przesterowane skrzeczenie. Klawiszy zero. Tu i tak bez nich panuje śmierć, bezdenna nienawiść, ogólna negacja.
