w tej chwili chyba lider na scenie thrash/crossover, chłopaki nieźle kopią po ryju. co prawda garściami czerpią z klasyków gatunku, ale nie o odkrywanie nowych horyzontów w tej muzyce chodzi. a o co? cytując słowa z utworu z ostatniej płyty: "MUNICIPAL WASTE IS GONNA FUCK YOU UP!"
dysko:
2003 Waste 'em All - 6/10, nie jest to zła płyta, ale w moich oczach skreśla ją chujowa jakość i wokal
2005 Hazardous Mutation - 9/10 tu już kopią po dupie jak trzeba, płyta bez słabych stron
2007 The Art of Partying - 9/10 w sumie jak wyżej. zmiany w stosunku do poprzedniczki to większa melodyjność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach