A tak se założyłem bo jako autor analogicznego tematu w roku 2007 nie chciałem, aby ktoś mnie uprzedził Forma podsumowanie dowolna, ja ze swoim jeszcze trochę się wstrzymam bo nie przesłuchałem wszystkiego co chciałem
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
Ostatnio zmieniony przez jaqb 2008-11-14, 23:32, w całości zmieniany 1 raz
Hah nawet się do końca nie orientuję co wyszło w 2008, więc ograniczę się do najgłośniejszych premier...
DM Metki - początkowo zarąbiste, a następnie coraz nudniejsze. Jeszcze niedawno wielbiłem parę utworków, zwłaszcza 'All Nightmare Long', a teraz nie mogę się zmusić, by chociaż jeden 'track' przesłuchać.
Dalej Slipknot - bardzo dobra płytka, bardzo mi się podoba ('Psychosocial'!), jednak razi mnie jego 'Stone Sourowatość'... Niech lepiej istenieją dwa odrębne projekty, a Slip niech wróci do stylistyki z 'IOWY'.
A z tego, co mi się jeszcze o uszy obiło: Lair Of The Minotaur tegoroczny bardzo dobry...
Deicide może bez rewelacji, ale też w pyte płytka. Nie dorównuje 'Legion' ale to porządny def jest
Nyktalgia dobra, ale... Ale. Ale. No. Po prostu ale. Zdecydowanie słabsza od 'Nyktalgii'.
'HAMMER BATTALION' UNLEASHED!!! Miazga po prostu! Re-we-la-cja! Ten pulsujący bas, te gitary, tak charakterystyczne... Szaleństwo
Testament? Może nie liczyłem na nowe 'The Gathering', ale i tak się rozczarowałem. W zasadzie tylko 'FEAR' mnie przyciągnął i zrobił miazgę.
Opethem nigdy się za bardzo nie jarałem, po pierwszym przepuszczeniu płytki odpuściłem. Bleee...
Nadal nie wiem co sądzić o 'Grozie' Mgły.
No i jest taki mało znany band, Terra Impressium, płytka TI:Tanium miażdży Taki black no
[ Dodano: 2008-11-14, 23:33 ]
No właśnie, nowego Satyricona nie przesłuchałem to się nie wypowiadam. Faktycznie taki discopolowate jak gminna wieść niesie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach