Kończąc wątek: Death od Human miał w sobie więcej elementów thrashu i heavy(zwłaszca na Symbolic) niż death metalu, a na 3 pierwszych płytach był przecież growl.
Co do Sabaton, słyszałem to słynne 40:1, słuchalne.
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach