[Zbir]

poddając się sugestii Ceana



scar symmetry to zespół, który obecnie panuje na scenie melodeath. pierwsza płyta, symmetric in design - niezła, ze świetnymi melodiami, ale zagrana trochę bez jaja. następnie przyszła pitch black progress - prawdziwa rewolucja w skostniałym świecie gatunku który podobno "skończył się zanim się zaczął" . mięsiste, pełne brzmienie, granie na wskroś techniczne a przy tym tak melodyjne jak się tylko da, po prostu płyta zdecydowanie ponadprzeciętna.

a parę dni temu "ukazała się" nowa płyte, holographic universe. są i cholernie techniczne zagrywki i troszkę pitolenia, i ciężkie napieprzanie, ale od razu rzuca się w uszy zdecydowana przewaga czystych wokali - czyli należy sobie zadać pytanie: czy to wciąż melodyjny death metal? a może raczej już heavy metal z elementami growlu? jedno jest pewne - świetna płyta, lepsza niż większość albumów metalowych w tym roku. polecam!



www.scarsymmetry.com
www.myspace.com/scarsymmetry

[Ceandric]

Znam tylko jeden album - Pitch Black Progress. Ledwo go włączyłem, a już rzucił mnie na kolana i nie pozwolił wstać przez parę dni. Melodyjność i wokale (szczególnie czyste) to po prostu mistrzostwo świata. Przebija wszystko co znam w tym klimacie

[Wisand]

Holographic Universe jest dla mnie lepszym albumem niż poprzednie które uważam za przeciętne. Alvestam niedawno odszedł z zespołu... i szkoda bo następna płyta z nim na wokalu mogłaby być jeszcze lepsza. Zobaczymy jak spiszą się nowi wokaliści.