Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-05-27, 23:53
Dla mnie chyba debeściakiem jest 'Blood Inside'. Kapitalny klimat i posługiwanie się konwencjami w najlepszym stylu. Wybitne dzieło.
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 2267 Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-07-10, 12:45
Nie wypowiadałem się z w tym temacie? Skandaliczne niedopatrzenie!
Ulver to dla mnie esencja muzycznej awangardy, wszystko inne w tym temacie jest daleko w tyle. Tylko Bergtatt mni jakoś tak odrzucił, ale po prostu nie lubię leśnego bm-u Resztę łykam bez popity, szczególnie uwielbiam "Blood Inside" - "Shadows of the Sun", od którego zaczynałem znajomość już zdążył mi się deko przejeść, ale nadal z wielką przyjemnością wsłuchuję się w All the Love czy Let the Children Go. A dzisiaj dorwałem "Lyckantropen Themes" i czuję się zniszczony
_________________ \m/
"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski
Shadows nie jest złą płytą, ale jest dużo słabsze od dwóch poprzednich LP Ulver. Tamte były niepokojące, intrygujące, balansowały na granicy między różnymi gatunkami. W porównaniu z nimi Shadows jest zachowawcze i miałkie. I przepisowo bardzo smutne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach