Chciałem początkowo wsadzić to do działu "ogromne wrażenie", ale to wrażenie mam już jakiś czas, więc trza by pokazać i Wam co mie kręci.
www.myspace.com/thehittites - zespół kumpla brata mojego kumpla, który wyjechał na studia do Walii i mieszka u rzeczonego Dave'a. Mam dzięki niemu całą płytkę, szczęściem na majspejsie jest sporo z tej drugiej połowy (czyli na 10 utworów są 4 przeze mnie wielbione - "Marwnad yr Hedydd", "Springtime", "The Loneliness of the Afternoon Drinker" i "Short song".
Przy czym "Marwnad..." zniszcza zupełnie.
Muzyka zespołu to mieszanka irlandzkiego, szkockiego, brytyjskiego ale przede wszystkim walijskiego folku, z całą jego melancholią i nostalgią, oczywiście są też żwawsze utwory, ale 'klimat' nie puszcza, a już na pewno nie w wymienionych przeze mnie kawałkach. Prawdziwe hity, o ile czuje się takie granie. Ze swojej strony polecam. Madzia też poleca, prawda Madziu?
Ostatnio zmieniony przez Arges 2009-08-18, 16:56, w całości zmieniany 1 raz
...prawda, poleca mi się bardzo podoba. mają miłe dla ucha melodie, bogactwo instrumentów i fajny klimat. no i śpiewają po walijsku (chyba, w każdym bądź razie jakiś celtycki język)
_________________ "Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
W tym kompletnie zniszczający 'The Geography of a Love Affair', ale pozostałe kawałki wcale nie są dużo słabsze. Ok, jestem fanbojem. Ale to nic, sluchajcie, wszak wszystkie wasze stare to Hittiesy!
Polecam, polecam, polecam!
@down: no wreszcie ktoś z gustem muzycznym
Ostatnio zmieniony przez Arges 2009-08-18, 20:10, w całości zmieniany 1 raz
ha, nowe kawałki! z nowych "The Geography..." rzeczywiście najlepszy, "He said, she said" też bardzo przyjemny. Ale i tak nie przebiją "Marwnad yr Hedydd" i "Cut your hair"
_________________ "Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach