nie cierpię ostatnich wypocin Eminema, facet stracił jaja moim zdaniem.
ja się zabieram za nowy Warszafski Deszcz, ale nie mogę się zabrać jakoś. pierwszy singiel był dobry, ale drugi mnie na razie zniechęcił dość skutecznie do zapoznania się z całością
jeszcze nie badałem, ale i tak Ci powiem, że na pewno warto zaryzykować, bo "Powrócifszy" było naprawdę dobre i z ostatnimi wypocinami Tedzika nie miało nic wspólnego oprócz oczywiście jego osoby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach