ja mam tak ze wypije 3 piwa a potem juz sie rozluzniam wiec idzie z gorki tak do 6 piwa. potem jest wino albo cos mocniejszego np. whisky albo wódka pare kieliszków a potem to wszystko jedno co zazwyczaj nie wiem jak sie taka impreza konczy ale mi sie to podoba bo jakym sie nie chcial sie schlac to bym wogole nie zaczynal pic
_________________ You say forgive him, I say revange
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2009-01-22, 18:08
voit napisał/a:
ja mam tak ze wypije 3 piwa a potem juz sie rozluzniam wiec idzie z gorki tak do 6 piwa. potem jest wino albo cos mocniejszego np. whisky albo wódka pare kieliszków a potem to wszystko jedno co zazwyczaj nie wiem jak sie taka impreza konczy ale mi sie to podoba bo jakym sie nie chcial sie schlac to bym wogole nie zaczynal pic
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Wiek: 34 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 102 Skąd: Piekło
Wysłany: 2009-06-07, 11:39
No i mocny i słaby łeb ma zalety :]
Jeśli masz słaby to łatwo sie upijasz...więc małe koszty, kilka piw i masz zabawe. Ale jeśli masz mocną to też jest fajnie,możesz brać udział w piciu na umór,śmiać sie z tych którzy sie upili czy chwalić się ile ostatnio wypiłeś i nic Cie nie było
_________________ Zniszczenie prowadzi na wyboistą droge...ale to z niego rodzi się twórczość.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 2267 Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-06-08, 17:08
Zubru22 napisał/a:
No i mocny i słaby łeb ma zalety :]
Jeśli masz słaby to łatwo sie upijasz...więc małe koszty, kilka piw i masz zabawe.
No dobra, ale pomyślmy - idziesz na całonocną zabawę i masz do wyboru schlać się w trupa w pierwszej połowie, albo tankować w siebie regularnie w odpowiednich odstępach czasu, i wyjść z imprezy trzeźwy jak świnia. Obie opcje niezbyt zachęcające
_________________ \m/
"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski
Wiek: 34 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 102 Skąd: Piekło
Wysłany: 2009-06-08, 21:28
tomash nie ma innego wyjścia niż sprawdzić...najlepiej zamów cysternę piwa lub więcej a potem powiedz jaki wynik. Czasem fajnie jest sie upić,schlać się i zapomnieć o zmartwieniach...wstawić sie też jest fajnie,luz i czysta zabawa no i 100% świadomości Nawet bycie Abstynentem może być zabawne. Mi czasem nie trzeba alkoholu żeby śmiać sie w towarzystwie ludzi już pijanych.
_________________ Zniszczenie prowadzi na wyboistą droge...ale to z niego rodzi się twórczość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach