Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
filmy
Autor Wiadomość
kapitan_drake 
krowojebca



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 629
Wysłany: 2010-01-04, 22:56   

jaqb napisał/a:
Twilight:The New Moon, zajebiste, naprawdę przezabawne


Poważnie ? ;)


Invictus. film o rugby z Mattem Damon świetne aktorstwo.

The Lovely Bones czytałem sporo komentarzy, że ponoć niezbyt dobra inscenizacja książki, ale dla mnie świetny film.

Up In The Air a na deser najlepszy z trzech filmów, George Clooney i tyle wystarczy :D świetnie się oglądało, i chyba zasługuje na ponowne obejrzenie.
Ostatnio zmieniony przez kapitan_drake 2010-01-04, 23:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 24 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2010-01-04, 22:59   

no, słyszałam ,że niezła komedia z tego. ;)
_________________
"Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
 
 
jaqb 
Motherfucker
Prawdziwy Chuj



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 1412
Skąd: Yoknapatawpha
Wysłany: 2010-01-04, 22:59   

poważnie, po prostu trzeba mieć odpowiednie podejście - walory humorystyczne tego filmu są niezaprzeczalne, ta cała historia jest tak debilna, aktorstwo tak denne, ja tam się świetnie bawiłem podczas oglądania obydwu części :D
_________________
i never sleep, cause sleep is the cousin of death
 
kapitan_drake 
krowojebca



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 629
Wysłany: 2010-01-04, 23:30   

jaqb napisał/a:
poważnie, po prostu trzeba mieć odpowiednie podejście - walory humorystyczne tego filmu są niezaprzeczalne, ta cała historia jest tak debilna, aktorstwo tak denne, ja tam się świetnie bawiłem podczas oglądania obydwu części :D


No ja widziałem część pierwszą, ale mało śmieszna była :D może faktycznie druga lepsza ;) Wg. mnie ten film psuje dobrą opinię wampirom, ktoś powinie zrobić z tym porządek :D
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2010-01-10, 13:03   

Też widziałem Up In The Air - w sumie niezły, Clooney dobry... Przekaz oczywisty - wszyscy potrzebujemy drugiego człowieka, nikt nie jest samotną wyspą itp. Ale komedią bym tego nie nazwał, okazji do śmiechu nie było za wiele, zakończenie też dalekie od happy endu. Najbardziej mnie rozbawiła (taki śmiech przez łzy) ta gówniana pseudo - filozofia Clooneya ;)
_________________
Last.fm
 
 
Bohun 
kucojebca



Wiek: 41
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 449
Skąd: geopijalni
Wysłany: 2010-01-10, 13:52   

Na Avatarze w środę byłem. Efekty specjalne w 3D robiły wrażenie, ogólnie dobrze zrobiony i wykonany, ale fabuła sztampowa, wkurzająca, żenująca amerykańska pompatyczność i oklepany proekologiczny przekaz. W kinie miło się oglądało, ale gdybym oglądał na kompie czy w telewizji to bym na pewno wyłączył przed minięciem pierwszej godziny.
I drobna dygresja. W kinie byłem po raz pierwszy od iluś tam lat, i nie wiem czy to jest reguła, czy akurat przy tym filmie tak było, ze reklamy trwały coś ponad pół godziny.
_________________
"Zadzierającym nosa łatwiej gardło poderżnąć"
Ciekawe Czasy - Terry Pratchett
 
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2010-01-10, 15:36   

Na Avatarze w piątek byłem i zgodzę się z Bohunem odnośnie ogólnej recenzji ale ja jednak wychodziłem z kina z gwiazdami w oczach. Może jestem dzieciak i łatwo mi zaimponować ale cholera wciągnął mnie ten świat swoją plastycznością i pięknem. Fabuła zaskoczeniem nie jest no ale bądźmy szczerzy - ktokolwiek widział trailer nie mógł być zaskoczony, ja po zajawce dokładnie wiedziałem o czym będzie film opowiadał i jak się skończy i wziąłem na to poprawkę oglądając go. Generalnie to jest film do oglądania, zachwycenia się wizualno-realizatorską stroną a nie fabułą (przewidywalną i oklepaną) czy psychologiczną głębią treści (nieobecną). To techniczny fajerwerk i w swojej klasie nie ma równych, ostatni tak plastyczny film jaki widziałem to 300. Skoro wiedziałem jak będzie fabuła wyglądać to nie mam prawa na nią psioczyć. Ogólnie Avatar to film dla oczu i serca a nie dla rozumu. Czasami trzeba spojrzeć na film z dziecięcym zachwytem ;)
_________________
Last.fm
 
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 24 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2010-01-10, 19:08   

No, ja też cieszyłam się jak głupia wychodząc z kina i przekonywałam kumpelę ,że film wcale nie jest do dupy, mimo że ma dupną i oklepaną fabułę. Świat Pandory jest przepięknie zrobiony, proekologiczny przekaz trochę do mnie trafił, ogółem to jest taka baaardzo ładna baśń. Prosta, czasami patetyczna, zło zawsze przegrywa, ale jaka piękna oprawa! ;)
_________________
"Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2010-01-10, 21:38   

Tak, Bohun, półgodzinne reklamy to norma.
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2010-01-11, 22:45   

Ach, no polecam naprawdę gorąco Dom Zły Smarzowskiego. Dla mnie ten film był po stokroć bardziej przerażający niż wszystkie współczesne horrory razem wzięte... Naprawdę mocny film, pokazujący że i w Polsce można robić inteligentne, dobre kino.

Rewers nie porwał mnie - owszem świetnie zagrany (Janda, Buzek, Dorociński) ale brakowało mi w tym kropki na "i"

Galerianki - w sumie świetny film, bardzo dobrze zagrany i zrealizowany ale momentami za bardzo popadający w patos (reklamy, billboardy itp.). Dobrze pokazane różne aspekty całego zjawiska, z perspektywy stroniącej od łatwego stwierdzenia że to młodociane kurwy...
_________________
Last.fm
 
 
Gabriell 
jeżojebca



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2006
Posty: 1112
Wysłany: 2010-01-12, 13:35   

Paranormal Activity obejrzałam kilka tygodni temu. Dupa a nie horror, ale nigdy w życiu się jeszcze tak nie bałam. Do tej pory pamiętam jak mi serce waliło na dźwięk wchodzenia po schodach. Jeśli nie wierzy się w demony film jest nudny, bez akcji i nie dorasta do pięt "egzorcyzmom jakimkolwiek", ale ja wierzę. Może miękka kuśka jestem, ale do tej pory kiedy śpię sama w domu nie mogę usnąć. Wiem jedno, wolałabym o tym filmie zapomnieć 8)

Taaak, wiem, prędko w czas - obejrzałam bękartów wojny. Nie wiem o co ludziom chodzi z tą nudą. Od pierwszej do ostatniej chwili filmu bałam się oddychać żeby nie przegapić jakiegoś dialogu. Gra Brada rewelacyjna. Mnogość języków obcych i akcentu jakimi włada w filmie Christoph Waltz mnie osobiście zaskoczyła i uruchomiła zazdrość, bo nie od dziś wiadomo, ze doskonale to ja władam tylko językiem polskim.
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2010-01-24, 11:43   

Parnassus - dla mnie bomba! Porwała mnie plastyczność tego filmu, ciekawa fabuła dodatkowo Tom Waits genialnie w roli diabła (bardziej tego Bułhakowskiego Wolanda niż klasycznego szatana) i zjawiskowa Lilly Cole. Jeśli chodzi o to zamieszanie z Heathem to powiem, że w filmie zrobili to bardzo ciekawie - tylko zamiast Jude Lawa mogli wziąć jakiegoś bruneta bo za bardzo się różni od pozostałych aktorów.

Nine - jak się ktoś spodziewa powtórki z Chicago to się zawiedzie. Nie ma tu wielu przebojów (chyba tylko Be Italian i Cinema Italiano, choć ja miałem gęsią skórkę przy Take It All) jest bardzo kameralnie i spokojnie. Dużo tu gadania o relacjach i uczuciach a mało śmiechu. Film jest świetnie zagrany przede wszystkim Marion Cotillard (!!!), Day - Lewis, bardzo fajnie Dench, Hudson, Kidman i Cruz. Fergie miała tylko epizodzik ale bardzo ciekawy ;) Jak ktoś lubi musicale ale nie koniecznie te w stylu roztańczonych nastolatków to warto.

Narzeczony mimo woli - kurczę pierwsza niezła komedia od... Supersamca chyba. Nie jest to może jakiś wyszukany humor ale bawiłem się nieźle.
_________________
Last.fm
 
 
Bohun 
kucojebca



Wiek: 41
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 449
Skąd: geopijalni
Wysłany: 2010-01-24, 14:09   

Dorian Gray - film powstały na podstawie jakiejś powieści (jak będę miał czas to dorwę tą książkę). Główny bohater pojawił się również w "Lidze niezwykłych Dżentelmenów". Wracając do filmu, to dziwne jest to, ze się na nim nie wynudziłem. W napięciu nie trzymał, było mało zwrotów akcji. Widocznie sam pomysł, że ktoś może być nieśmiertelny i robić wszystko to na co ma ochotę, bez szkody dla zdrowia był wystarczający do tego, żeby film obejrzeć od początku do końca, chociaż wiadomo było jak to się skończy.
_________________
"Zadzierającym nosa łatwiej gardło poderżnąć"
Ciekawe Czasy - Terry Pratchett
 
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2010-01-24, 15:57   

Na podstawie Portretu Doriana Greya napisanego przez Oscara Wilde'a do kurwy nędzy! Filmu nie widziałem ale sądząc z Twojego opisu raczej rozmija się mocno "w sensie" z książką.
_________________
Last.fm
 
 
kapitan_drake 
krowojebca



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 629
Wysłany: 2010-01-31, 18:12   

Prawo zemsty / Law Abiding Citizen

Ostra jazda bez trzymanki, film od początku wbija w siedzisko. Bardzo dobrze zagrany i wyreżyserowany film. Oryginalna historia o człowieku, któremu odebrano wszystko i postanowił dać nieudolnemu systemowi karnemu lekcje sprawiedliwości. Film godny polecenia!
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone