[K.I.R.K]

Posiadam III i IV i V. Świetny depresyjny black metal. Kvarforth żyje i was ściemnił. Nowa płyta też robi coś z głową

[Sarmak]

[K.I.R.K]

Więc nas nie, a ich tak <mrgreen>

[qwerty]

Hmm, odświeżę temat. Udało mi się zdobyć płytę pierwszą i ostatnią. I powiem tylko że Halmstad od wczoraj przesłuchałem już 6 razy. Cudeńko cudeńko cudeńko

[Sarmak]

[qwerty]

A wydali jeszcze coś po Halmstad?

[Sarmak]

Ach, nie nie. Ja to odebrałem tak jak byś mówił ,że już nic nie nagrają.

[Septic Schizo]

Świetny SBM każdy album ma coś w sobie(tylko II jakoś mniej mi podeszła) jednak za najlepszy album tej kapeli uważam halmstad.

[Sarmak]

II jest taka sobie. 3 i 4 utwór są tylko godne uwagi tak naprawdę..

[Shaitan]

Z kolei Halmstad jest jakiś taki mało Shining'owy (juz gdzieś o tym pisałem)... niezły, ale jakiś taki... spodziewałem sie czegoś lepszego... "The Eerie Cold" króluje niepodzielnie

[Sarmak]

Na Halmstad jest mało samobójczego klimatu...jedynie 6 utwór, szczególnie w 1:20 ten skowyt Kvarfortha...

[lotka]

od której płyty Shining najlepiej zacząć?

[Shaitan]

od łaskawie nam panującej i królującej - The Eerie Cold \m/

[Sarmak]

Jak dla mnie...

Submit To Selfdestruction.

[lotka]

Sprawdzę te 2 albumy i sama potem ocenię, który wg mnie lepszy. A zacznę od tego... który szybciej do mnie dotrze