Ja nigdy nie byłem typem imprezowicza.Zawsze jakoś wolałem pójść np.do lasu,posiedzieć w samotności.Ludzie czasem za bardzo działają na nerwy.Mam chatę wolną cały czas ponieważ rodzice rzadko w niej bywają ale jakoś ani bydła w domu nie lubię,ani alkoholu nie lubię.Może jeszcze przyjdzie mój czas.Ale typem imprezowicza nie jestem na pewno.
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-05-05, 16:31
Jeśli chodzi o imprezy to hmm...dyskoteki mnie na pewno nie bawią , to zdecydowanie nie dla mnie. Koncerty jak najbardziej. To chyba najlepsza zabawa jaka może być.
Ogniska ? Też są fajne,ale tylko w dobrym towarzystwie,a takiego to często się nie ma ... Przeważnie to banda kretynów ,która po 30minutach ogniska leży w krzakach i nie wie co jest grane,a przecież pełno jest takich osób dla których tak wygląda dobra zabawa...........:|Nie dla mnie ,dlatego też czasem tak jak pisał Power lepiej jest posiedzieć sobie w samotności , szczególnie jeśli nie przepada się za takimi ludzmi.
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-05-05, 19:36
Ale przecież ja nie mówie,że nie Każdy czasem tak ma ,ale tak jak mówisz od czasu do czasu
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Ja nigdy nie byłem typem imprezowicza.Zawsze jakoś wolałem pójść np.do lasu,posiedzieć w samotności.Ludzie czasem za bardzo działają na nerwy.Mam chatę wolną cały czas ponieważ rodzice rzadko w niej bywają ale jakoś ani bydła w domu nie lubię,ani alkoholu nie lubię.Może jeszcze przyjdzie mój czas.Ale typem imprezowicza nie jestem na pewno.
Mam podobnie, ale bardzo lubię słuchać kapel na żywca
lubię imprezy od czasu do czasu, nie za często i koniecznie z fajnymi ludźmi. najchętniej domówki, chociaż imprezy z gitarkami po gołym niebem mają swój niepowtarzalny klimat...
_________________ "ten zamek nie ma drzwi ani okien..." H. Poświatowska
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-07, 13:50
Co to są baunsy?
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Wiek: 40 Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 1090 Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-05-07, 14:12
no costy... najlepsze sa takie imprezy gdzie placisz 10-20 zlotych za wjazd do klubu i chlasz za darmo ile dusza zapragnie ... oj taki klabing to lubimy...
_________________ Gonna get drunk don't you have no fear
I want one bourbon, one scotch and one beer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach