no ja w czerwcu (albo we wrześniu, się obaczy jeszcze jak pójdzie z magisterką, a może być różnie:)) będę magistrem socjologii.. tematyka społeczna, kultura to jest to co lubię..no i muzyka...nawet magisterkę piszę o fenomenie muzyki rockowej:) jeśli chodzi o niespełnione moje marzenie, to przyłączę się do Raziela...harley, rozwiane włosy i szosa... no i kowbojki;)
moim niespełnionym marzeniem jest zespol - raczej pozostanie niespelnione, choć spiewam nadal i zawsze będę, az mi głos zbrzydnie A z takich co mam zamair spelnic, to miec swoje laboratorium i zespół szalonych genetyków
te kowbojki to akurat nie takie znowu mgliste marzenie:) w tym ostatnim roku zdzieram spore stypendium od mojego kochanego uniwersytetu:) wreszcie nauka zaczęłabyć opłacalna...na kowbojki mnie stać tylko szkoda mi wydatku rzędu 400 zł.. a tak żeby nie było że zbaczam z tematu to szkoda kończyć studia...potem to już tylko praca i szara rzeczywistość...echh
ja na biotechnologii nie zamierzam swojej nauki konczyc co do pracy - moja na pewno bedzie ciekawa, ale raczej nie w Polsce :/ A szkoda.. bo jednak troche mam te Ojczyzne zakorzeniona w serduchu
Ehh ja to nie mam się czym chwalić ... ciągne na polibudzie poznańskiej najbardziej masochistyczny kierunek - inżynierie środowiska... jeszcze rok i zostanę albo szambonurkiem w firmie instalacyjnej albo laborantem w oczyszczalni ścieków a jak dopisze szczęście to (po uprawnieniach) projektantem wod-kan-gaz w jakimś biurze projektowym..
ej to musisz przyjechac pozwiedzac nasza oczyszczalnię Ostatnio nam dziekan powiedzial, ze ona nie spelnia norm unijnych.. więc, kto wie w czym ja sie kąpie codziennie
no wiem Raziel, wiem...kowbojki traktowałbym jak swoje drugie nogi:) tak jak moją ramoneskę traktuję jak swoją drugą skórę...przywiązany jestem do niej bardzo..zima, wiosna , jesień, zawsze chodzę w 'papie' w grudniu kupiłem sobie nową ,ale starą nadal trzymam w szafie z sentymentu, bo nosiłem ją prawie 6 lat:) aż w końcu się tak podszewska przesiała że trzeba było wymienić na nową no a Tobie Lady życzę Nobla:) a potem może jakiś uniwersytet Twojego imienia? jak nasza słynna rodaczka i patronka mojej uczelni - Curie-Skłodowska? np. ULS - Uniwersytet Lady Satan w Warszawie:)
nasz doktor od biologii wody i ścieków mówi krótko na temat nie spełnionych norm dotyczących wskaźników wody na cele bytowo-gospodarcze (odnosi się to obecności wirusów, bakterii inwazyjnych cyst ... np. E.coli , sallmonelli itp) --- SMACZNEGO:D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach