Czy słuchacie Judas Priest? Myślę że każdy fan wogóle metalu powinien znać weteranów z Birningham. To jeden z najstarszych zespołów heavy metalowych, pierwszy album wydali w 1974 roku - Rocka Rolla, ale najlepsze to British Steel (1980), Screaming For Vengence (1982), Turbo (1986), Painkiller (1990) super!!!! i najnowszy album - Angel of Retribution (2005), dobry ale nie lepszy od Painkillera.
Painkiller to klasa sama w sobie. ale plyty z poczatku lat 80 tez zajebiste... wspomniane BS, SFV i nie wspomniany "Defenders Of The Faith" z cudnownym utworem - The Sentinel. Turbo mniej lezy ale tez trzyma poziom a Angel Of Retribution... hmmm nie jest to ta klasa co kiedys ale... milo znowu posluchac Roba na woklau
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-04-13, 16:55
Judas Priest jak najbardziej Breaking the law Wiekszosc osob z tego co zauwazylam broni sie sluchania JP ,bo Halford jest pedalem. Wlasciwie to nei widze zwiazku,bo jesli muzyka jest dobra to co nas obchodzi jakiej orientacji jest? No,ale w koncu to myslenie innych ludzi,a nie moje...
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Wiek: 34 Dołączył: 07 Cze 2006 Posty: 2062 Skąd: death proof car
Wysłany: 2007-04-14, 16:08
Tema napisał/a:
Judas Priest jak najbardziej Breaking the law Wiekszosc osob z tego co zauwazylam broni sie sluchania JP ,bo Halford jest pedalem. Wlasciwie to nei widze zwiazku,bo jesli muzyka jest dobra to co nas obchodzi jakiej orientacji jest? No,ale w koncu to myslenie innych ludzi,a nie moje...
skoro Ci to nie przeszkadza, to może nie używaj tak pejoratywnie zabarwionego określenia jak 'pedał'... :>
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-04-14, 22:11
Myslalam,ze gadamy tu o Judas Priest ,a nie dowalamy sie do tego jakich inni uzywaja okreslen ,ale ok jesli wolisz i Ci to przeszkadza to niech bedzie homoseksualista. Nie uzylam tego po to zeby zaznaczyc ,ze to ma jakas wartosc ujemna ,bo zarowno pedal jak homoseksualista oznacza dla mnie to samo i jesli powiem ,homoseksualista' to wcale nie bedzie znaczylo,ze bardziej go szanuje niz wtedy kiedy bym powiedziala ,pedal'
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 2267 Skąd: z pokoju
Wysłany: 2007-04-14, 23:27
Halford może i jest pedałem, ale jak to ktoś kiedyś powiedział: "zawartość geja w jego piosenkach wynosi 0%". A Breaking the Law... rozwalił mnie teledyk do tego - jak panowie wpadają do banku czy gdzieś i celują do ludzi z gitar
_________________ \m/
"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-04-14, 23:47
Ceandric napisał/a:
Halford może i jest pedałem, ale jak to ktoś kiedyś powiedział: "zawartość geja w jego piosenkach wynosi 0%".
No ja sie z tym jak najbardziej zgadzam i jakiej orientacji jest to raczej malo mnie obchodzi A teledysku nie widzialam,ale skoro tak mowisz to chyba najwzyszy czas zeby zobaczyc
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-04-16, 19:44
Rzeczywiscie Breaking the law calkiem ciekawy teledysk do tej piosenki
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 112 Skąd: nie pamietam
Wysłany: 2007-05-04, 00:18
Judas Priest!!
Jak dla mnie ich Painkiller jest najlepsza plyta Heavy metalowa. Lepsza od wszystkich Iron MAiden. Poprostu Najlepsza, zmieszana z thrashem, geniusz. Szkoda, ze troche malo doceniona. Wyprzedzili swoj czas??!! moze
_________________ sex, drugs, and then Heavy metal
czy malo doceniona chyba nie do konca... ale fakt - najgenialniejsza plyta heavy metalowa wszechczasow
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 112 Skąd: nie pamietam
Wysłany: 2007-05-04, 13:21
Chodzi mi o to, ze jak sie kogos spytasz o heavy metal to odpowie Iron Maiden i wymieni jego plyty, wszedzie to samo, Iron Maiden=Kings of Heavy Metal.
Z Judas Priest kojarzona jest bardziej plyta British Steel, albo ta druga ktorej nazwy sobie nie przypomne...cos Vengacy czy jakos tak. A tak naprawde tamte plyty JP sa swietne ale sa one bardziej Hard rockowe a nie heavy metalowe.
_________________ sex, drugs, and then Heavy metal
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach