Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Miłość
Autor Wiadomość
Niszczuk 
jeżojebca
demigod



Wiek: 32
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 979
Skąd: z Hangaru 18
Wysłany: 2008-10-06, 22:08   

tak, powinny wystarczyć ;)
 
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-10-11, 19:02   

Z tą miłością to tak dziwnie jest. Dalej nie mogę zrozumieć tego uczucia. Np. ja nigdy nie mogę odróżnić miłości od zauroczenia, fascynacji. Ok, miłość niby trwa wiecznie, albo "długo", a fascynacja mija. Tylko przecież przed miłością jest jeszcze zakochanie, które może trwać nawet dwa lata. Albo czy jeśli jest się z kimś ileś tam lat, to jest się z ta osobą, bo się ja kocha, czy to już po prostu przyzwyczajenie?
W ogóle ludzie nadużywają słowa "kocham" i [według mnie] straciło ono na wartości. Używają słów nie zastanawiając się nad nimi.
 
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-10-11, 22:57   

Jak się kocha, to nie trzeba się nad tym zastanawiać :) To po prostu się czuje i nie ma się żadnych wątpliwości :)
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-10-12, 11:52   

A co z ludźmi, którzy tyle lat żyli ze sobą, bo niby się kochali, a później ich drogi się rozchodzą? Miłości już nie ma? Nie wiem, może mam zbyt wyidealizowane pojęcie miłości...
 
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-10-12, 12:02   

Ludzie po prostu czasem te miłość zaniedbują, niszczą i ona przemija. Jak wszystko w życiu. Uczucia trzeba pielęgnować :)
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-10-12, 21:26   

LadySatan napisał/a:
Ludzie po prostu czasem te miłość zaniedbują, niszczą i ona przemija. Jak wszystko w życiu. Uczucia trzeba pielęgnować :)


Dupa z makiem z madafakiem :P Miłość nie przemija. Jeśli coś przeminęło to znak, że nie była to miłość.
Inna sprawa że można kogoś kochać, a nie chcieć z nim być.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-10-13, 19:05   

Dupa z makiem z madafakiem :) Uczucia mają to do siebie, że się zmieniają wraz z upływem czasu. I kto jak kto, ale Ty doskonale o tym powinieneś wiedzieć :P
To, że coś przeminęło, nie znaczy, że tego nie było.
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-10-13, 21:06   

Oczywiście, masz absolutną rację- uczucia podlegają pewnym zmianom, bywają przejściowe. Ale nie miłość, która jest królową uczuć i jako taka jest czymś doskonałym, a więc nieprzemijającym. Jeśli coś przeminęło, to nie była to miłość, a tylko przejściowe zauroczenie, fascynacja.
Naturalnie możliwe są różne rodzaje miłości.

Taki jest mój pogląd na tę kwestię :)
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-10-13, 21:45   

A mój jest taki, że może minąć i tyle :P Może np przemienić się we wzajemną niechęć, nienawiść, żal, gniew lub obojętność. Zwał jak zwał. Zostają piękne wspomnienia i sentyment.
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
jaqb 
Motherfucker
Prawdziwy Chuj



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 1412
Skąd: Yoknapatawpha
Wysłany: 2008-10-13, 22:34   

Fajna dyskusja, kibicuję Lady ;)
_________________
i never sleep, cause sleep is the cousin of death
 
Arges 
kucojebca



Wiek: 35
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 301
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-10-13, 22:38   

jaqb napisał/a:
kibicuję Lady ;)

Lizus :P


Miłość jest (jak twierdzi Jaś) najpiękniejszym uczuciem, ale z moich obserwacji wynika też, że jest zarazem, pod wieloma względami, najbardziej skomplikowanym. I tu się zaczyna filozofia miłości, czyli coś więcej niż zwykła fraza "kocham Cię"... ;)
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-10-13, 23:49   

LadySatan napisał/a:
A mój jest taki, że może minąć i tyle :P Może np przemienić się we wzajemną niechęć, nienawiść, żal, gniew lub obojętność. Zwał jak zwał. Zostają piękne wspomnienia i sentyment.


Twoja wizja jest smutna i jak dla mnie mało logiczna :P. Nie wyobrażam sobie, że kogoś, kogo kocham, nagle mogę zacząć nienawidzić. Miłość to też wybaczanie, to szczera rozmowa, tłumaczenie sobie pewnych rzeczy, wyrozumiałość, lojalność. A przy tych cechach raczej nie widzę miejsca na nienawiść.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-10-14, 08:35   

Sam pisałeś, że można kogoś kochać, a nie chcieć z Nim być. Dlaczego? Bo ten ktoś się zmienił, bo nie spełnia już naszych oczekiwań, pragnień, bo różnice nie pozwalają wspólnie żyć.
Z tych powodów, a także wielu innych ludzie się rozstają. Z tych powodów rodzą się konflikty, z którymi nie zawsze można sobie poradzić, a które narastają. Potem jest żal, gniew a czasem i nienawiść, o czym już napisałam.
To fajnie, że Ty kochasz swoje byłe, i że tak się to Wam ułozyło, że nie masz żadnego żalu. Ale większość ludzi tak chyba ma. I śmiało powie, że ich miłości się kończyły..
Możesz sobie mówić, co chcesz, ale nie wcisniesz mi, że będąc wiele lat z kimś, przez ten cały czas się go nie kochało, dlatego, że przestało się kochać.. a zaczęło lubić.
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-10-15, 22:46   

Co Ty Lejdi wiesz o miłości... :P
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-10-15, 22:51   

Wiem więcej niż Ci się może wydawać :P ja żyję miłością 8)
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone