O matko, toscie troszkę od tematu odbiegli. Ja uważam że kolczyki w pępkach, językach, brwiach czy jakichś tam innych wymysłach to domena nastolatek techno, które chcą w ten sposób uwodzić, a później chodzić prawie nago żeby tylko się wszyscy podniecali jakie to one piękne. Najgorsze jest to że to ani piękne ani mądre. Kolczyki w uszach są okej, podobnie ma się sprawa z bransoletkami, koralikami i naszyjnikami. Są okej jeśli nie ma tego przesadnie dużo.
A wtrącę się jeszcze w spór o ubiór. Ja tam popieram margoth, skoro jej tak odpowiada to co nam do tego. Niech się ubiera mrocznie, jęśli lubi czerń to cóż za problem. A i można wyglądać mrocznie w czerni, a zarazem bardzo kobieco, zapewniam
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-06-14, 10:47
Margoth napisał/a:
ja mam prawie cale ucho w kolkach i to mi wystarczy:]
Tobie wystarczy ,dla mnie zdecydowanie za dużo Ale ,, co kto lubi "
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-06-14, 12:22
LadySatan napisał/a:
Moim celem jest kobiecy wyglad
Ejmeeeen!! Uprzejmie proszę wszystkie panie, o przeczytanie tej sentencji tysiąc razy, oraz dziesięciokrotne recytowanie jej przed snem, oraz tuż po przebudzeniu. Może wtedy świat uda się jeszcze uratować...
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach