Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Marszal arts i inne sporty walki/obrony
Autor Wiadomość
Ed The Dead 
jeżojebca
A Stupid Dream



Wiek: 34
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 1244
Skąd: Idioglossia
Wysłany: 2007-05-14, 23:07   

Taaa... ale przynajmniej nie ma okazji żeby nadgarstek złamać przy rzucie koteageshi (ale zmasakrowałem pisownie, nie chce mi sie iśc po książke zeby poprawną pisownie sprawdzić - czytajcie "kotegejszi" :P) tak jak ja to zrobiłem półtora miesiąca temu bo partner sie potknął w ferworze walki.

Chociaz sam co prawda przy podobnej technice mi rozcial kolanem powieke rok temu. :P
_________________
In the dream dusk
We walked beside the lake
We watched the sky move sideways
And heard the evening break
 
 
JaVirr 
jeżojebca



Wiek: 50
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 930
Wysłany: 2007-05-14, 23:09   

Buehehe, ja dzisiaj niemal kumplowi łeb o głośniki nie rozbiłem :P Pokazywałem mu, że chociaż on waży 80 kg, a ja poniżej 70, to i tak rzucę nim jak szmatą. 8) W karate chodzi o biodra. Biodra biodra i jeszcze raz biodra. Za pomocą nich przerzuca się siłę z całego ciała w jeden punkt dzięki czemu większość ciosów karate kończy się tym, że przeciwnik jest przewrócony od siły uderzenia. :mrgreen:
_________________
"Remember, fighting on the internet is like competting in the special olympics, even if you win you're still a retard."
 
 
Ed The Dead 
jeżojebca
A Stupid Dream



Wiek: 34
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 1244
Skąd: Idioglossia
Wysłany: 2007-05-14, 23:12   

haha, moze linię centralną i jej kontrolę też w karate macie? :P :D

Bo w aikido ręce "nie istnieją". Biodra są wszystkim.

Kurde :D Tego o karate nie wiedziałem...
_________________
In the dream dusk
We walked beside the lake
We watched the sky move sideways
And heard the evening break
 
 
JaVirr 
jeżojebca



Wiek: 50
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 930
Wysłany: 2007-05-14, 23:16   

Jednak skorzystam z wikipedii, żeby troszkę objaśnić innym, o czym pierniczym. I zarzucę co nieco o pewnym mądrym panocku...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Shotokan

http://pl.wikipedia.org/wiki/Gichin_Funakoshi
_________________
"Remember, fighting on the internet is like competting in the special olympics, even if you win you're still a retard."
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-14, 23:17   

Heh, mnie zawsze zastanawiało, ile to razy trzeba w aikido rzucić kolesiem o glebę, żeby mu się odechciało wstawać :D ;). Bo w karate sprawa jest prosta- blokujesz i błyskawicznie wchodzisz pod blokiem, przekazując cały impet ciała na pięść, wycelowaną, dajmy na to, w korpus delikwenta. Później już tylko poprawiasz fryz i po sprawie :D.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
JaVirr 
jeżojebca



Wiek: 50
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 930
Wysłany: 2007-05-14, 23:19   

Korpus delikwenta - czyt. splot słoneczny, lub żebro, któreś z wyższych, żeby je zagiąć, aby się wbiło ziomkowi w płuca i sobie zdechł (maks. hardkorowa sytuacja).
_________________
"Remember, fighting on the internet is like competting in the special olympics, even if you win you're still a retard."
 
 
Ed The Dead 
jeżojebca
A Stupid Dream



Wiek: 34
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 1244
Skąd: Idioglossia
Wysłany: 2007-05-14, 23:26   

Jasiu, gwarantuje Ci, że jakbyś mnie zaatakował z całą nienawiścią, jaką do mnie pałasz i udałoby mnie się Ciebie opdowiednio zaskoczyć to nie wstałbyś juz o własnych siłach. prawpodobnie byś zginął na miejscu. Widziałeś kiedyś rzut aikido przeprowadzony na betonowej ulicy? ;)

Ten kto umie padać połamałby sobie lewe lub prawe kończny.

ten kto nie umie padać ma gwarantowane pęknięcie czaszki lub w tych lajtowych sytuacjach wstrząs mózgu. :P

A poza tym w rzutach to sie zawsze dźwignie odpuszcza, nie robi się ich do końca. Myślisz że skąd Combat podkradł rzuty, w któych zawsze pojawia się jakieś złamanie przy okazji? ;)
_________________
In the dream dusk
We walked beside the lake
We watched the sky move sideways
And heard the evening break
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-14, 23:39   

Ed The Dead napisał/a:
Jasiu, gwarantuje Ci, że jakbyś mnie zaatakował z całą nienawiścią, jaką do mnie pałasz...


To by chyba poszły pioruny z niebios :D


Ed The Dead napisał/a:
i udałoby mnie się Ciebie opdowiednio zaskoczyć to nie wstałbyś juz o własnych siłach. prawpodobnie byś zginął na miejscu. Widziałeś kiedyś rzut aikido przeprowadzony na betonowej ulicy? ;)


A co Ty mi tu, smrodku, fikasz? :P Po mordzie, hę? :D ;)

Ed The Dead napisał/a:

ten kto nie umie padać ma gwarantowane pęknięcie czaszki lub w tych lajtowych sytuacjach wstrząs mózgu. :P


Ja nie posiadam mózgu, więc na mnie nic nie zdziałasz 8)

Ed The Dead napisał/a:

A poza tym w rzutach to sie zawsze dźwignie odpuszcza, nie robi się ich do końca. Myślisz że skąd Combat podkradł rzuty, w któych zawsze pojawia się jakieś złamanie przy okazji? ;)


A combat to jest dziadostwo, które uczy jak skutecznie wbić ołówek z dłoń, jak złamać rękę w 17 miejscach, w tym w 8 otwarcie, oraz jak długo uderzać twarzą klienta o mur, żeby rodzona matka go nie poznała... A rzuty to pewnie wzięli od tych, co na olimpiadach rzucają młotem (a niektórzy nawet kowadłem, a jeszcze inni sierpem ;) ).
;)
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Ed The Dead 
jeżojebca
A Stupid Dream



Wiek: 34
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 1244
Skąd: Idioglossia
Wysłany: 2007-05-14, 23:44   

Combat ma wiele wspólnego z walką, jeno ze sztuką nie zabardzo.

Co nie zmienia faktu ze uderzenia na puknty witalne i meridiany podkradli z karate i nindżitsu, dźwignie z aikido i dorzucili szczyptę jakiegos wulgarnego taiskiego boksu czy bóg wie czego ;).
_________________
In the dream dusk
We walked beside the lake
We watched the sky move sideways
And heard the evening break
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-14, 23:50   

To oczywiste że coś takiego jak combat nie mogło być nowatorskie :). Wschodni mistrzowie opracowywali techniki samoobrony przez setki lat, więc teraz taki combat ma niewielkie pole do popisu, jeśli chodzi o inwencję twórczą :).
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
unchained 
jeżojebca
College Prophet



Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1090
Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-05-15, 11:48   

pare lat vietvodao, parel lat judo, pare lat combat ju jitsu... tyle jesli chodzi o mnie...
_________________
Gonna get drunk don't you have no fear
I want one bourbon, one scotch and one beer
 
 
Inferno
pyta leśna



Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 38
Wysłany: 2007-05-16, 00:36   

Ale zonk wypisywałem sztuki walki nie w tym dziale a dokldnie w dziale SPORT bo krav maga to nie sport juz tylko walka wojskowa .



" Co nie zmienia faktu ze uderzenia na puknty witalne i meridiany podkradli z karate i nindżitsu, dźwignie z aikido i dorzucili szczyptę jakiegos wulgarnego taiskiego boksu czy bóg wie czego ;)"

Pobrali to z kung fu udezenia punktowe pochodza ze 400 styli kung fu dokładnie mowiąc , takie jak udezenia w grdyke (słynne palcami) Karate zaś jest to walka statyczna miałem zawody z tymi ludzmi i oni nie wiedzą co to stepowanie , łapy mają szybkie ale mało elastyczne zeby zrobic szybkie obroty rękoma . To samo jest z kopniecami w karate. Domyslam sie ze pisales tam z kims iz nie chcialo mi sie czytac danego postu bo pisales cos innego ale wyrwałem sobie ten kawałek twojego postu , z góry przepraszam .
 
JaVirr 
jeżojebca



Wiek: 50
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 930
Wysłany: 2007-05-16, 13:56   

Inferno, jeszcze zależy o jakim karate mówisz i jaki typ kumite ;)
_________________
"Remember, fighting on the internet is like competting in the special olympics, even if you win you're still a retard."
 
 
hunter 
pyta leśna



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 31
Wysłany: 2007-05-17, 01:08   

Z tego co ja wiem i usłyszałem to aikido trenuje sie tylko dla zabawy. Nie przydatne na ulicy tylko na macie z osobami walczacymi podobnym stylem. Ja ćwicze Muay Thai "Tajski boks" i uważam, że jest to jeden z najlepszych stlów a dotego dołaczyć np BJJ i mało kto może wykozaczyć :).
_________________
Skin jest bialy i jest z tego dumny, bo to najlepszy kolor do czarnej trumny
Nie pij wódki, nie pij wina, kup karabin zabij SKINA
Zawial wietrzyk Lisci kupe, zginął Skin i CHUJ mu w dupe
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-17, 02:29   

A wyglądasz jak Tong-Po?? :D

Mnie właśnie też zastanawia przydatność aikido w realnych warunkach :). Przecież wystarczy kolesia źle chwycić i już może nie być drugiej szansy :D.

A pamiętacie taki film "The Quest"?? Van Damme zagrał tam główną rolę, a do tego napisał scenariusz i stanął za kamerą. W tym filmie toczył się turniej, w którym startowali przedstawiciele różnych stylów walki, od kung-fu do sumo :D. Fajnie wyglądało takie bezpośrednie porównanie, choć oczywiście było do filmu odpowiednio podrasowane. W każdym razie idea wspaniała! Mi się zawsze marzyło, aby w realu zobaczyć prawdziwych mistrzów różnych stylów, ścierających się ze sobą :). Np. taki shotokan vs. taekwondoo, albo aikido vs. kung-fu, albo boks tajski vs. tradycyjny kickboksing :D. Co Wy na to? ;)

BTW Van-Damme'a, niby tylko taki pokazowy aktorzyna, ale jednak wymiata :). Oglądało się kiedyś z wypiekami jego popisy na VHS'ie :D Na 2007 rok jest przewidziany jego drugie dziecko, jeśli chodzi o reżyserkę- "Kumite". Ciekawe w jakiej Jean-Claude jest formie :D
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone