Wiek: 40 Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 1090 Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-05-17, 11:13
hunter napisał/a:
Z tego co ja wiem i usłyszałem to aikido trenuje sie tylko dla zabawy. Nie przydatne na ulicy tylko na macie z osobami walczacymi podobnym stylem.
to ladnie cie ktos oszukal...
Niegłupi Jaś napisał/a:
Mi się zawsze marzyło, aby w realu zobaczyć prawdziwych mistrzów różnych stylów, ścierających się ze sobą . Np. taki shotokan vs. taekwondoo, albo aikido vs. kung-fu, albo boks tajski vs. tradycyjny kickboksing . Co Wy na to?
nic nie stoi na przeszkodzie... takie rzeczy sa organizowane... moze nie w formie jakiegos wielkiego turnieju ale jako walki pojedynczych dyscyplin jaknajbardziej... use youtube luke ...
_________________ Gonna get drunk don't you have no fear
I want one bourbon, one scotch and one beer
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-17, 14:13
W sumie racja, YT jest niezastąpiony . Ale żeby zobaczyć takie coś na żywo, to byłoby dopiero!
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Wątpie wystarczy troche poszukać i poczytać w necie co sądzi się o tym stylu. Ja wiem swoje
_________________ Skin jest bialy i jest z tego dumny, bo to najlepszy kolor do czarnej trumny
Nie pij wódki, nie pij wina, kup karabin zabij SKINA
Zawial wietrzyk Lisci kupe, zginął Skin i CHUJ mu w dupe
"Z tego co ja wiem i co słyszałem" - niewiele wiesz, i źle słyszałeś. Najpierw spróbuj walczyć z źąkiem dobrym w aikido, sam porzucaj ludźmi, potem mów co wiesz. Jakby aikido było dla zabawy, to by tego japońce nie męczli przez wieki!!! Dziwi mnie w ogóle takie podejście (dość popularne zresztą ostatnio), że "to co, że on zna się na sztukach walki, i tak mu napierdole bla bla bla... wezme bejsbola albo pociągne z byka i po sprawie bla bla bla..." jakby tak było, to azjaci już dawno by wszystkich trzaskali z byka i łupali bejsbolem, a nie udawali że sztuki walki coś dają Kapiszon?
_________________ "Remember, fighting on the internet is like competting in the special olympics, even if you win you're still a retard."
Wiek: 40 Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 1090 Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-05-17, 16:13
hunter napisał/a:
unchained napisał/a:
to ladnie cie ktos oszukal...
Wątpie wystarczy troche poszukać i poczytać w necie co sądzi się o tym stylu. Ja wiem swoje
poszukac i poczytac w necie to sobie mozesz o wielu roznych rzeczach... niezawsze zgodnych z prawda... zasadniczo mozna kwestionowac przydatnosc kazdej sztuki walki... mozna pieprzyc ze muay tai nic ci nie da bo koles sprowadzi cie do parteru i gowno mu zrobisz. mozna pieprzyc ze bjj nic ci nie da bo dostaniesz kopa w twarz zanim doprowadzic do zwarcia w parterze... itd itd... aikido nie jest sztuka walki stworzona do regularnej "napierdalanki". to styl typowo obronny i jako taki spisuje sie bardzo dobrze.
_________________ Gonna get drunk don't you have no fear
I want one bourbon, one scotch and one beer
Chcesz walki to trenuj krav mage izraelski system samoobronny, style wojskowe uwazam są najlepsze i najbardziej skuteczne na ulicy . widac ze tu tacy co sie znają na tych sztukach walki co kot napłakał , kazda sztuka walki jest dobra tylko trzeba sie rozwijac odpowiednio a nie ze ktos chodzi na sztuke walki i mysli ze bedzie zajebisty , trenowalem z roznymi i nabrałem doswiadczenia a nie bylo to zbyt proste bo dostawałem na poczatku po mordzie bo nikt nie jest idealny .Trenowalem łącznie 9 lat sztuki walki i juz nie raz to wykorzystywałem na ulicy , i to co trenowalem wlasnie było związane z Aikido , gdyby ktorys z was był w Hamburgu i trenowal z tymi ludzmi to byscie wiedzieli ze Ci ludzie potrafią sie takze tłuc na ulicy , wy tylko czekacie na to az koles zrobi wypas trik nogami lub rekoma przedziwne salta to wtedy uwazacie ze na prawde walka jest wypas i sie zastanawiacie jak by to wygladalo na ulicy . Na ulicy sie walczy szybko , łamie ręke lub zadaje mocne udezenie . A na necie to sobie mozecie co najwyzej poczytac ogolne wiadomosci na temat sztuki walki .
[ Dodano: 2007-05-17, 19:09 ]
i Jeszcze do jednego Pana co uwaza ze Krav Maga jest dla kobiet ze drapanie i plucie widac jacy obeznani tu ludzie w wojskowej walce . Trenowalem to u zolnierza z jednostek specjalnych Grom uwiez mi tam nie ma zadnego drapania i plucia jak ty to napisales , sa tam prawdziwe udezenia , skrecanie karku , wyłamywanie nadgarstków , łamanie ręki w 3 miejcach . Kurde co za bzdury tu czasem są to juz sie w głowie nie mieści .
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-17, 19:50
Znowu wyjdę na niedobrego wujka, ale co mi tam . Inferno, powyższym postem pokazałeś się od najbardziej półgłówkowatej, że tak to nazwę, strony. Jeszcze krytykujesz innych... Wiesz, każdy od treningów oczekuje czegoś innego. Style Dalekiego Wschodu typu karate, kung-fu, taekwondoo, aikido itd. oprócz doskonalenia się czysto fizycznego oferują trenującemu także wiele wartości duchowych, modyfikują styl życia i spojrzenie na świat. Już była tutaj mowa o tym, że mistrzowie tych stylów, ucząc zastrzegają, żeby nabyte umiejętności wykorzystywać tylko w ostateczności, a kiedy to tylko możliwe unikać walki. To, że masz czarny pas w czymś tam, daje ci pewność siebie, swoich możliwości, daje ci opanowanie, refleks oraz przewagę psychiczną nad napastnikiem, a dopiero w dalszej kolejności przewagę fizyczną. Bo tu nie chodzi o to, żeby się szybko nauczyć łamania nadgarstków i skręcania karku i lecieć na ulicę aby to wypróbować! Tu chodzi o coś zupełnie innego!
Reasumując, jeśli Ty Inferno oczekujesz od trenowanej sztuki walki tylko tego, by Ci pokazała jak okaleczyć drugiego człowieka, to ja Ci serdecznie współczuję, ale cóż, Twój wybór. Z tym że później lata po świecie pełno, sorry, oszołomów, którzy szukają zaczepki bo się nauczyli lać po pysku.
Nie chciałem Cię obrazić i może mylnie zinterpretowałem Twój post, ale tak właśnie "zabrzmiała" ta Twoja wypowiedź.
[ Dodano: 2007-05-17, 19:52 ]
unchained napisał/a:
postuluje o dodanie do regulaminu punktu o obligatoryjnym zazywaniu relanium tudziez valium przed pisaniem na forum...
Hehe, dokładnie .
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Jesli uwazasz ze naleze do osób ktore tylko szukają zaczepki to sie bardzo mylisz , i szkoda ze nie zrozumiales do konca całego mojego postu . Ja napisalem tylko to co trenowalem i ze pare razy mi sie bardzo przydało , gdybym szukał zaczepki od razu bym wypisywal ze kazdego leje w szkole czy na ulicy . Szkoda ze tak mnie oceniles .
[ Dodano: 2007-05-17, 19:57 ]
Bo to co akurat trenowalem wlasnie polega na łamaniu , i wiem na czym polega trenowanie sztuki walki , wyrabia charakter , uczy nie tylko tego zeby sie tłuc jak głupi dres na ulicy tylko zeby miec te świadomosc ze mozna komus zrobic tym krzywde .
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-05-17, 19:58
Nie oceniłem Cię, nie jestem od tego . Tylko pochwała łamania nadgarstków, karków i innych części ludzkiego ciała, które tylko dają się złamać, aż kipi z Twojego posta .
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Gdyby Cie ktos zaatakowal z nożem w ręku czego nikomu nie życze , rowniez Tobie , to nie bedziesz sie z nim cackac tylko wlasnie robisz tak zeby ta reka byla juz dla niego nie sprawna , oczywiscie nie uzywasz tego wszedzie , wykorzystuje sie takie manewry w na prawde trudnych sytuacjach takie jak napady z bronią białą .
I Janie, tu nie chodzi o chwyt. Poza tym co to za argument? Rownie dobrze w czasie ataku karateki przeciwnik moze uskoczyć na bok i też drugiej szansy nie będzie.
Aikido jest sztuką do stosowania tylko i wyłącznie w wypadku gdy przeciwnik ma przewagę fizyczną. W przeciwnym wypadku można konwencjonalnie klepać.
A opinie na temat nieprzydatności aikido wystawiają oczywiście cfaniaczki którzy nigdy na powaznie się nie tłukli. Tak jak jest np. pasywne karate, bo po prostu jedno zuki w splot słoneczny i współpracy nie trzeba, to tak w aikido musi być poważny atak przeciwnika. Jak koleś atakuje w spokób delikatny czy zwyczajnie udaje, to przeca wtedy wchodzą uderzenia na punkty witalne. Czego również nas uczą. Wiec osochosi? :/
_________________ In the dream dusk
We walked beside the lake
We watched the sky move sideways
And heard the evening break
6 rok już bodajże trenuję boks, a do tego od długiego czasu vale tudo. nie narzekam na nic. uwielbiam MMA i boks. ale szacunek dla innych sztuk walki. nie powinno sie niczego porownywac, bo kazda sztuka walki to inna bajka. pozdro.
_________________ "Pokroiłem jej ciało na mniejsze kawałki i zapakowałem do worków, by mi było łatwiej przenieść je do mojego mieszkania. 9 dni zajęło mi zjedzenie całego jej ciała." Albert Fish
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach