Do tematu: Żałuję, że się najebałem w niedzielę jak dzika świnia i idąc do domu na autopilocie z zamkniętymi oczami zboczyłem na mały murek ogradzający trawnik. Wykurwiłem się spektakularnie robiąc sobie dość sporą krzywdę w nogi o wspomniany wyżej murek. Obecnie ledwo chodzę.
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
Wiek: 33 Dołączyła: 26 Lip 2007 Posty: 262 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-11-09, 22:04
Żałuje...że mam taki charakter jaki mam. Nie wiem czemu, ale czasem wydaje mi się, że nie jestem taka, jaka byc powinnam. U różnych ludzi podobaja mi sie rózne cechy charaktru, a ja nie potrafie tego u siebie znaleść. I mnie to wkurza.
Żałuje tez paru momentów w moim życiu, teraz z perspektywy czasu wiem co zrobiłam źle, co powinnam zrobic inaczej. No ale na pewno kazdy przezyl takie chwile w swoim zyciu, ktorych zaluje, wiec to nie jest zadna nowość.
A i żałuje paru decyzji w moim życiu, a było pare takich, które zaważyły o moim dalszym losie a niestety teraz wiem, że nie był to najlepszy wybór..
Hm...jak to mówią, człowiek uczy sie na własnych błędach..
_________________ "...A może świat to wieczny mord...?
... Marzenia swe maluje krwią... "
Ja sie nie uczę na błędach.. szybko o nich zapominam, niestety
A Ty Joan znajdź w sobie to co najlepsze, zamiast wyszukiwać wad Każdy jest jaki jest, grunt to siebie zaakceptować. A jeśli naprawdę nie odpowiadają Ci pewne cechy Twojego charakteru to przecież możesz nad sobą popracować
Wiek: 33 Dołączyła: 26 Lip 2007 Posty: 262 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-11-10, 14:48
Pracuje, pracuję, ale jakoś mi to nie wychodzi chyba..hmm..
A co do tych błędów... ja staram sie uczyc na nich, nie wiem czy zawsze mi sie to udaje, przynajmniej staram się ich juz więcej nie popełniać. Choć czasem przerastają...
_________________ "...A może świat to wieczny mord...?
... Marzenia swe maluje krwią... "
żałuję że sie umówiłem z dziewczyną na dziś a ta mi pisze, że sie nie może spotkać o umówionej godzinie. teraz jak do niej napisałem o której chce się spotkać to to mi wali texty typu : co nagle chcesz sie zobaczyć itp. nie rozumiem tego ! o co jej chodzi ? ja zawaliłem ? nie !! żałuję zmarnowanego czasu bo miałem sporo spraw do załatwienia i wszystko chuj szczeli....
_________________ to mówiłem yyy ja...yyyy...wypierdalaj...
Czego zaluje.. hmm
zaluje, ze nie powiedzialam przyjacielowi jak bardzo go kocham zanim popelnil samobojstwo. Zaluje, ze w dziecinstwie nie zareagowalam na pewna sytuacje..
To chyba tyle.
Żałuję, że po raz pierwszy od kilku miesięcy nie zapanowałem nad nerwami i naprawdę moooocno się wkurwiłem.
Żałuję, że na chwilę zacząłem ufać ludziom.
Ja żałuję, że mam taki charakter jak mam i nie umiem tego zmienić. Że jestem zbyt wrażliwy i miękki. Nie chcę takim być, gdyż zbyt mocno przeżywam porażki osobiste, które decydują o moim późniejszym życiu (mocno przeżyłem rozstanie z pierwszą dziewczyną, tak samo i z drugą). Żałuję też, że nie dawno byłem jebanym idiotą, skurwysynem i kretynem, że byłem zaślepiony miłością do jednej dziewczyny, która przez cały czas byłą jebaną suką. I przez którą straciłem wszystkich przyjaciół, przez którą zatrułem sobie życie, zmarnowałem kilka jego miesięcy, chociaż nie byliśmy parą... Teraz już się wszystko powoli naprawia, ale jednak jest żal, że opuściłem przyjaciół, którym zależało, bym był szczęśliwy. Nie byłem. Kropka.
_________________ Oden! Guide our ships
Our axes, spears and swords
Guide us through storms that whip
And in brutal war
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-07-22, 12:07
fevencil napisał/a:
Ja żałuję, że mam taki charakter jak mam i nie umiem tego zmienić. Że jestem zbyt wrażliwy i miękki. Nie chcę takim być, gdyż zbyt mocno przeżywam porażki osobiste, które decydują o moim późniejszym życiu (mocno przeżyłem rozstanie z pierwszą dziewczyną, tak samo i z drugą). Żałuję też, że nie dawno byłem jebanym idiotą, skurwysynem i kretynem, że byłem zaślepiony miłością do jednej dziewczyny, która przez cały czas byłą jebaną suką. I przez którą straciłem wszystkich przyjaciół, przez którą zatrułem sobie życie, zmarnowałem kilka jego miesięcy, chociaż nie byliśmy parą... Teraz już się wszystko powoli naprawia, ale jednak jest żal, że opuściłem przyjaciół, którym zależało, bym był szczęśliwy. Nie byłem. Kropka.
Kilka rzeczy. Po pierwsze, chyba każdy młody czowiek, który się zakocha i mu zależy, mocno przeżywa rostanie. Nie ma się czego wstydzić, tak miewali nawet najwięksi twardziele, np. ja
Po drugie, nie wypada używać takich słów na temat kobiet, jak powyżej. Nawet jeśli to prawda, nawet jeśli panna zagrała nieczysto, nawet jeśli Cię zdradziła z najlepszym przyjacielem/bratem/ojcem/siostrą etc. to tak się o kobietach nie wypowiada. Basta.
Po trzecie, skoro ci przyjaciele odeszli, to nie ma czego żałować- nie byli przyjaciółmi .
Po czwarte, takie zdarzenia hartują i uczą na przyszłość . A nie ma w życiu nic cenniejszego, niż doświadczenie .
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Wiem, ze robię źle, mówiąc tak o niej, ale nie wytrzymuje, bo zrobiła mi świństwo okrutne... To jedyny raz, kiedy tak się wyrażam o kobiecie, bo wiem, że kobietom należy się szacunek. Ale tutaj jest... yhm... po prostu nie wytrzymałem :/
Z tymi przyjaciółmi to taka sprawa, że ona ich nienawidziła i vice versa, a ja byłem zaślepiony w niej i się pożarliśmy okrutnie. Ale teraz jest już dobrze między mną a przyjaciółmi.
A że hartują to się zgadzam. Już nie zaufam tak ludziom jak ufałem kiedyś. Chociaż pisząc o moim życiu otwarcie dowodzę, że albo mam wyjebane, albo ufam ludziom na tym forum, lecz ja myślę, że jak napiszę coś o sobie, to nic złego się nie stanie i w niczym mi to nie zagrozi.
Danke
_________________ Oden! Guide our ships
Our axes, spears and swords
Guide us through storms that whip
And in brutal war
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach