Wiek: 36 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 2267 Skąd: z pokoju
Wysłany: 2006-02-25, 15:22
Szczyt siły - ścisnął złotówkę tak, by się orzełek zesrał
Szczyt techniki - zjeść trociny, wysrać deskę
Szczyt szybkości - latać wokół słupa tak, żeby przed sobą widzieć swoją własną dupę
Szczyt chamstwa - przestraszyć strusia na chodniku
albo - nasrać dziekanowi na wycieraczkę i poprosić o indeks
albo - nasrać komukolwiek na wycieraczkę, poprosić o papier i jeszcze narzekać, że szorstki!
Szczyt paniki - nałożyć hełm na drugą stronę
Szczyt wytrzymałości - zjechać gołą dupą po nieheblowanej desce do wanny pełnej spirytusu.
Szczyt uprzejmości - wyskoczyć przez okno i jeszcze je za sobą zamknąć
_________________ \m/
"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski
jeszcze: szczyt sprytu - tak połaskotać żarówkę żeby w elektrowni nie wytrzymali ze śmiechu,
szczyt bezczelności - zepchnąć babę w moherowym berecie ze schodów i zapytać, dokąd się tak spieszy
szczyt bezrobocia - pajęczyna między nogami prostytutki
szczyt lenistwa - położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi
szczyt sadyzmu - dać dziecku żyletkę, powiedzieć, że to harmonijka ustna i patrzeć, jak mu się uśmiech
poszerza.
_________________ nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne - oni się tylko bronią.
durne tematy się zakłada wtedy, kiedy nie ma się możliwości wypowiedzi na tematy muzyczne bo wszyscy dookoła się ''objeżdżają''. Jak widze temat poświecony Black Metalowi to mnie trafia szlag
Całe szczęście, że niedawno w kwestii dyskusji muzycznych coś się ruszyło
a co do Twojego postu to dobre
_________________ nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne - oni się tylko bronią.
Mozna było zakladac "nie durne" tematy np. w na poważnie. Brak mozliwosci wypowiedzenia się w kwestii muzycznej wcale nie oznacza koniecznosci zakladania durnych tematów.
mimo wszystko lilith założyła też kilka tematów w "na poważnie" .. a to że ludzie wolą pisać na tematy poza muzyczne to chyba nie nasza wina...mam jednak nadzieje, że bedzie teraz więcej o muzyce mniej o pierdołach:P
Do Lady Satan: nie kwestionuję tu tematów zakładanych przez inne osoby. A poza tym 'durne' tematy są właśnie dla tych, którzy wolą pogadać o pierdołach, by nie zapełniali bredniami tematów muzycznych.
Trzeba umieć to rozgraniczyć. Też mam czasem ochote pogadać pierdoły czy puścić jakiś żart ale to nie powód żeby wchodzić na tematy muzyczne i wpieprzać się między wódkę a zakąskę (nie będę cytować).
_________________ nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne - oni się tylko bronią.
a to co przed chwilą przeczytałam w temacie black metal to nie było narzekanie? Chyba bedzie trzeba zalozyc dodatkowy temat w sprawach forum : zażalenia uzytkowników, i tam bedziecie sobie mogli narzekac do woli, ze tematy durne, ze nie pisza ludzie gdzie trzeba itd. Bedzie git?
może troszeczkę, lecz zauważ, że Zephyr założył ten temat zupełnie w innym zamyśle, a poza tym chyba ciężko rozkręcić dyskusję, w której obyło by się bez wzajemnego negatywnego nastawienia, wszak Black Metal jest dla wielu kwestią sporną to dyskutować też trzeba umieć.
_________________ nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne - oni się tylko bronią.
Proponuję zakończyć ten spór o tematy ... lilith jeżeli przeczytałaś dobrze posty w temacie black metal to z pewnością zauważyłaś, że nie wszyscy ograniczyli się do zwykłego bluzgania bm-u... niektórzy pokusili się o próby udowodnienia swoich racji aczkolwiek ich teorie nie dotarły do mnie... dobrze jest rozmawiać na tego typu tematy bo można obalać w ten sposób nieprawdziwe mity na ich temat... utworzyłem ten temat zarówno w celu ogólnej polemiki na temat tego gatunku jak i pisaniu o konkretnych zespołach..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach