Miewam czasami sny o podobnej tematyce (jak wczoraj na przykład):
rottweiler ciągnie za nogi pogryzioną ale jeszcze żywą dziewczynę z długimi włosami....dzieje się to w południe, słoneczko świeci, po ulicy chodzą ludzie i zachowują się tak jakby tego nie widzieli.
potem śnią mi się różne scenki (życiowe, niezwiazane z powyższym), np. z pracy,
za jakiś czas schiza znów powraca, zaglądam do jakiegoś opustoszałego miejsca w moim miejscu pracy, zapalam światło w kiblu i....widzę że z klozetu wystają długie włosy, zaglądam głębiej....a tam głowa pogryzionej dziewczyny z innej części snu.
PS. zebyście nie pomyśleli: nie palę, nie piję, nie stosuję żadnych dragów
Czy macie czasem podobne sny lub inne schizy?
_________________ nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne - oni się tylko bronią.
U mnie sny się często powtarzają albo zdarza się, że zapoczątkowany wątek z jednego snu jest kontynuowany kilka dni, tygodni później w innym śnie... ponieważ miewam koszmary to nie jest mi czasami do śmiechu... najczęściej nie pamiętam jednak swoich snów.. są czasami tak popieprzone i pozbawione sensu, że szkoda gadać
Sny to tylko zlepek Twoich przemyśleń, fobii, marzeń, i wszelkiego innego dziwactwa:-) to film stworzony przez Twój mózg, raczej nie powinnaś brać teog na poważnie:-) ja mam wiele również dziwacznych snów, okropnie dziwacznych... sa one okropne, ale gdyby się głębiej zastanowić to nie aż tak okropne jaki jest ten świat.
_________________ Czy jesteś pewien że to, w co wierzysz NA PEWNO istnieje? Jeśli nie to po co negujesz inne rzeczy?
Déjà vu (fr. już widziane) - odczucie, że przeżywana obecnie sytuacja wydarzyła się już kiedyś, w jakieś nieokreślonej przeszłości, połączone z pewnością, że to niemożliwe.
Przykład: Osoba znajduje w pewnym mieście po raz pierwszy w życiu i nagle ma dziwne uczucie, że już kiedyś tu była, widziała te same budynki, gołębie i przejeżdżającą obok taksówkę.
_________________ Than-thou-could-be-messenger of God
LadySatan, ach.... chyba mamy te same schizy...
Ja tam wszędzie widzę krew i trupy...,pozatym nic innego mi się nie śni , rozmawiam ze śmiercią , albo za mną łazi ....a potem trupy trupy.....krew..., w realnym życiu też ciągle otacza mnie śmierć...mam na tym punkcie obsesje... bleee ..
_________________ I felt such a pleasure
seeing you bagin me on your knees
I felt such a pleasure
watching you dying on the street
my hands all in your blood
and tears tasted so sweet...
no cóż.... widzisz mówiłam ,że mam schizy nawet u Ciebie widzę śmierć i krew...
_________________ I felt such a pleasure
seeing you bagin me on your knees
I felt such a pleasure
watching you dying on the street
my hands all in your blood
and tears tasted so sweet...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach