Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Brak szacunku do rodziców.
Autor Wiadomość
Ceandric 
Motherfucker
tzw. metalowiec



Wiek: 36
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2267
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2007-06-20, 22:30   

Aaaaale się dzisiaj (dosłownie przed 5 minutami) wkurwiłem na ojca. Chcial, zeby mu coś wydrukowac na komputerze. Szybko napisałem co trzeba i było w porządku, ale okazało się, że w drukarce jest za mało tuszu (czarny poszedł z pizdu cały, reszty też niewiele zostało). Na nic się zdało tłumaczenie, że trzeba kupić nowy tusz - ojciec wyjął pojemnik, zaczął nim wymachiwac, żeby mi udowodnić, że "tusz jest tylko troche zasechł". Przy okazji pochlapał podłogę, komputer, moje nowe spodnie i koszulę (które teraz nadają się tylko do wyrzucenia), a kiedy włożył pojemnik z powrotem i okazało się, że nadal nie można nic drukować (pomimo kombinowania z różnymi kolorami), stwierdził, że "nic nie potrafię z tym komputerem robić, tylko napierdalac w głupie gry" :evil:
_________________
\m/

"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski

mod=master of disaster

http://www.lastfm.pl/user/Mikhael1504/

www.polski-bux.pl/?r=mikhael1504 <- ty troszkę zarobisz i ja troszkę zarobię
Ostatnio zmieniony przez Ceandric 2007-06-20, 22:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2007-06-20, 22:44   

A moja mam dzis znow pokazala jaka jest wspaniala osoba. Byla dzis caly dzien ze mna, jak sie dowiedzialam o chorobie. Nigdy sie jej nie odwdziecze za wsparcie i milosc, ktore mi daje.
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Sarmak 
Motherfucker
Złośliwa Baba Jaga



Wiek: 114
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2146
Skąd: Bispegata
Wysłany: 2007-06-21, 10:55   

A ja żyję sam i jakoś sobie muszę radzić..
_________________
*************
 
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-03-24, 12:38   

Czlowiek mlody jest glupi, mysli, ze pozjadal wszystkie rozumy. Boi sie krytyki, nie chce byc upominany. rodzice przewaznie chca tego, co najlepsze dla swoich dzieci, ale tez sa ludzmi, wiec moga popelniac bledy.
Ktos kto ma pelna rodzine, moze idealna, bo przeciez w kazdej rodzinie zdazaja sie nieporozumienia, problemy, nie docenia jej. Doceni gdy straci.
Swoich rodzicow powinno sie szanowac, bo w koncu wychowuja cie, zapewniaja dach nad glowa. Utrzymuja. ale wedlug mnie tak samo jak dziecko powinno szanowac rodzicow, tak i oni powinni szanowac swoje dziecko.
 
 
Niszczuk 
jeżojebca
demigod



Wiek: 32
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 979
Skąd: z Hangaru 18
Wysłany: 2008-03-24, 20:43   

Cytat:
Ktos kto ma pelna rodzine, moze idealna, bo przeciez w kazdej rodzinie zdazaja sie nieporozumienia, problemy, nie docenia jej.


nieprawda :)
 
 
black orchid 
pyta leśna



Wiek: 35
Dołączyła: 08 Wrz 2007
Posty: 38
Wysłany: 2008-03-26, 17:44   

Jeśli chodzi o szacunek do rodziców, to przynajmniej u mnie, zmienia się z wiekiem. Kilka lat temu byli dla mnie świętością, mama- ideał, zaradna i zawsze miała rację. Im jestem starsza tym więcej ich wad dostrzegam. Dziś w żadnym wypadku nie chcę być taka jak mama. Czasami jetem przekonana, że myślę bardziej racjonalnie niż ona. Chciałabym żeby trochę się zmieniła ale cóż... Na to liczyć raczej nie mogę, ona ma swoje lata i chyba wie co robi. Prawie nie mam do niej szacunku, sama na to zapracowała.
_________________
black orchid
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-04-12, 15:07   

Ja dla rodziców szacunek mam duży, ponieważ jednak opiekowali się mną zawsze i opiekują nadal, nadal mogę mieć w nich wsparcie. Nie oznacza to jednak, że nie dostrzegam ich wad. Dostrzegam, ale mimo to ich kocham. Za wszystko co dla mnie zrobili i co dla mnie jeszcze zrobią. No i za cierpliwość... :wink:
Często się z nimi kłócę, czasem w dyskusjach podnosimy głos na siebie, ale to nie oznacza że od razu nie mamy do siebie szacunku.
Przecież nadal jesteśmy kochającą się rodziną...
Prawda?
 
OlaMania 
pyta leśna


Wiek: 34
Dołączyła: 24 Lut 2008
Posty: 7
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2008-04-15, 22:48   

Ja szanuję swoich rodziców. Staram się mieć z nimi dobry kontakt i jak narazie chyba mi to wychodzi, tj. wspólne wypady w góry latem i zimą, wycieczki z tatem na rolkach za miasto. Często się tez kłócę z rodzicami ale zawsze da się to jakoś załagodzić ;] Rodziców powinno się szanować. W końcu to oni nas utrzymają, zapewniają nam dach nad głową, wykształcenie. Heh powinno się ich kochać takimi jacy są ale oni również powinni mieć szacunek do nas i zauważać to że niechcemy mieć w nich wrogów. ;]
_________________

 
 
Ceandric 
Motherfucker
tzw. metalowiec



Wiek: 36
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2267
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2008-04-15, 23:28   

Jak ty to robisz, że raz pochodne od "uważać" piszesz przez "ż" a kiedy indziej przez "rz"? ;)

Ja myślę, że rodziców powinno się szanować za coś więcej niż tylko za to, że nas utrzymują. Bo w końcu każdy z nas kiedyś musi sobie zacząć dawać radę samemu, a jednak szacunek i miłość do rodziców nie znikają (mam nadzieję) :)
_________________
\m/

"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski

mod=master of disaster

http://www.lastfm.pl/user/Mikhael1504/

www.polski-bux.pl/?r=mikhael1504 <- ty troszkę zarobisz i ja troszkę zarobię
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-04-16, 17:38   

Ceandric napisał/a:

Ja myślę, że rodziców powinno się szanować za coś więcej niż tylko za to, że nas utrzymują. Bo w końcu każdy z nas kiedyś musi sobie zacząć dawać radę samemu, a jednak szacunek i miłość do rodziców nie znikają (mam nadzieję) :)



Przynajmniej ktoś na to wpadł. :smile:
Możeby tak szanować ich za to, że to właśnie Oni nas stworzyli/poczęli?
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-04-16, 18:01   

Spłodzić dziecko to żadna sztuka...
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
unchained 
jeżojebca
College Prophet



Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1090
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-04-16, 18:29   

elviElViedor napisał/a:

Przynajmniej ktoś na to wpadł. :smile:
Możeby tak szanować ich za to, że to właśnie Oni nas stworzyli/poczęli?
a najbardziej tych ktorych rola na poczeciu sie skonczyla ;)
_________________
Gonna get drunk don't you have no fear
I want one bourbon, one scotch and one beer
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-04-16, 21:39   

Tak, włąsnie, święte słowa, Un :lol:
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-09-18, 19:30   

Za coś się ich szanuję. Chyba każdy z osobna musi zadać sobie pytanie za co szanuje swojego rodzica. Ja swoich nie szanuje. Nie mam za co szanować. Nie dają mi żadnego przykładu. W zasadzie to pisze o ojcu, bo trudno by matka, która nie żyje, a wcześniej porzuciła swoje dzieci dawała jakikolwiek przykład. A ojciec alkoholik to też nie odpowiedni kandydat do naśladowania :]
 
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-09-18, 21:06   

albo masz odwagę, albo kręcisz. to nie ma brzmieć cynicznie, po prostu jestem obiektywna.

z wiekiem się nabiera szacunku. stwierdzam to ja, stosunkowo młoda osoba. ;] trzeba po prostu zrozumieć parę kwestii, powodów.
_________________
"Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone