Tracklist:
1.Verächtung Wird Einen Messertragenden Schatten (02:42)
2.Der Halbtoten Dichters Schein-Existenz (05:13)
3.Zur Winter-Wanderschaft Verflucht (06:44)
4.Dämmert, Gelähmt und Mit Scheinbar Erloschenem Geist (10:32)
Playtime:
24:49
Jest to materiał splitowy z "Circle Of Oborous", który to (COO)wypadł na nim krótko mówiąc - beznadziejnie.Nawet nie będę tracił czasu na jego opisywanie...co innego Urfaust.
Po raz kolejny nie zawiodłem się na Willem'ie,Nachtraaf'ie, i Dolen'ie. Szczerze mówiąc - nie obawiałem się zepsucia muzyki przez ekipę Urfaust na tej płycie. Powiem więcej - tą płytą podbili moje serce bardziej, o ile jeszcze jest to możliwe.
Dla osób,które nie miały styczności z dokonaniami Urfaust - trzyosobowa kapela pochodząca z Holandii, grający ambient/black metal z czystymi wokalami. Treści oscylują wokół powieści Goethe'ego "Faust". Na koncie mają 4 wydawnictwa(posiadam wszystkie).
Fenomen kapeli tkwi w stronie wokalnej, który to na tej płycie stał się, można powiedzieć "dojrzalszy". Powtarzane w nieskończoność wersy hipnotyzują i duszą, jednak nie jest to wada, acz ogromną zaletą. Dwa utwory ambientowe, dwa zwykłe, w tempach średnio-wolnych. To już jest tradycja Urfaust - przeplatanie utworów "zwykłych, z ambientowymi, za które to odpowiada Dolen(orkiestra). Nie inaczej jest na owym wydawnictwie.
Reasumując - Urfaust jest to kapela "dziwna". Głupkowaty wokal w którym tkwi jego potęga, ciągłe powtarzanie treści, monotonne tempa, przeraźliwy niekiedy ambient. Nawet dla osób , które nie są sympatykami Urfaust, polecam ten materiał. Na potwierdzenie słów zamieszczam oficjalny myspace kapeli. Pierwszy utwór to ambient z płyty "Geist Ist Teufel", drugi kawałek to z płyty, której właśnie recenzję czytacie, a trzeci również pochodzi z "Geist Ist Teufel". Możecie porównać wokale jakimi dysponuje Willem na obu tych wydawnictwach.Na kolana!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach