Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: LadySatan
2007-09-01, 21:19
Silencer - Death Pierce Me
Autor Wiadomość
Sarmak 
Motherfucker
Złośliwa Baba Jaga



Wiek: 114
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2146
Skąd: Bispegata
Wysłany: 2007-07-08, 21:27   Silencer - Death Pierce Me

Silencer - Death Pierce Me

Tracklist:
1.Death - Pierce Me
2.Sterile Nails And Thunderbowels
3.Taklamakan
4.The Slow Kill In The Cold
5.I Shall Lead, You Shall Follow
6.Feeble Are You - Sons Of Sion


Total playing time: (48:57)

Już nieistniejąca, jednoosobowa kapela ze Szwecji, nagrała materiał który jest inspiracją dla powstających kapel z gatunku depressive BM, po czym się rozpadła(kapela..) Szkoda tylko, że ponad 3/4 wciąż powstających projektów spod tego szyldu, to zwykłe gnioty, które nie są godne tej etykietki. Mniejsza z tym.
Wydawało by się, że teksty utworów są znakomicie dopasowane do całokształtu muzycznego - śmierć, mizantropia, szaleństwo i samo destrukcja.Słucham tej płyty ostatnio bardzo często, coraz bardziej mi się podoba. Muzyka jest utrzymywana w tempach zmiennych. Są przyspieszenia, oraz zwolnienia. Teraz wzmianka o wokalu, i tu na pewno u większości odechce się słuchania tej płyty, chociaż u mnie to zasługuje na plusik, i jest to jednocześnie znak rozpoznawczy tej płyty. Wokal - totalnie przejebany, szaleńczy. Z początku zwyczajnie mnie śmieszył, jednak słuchając tego później, dopatrywałem się w nim niesamowitego cierpienia i nienawiści.. Płyta jest zdrowo opętana, mocno deprymująca, przepełniona nienawiścią i bólem. Elementy ambientu jeszcze bardziej urozmaicają muzykę. Bardzo godne wydawnictwo. Wysoko oceniane na Metal Archives, i ja również je wysoko ocenię. Bo tak naprawdę, to nie mam się do czego przyczepić. Może jedynie do okładki, mogłaby by być lepsza. I żałuję cholernie, że już nic spod tej kapeli nie wyjdzie - jaka szkoda! Paczka sampli poniżej, oraz skany książeczki. Zobaczcie fotkę Naatramn'a. Nie wiem co to jest,ale fakt faktem - zdrowo pojebane. Nic to, muzyka się broni w każdym calu. Obowiązkowo dla lubiących ten odłam, reszta może sobie odpuścić...

Ocena:
10/10

Paczka sampli poniżej...
Silencer - Death Pierce Me - Samples...

A jeszcze poniżej skany książeczki i okładek...

Tylna Okładka
Książeczka 1+2
Książeczka 3+4
Książeczka 5+6
_________________
*************
 
 
Mordimer
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-09, 07:28   

A mnie ta płyta w ogóle nie podchodzi.
 
Kapsel 
krowojebca



Wiek: 34
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 514
Skąd: Toruń
Wysłany: 2007-09-30, 11:06   

Wokal jest i pozostanie śmieszny. Oglądając na youtube klip do Sterile nails and thunderbowls płakaliśmy za śmiechu a tytuł jest po prostu przepiękny. Sterylne gwoździe i pioruny kuliste<hahaha>.
_________________
The Fragile
 
Sarmak 
Motherfucker
Złośliwa Baba Jaga



Wiek: 114
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2146
Skąd: Bispegata
Wysłany: 2008-05-04, 15:42   

i? ten twór jest po tysiąckroć lepszy od zdeklarowanych "black metalowców" typu Mayhem itym podobnym stworom . to JEST Black Metal.
_________________
*************
 
 
Arges 
kucojebca



Wiek: 35
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 301
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-05-10, 21:15   

Kapsel napisał/a:
Wokal jest i pozostanie śmieszny

Nie jest śmieszny. Przyznam - w pierwszej chwili się go przestraszyłem. Tak, dobrze czytacie. Wokal jest zajebiście nawiedzony, a w chwilach, kiedy ogranicza się do mówienia, brzmi jak monologi do samego siebie wypowiadane przez na maksymalnie złamanego psychicznie człowieka - mi do łba przychodzi scena z osobą, która kuląc się i kiwając się powoli, gada coś, zatrzymując wzrok szeroko otwartch oczu na drżących dłoniach trzymanych przed sobą. Załamanie, ból, cierpienie, totalna deprecha i postradanie zmysłów.

Jest w tym piękno, nie śmieszność.
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-05-10, 21:31   

Arges napisał/a:

Załamanie, ból, cierpienie, totalna deprecha i postradanie zmysłów.

Jest w tym piękno, nie śmieszność.



Piękno?? :smile: Dobra, wiem o co Ci chodziło, ale w pierwszej chwili...
 
Niszczuk 
jeżojebca
demigod



Wiek: 32
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 979
Skąd: z Hangaru 18
Wysłany: 2008-05-10, 21:46   

Cytat:
mi do łba przychodzi scena z osobą, która kuląc się i kiwając się powoli, gada coś, zatrzymując wzrok szeroko otwartch oczu na drżących dłoniach trzymanych przed sobą.


ssskarb... mój sskarb... ;)
 
 
jaqb 
Motherfucker
Prawdziwy Chuj



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 1412
Skąd: Yoknapatawpha
Wysłany: 2008-05-10, 21:57   

ROTFL, o tym samym pomyslalem ;)
_________________
i never sleep, cause sleep is the cousin of death
 
Arges 
kucojebca



Wiek: 35
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 301
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-05-10, 22:14   

Ale takie cuś przychodzi mi do łba i nic na to nie poradzę - aha, nie wspomniałem jeszcze, że ta osoba jest ubrana w kaftanik czy inny ubiór kaftanopodobny :P
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-05-10, 22:45   

Efekt musi być piorunujący. A opis mnie zachęcił, będę musiał się bliżej zainteresować Silencerem... Bo tak to tylko pojedyńcze utwory znam
 
Sarmak 
Motherfucker
Złośliwa Baba Jaga



Wiek: 114
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2146
Skąd: Bispegata
Wysłany: 2008-05-10, 23:03   

Arges napisał/a:
Kapsel napisał/a:
Wokal jest i pozostanie śmieszny

Nie jest śmieszny. Przyznam - w pierwszej chwili się go przestraszyłem. Tak, dobrze czytacie. Wokal jest zajebiście nawiedzony, a w chwilach, kiedy ogranicza się do mówienia, brzmi jak monologi do samego siebie wypowiadane przez na maksymalnie złamanego psychicznie człowieka - mi do łba przychodzi scena z osobą, która kuląc się i kiwając się powoli, gada coś, zatrzymując wzrok szeroko otwartch oczu na drżących dłoniach trzymanych przed sobą. Załamanie, ból, cierpienie, totalna deprecha i postradanie zmysłów.

Jest w tym piękno, nie śmieszność.


dla mnei ten wokal jest maksymalnie popierdolony , ale bez niego Silencer nie byłby Silencerem - to właśnie wokal napędza tą szaleńczą machinę, a miejscami jest tak skrajny że zdycham (końcówka THE SLOW KILL IN THE COLD)
_________________
*************
 
 
Arges 
kucojebca



Wiek: 35
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 301
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-06-29, 20:25   

Najpierw przyszło mi do głowy, że nawet Silencer musi pokłonić się przed Senthil.
A potem znalazłem post Sarmaka, który był zgodny z moimi odczuciami.

Więc Silencer spada o jedno oczko w rankingu :-)
 
 
Zbir 
Motherfucker
stuntman Mike



Wiek: 34
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 2062
Skąd: death proof car
Wysłany: 2008-07-01, 22:49   

Sarmak napisał/a:
i? ten twór jest po tysiąckroć lepszy od zdeklarowanych "black metalowców" typu Mayhem itym podobnym stworom . to JEST Black Metal.


pierdolisz, Ordo ad chao zabija \m/
_________________
http://www.last.fm/user/kiszaj
 
Sarmak 
Motherfucker
Złośliwa Baba Jaga



Wiek: 114
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2146
Skąd: Bispegata
Wysłany: 2008-07-04, 10:34   

no bo to nie jest nie jest Black Metal hehe
_________________
*************
 
 
Zephyr 
Administrator

Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 1582
Wysłany: 2008-07-04, 12:44   

a Co? przecież nie drone, doom chociaż inspirowali się na tym krążku Sunno))
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone