[tomash]

Ale to Wałęsa zaczął wszystkie patologie tego państwa przez swój żenująco niski poziom moralny rządzenia. To akurat śmiech historii, że czolwiek który po okrągłym stole miał popaść w zapomnienie został prezydentem i rozpoczał rozkład tego co wywalczyl (pośrednio)

[Niegłupi Jaś]

Pełna zgoda Tomku . Ale to dopiero wyszło w praniu, a wielu nawet po jego kadencji wierzyło, że on był jedynym słusznym wyborem i tak się po prostu rządzi. Otrzeźwienie przyszło w chwili, gdy "na tron" wszedł Kwachu- to był człowiek na względnie wysokim, zwłaszcza jak na polskie standardy, poziomie i trochę nas podniósł w oczach europejskich przyjaciół .

[ Dodano: 2007-07-17, 17:07 ]
Natomiast Kaczory to wiadomo- niegdyś byli przydupasami Wałęsy, cieszyli te swoje księżycowe buzie u jego boku i ta kultura i sposób myślenia nadal im widać zostały.

[Ceandric]

[jaqb]

Trochę nas podniósł w oczach europejskich przyjaciół bo bez szemrania godził się na drugorzędną rolę Polski w Europie? No sorry, dla mnie były komunistyczny aparatczyk to żaden autorytet i materiał na prezydenta, przecież on nie robił kompletnie NIC, jeździł, uśmiechał się, ściskał ręce, inni klepali go po plecach, ale naprawdę to mieli go totalnie w dupie, nie jestem jakimś fanem Kaczora, ale opinia jaką mamy w Europie wyrabiana jest przez zachodnie media, które są do cna zlewaczałe, i często piszą oczywiste bzdury, powołując się na mało wiarygodnych ludzi np gejowskich działaczy, którzy krzyczą, że teraz w Polsce geje są traktowani jak Zydzi w III Rzeszy

[tomash]

Ale pierdoły piszesz Jakubie drogi! Chcesz tego czy nie chcesz to Kwach wprowadził nas do NATO i UE - jesli to jest sprowadzenie nas do drugorzęnej roli w Europie to gratuluje mocnego ziela. Ale właśnie to mnie denerwuje... ludzie zawsze będą gadać że Kwach to komuch a Wałęsę ubierać w szaty bohatera narodowego, choć gdyby nie Wałęsa to ówczesna inteligencja by znalazła spokojnie kogo innego na jego miejsce. Kwachu odwalił krecią robotę w poprawianiu stosunków z naszymi sąsiadami, przez obecność na Ukrainie w trakcie przejęcia władzy przez Juszczenkę postrzega się nas jako najważniejsze państwo regionu, reprezentujące nasze interesy. Przede wszystkim jednak Kwachu wiedział jak się zachować, co i kiedy powiedzieć, miał podstawową chęć do prowadzenia dialogu, której brakuje braciom. Oni w typowy dla Polaków sposób działają na arenie międzynarodowej, cytując Misia : Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi? Poklepywanie się po plecach jest dla kamer na poważne rozmowy się ich nie wpuszcza bo i po co? Media w Europie są różne - są zlewaczałe są i inne. Oczywiście wszystkie polskie media z TVP i Rzeczpospoiltą są obiektywne i prawdomówne

[jaqb]

Sądzę, że i bez niego do UE i NATO w końcu byśmy weszli, nie przypominam sobie, abym wspominał coś o Wałęsie, jego działania po 89 roku oceniam raczej negatywnie, nie powiedziałbym natomiast, że Kaczory nie prowadzą dialogu, nie zgadzają sie po prostu na pewne procesy np na dominację Niemiec w UE, czy przekształcenie jej w rodzaj superpaństwa, w którym w dużym stopniu stracilibyśmy suwerenność, czy to źle Twoim zdaniem? Co do Ukrainy-ok punkt dla niego

[tomash]

Niemcy będą dominować w UE czy tego chcemy czy nie. Możemy ich co najwyżej podbić żeby temu zapobiec UE nie zagraża suwerenności państwowej, nigdy nie zagrażała i nigdy zagrażać nie będzie. A idea jak najściślejszej współpracy państw Europy jest zdecydowanie godna pochwały, no chyba że bardziej widzi Ci się świat zodminowany przez dwa rynki: amerykański i chińsko-indyjski. Tylko tak możemy stanowić alternatywę a idea Europy idei a nie interesów bardziej do mnie przemawia głównie dlatego że ogranicza możliwość np. takiemu Kaczyńskiemu powiedzenia "zabieram zabawki, wychodzę z piaskownicy". Czy weszlibysmy do NATO i UE gdyby np. bracia nami rządzili? Wątpię szczerze. Poza tym wierz mi że Kwachu przyspieszył kilka rzeczy i weszlismy do tych organizacji trochę "na kredyt". Trochę więcej politologii a mniej patrzenia w historię sprzed 20 lat

[jaqb]

Sądzę, że byśmy weszli, z tego co pamiętam PiS był umiarkowanie proeuropejski, a Kaczorom braku patriotyzmu i olewania interesu Polski(oczywiście interesu w ich rozumieniu ). A Europa rządzona przez lewków pokroju Zapatero, pisanie wspólnych podręczników do histori, nieograniczoane migracje Arabów i Murzynów, ingerowanie w wewnętrzne sprawy poszczególnych państw, to zdecydowanie mi się nie podoba

[tomash]

Pisanie wspólnych podręczników to rzecz bezcenna! Cała Europa będzie znała jedną wersję historii, bez przekłamań, bez "strategicznie" pominiętych tematów... Przepraszam, ale wytłumacz mi proszę co ma wspólnego UE z nieograniczoną migracją takich czy innych? Nieograniczona migracja dotyczy tylko obywateli UE. UE nie ma prawa ingerować w sprawy wewnętrzne państwa, ktoś Cię synuś okłamał

[Ceandric]

[jaqb]

A nie uważasz, że pewne tematy, ważne dla historii Polski, ale niekoniecznie istotne w skali europejskiej, zostaną wtedy z braku miejsca po prostu pominięte? Dojdzie do pewnego "wynarodowienia". Ja na pierwszym miejscu jestem Polakiem, dopiero na dalszym miejscu Europejczykiem. A jedyna, słuszna, uniwersalna wersja historii, bez przekłamań to jakaś utopia, każde państwo będzie chciało przedtawić korzystną dla siebie wersję wydarzeń, jeśli chodzi o migracje to miałem na myśli związaną z tym politykę poszczególnych państw np Francji, która teraz ma z tym spore problemy, dla mnie niemożność wprowadzenia np. kary śmierci to już ingerencja

[tomash]

Wiadomo ze każde będzie chciało dlatego tan podręcznik zacznie funkcjonować dopiero gdy wszystkie pańśtwa dojdą do kompromisu co do formy i treści, o ile dojdą. Ale co mają wewnętrzne imigracyjne problemy Francji wspólnego z UE? Spokojnie Unia nie może kazać nam otworzyć granic dla Algierczyków. Z drugiej strony my sami bardzo chętnie otwieramy je dla Ukraińców i Chińczyków... Niemozliwość wprowadzenia kary śmierci wynika też z naszego prawa, a konkretnie z takiej książeczki zwanej konstytucją. Pominę już nawet to że jestem zdeklarowanym przeciwnikiem kary śmierci.... z tego co piszesz wynika że niewiele wiesz o Unii.

[jaqb]

No muszę przyznać, że maturę z WOSu trochę olałem . Ale tak: nie mówię o tym czym UE jest obecnie, ale o kierunku w jakim zmierza, poza tym gdyby nie prawo unijne to całkiem możliwe, że jakiś rząd podjąłby próbę zmiany konstytucji i wprowadzenia kary śmierci. A Chińczycy i Ukraińcy nie mają zbyt wiele wspólnego z ekspansją islamu i póki co samochodów na ulicach nam nie palą

[ Dodano: 2007-07-17, 21:54 ]
A mój czy Twój stosunek do kary śmierci nie ma tu nic do rzeczy i lepiej nie zaczynajmy tego tematu, bo pewien jestem, że porozumienia nie osiągniemy

[tomash]

Bardziej niż trochę Kierunku w jakim UE pójdzie nie można przewidzieć, ja się tego nie podejmuję. Ale założeniem unifikacji programu szkolnego jest to żeby ludzie w całej Europie posiadali podobny zasób wiedzy. Oczywiście w obrębie nauki języka ojczystego wiadomo że kazdy kraj będzie się koncetrował na własnym dorobku literackim. Gdyby Polska wykazała dostateczni dużo samozaparcia to wkońcu wprowadziłaby karę śmierci. A że skazałoby nas to na rolę brzydkiego kaczątka w cywilizowanym świecie... no cóż ciżeko żeby swiat przyklaskiwał głupocie. Póki co żaden kraj nie miał większej grupy chińczyków i ukraińców u siebie więc nie wiemy do czego są zdolni A czy każdy islamista od razu propaguje islam? Czy od razu szuka jakiegoś auta na podpałkę? Tak jak i u nas tafiają się pojeby które katują każdego kolorowego tak i wśród nich są niezrównoważeni.

[Maciej]