Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-07-29, 00:03 Placebo
Placebo – rockowo-alternatywny zespół muzyczny założony w 1994 roku. Dzięki dużemu zainteresowaniu tego rodzaju muzyką, szybko pozyskał popularność w Anglii. Obecnie tworzą go Brian Molko (wokal, gitara, klawisze), Stefan Olsdal (gitara basowa, gitara, klawisze) i Steven Hewitt (perkusja) (zastąpił Roberta Schultzberga).
Słucha ktoś ? Co myślicie ? Słuchałam namiętnie jakieś dwa lata temu , teraz raczej do tego nie wracam,jednak czasem zdarzy się,że przeskoczy na winampie.Jakiś sentyment pozostał. Moje ulubione albumy to Meds i Without You I'm nothing.
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Ano ja kiedyś również sluchalam namietnie. W sumie przestalam na "Black Market Music", bo potem juz bylo jak dla mnie jalowo. Moge wyroznic tylko 'Special Needs". "Without You I'm Nothing" w ogole uwazam za jedna z lepszych rockowych plyt - przesycona emocjami, wyrazista, z pieknymi melodiami.
Wiek: 33 Dołączyła: 07 Kwi 2007 Posty: 681 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-07-29, 09:48
Ja słuchałam wszystkich płyt po kolei ,bo w każdej znalazłam coś co by mnie zaciekawiło.
_________________ ,,On jest popierdolony , nie daj się, mówię Ci
On nie wie ile ta muzyka znaczy dla Ciebie
Bo ta muzyka jest nieuleczalna
Bo ta muzyka to ułamek tarcia
Między naszym, ziemskim wymiarem
A czymś więcej, a czymś dalej! "
Mnie jakoś nigdy nie ciągnęło do bliższego zapoznania się z tą kapelą. Ale ostatnio przypadkiem usłyszałam Every You Every Me i wpadł mi w ucho ten kawałek. Postanowiłam więc sprawdzić całą płytę Without You I'm nothing i o dziwo nawet mi się spodobała. Nie zachwyciła, ale dobrze mi się tego słucha.
_________________ Great cosmos, crimson ocean
Waves riding empty motions
Bring twilight, bring new night
Now silent demon sleeping...
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2007-08-15, 21:26
Lubię, lubię, niektóre kawałki nawet bardzo . Nie słucham jakoś namiętnie, ale czasem mnie nachodzi ochota na Molka i męczę .
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Ej no przeciez "Without You I'm Nothing" to jeden wielki dol, dol, ktory bardzo do mnie trafia Tez kiedys mialam manie tego zespolu i samego Molka Ale mi przeszlo, moze Cean Twojej kolezance tez przejdzie
Ze wszystkich kawałków, jakie slyszałam najbardziej przypadł mi do gustu "Song to say goodbye". Jakoś namiętnie nie słucham Placebo, ale jak stwierdził JaVirr muzyka w sam raz do czytania Bardzo łagodna i przyjemna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach