Grało się u was dawniej na tej kultowej konsolce? Takie gry jak "Contra", "Tanks" i inne powodują u mnie przypływ wzruszenia : ( . Ile bym dał, żeby móc sobie pograć w rzeczoną Contrę, móc włożyć dyskietkę w tą szparę - ehh..A jak u was? Pamiętacie, graliście?
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Wiek: 34 Dołączył: 07 Cze 2006 Posty: 2062 Skąd: death proof car
Wysłany: 2007-08-14, 09:48
ja kiedyś pocinałem w mario bros non stop... coś tam mi się też przewijają przez głowę takie autka z kamerą od góry i jakieś tanki... ale to dawno było
autka były zajebiste! albo była gra spy vs. spy, ekran czarno biały, podzielony na dwa, gra na dwóch, trzeba było podłożyć bombę w domu tak, aby twój kolega ją znalazł i go rozjebała, jaaa...
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 2267 Skąd: z pokoju
Wysłany: 2007-08-14, 10:02
A ja mam emulator i sobie w te starocie mogę pocinać na kompie. Ale również łezka mi się w oczku kręci, kiey przypomnę sobie te wszystkie wspaniałe chwile z Pedalusem Contrę i Tanki akurat średnio lubiłem, miałem dwie dystkietki nazywane Złota Piątka i Złota Trójka bodajże - tam były zajebiste gre, choć nie było ich zbyt wiele: Big Nose the Caveman, Ultimate Stuntman i przezajebiste Micro Machines. W ogóle jakoś bardziej podobały mi się gry mniej popularne
_________________ \m/
"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski
Wiek: 40 Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 1090 Skąd: warszawa
Wysłany: 2007-08-14, 10:19
taaa... stary, dobry, ruski klon nes'a ... jeszcze go gdzies mam w szafie zdaje sie ... co do gier to zdecydowanie rozpierdalal goal 3... nawet sobie w to ostatnio pocinalem na emulatorku... a w ultimate stuntman nigdy nie moglem zajebac tego cholernego krakena/osmiornicy/chujwieczego
_________________ Gonna get drunk don't you have no fear
I want one bourbon, one scotch and one beer
Ja też pykałem, szczególnie w bomber mana i contre, nawet chyba mam jeszcze gdzieś to pudło w szafie ale pewnie już nie działa, ale zawsze można pobawić się w emulatory, na nich to naparzałem w metal slug ale to inna bajka
Ojjj napierdalało się w to! Dostałem sprzęt bodajże na 6 urodziny. Później komp na komunię i Pegasus powoli szedł w odstawkę. Trafił do... mojego dziadka, którego skutecznie zaraziłem kilkoma grami .
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
Wiek: 34 Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 514 Skąd: Toruń
Wysłany: 2007-08-14, 12:03
Kiedyś grałem w Amigę 500 i ostatnio nawet przypomniałem sobie o niej i poginam w Lotusa albo SuperFrog. Za ciosem pożyczyłem od kumpla wyższy poziom pegazusa- Nintendo64. Jak mnie Zelda wciągnęłaa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Contrę i Tanki akurat średnio lubiłem, miałem dwie dystkietki nazywane Złota Piątka i Złota Trójka bodajże - tam były zajebiste gre, choć nie było ich zbyt wiele: Big Nose the Caveman, Ultimate Stuntman i przezajebiste Micro Machines. W ogóle jakoś bardziej podobały mi się gry mniej popularne 
