Ja w blacku siedzę krótko, bo dopiero parę miesięcy. Zdążyłam poznać dosyć sporo kapel i naprawde je pokochałam. To jest muzyka, którą można właśnie kochać, albo nienawidzić. Uwielbiam tą muzę, bo ma zajebisty klimat i taką właśnie odpowiedź zaznaczyłam w sondzie. Blak metal is krieg !! \m/
no przede wszystkim za klimaty ,obłąkańcze tempa.i mam na myśli black szeroko pojęty czyli od dimmu borgir do mayhem,nie siedze w nim tak długo jak w death ale owszem lubie taką napierdolke
black metalowi mówimy zdecydowanie i stanowczo: NIE
ale to było qrestwo z twojej strony niech cię tylko dorwe...
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Ja walkę z chrześcijaństwem,za szczerość,za otwartą manifestacje swoich poglądów,za honor,za muzykę,za niesamowity klimat,za to,że mogę tego słuchać w lesie wieczorem i czuję się zajebiście,za to,że to mnie odstresowuje i za wokale...po prostu wokal to u niektórych sztuka.
o to to, zapomniałem dodać w ankiecie tej odpowiedzi
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Pełna zgoda, co do tego zawsze miałem takie podejście.
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Za imidż Zawsze gdy spojrzę na te wymalowane gołębim guanem pyszczki uśmiecham się promiennie. Te piekielnie groźne miny, te cudownie kiczowate okładki ociekające krwią, flakami, szatanami i innymi diabłami Obok punku chyba najśmieszniejszy gatunek muzyczny
Ja walkę z chrześcijaństwem,za szczerość,za otwartą manifestacje swoich poglądów,za honor,za muzykę,za niesamowity klimat,za to,że mogę tego słuchać w lesie wieczorem i czuję się zajebiście,za to,że to mnie odstresowuje i za wokale...po prostu wokal to u niektórych sztuka.
Zaś te poglądy,honor są w przypadu black metalowcó gówno warte.Wielka pokazówka sztucznego zła i antychrześćijaństwa.Jeżeli chodzi o muzyke to na początkulat 90 wyszło troche wybitnych płyt,niemówiąc juz w pierwszej fali Bathory,Venom,Celtic Frost.
Ja w blacku siedzę krótko, bo dopiero parę miesięcy. Zdążyłam poznać dosyć sporo kapel i naprawde je pokochałam. To jest muzyka, którą można właśnie kochać, albo nienawidzić. Uwielbiam tą muzę, bo ma zajebisty klimat i taką właśnie odpowiedź zaznaczyłam w sondzie. Blak metal is krieg !! \m/
Ja troche dluzej slucham black metalu - kilkanscie lat, ale pod powyzszym postem moglbym sie podpisac - oboma rekami.
Ja walkę z chrześcijaństwem,za szczerość,za otwartą manifestacje swoich poglądów,za honor,za muzykę,za niesamowity klimat,za to,że mogę tego słuchać w lesie wieczorem i czuję się zajebiście,za to,że to mnie odstresowuje i za wokale...po prostu wokal to u niektórych sztuka.
Zaś te poglądy,honor są w przypadu black metalowcó gówno warte.Wielka pokazówka sztucznego zła i antychrześćijaństwa.Jeżeli chodzi o muzyke to na początkulat 90 wyszło troche wybitnych płyt,niemówiąc juz w pierwszej fali Bathory,Venom,Celtic Frost.
Sztuczne jest jaranie kościołów,sztuczne jest interesowanie się pogaństwem i sztuczna jest nienawiść do chrześcijaństwa za to,że rżnęli z pogaństwa a póżniej jeszcze je siłą tępili...to jest sztuczne wszystko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach