[Piotrek21]

Pewne jest, że Virgin Snatch i Mastodon wydadzą nowe płyty, tak więc czekam
Black Label Society prawie co rok wydaje nową płytę, bardzo bym się z tego ucieszył
A nowa płyta Metallicy jest mi obojętna

[jaqb]

Najslabszy kawalek Metalliki>>>>>Najlepszy Virgin Snatch(co nie znaczy, ze ich nie lubie)

[Travis155]

Ja na ten czas wyczekuję na dwa albumy, mianowicie Trivium i Slipknota. Ci pierwsi obiecali że płyta będzie podobna do dwóch pierwszych wydawnictw (w niektórych momentach lepszych od The Crusade), co do drugich to jestem ciekaw wyników pracy po długiej przerwie:) Ja aktualnie słucham Heaven shall burn, ci Niemcy mnie rozpierdalają, Warbringer kawał dobrego thrasha prosto z kaliforni, no i tak aby uspokoić myśli Behemoth i Megadeth

[Zbir]

[jaqb]

Cytat:

Ci pierwsi obiecali że płyta będzie podobna do dwóch pierwszych wydawnictw (w niektórych momentach lepszych od The Crusade)

A co, juz im sie thrash odwidzial i znowu scinaja wlosy, maluja oczy i graja metalcore?

Cytat:

thrasha

thrashu

[ Dodano: 2008-04-13, 19:08 ]

Zbir napisał/a:

jaqb napisał/a: Najslabszy kawalek Metalliki>>>>>Najlepszy Virgin Snatch(co nie znaczy, ze ich nie lubie) o jaaaaa ale pierdolisz

Gdybym pierdolil mialbym inny wyraz twarzy i poruszalbym dupa

[tomash]

God is an astronaut wydaje w tym roku.

No i Khoma moglaby wreszcie dupę ruszyć. A i tak najgoręcej zapowiada się Mastodon i PRR

[jaqb]

Kurwa, Celtic Frost się rozpadł, płyty roku nie będzie No, chyba że Morbidzi coś nagrają...

[Niszczuk]

...albo Slayer...

[Zbir]

a u mnie się to tak prezentuje:

http://rateyourmusic.com/...8__in_progress_

jak na razie do roku 2007 jednak nie ma startu

[jaqb]

[elviElViedor]

Mnie Christ Illusion nie ruszył. Raz przesłuchałem, zajebiście, ale im dłużej puszczałem CD tym bardziej mnie CI nudził.

A Celtic Frost kopał dupy większości współczesnych bandów...

[Niszczuk]

mi Christ Illusion bardzo podpasił, gdyby tylko Araya tak męcząco nie darł ryja byłoby idealnie.

[jaqb]

Fanom ubiegłorocznego Entombed polecam obadać nowy album Unleashed-Hammer Battalion, poziom Serpents Saints w zasadzie zachowany, wykurwista płyta. lolki z Deicide ze swoim śmiesznym Till Death Do Us Part mogą wypierdalać, tu jest szaleństwo, jest Szatan, jest rock'n roll, a nie wymęczona brutalność z odzysku

[elviElViedor]

A jo, Hammer Batallion super

[jaqb]

Ponieważ w odpowiednim temacie wypowiadałem się jako ostatni, napiszę tutaj: pozytywnie zaskoczyła mnie nowa płyta The Cure, 4:13 Dream, zamiast smęcenia dostaliśmy porządny gotarowy krążek, któremu najbliżej chyba do Wish(z tym, że tam mieliśmy 2 totalne killery-From The Edge... i Cut, tutaj jest po prostu solidnie)