[dr.peper]

Dedykacja dla takiej jednej....wybranki

Boję się Twego spojrzenia.
Twych pięknych oczu,których wzrok utkwił gdzieś....w bezmiarze wszechświata.
I błądząc,zdaję sobie sprawę,że wszystkie gwiazdy na niebie świecą tylko dla Ciebie.
Więc chcę Ci dać część swego serca,nie umierają przy tym ...



I co o tym sądzicie ??

[Powerage]

Kto przy tym nie umiera?

[LadySatan]

To jest wiersz?

[Bohun]

Liczy się treść a nie forma. Ale ja jestem mężczyzną i nie wiem jak kobiety na to patrzą.

[LadySatan]

Nie no.. treść na pewno ją oczaruje ( o ile to dostanie ), tylko, że mało wierszowa jest ta forma, a autor jednak nazwał to wierszem

[Bohun]

Czepiasz się, bo jesteś adminem.

Przy okazji co do ostatniego wiersza została zjedzona jedna literka, Powinno być:
Więc chcę Ci dać część swego serca,nie umierając przy tym ...

[LadySatan]

[Powerage]

-I błądząc,zdaję sobie sprawę,że wszystkie gwiazdy na niebie świecą tylko dla Ciebie.-

Trochę mało wyszukane.Nie piszę tego złośliwie.No i zamiast dać jej tylko część serca,ofiaruj jej całego siebie,oddaj się jej,padnij do stóp i umrzyj ogarnięty najwspanialszą z wszystkich szalonych miłości... Więcej patosu i staraj się wszystko bardziej szczegółowo opisywać(bo to serio w cholerę daje).Pisz dalej,nie jest żle.

P.S-Właśnie odlatuję przy Pink Floyd... ÓÓÓÓ..... aż sobie coś zarzuce

[LadySatan]

Dlaczego sie czepiasz? Nie jesteś adminem

I kiedy wrzucisz coś od siebie?

[Powerage]

Nie wrzucę bo wyjdę na romantycznego chłopca,ogarniętego poetycką zmysłowością a przecież wszyscy wiemy,że jestem bezwzględną i dziką bestią

[dr.peper]

Heh,dzięki za radę Power Spróbuję to jeszcze jakoś "odpicować"

[Niegłupi Jaś]

Nie jest to wiersz, nie jest to wyszukane i generalnie lepiej najpierw się rozpisac, oczytać, poćwiczyć, a dopiero potem wychodzić z tym do ludzi . Ale to tylko takie moje skromne zdanie .

[dr.peper]

No chyba jednak muszę poćwiczyć.Jestem dopiero początkującym "poetą"
Tak mnie jakoś natchnęło parę dni temu ...

[Vader1995PL]

byłem dziś sobie w biedronce kupić sobie kwiaty pachnące patrze: pierwszy,drugi,trzeci kaban- kazdy z nich niewąski banan gdy mnie tylko zobaczyli zaraz ryje swe skrzywili mysli sobie jeden z drugim "moze nas dupczyć ktoś lubi? " strażnik patrzy jak zatkany no bo wkoncu pojebany na to pani woła jego: nie ma od ciebie nikogo grubszego na to strażnik oburzony
zaczął robic swoje klony a ta trójka pozostałych (tych kutasów strasznie małych) mysli sobie "mowie szczerze zaraz strażnika uderzę" na to strażnik bardzo zły wnet wystawił swoje kły no i mowi do tych małych: matka was nie ujrzy całych!!! zaraz byli rozwaleni a strażnik wcina i przed kompem sie wciąż leni... (z gory mowie ze pisałem to dość dawno tak jak resztewierszykow prosze o ocene)

[elviElViedor]

Ręce opadają... Nie możesz wymyśleć czegoś mniej zboczonego? No i przydałoby się przynajmniej stosować podział na wersy...