Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-07-31, 22:43
gducha napisał/a:
tak samo jak nie jesteśmy w stanie udowodnić istnienia duszy.
mimo wszystko: czemu smutne?
Argument z czapy, zupełnie nie pasujący do kontekstu
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
chcesz Ci się rozpiszę, wedle mojego logicznego myślenia, jak to jest ale nie widzę celu bo i tak tego nie udowodnię. do kontekstu pasujący bo dusza, piekło, niebo to pojęcia związane w pewien spośob. ale nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie
_________________ "Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-07-31, 23:06
Nie, nie pasuje do kontekstu . Pytałem czy potrafisz udowodnić wyższosć logiczną pojęcia śmierci jako końca wszystkiego, nad każdą inną teorią. Chodzi mi nie tyle o tematykę, ale raczej o matematykę .
A dostałem standardowy argument, że istnienia duszy też nie da się udowodnić... A co ma piernik do kombajnu?
Dla mnie to smutne czekać na taki beznamiętny koniec.
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
okej poprawiam się. tak samo jak nie jestem w stanie udowodnić wyższości mojej logicznej teorii tak nie można udowodnić wyższości innych teorii nad nią.
mam racjonalny umysł, jakoś nie przekonują mnie nieba, piekła itp. więc wybieram "smutne ale prawdziwe". a "taka" śmierć też ma parę aspektów dla mnie ciekawych.
_________________ "Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
mam racjonalny umysł, jakoś nie przekonują mnie nieba, piekła itp. więc wybieram "smutne ale prawdziwe". a "taka" śmierć też ma parę aspektów dla mnie ciekawych.
ja również mam racjonalny umysł(?) ścisłowca, który pojęcie o świecie opiera na tym co widzi i co jest mu znane - tj na prawach fizykochemicznych.. ale nie wyklucza to istnienia świata metafizycznego.
tylko reinkarnacja jakoś do mnie nie przemawia.
nie wyklucza owszem. do mnie akurat nie przemawiają teksty typu "gdzieś ta dusza musi iść". w istnienie duszy też nie wierzę. a reinkarnacja to bzdura. liczba ludzi na świecie rośnie, to skąd byłyby ich dusze?
_________________ "Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
nie wiem szczerze mówiąc czy ogólna liczba zwierząt wzrasta czy spada (jedne wymierają, drugie się szalenie mnożą). jeśli spada to jeszcze kwestia czy w takiej samej ilości w jakiej przybywa ludzi. jeśli jest różnica nawet jednego osobnika to już mamy odejście od teorii reinkarnacji
_________________ "Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
Zaświaty mają wiele ciekawych rzeczy do zaoferowania.Nie rozumiem dlaczego ludzie na to nie idą.Jak jest promocja jakiegoś towaru to od razu widać co zaczyna się dziać a jak mówimy o spokojnym życiu bez problemów związnych z fizycznym ciałem to tylko cisza nam odpowiada.Dziwne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach