Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Czy wierzycie w magię??
Autor Wiadomość
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-09-19, 21:52   

No mi też egzorcyzmy niezbyt pasują do magii. Opętanie to żadna magia, jak już to zjawisko nadprzyrodzone, ale nie magia.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-09-19, 22:01   

Opętanie kogoś można moim zdaniem podciągnąć pod magię. Umiejętność wypędzania demona z ciała i duszy człowieka też.
Ale nie do końca o to mi chodziło. Mniejsza już.
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-09-19, 22:04   

"Magia, Czarostwo - praktyki wpływania na ludzi, przedmioty, zdarzenia czy zjawiska fizyczne za pomocą środków paranormalnych lub okultystycznych, a więc zasadniczo nie poddających się weryfikacji za pomocą metody naukowej, kolidujących z podejściem racjonalistycznym."- tak jest napisane w wikipedii :D

Skoro są przeprowadzane egzorcyzmy to nie mozna ich zaliczyć do praktyk magicznych, bo przecież Kościół sprzeciwia się praktykom magiczbym, okultystycznym itp.
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-09-19, 22:32   

Ej, chwila, okultyzm to jeszcze nie magia :)
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-09-19, 22:35   

Ale niby za jego pomocą można jakieś tam praktyki magiczne odprawiać. Własnie nie wiem, nie jestem tak obeznana w tym- nigdy nie probowałam. Co nazwisz magią?
 
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-09-19, 23:19   

Antivia napisał/a:
A Twoja odpowiedź nie przyniosła nic nowego do tematu :)


przywyknij, ja się czepiam wszystkiego i wszystkich. ;)

egzorcyzmy to jest bujda na resorach! nie wierze w opętania. bzdura.
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-09-19, 23:31   

gducha napisał/a:


egzorcyzmy to jest bujda na resorach! nie wierze w opętania. bzdura.


Najłatwiej jest formułować takie buńczuczne hasła, a czytałaś może coś na ten temat?

Anti, dla mnie magia to właśnie umiejętność wpływania na osoby i rzeczy w sposób niewytłumaczalny naukowo, przeczący prawom fizyki, czasowi, wszelkim dogmatom. To tak w skrócie. Z tego też powodu magia jest pojęciem dość płynnym bo to, co dziś nią jest, jutro może być kolejnym prawem naukowym.

Oczywiście mozemy w tym temacie dyskutować o wszelkich zjawiskach paranormalnych, ale nazleży zaznaczyć co czym jest. Dla mnie okultyzm to nie jest magia, choć oczywiście jak wiele innych praktyk, może, przynajmniej teoretycznie, tę magię indukować.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-09-19, 23:39   

Ja właśnie staram się tak wszystko psychologicznie wytłumazyć. Psychologiczno-biologicznie.
A może to wszystko "czego nie mozna naukowo wytłumaczyć", a powodują ludzie, jest spowodowane tym, że ci osobnicy używają więcej % mózgu od nas? Może mają lepiej rozwinięty mózg? :D
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-09-19, 23:54   

Tak z dnia na dzień? Z minuty na minutę, kiedy opętany ma atak? A poza atakami jest normalnym człowiekiem? Naciągana ta teoria, ale pewnie nie niemożliwa.
Ale już np. wątpię, aby od mózgu zależała nieludzka siła, jaką wykazują opętani :P
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-09-20, 00:02   

dobra, masz mnie tu, bo nie czytałam. ale jednego nie potrafię zrozumieć...dlaczego opętywani są tylko ludzie głębokiej wiary?!
_________________
"Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
 
 
Antivia 
srokojebca



Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 173
Wysłany: 2008-09-20, 22:44   

Jasiu chodziło mi o magię, nie opetanie.
 
 
Slurp! 
kucojebca



Wiek: 33
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 429
Skąd: Silent Hill
Wysłany: 2008-09-20, 22:59   

O ja wierzę!! ; ) Wg mnie można by traktować magię jako piąty wymiar w którym poruszamy się oprócz czterech pozostałych, jakoby niewidzialna substancja zawieszona między nami , która opiera się na wierze właśnie. Kojarzycie może filozofie z hawajów mówiącą o podświadomości, świadomości właściwej i nadświadomości która to podłączona jest tak jakby do nadistoty która jest naszym aniołem stróżem? Ponoć wystarczy się do niej zwrócić, jak w modlitwie, poprosić o coś, i ona nam sprzyja- to też opiera się na wierze, w końcu to wiara cuda czyni czyż nie ? :D
_________________

 
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-09-21, 08:48   

podświadomość i nadświadomość to nie magia. o potędze podświadomości przekonuje się ostatnio coraz częściej i zaczyna mnie to powoli wkurwiać. :D
_________________
"Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-09-21, 21:47   

No kogo ja widzę, menda petersburska Slurp się pojawił :P ;) No i gitara gra.

Gducha, a moze magia to właśnie sztuka kontrolowania sił pod czy nadświadomości? Zmuszania ich do wpływania na przedmioty i ludzi?

Ostatnio w pewnym programie tłumaczono niby działanie jasnowidztwa. Otóż każdy człowiek, wszystkim co robi zaburza pole elektromagnetyczne, czyli powoduje powstanie fal. Te fale jasnowidz rzekomo potrafi odbierać i przetwarzać na obrazy. Czyli ktoś np. spadający z dachu powoduje swego rodzaju "odcisk" czy też "obraz" w polu elektromagnetycznym, a to z kolei zostaje wychwycone przez jasnowidza i odczytane.
Może to nie magia, ale coś nadal nie do końca wyjaśnionego i budzącezo skrajne emocje- od podziwu do zarzutów hochsztaplerstwa.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-09-22, 11:32   

Niegłupi Jaś napisał/a:

Gducha, a moze magia to właśnie sztuka kontrolowania sił pod czy nadświadomości? Zmuszania ich do wpływania na przedmioty i ludzi?


I tu znowu wracamy do kwestii co nazywamy magią. Ciężko jest określić coś co ma tak płynne granice. być może, nie przeczę. dotyczy to podświadomości, nadświadomości, intuicji i innych tego typu psychologicznych spraw.

nie wiem czy to jasnowidztwo to prawda,czy przekręt. ale w naginanie czasoprzestrzeni naszymi działaniami jak najbardziej wierzę. tak samo jak w tzw. aurę. ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone