Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Optymizm czy pesymizm?

Czy dla ciebie szklanka jest najczęściej widziana jako?
W połowie pełna - optymista :)
42%
 42%  [ 8 ]
W połowie pusta - pesymista :(
36%
 36%  [ 7 ]
I tak niedługo będzie koniec świata :/
21%
 21%  [ 4 ]
Głosowań: 19
Wszystkich Głosów: 19

Autor Wiadomość
kapitan_drake 
krowojebca



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 629
Wysłany: 2008-07-26, 14:49   Optymizm czy pesymizm?

Czas na mała ankietę :D Wiadomo każdy czasami musi ponarzekać i tak dalej, ale jacy naprawdę jesteśmy przez większość czasu (oprócz wtedy gdy śpimy :). Jesteś osobą widzącą szklankę w połowie pełną czy w połowie pustą. Czy można zmienić się z motorycznego pesymisty na optymistę i w drugą stronę? U mnie to raczej zależy z kim przebywam, nasiąkam wtedy albo pozytywną energią albo wręcz przeciwnie. A tak ogólnie raczej bym się określił w stronę pesymisty i sceptyka, a przy okazji niepoprawnego marzyciela :D
 
fevencil 
srokojebca


Wiek: 34
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 94
Skąd: Elbląg Malbork
Wysłany: 2008-07-26, 16:50   

Ja jestem niepoprawnym optymistą... Nawet jeśli wszystko się pierdoli, świat się wali, nic się nigdy nie uda, ja wiem że będzie dobrze zawsze :D To mi pozwala lepiej przetrwać problemy i lepiej patrzeć na świat :)

Dla mnie zawsze będzie dobrze i koniec. :D


Kiedyś byłem totalnym pesymistą, wszystko nie miało sensu. Sam nie wiem skąd teraz we mnie cały ten optymizm. Może po prostu dlatego, że lepiej mi być optymistą, lepiej ogólnie być optymistą. Przeobrażenie z pesymisty na optymistę zajęło mi oczywiście dobre kilka miesięcy, nie myślcie, że to się stało pod wpływem chwili :)
_________________
Oden! Guide our ships
Our axes, spears and swords
Guide us through storms that whip
And in brutal war
 
 
Ceandric 
Motherfucker
tzw. metalowiec



Wiek: 35
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2267
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2008-07-26, 17:19   

A jeszcze niedawno marudziłeś, że wszystko cie wkurwia i dziewczyna cię rzuciła. ;)

Ja tam nie jestem pesymista, tylko realistą. Jak coś ma się nie udać, to nie uda się na pewno - nie ma się co oszukiwać. Z drugiej strony zawsze wychodzę z założenia, że jak tym razem się nie uda, to uda się kiedy indziej :)
_________________
\m/

"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski

mod=master of disaster

http://www.lastfm.pl/user/Mikhael1504/

www.polski-bux.pl/?r=mikhael1504 <- ty troszkę zarobisz i ja troszkę zarobię
 
 
kapitan_drake 
krowojebca



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 629
Wysłany: 2008-07-26, 17:51   

No nie wiem czy nie najlepsze podejście do tematu do po prostu zostać pragmatykiem, taki to ma się dobrze bo wie czego chce i robi to co trzeba i kiedy trzeba więc nie ma czasu na marudzenie czy bujanie w obłokach :D tylko to wcale nie jest takie proste, przejść transformacje.
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-07-26, 18:06   

Zaznaczylam, że jestem pesymistka ze względu na te szklankę.. jakoś tak :)
Wlaściwie to nie wiem, czy ktoreś z tych okreslen w pelni do mnie pasuje. Są sprawy na które patrze jako na z góry przegrane - ale to zazwyczaj wynika ze strachu, ze coś sie nie uda.. a wole rozczarować sie pozytywnie niż negatywnie. Z drugiej strony dużo osób mówi mi, że żyję w kolorowym świecie.. więc chyba trochę optymizmu we mnie też jest :)
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Niszczuk 
jeżojebca
demigod



Wiek: 32
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 979
Skąd: z Hangaru 18
Wysłany: 2008-07-26, 18:13   

chyba realistą ze skłonnością do optymizmu ("spoko, będzie lepiej" :P).
 
 
fevencil 
srokojebca


Wiek: 34
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 94
Skąd: Elbląg Malbork
Wysłany: 2008-07-26, 21:15   

Ceandric napisał/a:
A jeszcze niedawno marudziłeś, że wszystko cie wkurwia i dziewczyna cię rzuciła. ;)


To nie oznacza, że nie mogę być optymistą :P Jakbym napisał, że "łee, jedna mnie rzuciła, więcej nie będę miał" oraz "łee, wszystko mnie wkurwia, zawsze będzie wkurwiać, świat jest do dupy" to rozumiem, nie byłbym optymistą :P A nic takiego nie napisałem :P
_________________
Oden! Guide our ships
Our axes, spears and swords
Guide us through storms that whip
And in brutal war
 
 
kapitan_drake 
krowojebca



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 629
Wysłany: 2008-07-27, 10:11   

to że na chwile cię dopadła deprecha to nic nie znaczy bo tak w życiu ciągle jest, im starszy tym gorzej, chociaż nie powiem pomiędzy to całkiem nieźle bywa, do kiedy się kasa nie skończy i nie ma za co pić ;)
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 24 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-07-27, 12:02   

realistka ze skłonnościami optymistycznymi. ;) dla mnie "woda zajmuje połowę szklanki" ;P
 
 
unchained 
jeżojebca
College Prophet



Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 1090
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-07-27, 12:16   

mając do dyspozycji metody pomiarowe o nieskonczonej dokladności doszli bysmy do wniosku ze szklanka nigdy nie jest wypelniona/pusta w polowie. zawsze jest mniej, lub wiecej niz polowa :).
_________________
Gonna get drunk don't you have no fear
I want one bourbon, one scotch and one beer
 
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 24 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-07-27, 12:19   

trza zmienic odpowiedzi ankiety

"szklanka jest w wiekszosci pelna czy w mniejszosci pusta"
lub "szklanka jest w mniejszosci pelna czy w wiekszosci pusta"

:D
 
 
kapitan_drake 
krowojebca



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 629
Wysłany: 2008-07-27, 14:07   

unchained napisał/a:
mając do dyspozycji metody pomiarowe o nieskonczonej dokladności doszli bysmy do wniosku ze szklanka nigdy nie jest wypelniona/pusta w polowie. zawsze jest mniej, lub wiecej niz polowa :).


oj chyba nie :D

jakbyśmy mieli idealne metody pomiarowe to moglibyśmy ustalić kiedy jest idealnie po pół :D no ale takowe nie istnieją więc mała odchyłka jest dozwolona :D byle nie w dół :D
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-07-30, 02:41   

Ponury realista, to ja :)
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2008-07-30, 08:31   

Niegłupi Jaś napisał/a:
Ponury realista, to ja :)


Ja bym powiedziala, że jesteś totalnym pesymistą ;)
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Zbir 
Motherfucker
stuntman Mike



Wiek: 34
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 2062
Skąd: death proof car
Wysłany: 2008-08-03, 01:09   

w ankiecie brakuje odpowiedzi 'onanizm' :D
_________________
http://www.last.fm/user/kiszaj
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone