Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Nachtmystium - Assassins: Black Meddle Part I
Autor Wiadomość
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-10-30, 18:11   Nachtmystium - Assassins: Black Meddle Part I




Nachtmystium - Assassins: Black Meddle Part I


1. One of These Nights (intro) 01:50
2. Assassins 08:07
3. Ghosts of Grace 04:49
4. Away From Light 02:19
5. Your True Enemy 04:15
6. Code Negative 06:48
7. Omnivore 05:05
8. Seasick Part I: Drowned at Dusk 04:52
9. Seasick Part II: Oceanborne 02:48
10. Seasick Part III: Silent Sunrise 04:12



http://www.myspace.com/nachtmystium




Szanowne Koleżanki, szanowni Koledzy! :) Nadejszla wiekopłomna chwila- dostaliśmy bowiem album WIELKI. Większy nawet niż nigdysiejsze pomniki towarzysza Lenina.

Na blackowych podwalinach wyrosła plyta zróżnicowana, eksperymentalna, przebogata w treści. Jest tu wszystko co najlepsze- trochę inteligentnego blacku, trochę doom, całkiem sporo psychodelii, jazzowych! wpływów, akustycznych, progresywnych wręcz pejzaży, skonfrontowanych z duchotą i ciężarem. Elektroniczna, nastrojowa wstawka przechodzi w brudne gitary, a do akompaniamentu heavy-metalowych zagrywek dostejemy karczmiane, kolektywne "śpiewki" ("pijackie zaśpiewy" wdług Kapuściarza z Mystica :) ), a wszystko rozpływa się na koniec znów, dajmy na to, w elektronicznym, wyborowym sosie. To idealna mikstura oldskulu z nowoczesnością, klimatu dawnych lat z klarownością brzmienia i eksplozją nowatorskich pomysłów. Trudno doprawdy opisać tę muzykę.

Taki "Ghosts of Grace" urywa dupę z kręgosłupem- przemiła pera, świetny, wkurwiony wokal, idealnie wyważone gitary, ze świdrującym w tle motywem, a wszystko okraszone kompletnie niebajerancką, ale genialną w wyrazie elektroniką. Cuda, cuda ogłaszają...

Czego nie wyrwał "Ghosts...", z pewnością wywlecze Wam z trzewi "Your True Enemy" - krzycząco schizujący kawałek, z niesamowitymi wokalami i furią co się zowie. Do tego przemiła solówka, niszcząca perka i wywrzeszczane słowa "I will never betray myself..."- zgadza się, ci panowie to totalni nonkonformiści.

Podczas słuchania jednego z kawałków, zerkamy do jego opisu aby sprawdzić, czy jest tam napisane "feat. Carlos Santana" :). Gitara "Santany" przechodzi w saksofon, a my płyniemy razem z jego dźwiękami.
To jedna z części, wyróżniającego się nieco na tle całości, tryptyku "Seasick". To coś tak nieprawdopodobnego, że nawet nie będę się podejmował jego opisywania. Powiem tylko że klimat po prostu zwala z nóg.

Jeśli ktoś mieszka za miastem to polecam zabrać tę płytę na wieczorne przechadzki. Ja zrobiłem sobie już dwa wypady na wioskę z tą płytą i wrażeń nie da się w żaden sposób opisać. Ta muzyka idealnie komponuje się z ciemnością, mgłą, zapachem dymu z kominów, ujadaniem psów, przekrzywioną, samotną latarnią, parą, wydobywającą się z ust przy każdym oddechu... Mieszczuchom polecam olać wieczorną emisję Tańca z Klaunami czy innych wybryków na lodzie, wsiąść w autobus o najdłuższej trasie, zdesantować się na pozamiejskich włościach i zrobić rundkę po dróżkach, alejkach, ogrodach. Orgazm w środku pola gwarantowany ;).

I skąd to wszystko? Norwegia? Nie. Finlandia? A gdzie... Szwedzi? Dupa tam. To może... Ruscy albo Ukraińcy? Takiego.. Myly Państwo- to ARCYDZIEŁO przywędrowało do nas zza Oceanu!! Tak, tak, z komercyjnych, plastikowych Stanów!! Z ojczyzny Pani Rozwódki Spears, raperów ze złotym uzębieniem i wynalazku pod tytułem "High School Musical"!! Świat stanął na głowie.



P.S. Z jednym, z tej krótkiej recenzji w Mysticu, się nie zgadzam- 'Assasins' nie otwiera nowej furtki w black metalu. Otwiera wielką, szeroką bramę. Nie wiem jak panowie z Nachtmystium, ale ja pozwalam wszystkim czerpać z tego garściami :)


P.S. 2 Słuchać w dobrych słuchawkach.




Ocena (z zasady wzbraniałem się przez 10, choć nie wiem czy słusznie):


9.9/10


I oczywiście NJ - znak Najwyższej Jakości Niegłupiego Jana 8)
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-10-30, 22:52   

Sądząc po opisie - kompletnie mi się nie spodoba.

[ Dodano: 2008-10-30, 23:06 ]
Rację miałem, nie podoba mi się.
 
Niszczuk 
jeżojebca
demigod



Wiek: 32
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 979
Skąd: z Hangaru 18
Wysłany: 2008-10-30, 23:15   

muszę sobie odświeżyć tą płytę... słuchałem dwa razy, podobała mi się, ale nie aż tak, a tu już kolejna osoba się nią zachwyca.
 
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-10-30, 23:24   

musze przesłuchać, recka zachęca. ;>
_________________
"Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-10-30, 23:58   

Oj, ja wolę całkiem krótkie granie :) Nie ten typ odbiorcy.
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-10-31, 00:05   

Ja tam zostałem zniszczony. Gdy przez moment nie mogę tego słuchać, to dostaję wkurwa i źle mi jakoś tak... Każda wolna chwila to słuchawki na uszy i Nachtmystium :)


A, no i jeszcze okładka- jest w pytonga na maksa.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Sarmak 
Motherfucker
Złośliwa Baba Jaga



Wiek: 114
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2146
Skąd: Bispegata
Wysłany: 2008-10-31, 05:59   

mnie również bardzo się podoba ta płyta, coś innego i świeżego w metalu. jestem na kurwa TAK. ;)
_________________
*************
 
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2008-10-31, 14:14   

O tak, okładka zdecydowanie na plus!
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-10-31, 14:40   

Sarmak napisał/a:
mnie również bardzo się podoba ta płyta, coś innego i świeżego w metalu. jestem na kurwa TAK. ;)


Na takie słowa z Twojej strony liczyłem Sarmciu :)
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2008-10-31, 16:34   

Niegłupi Jaś napisał/a:
A, no i jeszcze okładka- jest w pytonga na maksa.


Kobieta twoich marzeń co? ;)

Przesłuchałem gejspejs - nudne to i durne.
_________________
Last.fm
 
 
Zbir 
Motherfucker
stuntman Mike



Wiek: 34
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 2062
Skąd: death proof car
Wysłany: 2008-11-01, 12:51   

właśnie słucham i oczywiście Tomek racji nie ma :P ale nie jest to też żadna rewolucja, Janie. po prostu dobra/bardzo dobra, ciekawa płyta.

w tym roku w blacku rządi nahvalr \m/ 8)
_________________
http://www.last.fm/user/kiszaj
 
Sarmak 
Motherfucker
Złośliwa Baba Jaga



Wiek: 114
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2146
Skąd: Bispegata
Wysłany: 2008-11-01, 15:42   

wg mnie w kategorii black rządzi nowa Mgła ;) ale to takie moje ..
_________________
*************
 
 
gducha 
jeżojebca



Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 901
Skąd: inąd
Wysłany: 2008-11-02, 23:16   

a mi sie nie podoba. są momenty czy utwory które owszem cacycho itp. ale jako płyta...wieje nudą. monotonnie okropnie. ;>
_________________
"Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
 
 
Zbir 
Motherfucker
stuntman Mike



Wiek: 34
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 2062
Skąd: death proof car
Wysłany: 2008-11-03, 16:19   

a właśnie że nie, z każdym przesłuchaniem coraz lepsze 8)
_________________
http://www.last.fm/user/kiszaj
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2008-11-03, 19:18   

Zbir napisał/a:
właśnie słucham i oczywiście Tomek racji nie ma :P ale nie jest to też żadna rewolucja, Janie. po prostu dobra/bardzo dobra, ciekawa płyta.

w tym roku w blacku rządi nahvalr \m/ 8)



Wiesz Zbiru, wszystko zależy od kontekstu w jakim coś rozpatrujemy, bo na dobrą sprawę na dzień dzisiejszy w muzyce wszystko, w mniejszym lub większym stopniu, już było. Nachtmystium w moim odczuciu jest świeże i swoich twórców charakteryzuje jako ludzi o otwartych, twórczych umysłach.
Ja odważę się powiedzieć, że ta płyta już na stałe zagościła w moim sercu. Słuchając jej, towarzyszą mi uczucia i wrazenia totalne. I w tym momencie już nie jest nawet istotne dla mnie, czy ta muzyka to rewolucja czy nie. To jest materiał porywający, który plasuje się w moim ścisłym TOP płyt wszechczasów.

Poza tym ja jestem dość mocno z tyłu, jeśli chodzi o wyszukiwanie nowych trendów i nowej jakości, więc jedyne co mogę zrobić, to pokornie opuścić głowę i posłuchać tego Nahvair :). Mam nadzieję że jest tak dobre, jak je zareklamowałeś :)

[ Dodano: 2008-11-03, 19:20 ]
gducha napisał/a:
a mi sie nie podoba. są momenty czy utwory które owszem cacycho itp. ale jako płyta...wieje nudą. monotonnie okropnie. ;>



Zabierz tę płytę na wieczorny spacer, słuchaj, słuchaj, słuchaj... a potem wróć ze spaceru, zrób sobie gorącej herbaty, zaloguj na forum i uderz w pierś :P
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone