załosny jest mój kolega - uważa sie za skinhead'a, choć tak naprawde wcale nim nie jest. I rozwalił mnie jego opis na gg ostatnio, który brzmiał "dziewczyny nie lecą na skinheadów... "
W sumie ma chyba chłopak racje:P
Czemu twierdzisz, że nie jest skinheadem, skoro się uważa?
(Nie chcę przez to powiedzieć, że uważać się = być.)
Z tymi dziewczynami to różnie bywa. Z jednej strony coś jest w tym prawdy, bo trudno nawiązać znajomość z zupełnie obcymi dziewczynami, bo te się zwyczajnie boją takiego typa. Z drugiej, sam wyglądam jak skinhead (chociaż się nie uważam za skinheada ;P) i na powodzenie nie narzekam .
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
Wiek: 33 Dołączyła: 26 Lip 2007 Posty: 262 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-22, 19:25
Dauntless napisał/a:
joan11 napisał/a:
załosny jest mój kolega - uważa sie za skinhead'a, choć tak naprawde wcale nim nie jest. I rozwalił mnie jego opis na gg ostatnio, który brzmiał "dziewczyny nie lecą na skinheadów... "
W sumie ma chyba chłopak racje:P
Czemu twierdzisz, że nie jest skinheadem, skoro się uważa?
(Nie chcę przez to powiedzieć, że uważać się = być.)
Z tymi dziewczynami to różnie bywa. Z jednej strony coś jest w tym prawdy, bo trudno nawiązać znajomość z zupełnie obcymi dziewczynami, bo te się zwyczajnie boją takiego typa. Z drugiej, sam wyglądam jak skinhead (chociaż się nie uważam za skinheada ;P) i na powodzenie nie narzekam .
Po pierwsze, to on sam raz twierdzi, ze jest skinheadem, innym razem, że nie,ogólnie dziwny typ z niego. Bardziej sie chwali tym, że należy do jakies subkultury, niż jest tak w rzeczywistości.
" Z drugiej, sam wyglądam jak skinhead (chociaż się nie uważam za skinheada ) i na powidzenie nie narzekam "
Nie ma to jak skromność
_________________ "...A może świat to wieczny mord...?
... Marzenia swe maluje krwią... "
aaaaaa ja też swego czasu wyglądałem jak skinhead ale na szczęście każdy w pore się orientował rozmawiając ze mną, że normalny ze mnie gość...łysa pała to nie wszystko
_________________ to mówiłem yyy ja...yyyy...wypierdalaj...
Dauntless, po co to samobiczowanie? Widziałem zdjęcia w galerii i wyglądasz na nich zupełnie normalnie, naprawdę
Czyżby? :>
Wszelkie rodzaje spodni moro wsadzone w glany, bluzy Lonsdale czy Everlast, kurtka typu flyers i chociażby koszulka "Cross Of Iron" (tak tak, ta z galerii). Wypisz, wymaluj rastafarianin .
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
Gardzić skinheadami? a niby czemu? czy autor tego tematu wie cokolwiek na temat tej subkultury? Problem tkwi w tym ze ludzie widza w nas tylko nazistów i chuliganowi, ale to wina zarówno niewiedzy ludzi oraz samych boneheadow (nazi-skinheads) którzy od dobrych 25 lat s***ą na ta subkulturę skinhead. Zapraszam do odnowienia tematu i porozmawianiu o skinheadach, a nie fandzolenie ze to naziści, agresorzy i tępaki.
_________________ " Mój wygląd świadczy o mnie - mantersy, szelki, krótkie włosy. Ludzie mają mnie za idiotę..."
Było o różnych odłamach wcześniej, kilka razy w dodatku. Wszystko już znamy: spirit of 69, Oi!, RedSkins, Sharp, NS, NR, NSBM, idioci jak Dauntless, etc.
P.S.
No i Maciej.
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
ja tam w ogóle nimi nie gardze wręcz czasem podziwiam za wiele rzeczy ale to długi temat. sam mam bliższe poglądy skinom niż poglądy ciasnej i ślepej masy. ale nie jestem ani faszol ani nazi, kiedyś troche bardziej mnie to kręciło o dziwo jak miałem długie włosy i słuchałem bm i raczej nie było tam nic z polityki ale nie chce sie rozpisywac bo to jest raczej skomplikowane i po co ktoś ma mnie tu oceniac, wbijam w to. Po wojsku zmieniłem swoje poglądy.. sam w sobie. Jednak człowiek zmienia się po części przez całe życie i niczego nie może być pewny. Wiara - wiarą, idea - ideą ale też życie - życiem.. lepiej czasem zamknąc morde a nie zarzekac sie że się jest najmądrzejszym i to co sie wyznaje okazuje sie bowiem "że kiedy patrzymy w otłchań ona również patrzy w nas". coś z jednej strony wydaje sie takie a z drugiej może być czymś całkiem innym.
"umiłowanie mądrości " ahahahah...
_________________ Jesteście tylko broniącymi sie zwierzętami (...) Życie to wojna a wojna to życie. Wolność nie może istnieć.
Było o różnych odłamach wcześniej, kilka razy w dodatku. Wszystko już znamy: spirit of 69, Oi!, RedSkins, Sharp, NS, NR, NSBM, idioci jak Dauntless, etc.
Bodajże bym się mieścił wizualnie w tej kategorii . Czy alko-skin to wiecznie napierdolony łysy koleś we flyersie?
_________________ We are The Borg, lower your shields and surrender your ships. Your biological and technological distinctiveness will be added to our own. Your culture will adapt to service us. Resistance is futile.
Wiek: 34 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 102 Skąd: Piekło
Wysłany: 2009-06-12, 08:05
Pogarda to uczucie ludzi światłych i rozumnych :] Ja tam lubię trochę muze SkinHeadów (The Analogs,The Flat Caps), nie interesuję się ich poglądami a tym bardziej ich nie podzielam. Wole SkinHead'a od technoboya Raczej z nimi nie zadzieram...w pojedynke Skina da sie załatwić, ale w 15 osobowej grupie raczej ciężko...
_________________ Zniszczenie prowadzi na wyboistą droge...ale to z niego rodzi się twórczość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach