Wysłany: 2009-01-16, 16:45 Zespół metalowy wszechczasów
Kogo określilibyście zespołem metalowym wszechczasów?Nie chodzi tutaj o wymienienie kilku,tylko jednego,jedynego,który w waszej opinii zasługuje na to miano.
Wg mnie zespołem metalowym wszechczasów jest Metallica za świetny debiut,przyczynienie się do powstania thrash metalu,za brak słabej płyty,czy nawet przeciętnej płyty w swojej dyskografii(świetne MOP,BA,tak samo jak obie Load i Reload,innowacyjne i również nieprzeciętne St.Anger,i bardzo dobre Death Magnetic).
Kto według Was zasługuje na miano zespołu metalowego wszechczasów?
Myśląc obiektywnie to mógłbym się zgodzić co do Metalici. Jest ona popularna, nawet wśród fanów innych gatunków muzycznych, wszystkie jej płyty dobrze się sprzedawały i sprzedają. Tylko, że ja ich nie lubię po prostu. Mam na myśli to, ze sam z siebie to bym ich nigdy nie posłuchał, ale jeśli już ich słucham to nie dostaję odruchów wymiotnych.
Gdybyś zadał pytanie jaki zespół wg mnie powinien być zostać uznany za najlepszy to bym Ci nie odpowiedział. Zbyt dużo fajnych zespołów jest, a poza tym słucham to co lubię i jakoś szczególnie nie interesuję się zdaniem większości.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 2267 Skąd: z pokoju
Wysłany: 2009-01-16, 21:48
Dziwne pytanie Zupełnie tak jakby spytać: pojazd kołowy wszechczasów. Wiadomo, Rudy 102 za szybki nie jest, a Ferrari na polu bitwy też się nie przydaje (chyba, że przy spierdalaniu, ale nie o takie zastosowanie chodzi)
Ale jeśli już koniecznie jeden to Black Sabbath. Trzeba argumentować?
_________________ \m/
"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2009-01-19, 04:01
Metallica jak dla mnie jest zespolem zasluzonym i to bardzo, ale jednak w duzym stopniu przereklamowanym. Te zachwyty nad DM to jakies totalne nieporozumienie! Na tak bezjajeczne granie to sobie juz nie pozwalaja nawet trzecioligowe, wloskie zespoly powermetalowe Nigdy nie bedzie to zespol kultowy. Wybieralbym faktycznie miedzy Sabbathami albo Ironami i prawdopodobnie wskazalbym na tych drugich m.in. dlatego, ze to od tego zespolu zaczela sie moja przygoda z metalem na serio
P.S. Blagam, czy mozecie nie odmieniac slowa Metallica jako np. Metallici? To kierwa wyglada smiesznie, a brzmi po prostu kuriozalnie, gdy przeczytac to zgodnie z polskimi zasadami . Skoro juz odmieniacie na modle polska, to zapisujcie berbecie Wy moje po polsku- Metalliki Ta opcja ma na pewno dluzsze rece i nogi niz usilne trzymanie sie "c"
Jasio is back in town
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Ironki? ktore przez cala prawie kariere graja utwory oparte na chwytach e, c, d wiec kazdy glupi nie znajac tabki zagra Ironkow no moze troszke przesadzilem...
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2009-01-19, 16:19
Sam żeś jest Lola, transie jeden Ja po prostu Mety nie trawię i tyle. Nie znoszę wokalu, nie znoszę ich stylu. Nużą mnie niepomiernie. Mają swoje zasługi, ale kultowi to jak na moje mogą być tylko dla starych wyjadaczy, którzy w latach '80 siedzieli w metalu i jarali się rozwojem thrashu i heavy. Na dzień dzisiejszy Meta to dla mnie taki trochę dziadek kulturysta, ktory przez 30 lat walił sterydy i teraz chce się dumnie prężyć, ale jest po prostu śmieszny . Może trochę przejaskrawiam, lubię kilka ich kawałków, ale kult to kult, a Meta jest takim trochę zespołem z Bravo. Forsa, media i bezjajeczne pitu pitu
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Metallica jest niewątpliwie kultowym zespołem ale też i mocno kontrowersyjnym wyborem z racji tego że jeśli największy metalowy zespół nie potrafi przez półtora dekady nagrać albumu metalowego (sic!) to jak to świadczy o scenie I skoro nagrywają żenujący film pokazujący jaką są bandą smutnych ch*jków to jakimi ciotami muszą być inni groźni metalowcy.
Oj nie kochani za bardzo Metallica nagrzeszyła żeby załugiwac na to miano.
Oj nie kochani za bardzo Metallica nagrzeszyła żeby załugiwac na to miano.
przecież to jest kwestia czysto subiektywna, więc o co chodzi? dla jednych jest to żałosna banda smutnych chujków, dla innych największy zespół na świecie, proste.
Niszczuk jakby wszystko rozpatrywać zupełnie subiektywnie to jakakolwiek dyskusja nie miałaby sensu, bo wszystko jest względne i zależy od punktu widzenia. ja akurat tomasha popieram.
a co do tematu...szczerze? nie wiem. Black Sabbath chyba najprędzej.
_________________ "Milcz albo powiedz coś takiego co jest lepsze od milczenia."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach