Nie wiem dlaczego, ale strasznie drażnią mnie te kawałki które podałeś
Ależ to przykre.
Dwie rzeczy absolutnie godne polecenia:
John Lydon vel Johnny Rotten w świadomości fanów funkcjonuje przede wszystkim jako ojciec chrzestny punk rocka, wokalista i lider Słynnych Sex Pistols. Nie każdy jednak zna jego drugie dziecko, Public Image Ltd., z którym w 1981 stworzył "Flowers of Romance", absolutne arcydzieło nowej fali. Słowo klucz tutaj to RYTM, jednostajny i hipnotyczny, wbijający się głęboko w czaszkę. Minimalizm- niesamowicie wywalone na wierzch bębny wywołują iście klaustrofobiczne wrażenie, lodowaty bas, gdzieniegdzie oszczędne dźwięki gitar i syntezatorów, fantastyczna, orientalizująca partia saksofonu(?) w utworze tytułowym. Do tego mantryczne zaśpiewy obdarzonego nieco histerycznym głosem Lydona. Niewiele ponad pół godziny muzyki- niezapomniane wrażenia do końca życia.
Nick Cave czyli jeden z przeklętych poetów rocka, nic dziwnego więc, że kluczem do zrozumienia jego debiutu wraz z The Bad Seeds jest właśnie literatura. Trop to The Birthday Party, nazwa poprzedniej grupy Australijczyka, a jednocześnie tytuł dramatu Harolda Pintera, uznawanego za jedno z ważniejszych dzieł teatru absurdu. Słuchając From Her To Eternity mam właśnie wrażenie uczestnictwa w jakimś groteskowym spektaklu, stylizowane na teatralne monologi partie wokalne lidera są podstawą tej muzyki, której głównym zadaniem jest dodanie im odpowiedniej dramaturgii(przywołujący na myśl przedstawienie cyrkowe podkład w Cabin Fever! Cudownie ascetyczny Well Of Misery z kapitalnymi wokalami grupowymi). Szalona trupa Pana Cave'a z pewnością warta jest poznania.
Na razie tyle.
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
Nie wiem dlaczego, ale strasznie drażnią mnie te kawałki które podałeś
Jaqb: Nick'a Cave'a poznałem niedawno i muszę przyznać,że wolę jego póżniejsze dokonania(właśnie te po FHTE).Muszę się jeszcze osłuchać w jego muzyce żeby mieć wyrobione zdanie,ale nie jest żle.Podoba mi się.
Co do Public Image Ltd: Mam gdzieś tą płytę.Posłucham i dopiero póżniej napisze jak wrażenia.Nie chce na szybko,muszę się osłuchać.
Davida Bowie lubisz?Myślę,że można go podciągnąć pod nową fale.
Bowiego trudno jednoznacznie zaszufladkować, nie znam też całej jego twórczości. Z tego ca mam najbardziej lubię Outside, na którym Bowie zachłysnął się industrialem. Heroes też znam i lubię.
Co do Cave'a to tylko jego najwcześniejsze dokonania zaliczyłbym do nowej fali. Mam tu na myśli albumy The Birthday Party i płyty solowe do Tender Prey. Ja Australijczyka uwielbiam generalnie po całości, może tylko te nowsze albumy, tak od The Boatman's Call, trochę mniej mi pasuję(za wyjątkiem No More Shall We Part).
Z klimatów postpunkowo-gotycko-nowofalowych warto też znać choćby Bauhaus, prekursorów rocka gotyckiego(a stąd już tylko krok do Sisters Of Mercy, Fields Of The Nephilim, The Mission, Christian Death itd.)
W Polsce też wyszło kilka ciekawych plyt z taka muzyką, przede wszystkim przegenialna Nowa Aleksandria Siekiery - z dadaistycznymi tekstami, futurystycznym dźwiękiem syntezatorów i wyczuwalną słowiańsko - wschodnią duszą. Równie świetny jest jedyny album Klausa Mitffocha. Niektóre płyty Maanamu czy Republiki też dają radę.
Wiek: 34 Dołączył: 07 Cze 2006 Posty: 2062 Skąd: death proof car
Wysłany: 2009-02-08, 11:33
nowa fala kryje w sobie mnóstwo pięknych rzeczy, np. takie gang of four - entertaiment! które zjada cały dance punk i współczesny rock na śniadanie. o innych rzeczach już wcześniej wymienionych nie wspominając. dodam jeszcze suicide, the chameleons, the sound (genialne from the lion's mouth) i oczywiście talking heads których remain in light na zawsze pozostanie wyznacznikiem jakości w muzyce
The Sound jest bardzo fajne, tylko nachalnie kojarzy mi się z wczesnym U2 (o zrzynce nie ma jednak mowy bo oba bandy startowały mniej więcej w tym samym czasie). Swoją drogą płyty Irlandczyków do War to też klasyka nowej fali
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach