Ciekawe co Barca będzie prezentowała w przyszłym sezonie. Zadziwia mnie z jakim uporem chcą wywalić Eto'o jednego z najlepszych napastników na świecie. Tym bardziej że na jego miejsce chcą Forlana, który albo będzie zachwycał jak w Villareal albo grał piach jak w ManYoo, Benzemę który na razie tylko zapowiada się na gwiazdę. Ibra byłby wzmocnieniem (piłkarsko) ale nie wiem czy jego ego nie rozsadzi szatni przykład Ronaldinho pokazuje jak jeden piłkarz może wpłynąć na atmosferę.
No i czekam aż szczęście opuści Barcę, ze składu wyleci 3-4 kontuzjowanych piłkarzy na kilka miesięcy. Co by nie mówić, przez cały sezon obyło się w Barcy bez poważniejszych urazów, dopiero pod koniec obronę przetrzebiło ale to bez znaczenia.
Nie daje mi spokoju taka myśl, co by było gdyby Van NIsterlooy, Diarra i De La Red mogli grać przez cały sezon... Nie byłoby w Madrycie ani Huntera (i dobrze) ani Lassa (niedobrze) a w zimie może by przyszli zamiast tego jacyś skrzydłowi... Wiem gdybanie ale co by było gdyby tak Barcy na cały sezon we wrześniu odpadli Eto'o, Toure i Keita...
Jeszcze nie wiadomo czy przejdzie, zależy czy oferta Romy będzie sensowna, za bezcen nie ma sensu go sprzedawać, chociaż u nas przegrywa rywalizację i z Amaurim i z Iaquintą. Poza tym dziadek... jest 4 lata młodszy niż Pippo, który w Milanie nadal nieźle sobie radzi, a są to piłkarze o dość podobnej charakterystyce.
Znaczy wiesz, myślę, że Romę stać by kupić T. Tyla, że Roma takiego dużego budżetu nie ma, i cholera zamiast jednego Trezege mogła by zainwestować w troszku młodszych piłkarzy... Przede wszystkim Romie brakuje skrzydeł oraz jakiegoś rasowego stopera... Bo Mexes z tą swoją chwiejną formą nie jest pewnym punktem zespołu...
Biorąc pod uwagę wiek Davida to jest on pewnie wart jakieś 10-12 mln euro. Co do stopera to zauważ, że od kilku lat gwiazdy wielkich klubów z zagranicznych lig nie przychodzą grać w Serie A, Włosi albo wyciągają graczy ze średnich klubów, albo dokonują transferów między sobą. Zresztą jaki stoper? Gamberini? Santacroce? Zapata? Chiellini ? Kjaer? Bez jaj, dla Romy są nie do wyciągnięcia, poza tym żaden za mniej niż 20 mln nie pójdzie
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
Heh, Chielliniego to ja bym powitał z otwartymi ramionami
Niech nie marnują forsy na Trezegueta, niech kupią jakiegoś porządnego skrzydłowego... To, co się działo przed sezonem, to była masakra, sprzedali dwu niezłych skrzydłowych i kupili Riise'a, trzeciego zawodnika na tę samą pozycję
A tak patrząc realnie - niech kupią porządnego stopera - nie mówię, że od razu wielką gwiazdę, ale po prostu te wahania formy Mexesa są wnerwiające, nigdy nie wiadomo, jak się w meczu zaprezentuje. I jeszcze bramkarz by się przydał... Ale nie wymagajmy zbyt wiele
Krótko mówiąc, wszystko rozbija się o brak forsy i słabe transfery... Taaa, a mówili przed sezonem, 'mamy mocny skład i nie musimy go wzmacniać', i walkę o mistrza deklarowali. Ehhh, pożyjemy, zobaczymy, nie ma co psów wieszać na transferach, które dopiero zaistnieją.
Edit: Tomek, myślę, że Zaccardo mógłby zechcieć zostać w Wolfsburgu, tam Liga Mistrzów jest, a Roma ledwie się załapała na puchar UEFA. Ponadto, 15 milionów to raczej skraj możliwości Romy.
Taa, przestanie grzać ławę w Juve Ale Roma potrzebuje bocznych pomocników... Ta, Roma grała skrzydłami, a straciła dwu podstawowych skrzydłowych przed sezonem
Niestety w tym sezonie Camor albo się leczył albo pauzował za kartki, także bardzo często mieliśmy okazję oglądać MM (Magicznego Marco ) w akcji. Wejdź sobie na foum Juve i poczytaj opinie i nim, na twoim miejscu nie cieszyłbym się z tego transferu. No, ale skoro tak "wzmacniecie" prawe skrzydło to może i Grygera się przyda?
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
Ehh przecież wiesz, jak to w Romie jest. Gadanie, że mamy mocny skład, po czym żadnych dobrych transferów nie ma. Taaa, i jeszcze zapowiedź walki o mistrzostwo
[ Dodano: 2009-07-13, 18:42 ]
Ja pierdolę, Roma z tymi swoimi groszami na transfery chce kupić obrońcę Cecaresa z Barcelony i jakiegoś napastnika... (jako lewoskrzydłowego ) Może Huntelaara, może Trezegueta, chuj ich wie
Tomeczku, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to juve i real spotkają się w peace cup, fajnie, dobry sprawdzian dla drużyny Ferrary, choć nie ukrywam, że na real jestem trochę wkurwiony - swoimi zakupami totalnie zjebali rynek transferowy - teraz i za średniawych grajków typu d'Agostino z Udinese, klubiki życzą sobie po 20 mln ojro, nawet u nas kuchenkorz za śmiesznego Lewandowskiego wołał ostatnio 7 mln
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
A tam pieprzenie Gdyby nie Real to wszyscy siedzieliby z założonymi rękami i oprócz kolekcjonerów napastników z Manchesteru gówno by było a nie transfery wszyscy by mówili "kryzys, co zrobić"
Jak się spotkają to stawiam na Juve przynajmniej na razie jak się ustabilizuje skład i chłopaki pograją ze sobą parę meczy to Real będzie faworytem Ale to ew. Champions Leauge
Mówisz że to przez Real tyle za Lewego wołają W Polsce to w ogóle dziwne ceny są np. Banaś - jedna dobra runda w Zabrzu = 2 mln e, Glik - kilka dobrych meczy w Bytomiu = milion zł.
Przez Real czy nie przez Real - ogólnie polityka płacenia "z górką" za każdego gracza psuje rynek, podobnie było już w ubiegłym roku z Pepe, wyceniany był na ok 20 mln, przyszedł Real i dał 30. Tak w ogóle to potrafiłbyś napisać jak powinna wyglądać wyjściowa 11 królewskich w przyszłym sezonie?
btw, ładny debiut Diego w barwach Juve, poza zdeczka chujowymi bokami obrony nie ma się do czego przyczepić w naszym składzie, a śmiem nawet twierdzić, że pomoc mamy na tę chwilę najlepszą w Serie A, zobaczymy jeszcze czy Inter wykorzysta jakoś kasę za Zlatana.
_________________ i never sleep, cause sleep is the cousin of death
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach