Spotkaliście się z jakimiś? Ktoś z waszych znajomych 'wpadł'? Jak można wyciągnoć człowieka z takiego bagna? I nie mówię tutaj o sektach, przedstawianych w TV, mam na myśli też mniejsze... Zgromadzenia, wspólnoty, opierające się na odciąganiu kogoś ze środowiska, od rodziny etc. oraz na uzależnianiu jednostki od siebie.
Macie jakieś doświadczenia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach