Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Pozerstwo
Autor Wiadomość
Deathrider
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-16, 14:32   Pozerstwo

Wielce kontrowersyjny temat, na każdym forum na którym jest temat o pozerstwie wybucha wielka kłótnia :)

Co myślicie o pozerstwie? Czy wogóle istnieje? Czym jest dla was? Prosze o wypowiedzi
:twisted:
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-05-16, 14:35   

A o co tu się kłócić? Chyba nikt tego nie trawi... Pozerstwo jak najbardziej istnieje, a każdy pozer jest żałosnym, słabym dupkiem. Tyle w tym temacie :).
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Ceandric 
Motherfucker
tzw. metalowiec



Wiek: 36
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2267
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2006-05-16, 14:41   

Pozerstwo jest jednym z tych zjawisk, które we mnie wywołuje raczej obojętne uczucia. Ale czasem śmiać mi się chce, gdy ktoś noszący koszulkę Metalliki zna jedynie bardziej znane kawałki (NEM, One, albo MoP), które zresztą zassał z Internetu. Albo obwiesza się mhrocznymi gadżetami, słuchając jednocześnie Hima albo Evanescence. Nie oburza mnie, jedynie śmieszy.
_________________
\m/

"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski

mod=master of disaster

http://www.lastfm.pl/user/Mikhael1504/

www.polski-bux.pl/?r=mikhael1504 <- ty troszkę zarobisz i ja troszkę zarobię
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-05-16, 14:43   

No bo to raczej śmieszne, niż denerwujące.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Zephyr 
Administrator

Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 1582
Wysłany: 2006-05-16, 17:08   

Mnie bardziej wnerwia pozerstwo objawiąjące się zachowaniem np. metali na koncertach, w pubach na ulicy ... czasami się nie dziwie dlaczego na kolesia w długich piórach i skórze mówi się brud, chlew itp. sami sobie wyrabiamy taką markę ... i wtedy to nie jest śmieszne..

A drugi styl pozerstwa - typu słuchanie tr00 kapel, ubieranie się to mnie tylko śmieszy ... może już wspominałem o kolesium którego widziałem na jednym koncercie ostatnio - fryzurka wokalisty z tokio hotel, pomalowane oczka i paznokokcie jak jakiś got, żeby było groźniej 2 rzędowe pieszczochy z kolcami na łapkach .. w koszulce Behemotha ... omal nie wylałem piwa ze śmiechu przez tego delikwenta...
 
Antaran
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-16, 19:59   

no co tu powiedzieć zjawisko istnieje bo znam paru kolesi którzy słuchają LP i mają sie za "rasowych" metali :] <a słuchają właściwie tylko jednej ich płyty [Meteora]>
 
hitchcock
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-16, 20:46   

Antaran napisał/a:
no co tu powiedzieć zjawisko istnieje bo znam paru kolesi którzy słuchają LP i mają sie za "rasowych" metali :] <a słuchają właściwie tylko jednej ich płyty [Meteora]>


No co, przecież Meteora to tr00 pagan album :) Co do pozerstwa to gość który wyskoczy w 20-rzędowej pieszczosze do miasta raczej budzi śmiech niż grozę...
 
lilith 
krowojebca
fuck christian shit



Dołączyła: 18 Lut 2006
Posty: 719
Skąd: SinCity
Wysłany: 2006-05-17, 14:51   

najprostsza definicja pozerstwa - jeżeli ktoś udaje kogoś, kim nie jest...mimo tego, że jest przyczyną kpiny otoczenia.......znam jedną taką "metalówę", po dłuższej rozmowie okazało się, że zna tylko....parę kawałków CoF, które usłyszała u swojego chłopaka. Bez komentarza.
_________________
nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest dla nich niebezpieczne - oni się tylko bronią.
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-05-17, 15:16   

hitchcock napisał/a:
Antaran napisał/a:
no co tu powiedzieć zjawisko istnieje bo znam paru kolesi którzy słuchają LP i mają sie za "rasowych" metali :] <a słuchają właściwie tylko jednej ich płyty [Meteora]>


No co, przecież Meteora to tr00 pagan album :) Co do pozerstwa to gość który wyskoczy w 20-rzędowej pieszczosze do miasta raczej budzi śmiech niż grozę...


Rozumiem że to wypowiedź półżartem, ale co Wy chcecie od tych LP?? Wydaje mi się że popełniacie jeden, podstawowy błąd, mianowicie patrzycie na ten zespół przez pryzmat muzyki metalowej. Spójrzcie jednak na nich jako na grupę wykonującą pop (tak naprawdę rapcore/nu). Wtedy wypadają na przyzwoitym poziomie. Wrzućcie ich do kategorii pop i porównajcie z Britnej, Jessiką Simpson czy jakimiś nie wiem, Tejk Det czy tymi Rumunami od "Majjachi, majjachooo..." To, że nastolatki uważają ich za szczyt mocnego uderzenia, to inna sprawa. Jednak ja nigdy nie słyszałem ani nie czytałem, żeby Linkini nazwali siebie grupą metalową. Meteora to dobry album, ale nie w takiej kategorii w jakiej Wy go oceniacie.
Fakt, ktoś kto ich słucha a kreuje się na wielkiego metala jest żałosny, ale żadna w tym wina LP. Dzieciom często wydaje się że coś jest very cool, a tymczasem u nas budzi to uśmiech politowania. Miejmy nadzieję że od Linkinów pójdą w stronę mocniejszego uderzenia, a nie w stronę pitu pitu Crejzi Frog.
Co do wyskoczenia na miacho w takiej pieszczoszce to się zgodzę, chociaż jak koleś jest naprawdę w klimacie to niech sobie nosi.

[ Dodano: 2006-05-17, 15:24 ]
lilith napisał/a:
najprostsza definicja pozerstwa - jeżeli ktoś udaje kogoś, kim nie jest...mimo tego, że jest przyczyną kpiny otoczenia.......znam jedną taką "metalówę", po dłuższej rozmowie okazało się, że zna tylko....parę kawałków CoF, które usłyszała u swojego chłopaka. Bez komentarza.


Pozerstwo też może być dwojakiego rodzaju. Takie, które bierze się z potrzeby akceptacji u młodych ludzi, oraz takie, w którym pozer jest osobą cwaniacką, na popis, a tymczasem g**** wie i potrafi.
W tym pierwszym rodzaju brylują zwłaszcza dzieci, które chcą się przypodobać rówieśnikom lub starszym kolegom, którzy im imponują. Są pozerami, ale takimi niegroźnymi i, że tak powiem, w dobrej intencji :).
W drugim rodzaju pozerstwa brylują natomiast półgłówki, którzy chcą wiecznie szpanować, być podziwiani, noszą tyłek wyżej niż...się załatwiają :mrgreen: , są skłonni wyśmiewać innych, pajacować, przechwalać się etc. Mówię tu ogólnie o pozerstwie, nie tylko w ujęciu muzyki metalowej.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Ostatnio zmieniony przez Niegłupi Jaś 2006-05-17, 15:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
hitchcock
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-17, 15:51   

Wiesz ja wcale nie jestem przciwny LP. Wręcz przeciwnie - sam kiedyś słuchałem i nawet dzisiaj potrafię zanucić takie kawałki jak Crowling czy Pushing Me Away z Hybrid Theory. Moja wypowiedź powyżej odnosiła się raczej do fanów LP którzy uważają się za tr00 pagan metali itp. :)
 
Deathrider
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-17, 16:13   

Dobra czas na mnie :twisted:

U ludzi słuchających cieższych brzmień, najwazniejsza wg. mnie jest muzyka, a nie wygląd zewnętrzny, wkurwiaja mnie ludzie, którzy chodzą w koszulce CoF, na spodniach mają z 3 naszywki, ładne Glany za 250 zeta, na plecaku 40 naszywek, pieszcczocha, rozumiem, że to metalowiec wyższa klasa, że ja ze swoimi 3 koszulkami i 2 naszywkami na plecaku to cienias jestem, ale ci ludzie nie mają ani jednej oryginalnej płyty!!! To ja tu kurwa się męczę wspieram te nasze polskie kapele staram się co najmniej jednego oryginała miesięcznie zamawiać. Do tego muzy słuchają w 90% z peceta, gdzie muzyka metalowa brzmi po prostu fatalnie! nie potrafiłbym właczyć sobie płyty siedzieć choćby na ym forum i słuchać muzyki, jak słucham muzy, to staram się sczaić liryki wsłuchac się w grę niektórych instrumentów, a w polskich realioach, gdzie zestawy głośnikowe przy pc sa po prostu śmieszne ni chuja, mi to nie wychodzi...
 
hitchcock
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-17, 16:17   

Deathrider napisał/a:
Dobra czas na mnie :twisted:

U ludzi słuchających cieższych brzmień, najwazniejsza wg. mnie jest muzyka, a nie wygląd zewnętrzny, wkurwiaja mnie ludzie, którzy chodzą w koszulce CoF, na spodniach mają z 3 naszywki, ładne Glany za 250 zeta, na plecaku 40 naszywek, pieszcczocha, rozumiem, że to metalowiec wyższa klasa, że ja ze swoimi 3 koszulkami i 2 naszywkami na plecaku to cienias jestem, ale ci ludzie nie mają ani jednej oryginalnej płyty!!! To ja tu kurwa się męczę wspieram te nasze polskie kapele staram się co najmniej jednego oryginała miesięcznie zamawiać. Do tego muzy słuchają w 90% z peceta, gdzie muzyka metalowa brzmi po prostu fatalnie! nie potrafiłbym właczyć sobie płyty siedzieć choćby na ym forum i słuchać muzyki, jak słucham muzy, to staram się sczaić liryki wsłuchac się w grę niektórych instrumentów, a w polskich realioach, gdzie zestawy głośnikowe przy pc sa po prostu śmieszne ni chuja, mi to nie wychodzi...


Racja. No chyba, że do kompa podepniesz porządny wzmak i porządne kolumny, to już inna historia. Do tego dobra karta dźwiękowa i różnicy praktycznie nie odczujesz :)
 
agrafka665
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-26, 11:35   

Niegłupi Jaś napisał/a:
Takie, które bierze się z potrzeby akceptacji u młodych ludzi, oraz takie, w którym pozer jest osobą cwaniacką, na popis, a tymczasem g**** wie i potrafi.
W tym pierwszym rodzaju brylują zwłaszcza dzieci, które chcą się przypodobać rówieśnikom lub starszym kolegom, którzy im imponują. Są pozerami, ale takimi niegroźnymi i, że tak powiem, w dobrej intencji :).


to jest taki podrodzaj pozera, zwany kindermetalem:P wg mnie kindermetalem kiedyś był każdy, gorzej jest, jeżeli z tego nie wyrosnie..wtedy staje się rasowym pozerem, ewoluuje w pozerstwie niczym pokemon można rzec:P
 
Master
pyta leśna


Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 14
Wysłany: 2006-05-26, 13:13   

Deathrider napisał/a:
ale ci ludzie nie mają ani jednej oryginalnej płyty!!! To ja tu kurwa się męczę wspieram te nasze polskie kapele staram się co najmniej jednego oryginała miesięcznie zamawiać. Do tego muzy słuchają w 90% z peceta, gdzie muzyka metalowa brzmi po prostu fatalnie!

To, że sporo ludzie nie ma nawet oryginalnej płyty nie znaczy że nie jest metalami. Jest to według mnie związane z takim pozerstwem dla przypodobania się rówieśnikom. Oczywiście nie twierdze, że kupienie jednej płyty na miesiąc to jakiś niewyobrażalny wydatek, ale ja np. mieszkam w "pipiduwie", 25 tyś mieszkańców i jeden sklep muzyczny z właścicielem monopolistą. Ceny są wyższe niż np. w MediaMarkt.
Co do słuchania muzy na kompie: to kwestia sprzentu. Ja np. mam głośniki 5.1 i nie narzekam... Poza tym jakoś wole wrzucić se wszystko na kompa a nie żąglować non-stop płytkami.
 
agrafka665
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-26, 14:08   

[quote="Master"]
Deathrider napisał/a:
Poza tym jakoś wole wrzucić se wszystko na kompa a nie żąglować non-stop płytkami.


fakt, ja nawet jak mam jakąś oryginałkę to wrzucam na dysk i słucham na kompie, a płytkę stawiam na honorowym miejscu, żeby się ładnie, równo zakurzyła, tak mrocznie i tró:P przynajmniej się nie zniszczy..
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone